Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Osobiście polecam LSN operującą na Litwinka SKI. Jako uczestnik CK miałem okazję obserwować metodykę szkolenia adeptów - byłem pod dużym wrażeniem zarówno poziomu instruktorów jak i postępów kwalifikantów.
-
Są tacy ,co napis instruktor na kurtce ważniejszy niż umiejętności. Takie życie 😊
-
Wpływ płyty na zachowanie się narty na trasie.
Jan odpowiedział DYNAMICskiPolska → na temat → Sprzęt narciarski
I startujesz w zawodach ? -
Pamiętasz dobrze jak to mieliśmy na wyjeździe "instruktorów"których trzeba było zwozić do doliny. Krótko mówiąc nie potrafili sprawie poruszać się po stoku 🫣 i czytać ski mapy jak dotrzeć na dół.Twoje doświadczenia były takie że to nie był jednostkowy przypadek
-
. Miała być odpowiedź do Tomka 😁 jest post niżej
-
Coś się Poebało z edycją zdjęć sorki
- Dzisiaj
-
Zwłaszcza rozstawiony GS na egzaminie na kursie kwalifikacyjnym 😊 gigantka zbędna. Zdjęcie z egzaminu KK jechałem kiedyś na AR bo miękko było po opadzie.
-
To samo chciałem napisać. Na większości polskich górek gigant jest tak ustawiony (z racji ograniczeń miejsca) że zdecydowanie lepiej (szybciej) przejedziesz go na SL aniżeli na GS. Sam kiedyś z ciekawości zrobiłem taki eksperyment, pojechałem po zakończonych zawodach raz na SL a raz na GS. Nie muszę mówić, który przejazd był szybszy. I to pomimo tego, że na GS jeżdżę dużo lepiej aniżeli na SL. 🙂
-
Wpływ płyty na zachowanie się narty na trasie.
grimson odpowiedział DYNAMICskiPolska → na temat → Sprzęt narciarski
brzmi jak plan 👍 -
Wpływ płyty na zachowanie się narty na trasie.
Marcos73 odpowiedział DYNAMICskiPolska → na temat → Sprzęt narciarski
Jeden wybitny 🙂 pozdro -
Słuchaj, to się teraz tak zmienia, że gdyby nie Ty, to bym o tym nie miał pojęcia. Wcześniej - czyli w zeszłym sezonie, było tak. Regionalny test sprawności - czyli GS (zawody regionalne wcześniej), który Cię dopuszczał do kursów P1 i P2 oraz egzaminu regionalnego. Teraz nie ma RTS, a była to furtka dla zawodników, którzy chcieli zostać instruktorami. Ale musieli jeździć dobrze, bo trzeba było mieć co najmniej 9 punktów, aby zaliczyć. Demonstrator szkolny, lub po KK tylko 6 pkt. Maks (syn) zjechał na 9,5 pkt RTS. Wcale nie musiał, bo miał stopień demonstratora szkolnego. Ale chciał. Nota bene, to miał przygody po drodze, bo to było przed wigilia na Litwince i zamiast rano to zrobili popołudniu, bo warun był nie bardzo. Ja miałem wigilię w firmie, więc pojechał z Żoną. Na miejscu się okazało, że będąc wcześniej na lodowcu zabrał nie swoje narty 🙂 cymbał. Nie były problemem narty, tylko wiązania, które trzeba było przekręcić, a tam wszystko było zamknięte, bo to jeszcze nie sezon, a wiązania dojebane do płyty i nie ma czym odkręcić. Ale se jakoś poradzili. Natomiast na Egzaminie Regionalnym był SL, bez GS. Czy teraz już nie ma SL, tylko jest GS? Tak wyczytałem z Twojego posta. Były tam jakieś zwady a'propos SL - że niby po co i dlaczego, komu to potrzebne. Czyżby się zmieniło cos w tej materii? Czas który musisz uzyskać, a raczej punkty za ten czas jest ustalany przed zawodami. Otóż egzaminatorzy, nie wiem co ile startują w zawodach instruktorów i tam otrzymują współczynnik do obliczania czasu dla egzaminowanych. I tak bardzo dobrze jeżdżący egzaminatorzy maja wysoki współczynnik i czas jaki wyznaczy na egzaminie jest przez ten współczynnik mnożony, to jest czas na 10 pkt. Wg jakiegoś tam wzoru, każdy słabszy czas w jakichś przedziałach daje jakąś ilość punktów. Żeby nie było, wyznaczający, mimo iż to są krótkie trasy (musza mieć określoną ilość bramek i tyczek, oraz określoną czasowo długość) to bardzo dobrzy narciarze. Zwykle jest ich paru i jakoś tam wybierają różne limity czasowe dla chłopaków i dziewczyn. Jak ktoś ma słabszy współczynnik, oczywiście czas się skraca dla egzaminowanych. Rada, jechać na zawody, gdzie wyznaczający to bardzo dobry zawodnik. Bo z reguły na zawodach instruktorów ciśnie, a na egzaminie raczej pojedzie słabiej, a współczynnik ma wysoki, co daje większe szanse na uzyskanie większej ilości punktów (egzaminowany ciśnie na maksa). Na egzamin z GS mogą być przydługie SL, bo zwykle to się odbywa na małych górkach i aby jechać szybko na rasowych GS-ach, czy nawet sklepowych, przy podkręconych bramkach, to już trzeba umieć. Ja raczej wybrałbym przydługie SL czy hybrydy, niż długie AM, czy GS-y. Na tą okoliczność. Aby dojść do stopnia Instruktorskiego i tak trzeba potrafić jeździć SL i GS, bo tam jest to obowiązkowe. pozdro
-
Mirus Cor. Killer w sensie przenośnym i dosłownym. Jak je wpiąłem w ubiegłym sezonie w Serfaus, to się moje ekipa śmiała, że kierownik się lada chwila zabije. 😀 Nie byłem przygotowany na tak zabójczą reakcję, wydawało mi się, że to będzie coś w rodzaju mojej Armady ARV 116 UL, a było bardziej jak e-SL FIS. Pierońskie trzymanie krawędzi, niesłychana reaktywność, skrętność na poziomie slalomki, jedynie ciut większa nerwowość. Narty, które redefiniują postrzeganie wszystkiego co szerokie. Absolutny nr 1 w tej kategorii sprzętu. P.S. Po dwóch zjazdach na nich to ja się śmiałem z mojej ekipy. 🙂
-
Wpływ płyty na zachowanie się narty na trasie.
Edwin odpowiedział DYNAMICskiPolska → na temat → Sprzęt narciarski
To może kolega @grimsonkupi , bo lubi szybko i na krechę 😀 -
Wpływ płyty na zachowanie się narty na trasie.
DYNAMICskiPolska odpowiedział DYNAMICskiPolska → na temat → Sprzęt narciarski
Cytat z mojego postu ze Skimanii " Długo czekałem by spróbować jazdy na nartach z dokręconą finalną wersją RS aluplate. Dziś wybrałem się na Cieńków by nie stać w kolejce zameldowałem się przed ósmą. Trochę miałem respektu przed samą nartą tj. Stoeckli GS FIS 188cm r30 ten sezon - ukłony do kol. Bartka http://www.skimania.com.pl/images/smilies/icon_e_wink.gif http://www.skimania.com.pl/images/smilies/icon_e_smile.gif . U góry zaczynam jechać najpierw ostrożnie by wyczuć dechy, ale po chwili czuję że narty robią co chcę kilka skrętów i wiem że można na całym secie polegać. Więc tak baaardzo szybka reakcja narty na mój ruch kolana, chcę zawięzić skręt - jest! momentalnie słucha, chcę wypuścić jeszcze nie zacząłem niby robić i już MOMENTALNA reakcja. To było moim zamiarem w pomyśle na tę płytę by reakcja była błyskawiczna. Narta z dokręconą RS aluplate okazała się że nie szczerzy tak zębisk jak kiedyś miałem też pucharowkę Blizzard 181 r 27 która nie raz mnie pozamiatała okrutnie. Pamiętam jak w zeszłym roku kolega po zawodach górniczych zaproponował wymianę nart ja miałem Lusti Masters 185cm r25 z płytą Vist (plastikowa) a on miał Croc ( teraz Augument ) ponad 180cm i chyba 27 radius z płytą aluminiową Markera i odczucie także miałem podobne że narta słuchała i nie była jakoś wściekle trudna. " oraz " Moje podsumowanie całego setu RS aluplate. Więc ostatnie dni udało się pojeździć na secie z RS aluplate po bramkach GS z innymi zawodnikami z wymianą nart. Bałem się jednej rzeczy że set z RS aluplate nie będzie widoczna różnica w jeździe do innych sportowych setów. Jednak jednogłośnie stwierdziliśmy że komplet jest o klasę lepszy, bardziej reaktywny, stabilny , 30 metrowy radius nie stanowił problemu na wąskich naszych trasach i był w ogóle niewyczuwalny. Trener ustawiał GS mniej więcej na 24m między bramkami i spokojnie mieściliśmy się w nich, zlodowacenia na trasie GS w ogóle nie stanowiły problemu!. Także jestem baaardzo zadowolony z RS aluplate. " Testy płyty były na nartach Stoeckli GS FIS 188cm R30. Teraz RS aluplate proponuję do nart Dynamic. Pozdrawiam Marcin PS. pierwszy cytat jest z dnia 17 lut 2021 -
Wpływ płyty na zachowanie się narty na trasie.
jurek_h odpowiedział DYNAMICskiPolska → na temat → Sprzęt narciarski
Głównie DH. -
Wpływ płyty na zachowanie się narty na trasie.
Edwin odpowiedział DYNAMICskiPolska → na temat → Sprzęt narciarski
Przecież tu sami zawodnicy 😁😁 -
Widzę, że nie tylko mnie to dopadło. U mnie łzawią bez zmian, muszę zakładac gogle. I oczy są bardziej wrażliwe na światło, więc okulary przeciwsłoneczne też często sa konieczne. Choć z drugiej strony te nowe soczewki mają już w sobie filtr UV. Człowiek poprawił naturę. 🙂 Swoją droga te wynalazki medyczne robią wrażenie. Mitek też coś może powiedzieć w tym temacie. 🙂
-
Skiarea Valchiavenna Madesimo/Campodolcino czy warto?
darekpawel odpowiedział darekpawel → na temat → Gdzie na narty?
Są O.K. Można pojeździć... Nie jestem wybredny, ośrodek b. rozległy. Znajomi też byli (osobno), ale im się nie podobało. Co prawda do 3-ech Dolin to im trochę brakuje... Ale jak ktoś pojedzie w sezonie ze dwa razy na Chopok, to każdy inny ośrodek to luksus... W sensie, że czego jeszcze można wymagać od dużych ośrodków na Zachodzie? -
Marcos, dzięki bardzo za rzeczowo i przede wszystkim życiowo objaśnioną sprawę. Zastanawiam się nad tym co piszesz w kontekście zdawalności kursu na pomocnika, a konkretniej jego części sportowej. Fakt, kompletny instruktor musi umieć poprawnie zademonstrować jazdę między tyczkami, "głupio" byłoby nie mieć tej umiejętności w przypadku prośby prezentacji takiej jazdy przez kursanta, powiedzmy gdzieś na otwartym gigancie dla "ludu". Natomiast nie ukrywajmy, takich klientów instruktorzy mają minimalną ilość, albo i nawet wcale. Nie wnikam w program kursu, szkolenia, norm itp, nie mam aż tyle wiedzy. Widocznie dla dalszego rozwoju jako instruktor jest to niezbędne. Ale ta liczba, a raczej procent zdawalności jest naprawdę niski. I tutaj pojawia się pytanie, czy na kursie P1 mogą pojawić się przypadkowe osoby, które umieją jeździć, jednak czas przejazdu jest naprawdę podkręcony, że nie dają rady? Wcześniej weryfikowały to zawody regionalne, teraz kurs kwalifikacyjny, ale zdziwiło mnie, że jest taki odsiew. Przecież na takim kursie pojawiają się albo osoby już mające styczność z jazdą sportową, po AWF, czy po wcześniejszym kursie, trudno to u ludzi z przypadku, moze jednak się mylę. No i mieliśmy slalom, teraz zmieniło się to na slalom gigant. Jako szanujący się narciarz powininem mieć narty gigantowe, jednak mam tylko allroundy 183cm 90mm pod butem i niestandardowe slalomki 170cm od heada, które zresztą bardzo lubię. No, ale chyba bez gigantek trochę nie wypada jechać na taki kurs? 😉 Co prawda rozglądam się za długimi i szybkimi nartami, ale co zrobić kiedy, wszelkie inne zakupy narciarskie przyćmiewają mi black crowsy mirus cow.. i jeszcze ta cena😉
-
Wpływ płyty na zachowanie się narty na trasie.
Jan odpowiedział DYNAMICskiPolska → na temat → Sprzęt narciarski
wiesz ilu zawodników pisze regularnie na forum ? -
może już nie jeździsz tak szybko jak kiedyś?
-
Wpływ płyty na zachowanie się narty na trasie.
Edwin odpowiedział DYNAMICskiPolska → na temat → Sprzęt narciarski
Miałem tą płytę Vist z wiązaniami,ale wraz z nartami stockli podarowałem Gabrikowi. Jakiejś szczególnej różnic nie zauważyłem podczas jazdy. -
Mozna domniemywac, ze profesor nie jezdził na nartach..... 🙃 Mnie operowała starsza pani, z ktorą wielokrotnie bylismy na nartach wiec nawet nie pytałem, bo było to oczywiste. Btw to w zasadzie moglbym jezdzic bez gogli ( chyba ze w sloncu to w ciemnych okularach) - łzawienie od wiatru zdecydowanie zmniejszyło się.
-
Wpływ płyty na zachowanie się narty na trasie.
DYNAMICskiPolska odpowiedział DYNAMICskiPolska → na temat → Sprzęt narciarski
Dziękuję za uwagi, pytałem o wpływ płyty na nartę na jej zachowanie na śniegu. Ważnym elementem płyty jest tzw. przekazywanie impulsów od zawodnika na narty oczywiście odwrotnie to ma także znaczenie ale przy sportowym sprzęcie najważniejszy jest czas przejazdu a nie odczucia zawodnika. Czy ktoś z Was jeździł na różnych płytach w tym wliczając płyty ze stopów ALU, proszę o odczucia z jazdy. Pozdrawiam Marcin -
Aż tak to nie było. Pamietam, gdy udałem się na konsultacje do dobrego okulisty w W-wie, prof. Szaflika, już po diagnozie. Moje pierwsze pytanie było czy będę mógł jeździc na nartach. Jego odpowiedź: "raczej nie". Załamany zadzwoniłem do siostry i ostatecznie operację zrobiłem w Belgii. Tamtejsza okulistka, która mnie operowała, na to samo pytanie o narty odpowiedziała mniej wiecej tak: "A dlaczego nie? No chyba, że ktoś panu wbije kijek w oko". 🙂
