Skocz do zawartości

Zwardoń-Ski


Administrator

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym się na Twoim miejscu z decyzją o wyjeździe wstrzymał przynajmniej do jutra. Dzisiaj na kamerce widać było samą ziemię. Pamiętaj że tam nie maja naśnieżania więc nie wiem czy jednodniowy opad załatwi sprawę.

Na kamerce widać że bardzo mocno sypie pod wieczór będe dzwonił czy jutro otworzą wyciąg jeżeli tak jadę ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W końcu po raz pierwszy udało mi się wybrać na Duży Rachowiec. I powiem wam, że wcale nie żałuje:) Było pięknie! Przyjechałem ok. godz. 11 - na stoku z 15 osób i pomimo tej godziny - pełen sztruks od samej góry do samego dołu. Stok przygotowany wyśmienicie, zero jakichkolwiek oblodzeń. Dopiero tak od 12-13 powoli zaczęło przybywać ludzi, ale nie w jakiejś oszałamiającej liczbie - i tak było luźno i nie wpływało to na warunki na stoku. Pogoda wyśmienita - cały czas słońce, zero chmurki. Stok tak przygotowany, że jazda aż do samego końca. Po prostu super. Jedynie mogłem podjechać na parking w Zwardoniu a nie parkować za Gronostajem, bo tak zjechałbym może sobie Małym Rachowcem do centrum. Ale i tak było ekstra. Wyjazd oceniam jako jeden wielki pozytyw:) W załączeniu parę fotek.

Załączone miniatury

  • 0.jpg
  • 280120121620.jpg
  • 280120121621.jpg
  • 280120121622.jpg
  • 280120121640.jpg
  • 280120121660.jpg
  • 280120121667.jpg
  • 280120121670.jpg
  • 280120121671.jpg
  • 280120121709.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • 4 miesiące temu...

Strona jest świeżutka, więc mogą być z nią jeszcze problemy. Przepraszamy za utrudnienia. Pracujemy nad nią.

No to pracujcie :P bo póki co to panel logowania dla administratora tylko wyskakuje :-). Pozdrowienia i wytrwałości Już działa :D

Użytkownik neonik1234 edytował ten post 18 grudzień 2012 - 15:58

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwarcie jutro o 14:00. Warunki, co prawda, nie są najlepsze, ale mamy nadzieję, że atmosfera to Państwu wynagrodzi. Zapraszamy na grochówkę. Oczywiście jeździcie Państwo na nasz koszt.

Pokazywali Was w TVP Katowice po godz. 18.30 Było trochę ludzi (ludzi moc! ::cool:) i kilka wypowiedzi. Macie ambitne plany i tak trzymać oby tylko kolej przyśpieszyli ale chyba autobusowych połączeń z Żywca jeszcze nie odwołali!? Na siłę bym do Was przyjechał ale nie wiedziałem ,że dzisiaj otwieracie. Do zobaczenia w przyszłości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała wskazówka : 1. Jeśli umieszczacie wątek tu na forum warto byłoby podać adres waszej strony - troche trzeba było poszukać. 2. Na stronie jak najszybciej uruchomic info o warunkach sniegowych, kamere on-line i wstawić galerie - wszystkiego tego brak 3. W zakładce noclegi podajecie jakis pensjonat, lecz po przekierowaniu nie widze zadnych cen co powoduje w moim przypadku automatyczne opuszczenie strony - nie bede do kazdego dzwonił i sie pytał. Ogólnie strona prosta i intuicyjna - podba mi sie. Zycze powodzenia w działalnosci, kiedys na pewno was odwiedzę. P.s. Szkoda ze nie objeliscie całego Rachowca, wtedy powstałby naprawde ciekawy ośrodek z dwoma kanapami, ale moze kiedys... :-))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwarcie jutro o 14:00. Warunki, co prawda, nie są najlepsze, ale mamy nadzieję, że atmosfera to Państwu wynagrodzi. Zapraszamy na grochówkę. Oczywiście jeździcie Państwo na nasz koszt.

No super :) Może rozruszacie ten region bo potencjał jest ... ja proponuję jeszcze zamienić orczyk na Dużym Rachowcu na kanapę i puścić orczyk z Małego na Duży i gwarantuję że odbierzecie sporo klientów konkurencji z Wielkiej Raczy...oczywiście jak nie zapomnicie o naśnieżaniu i ratrakowaniu, bo jak byłem tam 3 lata temu to było tam tragicznie pod tym względem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No super :) Może rozruszacie ten region bo potencjał jest ... ja proponuję jeszcze zamienić orczyk na Dużym Rachowcu na kanapę i puścić orczyk z Małego na Duży i gwarantuję że odbierzecie sporo klientów konkurencji z Wielkiej Raczy...oczywiście jak nie zapomnicie o naśnieżaniu i ratrakowaniu, bo jak byłem tam 3 lata temu to było tam tragicznie pod tym względem.

...i jeszcze dojazd. Przydałby się zorganizowany (usprawniony ,także ski-busy) od strony Żywca bo kolej się wlecze i wlecze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Witam Byłem dzisiaj na ZwardonSki z żoną od 16:30 do 20:30... odczucia? mieszane. Z jednej strony plusy takie jak: bardzo fajna kanapa, stok całkiem niezle przygotowany (chociaz nie wiem czy miedzy ta 16 a 17 nie zamykalbym polowy trasy i na spokojnie wyratrakował), trasa szeroka, nachylenie wieksze niz w Istebnej i Nowej Osadzie, ale jak na czerwoną trasę to łagodna i o stałym nachyleniu, a na dole wypłaszczenie... napewno jadąc całą rodziną można miło spędzić czas na nartach. Udało mi się pojezdzic i carvingiem i poskakac na kilku "hopkach" oraz kawałek przjechac sie w puchu po kolana wrazenia pozytywne, ale o mało co nie miałbym tych przyjemności... dlaczego? Bo jak to jest możliwe że w XXI w. przy stacji narciarskiej nie ma toalet? facet jakoś sobie jeszcze poradzi i nie zrazi ale kobiety oczekują troche czystości by w spokoju móc załatwić potrzebę i nie załatwi to postawienie kilku TT.. naprawdę wstyd. Jakimś cudem udało mi się namówić żonę by mimo to kupić karnety.. i całą sytuację uratowała Was "konkurencja" (?) na górze - karczma, gdzie można było spokojnie zjeść w miare przystępnej cenie oraz skorzystać z toalet. Napewno macie potencjał, a jeżeli udałoby Wam połączyć Duży R. z Małym to powstałby naprawde fajny kompleks narciarski a możecie też sięgnąć po narciarzy z słowackich przygranicznych terenów (kilku spotkałem w karczmie czyli jest z ich strony zainteresowanie) tylko jeżeli nie pośpieszycie się (2-3 lata) to Szczyrk i Korbielów na tyle się rozwiną że nikomu nie będzie się chciało do Was zawitać. Więc pośpieszcie się! i zbudujcie naprawdę fajny kompleks... do roboty! :P. Pozdrawiam ;)

Użytkownik MajorSki edytował ten post 13 styczeń 2013 - 23:35

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno macie potencjał, a jeżeli udałoby Wam połączyć Duży R. z Małym to powstałby naprawde fajny kompleks narciarski a możecie też sięgnąć po narciarzy z słowackich przygranicznych terenów (kilku spotkałem w karczmie czyli jest z ich strony zainteresowanie)

Prawdopodobnie ci Słowacy tam się pokazali bo to nasza nowość i ich Serafinov-Skalite oraz pobliskie Ćierne nie chodzą w tym sezonie. Można powiedzieć jeszcze ,że u nas w sklepach trochę taniej pomimo kursu walut a i u Gołębiowskiego we Wiśle widziałem ostatnio troszeczkę Czechów i Słowaków pokuszonych klimatem naszych śląskich Beskidów.... I dobrze. Temu ma służyć otwarte pogranicze!:cool: Zwardoń odwiedziłem tam ostatnio (jadąc do Oszczadnicy) jako krzesełkowe novum ale na razie nie chcę go oceniać po pierwszym razie .... Myślę, że pójdą dobrą drogą i nie zapomną o systematycznym ratrakowaniu, itp!?

Użytkownik rycho65 edytował ten post 15 styczeń 2013 - 18:16

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Kurcze pamiętam te wyjazdy w czasach liceum, cugiem przed 5 rano do Zwardonia, wjazd na Mały Rachowiec i jazda na dużym, jeździliśmy tam, albo na Stożek, czasem Czantoria, bo to miejsca gdzie dało się cugiem dojechać. Na Stożek było najgorzej bo po wyjściu z cuga jeszcze z 40 minut z buta pod wyciąg, ale dało radę, po nartach piwo u "puff daddy" tak miejscowi nazywali panią z baru obok berzy w Głębcach, pozdrawiam panią ;) Na Soszów też nieraz szedłem z dworca w Wiśle, teraz nie do pomyślenia, ale wtedy 5 zł na wjazd saniami ,albo busa było na wagę złota.

Szkoda Rachowca, góra bardzo fajna, urokliwa, ma jakiś potencjał, trasy przyjemne, strata dla całego Zwardonia, a tereny gdzie śniegu pada trochę więcej niż w Ustroniu czy Wiśle.

Ja tych czasów nie pamiętam ,ale rodzice opowiadali, że wcześniej nie było wyciągu na Mały Rachowiec i żeby pojeździć na dużym trzeba było podchodzić, nie wiem czy to prawda ,czy coś im się pomyliło z innym stokiem ?

Prawda pierwszy był wyciąg na d. rachowiec - zresztą był to pierwszy wyciąg w Zwardoniu. 5.35 Katowice - BB. pośpieszny z Warszawy i było się pierwszym pod Golgotą. 6.12 rachowiec Katowice Zwardoń i tłok w BB w autobusach - pasjonaci ładowali się do Żywca i dalej PKS em Korbielów powrót do Katowic po 23 szybkie spanie i niedziela na nowo - to były czasy., W plecaku termos z herbatą i paczka landrynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z tym iż w ramach forumowych dyskusji pojawiło się kilka zapytań na temat aktualnej sytuacji w Zwardoniu, jako powiedzmy stały rezydent śpieszę z bieżącą informacją. Na chwilę obecną zima jest niemalże bajkowa i to by było tyle z pozytywów. D. Rachowiec nie ruszy (prawdopodobnie przez kilka następnych lat). M. Rachowiec działa pod zarządem syndyka - ale działa. Górny parking jest wyłączony z użytkowania z uwagi na blokowanie drogi dojazdowej przez jednego z współwłaścicieli - który jednocześnie przegrodził d. Rachowiec. Dzięki staraniom aktualnego dzierżawcy czynny jest tzw dolny parking oraz duży parking przed wiaduktem kolejowym ( dojście z buta ok. 5 min). Co tam jeszcze ciekawego ze starych lat - Swojskie Klimaty oczywiście czynne - wyżerka niesamowita, Szwajcaria wyremontowana - zaprasza gości, sklepy z probiotykami tuż za granicą czynne, Julek dalej prowadzi wypożyczalnię i z sercem serwisuje deski, Adam i Tomek F oraz Mietek Ś. dalej śpieszą z pomocą załamanym bądź złamanym narciarzom a zwłaszcza narciarkom. Cug znaczy pociąg Kato - Zw dalej jeździ. Filtr założony przez Szczyrk dosyć wyczuwalny tak więc od dzisiaj do początku ferii mazowieckich (pomijając weekendy) raczej pustynia będzie. Kanapa czynna 9-21 przerwa na ratrak 16-16.30.

PS wbrew medialnym doniesieniom w regionie nie ma żadnej klęski żywiołowej - drogi są całkowicie przejezdne - chyba że kwatera jest na grapce wówczas proponował bym łańcuchy.

 

Szkoda że to się plecie tak "swojsko, polsko, po naszemu", bo górka jest ładna i b.dobrze utrzymana. Trafiliśmy tam przypadkiem, trochę dobił mnie brak parkingu przy stoku, konieczność wykopywania parkingu pod samochód przy kwaterze i opieprz od traktorzysty - nie miałem łańcuchów a kwatera była jeszcze kawałek za kościołem.

Nie miałem pojęcia że działasz na M.Rachowcu - mielibyśmy okazję poznać się bliżej. Parking przed wiaduktem przegapiłem, zobaczyłem dopiero kiedy wracaliśmy do domu. Oczywiście przyjechaliśmy bez problemu

Orientujesz sie może, czy na Skalite -> W. Raczę można dojechać bez słowackiej winietki ? Jest odbicie z drogi D3 na boczną, ale już kawałek za granicą. Ew. pchać się na Przysłop obok autostrady ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na w. Raczę zarówno skrótem jak przez czadcę nie trzeba winiet to samo dotyczy dotarcia na mosty u jablunkowa po czeskiej stronie

 

Masz na myśli starą drogę, tj nr 12 ? Bo jak rozumiem cała D3 jest płatna ?

 

http://zywiecinfo.pl...azdow-osobowych

 

Czyli ten kawałek dwupasmówką ze Zwardonia do zjazdu z D3 na 12 nie trzeba winiet i dalej jechać już 12 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...