Jan

jestem pewien że znajdą się koledzy, którzy mają coś na zbyciu Dla mocnej 5 brał bym te Rossignole

no i fajnie, na wszystkich polskojęzycznych forach narciarskich pisze regularnie ok 30 osób czyli ułamek promila polskich narciarzy. Właśnie wróciłem z tygodniowego pobytu w Alpach i w moim apartamentowcu mieszkały 2 autobusy młodych polskich narciarzy i deskarzy. Rozmawiałem z wieloma i nikt nie miał pojęcia o istnieniu tej wirtualnej formy narciarstwa.

świetny pomysł - trochę stromsze górki dobrze Tobie zrobią, na ostatnim filmiku już całkiem nieźle jak na Twój wiek i późny początek narciarstwa. Nie widziałam w naturze kolegów @Mitek i @Plus80 ale na ich filmikach to bardzo podobny styl - bezpiecznie i skutecznie

od jutra Zinal

zapisz się na ten wyjazd to Tobie pokażą

Piękny przejazd na krawędziach - zazdroszczę kondycji

no prawie, przecież już o tym pisałem - trzeba wierzyć ekspertom

Jest zakaz jazdy wiosną na slalomach ? Wiosna astronomiczna czy kalendarzowa ?

cena ?

radości zapomniałeś Jak jadę na narty to jadę na urlop a nie na front

I te zalecenia będziesz realizować na tej jednej jedynej górce ? Nie ciągnie Cię np. na Kasprowy ?

idzie Tobie coraz lepiej

myślałem że jest starszy ale wygooglowałem że na tym filmiku jeszcze nie skończył 63

podrywacz

jest gdzieś filmik z Beatą ??? edit - miałem na myśli z Beatą na nartach

świetnie jedzie mimo poważnego wieku. Ciekawe jak by ocenili forumowi eksperci gdyby nie wiedzieli że to Stenmark ?

to gdzieś w tej okolicy będzie

ścieszka przez Boczań trawersuje zbocze Wielkiej Kopy Królowej a ścieżka przez Dolinę Jaworzynki (żółty szlak) trawersuje zbocze Małej Kopy Królowej i tam jest takie miejsce (teraz chyba zabezpieczone barierką) gdzie przecina ów legendarny żleb

Jak zwykle masz rację, żleb Wściekłych Wężów (nie Węże) jest górnym odgałęzieniem Długiego żlebu w Dolinie Jaworzynki. Spada z pod szczytu Małej Kopy Królowej. Nazwał go tak Mariusz Zaruski na widok własnych śladów narciarskich.

wrzućcie jakieś foty po powrocie

to na upartego można nawet do St. Moritz wyskoczyć, rano jeśli droga będzie sucha i czarna to za godzinkę i kilkanaście minut da się dojechać

@mario33 mam w piwnicy Racetigery SL 136cm, wnusia jeździła na nich jak miała 9 i 10 lat mogę Ci wysłać ale nie wiem czy eksperci nie napiszą że za krótkie

a to ten sam co Kubuś na filmikach czy masz teraz następnego ?

genialny ten PAN instruktor - mieliście całą trasę zarezerwowaną dla Was ? Pamiętam jak moją 4 letnią wnusię puściłem trasą to musiała slalomować między tłumem narciarzy