Skocz do zawartości

Back to the future


KrzysiekK

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

He he nie raz. Największa różnica w długości jaką zrealizowałem to 58cm. Na jednej nodze baletka Blizzard Acrobatic a na drugiej gigantowy Salomon chyba S 3100. Ale w tej konfiguracji już symetrycznie jechać się nie bardzo da ale w ogóle takie próby to znakomita zabawa i jeżeli umiesz w miarę jeździć nic trudnego.

Pozdro

  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

He he nie raz. Największa różnica w długości jaką zrealizowałem to 58cm. Na jednej nodze baletka Blizzard Acrobatic a na drugiej gigantowy Salomon chyba S 3100. Ale w tej konfiguracji już symetrycznie jechać się nie bardzo da ale w ogóle takie próby to znakomita zabawa i jeżeli umiesz w miarę jeździć nic trudnego.

Pozdro

Nie mam aż takich doświadczeń. Jeździłem na zestawie Twin Tip (dość wąski i krótszy) a na drugiej nodze porządna freeridówka, z montażem jak to w takich nartach. Trochę śmiesznie to wyglądało bo z tyłu było równo a z przodu kilkanaście centymetrów różnicy. Taki młodszy i starszy, grubszy brat. Fajne były okoliczności tego zestawu - zgubiłem swoją nartę w stromym lesie gdzie poszła hen daleko. Ale w godzinę później (podczas zjazdu na tej pozostałej) trafiłem na porzuconego TT.  Zapiąłem i na tym zestawie do końca sezonu jeszcze śmigałem. Budząc zresztą na wyciągach spore zainteresowanie. Reakcje były przesympatyczne. Następne narty dzięki temu mogłem kupić już na posezonowych wyprzedażach.

W kwestii zaś samej jazdy to ta różnica szerokości była troszkę odczuwalna w miękkich śniegach (czyli leciutko trzeba było się dostosować). Aby nie popaść w złe przyzwyczajenia przepinałem tylko, od czasu do czasu, strony. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Wujot napisał:

Nie mam aż takich doświadczeń. Jeździłem na zestawie Twin Tip (dość wąski i krótszy) a na drugiej nodze porządna freeridówka, z montażem jak to w takich nartach. Trochę śmiesznie to wyglądało bo z tyłu było równo a z przodu kilkanaście centymetrów różnicy. Taki młodszy i starszy, grubszy brat. Fajne były okoliczności tego zestawu - zgubiłem swoją nartę w stromym lesie gdzie poszła hen daleko. Ale w godzinę później (podczas zjazdu na tej pozostałej) trafiłem na porzuconego TT.  Zapiąłem i na tym zestawie do końca sezonu jeszcze śmigałem. Budząc zresztą na wyciągach spore zainteresowanie. Reakcje były przesympatyczne. Następne narty dzięki temu mogłem kupić już na posezonowych wyprzedażach.

W kwestii zaś samej jazdy to ta różnica szerokości była troszkę odczuwalna w miękkich śniegach (czyli leciutko trzeba było się dostosować). Aby nie popaść w złe przyzwyczajenia przepinałem tylko, od czasu do czasu, strony. 

Ja tez miałem w miękkich większy kłopot. Narta skiturowa i but, na drugiej poluzowany zjazdowy i zjazdowa szeroka. Różnica w ciężarze i zapadaniu.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...