Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Organizacje typu Gaja, Pracownia Na Rzecz Wszystkich Istot, Mysikrólik i wiele innych to przykłady eko-pasożytnictwa. Nie wnoszą nic istotnego w problematykę ochrony środowiska, za to świetnie żyją z marnowania rozmaitych publicznych (oraz prywatnych) środków. O ile większość organizacji pozarządowych realizuje społecznie użyteczne cele, to w tym przypadku mamy do czynienia ze zwyczajnym naciągactwem, sposobem na życie. Jak pokazują doświadczenia z przeszłości, chodzi im jedynie o kasę, wystarczy zapłacić, żeby przestawali się przykładowo przykuwać do drzew. To jest wstydliwe ogniwo III sektora w Polsce.
-
Dzień dobry zatłoczony Zielu:
-
Fajny ośrodek, tylko szkoda że tak tłoczny…
-
Na ile rzetelne, wiarygodne i obiektywne są opracowania umieszczone na stronach rządowych tego nie wiem, nie weryfikowałam tego, nie znam się na tym, ale przyjmuję tą wiedzę. Mitek zasugerował, więc poszperałam. A eko-terroryści też są potrzebni, bo przynajmniej niemyśląca część pasożytów zobligowana jest do szanowania środowiska wokół siebie. A czy finansowani są z tej czy innej zainteresowanej strony to nie ma znaczenia, światem i tak rządzą pieniądze i głupota i nic z tym nie zrobimy. Jest ich zbyt dużo niestety. Choć czasem ich działalność wychodzi na dobre. Faktem jest też , że takie szczyty bezmyślności i ohydztwa jak Gołębiewski w Wiśle rujnują krajobraz, i pewnie znajdzie się mnóstwo takich kwiatków, ale to moje zdanie. Innym może przeszkadzać infrastruktura narciarska i dla nich to całe zło. W generowaniu śmieci, hałasu i wszelkich zanieczyszczeń, oraz podporządkowaniu sobie przyrody, człowiek osiągnął mistrzostwo, na nic nie zwracając uwagi. Co raz trudniej znaleźć ciszę i ciemność. I pewnie ma to wpływ na zmiany klimatyczne, może nie w ich tworzeniu, bo one były i będą, tylko ich przyspieszeniu. I to jest moje zdanie w tym temacie.
-
Dziś start sezonu na nizinach działa Kazimierz i Bałtów. Pozdrawiam Marek
- Dzisiaj
-
Projekt "Harmonijny rozwój terenów górskich - człowiek, prawo i przyroda" realizowany jest w ramach Programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z funduszy EOG.
-
https://www.facebook.com/share/1AGWzKf3pJ/ naśnieżają trase D, pogoda ma sprzyjać, więc może się udać
-
Witam co możecie powiedzeć Janské Láznê i Pec czy np Dolni Morava. Chodzi o jakieś namiary na apartamenty no i oczywiście tematy narciarskie
-
napisz jeśli wiesz z jakich funduszy bo ja nie wiem gdzie sprawdzić Co w podlinkowanym tekście jest niezgodne z prawdą ?
-
Jeżeli sądzisz że "Pracownia........" Czyli nasi Polscy ekoterroryści są w stanie zrobić obiektywne opracowanie no to brawo Ty. I do tego sprawdź z jakich funduszy wykonano opracowanie.
- Wczoraj
-
... a sorry że tutaj ale może nikt się nie pogniewa... to jazda bliska mojemu sercu..
-
Dzięki Marek, przekażę pozdrowienia.
-
Basenova ?
-
Hm. To Sztaudynger. Wtedy miał chyba ok. 70 lat więc dużo wcześniej już tak mówiono.
-
Z tego co wiem to ruszają 28. Szczegóły postaram się ustalić jutro. Ja od 27-31 jestem w Szczyrku
-
A w Twoich czasach mówi myjcie się dziewczyny bo nie znacie dnia ni godziny?
-
Tę historię już tu opisywałem ale pasuje idealnie. To było bardzo dawno temu. Inna epoka. Ponad 20 lat przed karwingiem. Byłem świeżo upieczonym pomocnikiem instruktora którego Zbyszek Stanisławski postanowił zabrać na Mistrzostwa Polski instruktorów. Kilkuset startujących w tym, po raz pierwszy 3 osobowa ekipa z Austrii. 10 ewolucji pokazowych w "ogródkach" i wieńczący wszystko GS z prawie samej góry Świńskiego Kotła do Szałasu. Wieczorem wielkie smarowanie nart w PTTK u. Ach te dyskusje 🙂 Temperatura +6, więc smar na ciepło. Wstajemy przed świtem a termometr pokazuje -16. To jakaś pomyłka? Po wyjechaniu na Kasprowy okazuje się, że nie. Prawie wszyscy mieli jakieś benzyny, zmywacze i inne skrobaki. Zmyli, doskrobali i posmarowali na nowo właściwym smarem. Ja niestety skończyłem zabiegi wokół swoich nart głaskaniem jakąś kartą typu płatnicza czy karnet. Mało w tej temperaturze dało się zrobić więc nawet nie smarowałem właściwym smarem bo i tak go przy sobie nie miałem. Jak wyżej napisałem trasa zawodów w Świńskim, więc prawie jak z Pucharu Świata 😉 Pomijając bezapelacyjnych Austriaków ( 3 pierwsze miejsca z dużą przewagą nad czwartym) znakomita część zawodników wypadała z trasy a ci co się utrzymywali dojeżdżali do mety z masą ogromnych błędów. Tymczasem startuję .......i moje Jantary nie chcą jechać. Są wolniejsze niż bym chciał. Każdy skręt z łyżwy i próba przyśpieszania na każdej bramce. W efekcie czysta technicznie, niemal bezbłędna jazda i 6 miejsce. 🙂. Czyli trzecie wśród polskich instruktorów wykładowców, gwiazd i legend tego zawodu. 😮 Może siódme i czwarte. Uratował mnie brak zmywacza i dobrego smaru bo na 100% przy dobrym przygotowaniu nart skończyłbym poza trasą. Ona była naprawdę szybka, trudna i długa. Miałem z 20 lat, od czterech jeździłem na nartach i miesiąc wcześniej dowiedziałem się, że jakoś mi to idzie. Także czasami warto nie myć i nie smarować 😉
-
Seszele czy Malediwy?
-
3mam kciuki.. w końcu najlepsze uda do szerokiej narty jak rzecze mistrz @Adam ..DUCH.. pozdrów małżonkę serdecznie Piotrek.
-
Napiszę to na swoim poście.... Nie jestem na Chopku 😳 chyba od 20 lat nie jestem na nartach... Pozdrawiam PS. Będę od 2 stycznia
-
Tak sobie Mitku myślę że jakbyś teraz zmył ten ślizg szybkość by Cię wgniotła ... Pozdrawiam Cię i Rybelka świątecznie
-
Dzisiaj padło na Małe Ciche... pogoda PETARDA... Małe Ciche oblężone maksymalnie .. na szczęście jest tam jeszcze jedna zapomniana polanka.. Dalej ćwiczymy talerzyk - młody sam zaskoczył że na stromszym pług to mało .. zarządał trenera - w to mi graj 🙂 ..śnieg bosko naturalny..
-
pojechałeś na biegówki ?
-
Za 56 dni.
-
Otworzyły sie bramy piekła, Góra Kamieńsk śnieży:
