Jump to content

Proszę o ocenę mojej jazdy


boogymen
 Share

Recommended Posts

  • Replies 79
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Proszę o opinie , ocenę i rady jak poprawić błędy. 

 

Hej, wycenieś się na 4. Większość przy twojej jeździe oceniłaby się na przynajmniej 7 ;)

Generalnie troszkę już techniki liznąłeś, ale albo się krótko uczyłeś, albo nauczyciel poszedł na skróty.

Ewidentnie jeździsz masakrycznie na wewnętrznej narcie, aż razoi w oczy, zewnętrzna ci strasznie odjeżdza. Co w efekcie przy bardziej stromych stokach będzie cię niestety rozbrajało.

Strasznie lata ci cała góra.

Mam wrażenie że jeździsz bardzo na tyłach, ale trudno z tych pozycji kamery dokładnie ocenić.

Rada - instruktor, wyjazd szkoleniowy na tydzień.

Zaczyna wyglądać fajnie, ale jest jeszcze sporo pracy. :)

 

Robert

Link to comment
Share on other sites

Hej, wycenieś się na 4. Większość przy twojej jeździe oceniłaby się na przynajmniej 7 ;)

Generalnie troszkę już techniki liznąłeś, ale albo się krótko uczyłeś, albo nauczyciel poszedł na skróty.

Ewidentnie jeździsz masakrycznie na wewnętrznej narcie, aż razoi w oczy, zewnętrzna ci strasznie odjeżdza. Co w efekcie przy bardziej stromych stokach będzie cię niestety rozbrajało.

Strasznie lata ci cała góra.

Mam wrażenie że jeździsz bardzo na tyłach, ale trudno z tych pozycji kamery dokładnie ocenić.

Rada - instruktor, wyjazd szkoleniowy na tydzień.

Zaczyna wyglądać fajnie, ale jest jeszcze sporo pracy. :)

 

Robert

Potwierdzasz moje spostrzeżenia. Nie zdawałem sobie sprawy z jazdy na wewnętrznej narcie aż nie zobaczyłem zmontowanego filmiku. Widać to faktycznie po śladzie . Wewnetrzny ślad jest w miarę widoczny a zewnetrzny mocno roztarty. Staram sie pamietać o nie siedzeniu na tyłach ale umiejętności jeszcze nie takie i czasami faktycznie narty mnie wyprzedzają :) . Dziękuję Ci za rady i spostrzeżenia. 

Link to comment
Share on other sites

Mnie się podobała twoja jazda. 95 % ludzi zsuwających się po stokach powinno ci zazdrościć :P Czy jedziesz na wewnętrznej narcie? Momentami tak, ale nie widzę tu nic nagminnego. Góra .... moim zdaniem nie "lata" jest wynikiem tego jak pracuje dół. Według mnie nie ma tam odpowiedniego timingu. Praca rąk nie jest skoordynowana z pracą dolnego tułowia. Ale ja patrzę raczej na całość ciała, analizę jazdy pozostawiam specom. Poza tym ja mam tylko 3 w awatarze.

Link to comment
Share on other sites

Zastanawiam się jeszcze nad pracą nóg . Mam problem z prowadzeniem kolan równolegle. Zwłaszcza w lewym skręcie. Podpieram sie lewa nogą. Próbowałem robić ćwiczenia z jazdą z rękami na kolanach i wpychaniem kolana wewnętrznego w skręt, tylko ze jakoś to ćwiczenie mi nie lezy (nic u mnie się nie zmienia). Może zna ktos inne cwiczenie na poprawienie prowadzenia równoległego  nóg?. 

Link to comment
Share on other sites

Jest potencjal.Napisz jak chcialbys jeździć.Na pierwszy rzut oka to skret w lewo robiony na wewnetrznej wynika to poniekad ze zbyt waskiego prowadzenia nart,nie do konca zachowany jest upload frontalny.Dlonie minimalnie wezej niz lokcie raczej niz na zewnatrz.

Chciałbym jeździć dobrze technicznie. Mocno na krawędziach. Czasami udaje mi się (przy dobrych warunkach-stok równy, twardy) pojechać z dużą predkościa i ciasnym skrętem . Wrażenie działających sił w skręcie i przy wyjsciu z niego  jest tak fantastyczne że mógłbym tak cały dzień aż do zajechania  :D . Może kiedyś jakieś zawody amatorskie  ^_^ Dobra technika i dynamika- tak chciałbym jeździć. 

Link to comment
Share on other sites

sie ma,

noo - ładna jazda - już się pewnie z Tobą konsultują, zadają Ci pytania, znajomi podnoszą jakieś kwestie związane jazdą, techniką :). Jeszcze trochę i zaczną się za Tobą oglądać na stoku ;). Potencjał duży !. Świetna jazda. Pewne stanie nad nartami. Płynność ze skrętu w skręt. Łagodne i spokojne prowadzenie nart po promieniach. Widać zabawę i zadowolenie ze swojej jazdy, bardzo miękkiej jazdy - BRAWO !

Ale :):

- Twoja jazda powinna być ze skrętu w skręt :odbiciem lustrzanym". A Ty jeździsz głównie na lewej nodze. O ile w skręcie w prawo wszystko działa ładnie i poprawnie o tyle w skręcie w lewo "siedzisz" na lewej nodze. Skręt ten przez to jest toporniejszy, taki "kwadratowy". Wymuszasz siłowo układ ciała, rotujesz tułowiem na siłę, żeby wymusić skręt.

Zerknij na początki skrętów swoich - skręt w prawo masz łagodniejszy, płynniejszy. Wsiadasz od razu na lewą nogę, ustawiasz tą nartę zdecydowanie na krawędzi, dzięki temu czujesz pewnie oparcie o stok i ładnie układa Ci się od razu biodro do środka promienia skrętu. No i o to chodzi.

Poćwicz sobie (na sucho) stawanie na prawej nodze tak, żeby biodro lekkko wychylało się w lewo a tułów kompensował pozycje stabilną wychylając się nad prawą stopę. Pilnuj, żeby całość ruchów odbywała się w płaszczyźnie bocznej - nie rób żadnych ruchów "przód-tył" - albo staraj się ich unikać. Taką pozycję najłatwiej uzyskać uginając prawe kolano w lewą stronę. Ręce do swobodnego balansowania - mają CI pomagać a nie przeszkadzać.

Postaraj się ustać spokojnie w takiej pozycji ze 2 sekundy. To samo później robisz na nartach. Również stojąc. Dopiero później podczas jazdy. To dotyczy początkowej fazy skrętu. Przyjmujesz taką pozycję - i czekasz na "rozwój sytuacji" :) - narta po chwili sama zacznie skręcać. Potem już wiesz co masz robić.

To tak co mi się głównie rzuciło w oczy.

 

Powodzenia na stoku i radości z jazdy życzę ;)

 

jahu

Link to comment
Share on other sites

sie ma,

noo - ładna jazda - już się pewnie z Tobą konsultują, zadają Ci pytania, znajomi podnoszą jakieś kwestie związane jazdą, techniką :). Jeszcze trochę i zaczną się za Tobą oglądać na stoku ;). Potencjał duży !. Świetna jazda. Pewne stanie nad nartami. Płynność ze skrętu w skręt. Łagodne i spokojne prowadzenie nart po promieniach. Widać zabawę i zadowolenie ze swojej jazdy, bardzo miękkiej jazdy - BRAWO !

Ale :):

- Twoja jazda powinna być ze skrętu w skręt :odbiciem lustrzanym". A Ty jeździsz głównie na lewej nodze. O ile w skręcie w prawo wszystko działa ładnie i poprawnie o tyle w skręcie w lewo "siedzisz" na lewej nodze. Skręt ten przez to jest toporniejszy, taki "kwadratowy". Wymuszasz siłowo układ ciała, rotujesz tułowiem na siłę, żeby wymusić skręt.

Zerknij na początki skrętów swoich - skręt w prawo masz łagodniejszy, płynniejszy. Wsiadasz od razu na lewą nogę, ustawiasz tą nartę zdecydowanie na krawędzi, dzięki temu czujesz pewnie oparcie o stok i ładnie układa Ci się od razu biodro do środka promienia skrętu. No i o to chodzi.

Poćwicz sobie (na sucho) stawanie na prawej nodze tak, żeby biodro lekkko wychylało się w lewo a tułów kompensował pozycje stabilną wychylając się nad prawą stopę. Pilnuj, żeby całość ruchów odbywała się w płaszczyźnie bocznej - nie rób żadnych ruchów "przód-tył" - albo staraj się ich unikać. Taką pozycję najłatwiej uzyskać uginając prawe kolano w lewą stronę. Ręce do swobodnego balansowania - mają CI pomagać a nie przeszkadzać.

Postaraj się ustać spokojnie w takiej pozycji ze 2 sekundy. To samo później robisz na nartach. Również stojąc. Dopiero później podczas jazdy. To dotyczy początkowej fazy skrętu. Przyjmujesz taką pozycję - i czekasz na "rozwój sytuacji" :) - narta po chwili sama zacznie skręcać. Potem już wiesz co masz robić.

To tak co mi się głównie rzuciło w oczy.

 

Powodzenia na stoku i radości z jazdy życzę ;)

 

jahu

Dziękuję za miłe słowa. Zaraz biore sie za ćwiczenie na sucho. Jutro już na stoku bedę wcielał a życie Twoje rady :D

Link to comment
Share on other sites

Cześć

Dziękuję za miłe słowa. Zaraz biore sie za ćwiczenie na sucho. Jutro już na stoku bedę wcielał a życie Twoje rady :D

Wojtuś ma rację. W lewo jest słabo. Zobacz jak tylko wejdziesz na krawędź to żeby się na niej utrzymać obracasz tułów na zewnątrz skrętu (czyli kontrrotacja), za tym idzie oczywiście wysuniecie narty wewnętrznej. Staraj się jechać w takim krótkim skręcie bardziej frontalnie.
Pozdrowienia
Link to comment
Share on other sites

Cześć
Wojtuś ma rację. W lewo jest słabo. Zobacz jak tylko wejdziesz na krawędź to żeby się na niej utrzymać obracasz tułów na zewnątrz skrętu (czyli kontrrotacja), za tym idzie oczywiście wysuniecie narty wewnętrznej. Staraj się jechać w takim krótkim skręcie bardziej frontalnie.
Pozdrowienia

Bardziej frontalnie czyli linia barków prostopadle do lini spadku stoku? Dobrze rozumiem?

Link to comment
Share on other sites

Bardziej frontalnie czyli linia barków prostopadle do lini spadku stoku? Dobrze rozumiem?

Mam wrażenie, że chodziło o prostopadłość do linii podłużnej nart, bo prostopadle do linii spadku stoku to chyba w innym skręcie (np. śmigu)

Fajnie jeździsz, technicznie nie pomogę, bo się nie znam, ale optycznie, to Ci prawa ręka wariuje, chyba niepotrzebnie.

Link to comment
Share on other sites

Mam wrażenie, że chodziło o prostopadłość do linii podłużnej nart, bo prostopadle do linii spadku stoku to chyba w innym skręcie (np. śmigu)

Fajnie jeździsz, technicznie nie pomogę, bo się nie znam, ale optycznie, to Ci prawa ręka wariuje, chyba niepotrzebnie.

Z tego co już liznąłem wiedzy to chyba jest tak że w skręcie krótkim linia barków prostopadle do lini spadku stoku a w skręcie długim (gigantowym), zjazdowym, prostopadle do toru jazdy. Tak mi sie wydaje. Chyba że się mylę. Z tą prawą reka to masz 100% racji. Jakaś taką manierę mam że tak jakoś zawijam ta ręką :) . Muszę sie tego pozbyć.  Dzięki za uwagi.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

No, tak jak napisałem, poprzecznie do nart. A uwaga Mitka brzmiała: "bardziej frontalnie", pewnie wypatrzył u Ciebie zbyt dużą kontrrotację. "Bardziej frontalnie" nie znaczy "wyłącznie frontalnie". Temat jazdy frontalnej był tu już kiedyś wałkowany, np: http://www.skiforum....azda-frontalna/.Przeczytaj, albo może lepiej sam sobie popróbuj na stoku mniejszą i większą "frontalność" .

Link to comment
Share on other sites

Twoją prawa ręka jest wynikiem pracy nóg i tułowia. To ze wywijasz nią to efekt kompensacji przy nieprawidłowym obciążaniu prawej kończyny dolnej w skręcie. Stań na lewej nodze i przechył się w lewo zobaczysz co dzieje się z prawa ręka. Odchyla się w tył i to samo dzieje się podczas jazdy na nartach gdy chcesz zrobić skręt w lewo i obciążasz nartę wewnętrzną. Efekt... Dół tułowia chce zrobić co innego góra coś innego i mamy kontr rotację. Czysta biomechanika ludzkiego ciała.
Link to comment
Share on other sites

Twoją prawa ręka jest wynikiem pracy nóg i tułowia. To ze wywijasz nią to efekt kompensacji przy nieprawidłowym obciążaniu prawej kończyny dolnej w skręcie. Stań na lewej nodze i przechył się w lewo zobaczysz co dzieje się z prawa ręka. Odchyla się w tył i to samo dzieje się podczas jazdy na nartach gdy chcesz zrobić skręt w lewo i obciążasz nartę wewnętrzną. Efekt... Dół tułowia chce zrobić co innego góra coś innego i mamy kontr rotację. Czysta biomechanika ludzkiego ciała.

Masz rację . Dokładnie tak jest . Dzisiaj byłem na stoku i pilnowałem mocnego dociążania narty zewnetrznej. Ręcę się uspokoiły prawie zupełnie. Prawie nie musze o nich pamiętać by nie machały. Dzięki wielkie.  


Link to comment
Share on other sites

  • 11 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share


×
×
  • Create New...