Skocz do zawartości

.Beata.

Members
  • Liczba zawartości

    1 471
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Zawartość dodana przez .Beata.

  1. .Beata.

    Nartki dla malucha

    Nie widzę logiki w dziecięcej rozmiarówce, choć może kiedyś było inaczej. Rozmiar 23 jego bucików to wkładka 15 cm, a jego stopa 14 cm.
  2. Powiedziała, właściwie to powiedzieli i …szkoda gadać… 😉 żart. Jakkolwiek by nie było pogodowo i śniegowo i tak Wam zazdroszczę, i tak mnie wkurzacie
  3. .Beata.

    Nartki dla malucha

    Oki, błędy są to fakt, nie zwróciłam na nie uwagi, uśmiałam się z treści. Nie pamiętam dziecięcych rozmiarów, tak mi podała Natalia, ale jadę do Niko na lepienie pierogów, więc sama dokonam pomiaru.
  4. .Beata.

    Nartki dla malucha

    Myślę, że Jan żartował.
  5. .Beata.

    Nartki dla malucha

    Dziękuję, teraz rozumiem.
  6. to na szczękę, na zęby bokserzy coś nakładają…
  7. Teraz Wasza kolej na wkurzanie, zatem czekamy na Wasze i Eli relacje.
  8. Są ochraniacze takie specjalne na rolki, Adrian je prezentował wyżej, można się uzbroić po zęby.
  9. Paskudy jesteście… 😅
  10. .Beata.

    Nartki dla malucha

    Mitku, ja ledwo łapie równowagę na nartach a Ty mi z eliminacją przekraczania wyskakujesz? Czy mógłbyś troszkę prościej?
  11. Cześć Mam zamiar wciągnąć do narciarskiego grona mojego wnuczka, ma rok i 3 m-ce, szukam jakiś wprowadzających opcji i pomysłów. O wyjezdzie w góry , w tym sezonie , nie ma mowy. Ale coś do przyzwyczajania, ciągania treningowo na kocu w domu tudzież po śniegu, i jeśli będzie śnieżnie - zaliczanie góreczek na spacerze. Jeśli ktoś coś to będę wdzięczna. Pobieżnie szukając znalazłam taką opcję: Co o tym sądzicie? pozdro
  12. .Beata.

    Ku przestrodze

    Brawo! Kask nie chroni przed głupotą. Nie będę snuć % teorii spiskowych. A dzwona mialam w 2019, w 4 godzinie bycia na nartach.. za życzenia zdrowia dziękuję, i odwzajemniam 🙂
  13. .Beata.

    Ku przestrodze

    Co to za mnożnik?
  14. .Beata.

    Ku przestrodze

    Dlatego planuje narty w marcu 😂 Nie śledzę Stanowskiego, nie wiem jaka jest sytuacja, bo póki co nie korzystam ze służby zdrowia. Podobnie jak u Damiana, z urazami leciałam prywatnie, ale zabiegi przechodziłam w szpitalu. Łąkotka na cito zapisana przez lekarza na następny dzień, a na wiązadła miałam 10 dni czekania. Normalnie na operację łąkotki czekałabym 2 lata. Zdaje sobie sprawę, że to nie jest fair w stosunku do innych, ale jest jak jest, i trzeba kombinować.
  15. .Beata.

    Ku przestrodze

    Tadziu, mnożnik? że głowa najważniejsza i najdroższa? To ją chroń, na logikę, bez nakazu. I odnośnie pytania a’propo naśladowania instruktora. Czy jeśli taki instruktor, w kasku, w pierwszy dzień na nartach, po jednym zjeździe pługiem na kubusiowej polance, weźmie Ciebie na na A w czarnej (dla kontrastu) i każe Ci zjechać, ale jest w kasku, to zjedziesz czy zejdziesz? I nie staraj się przekonać, w znakomitej większości przekonanych, do noszenia kasków, tylko przedstaw receptę jak zmniejszyć ilość 90% pozostałych urazów.
  16. .Beata.

    Ku przestrodze

    z 11% statystycznych urazów na nartach... za ubezpieczycielami: https://mubi.pl/poradniki/wypadki-na-stokach-narciarskich/
  17. .Beata.

    Ku przestrodze

    Tadziu… błagam
  18. .Beata.

    Sezon 2025/2026

    Jezu ja już wszędzie Kaski widzę ….
  19. .Beata.

    Sezon 2025/2026

    Bo ja to zła kobieta jestem i tak z zazdrości...
  20. .Beata.

    Sezon 2025/2026

    To weźcie kąpielówki i płetwy 😉 ale życzę Wam oczywiście narciarskich warunków.
  21. .Beata.

    Ku przestrodze

    A widzisz, nie wiedziałam. Czyli obudzę się pięknego ranka, stwierdzę - dziś będę włazić lub złazić - przy śniadaniu szybkie filmiki, bo przecież to łatwizna i jazda, i wezmę kask i co tam jeszcze potrzeba. I traf chciał, że włazisz lub złazisz w tym samym miejscu Ty. Po czym, ale mi się wydaje, robię błąd i sobie i tobie kuku. Wzywamy kogo się da na ratunek czy po pomoc. Generuje koszty i zabieram czas służbom, jestem ubezpieczona i mam kask. Do kogo masz pretensje? To analogia do narciarstwa. I nie pisz, że włażenie lub złażenie jest bardziej niebezpieczne i można zginąć, bo można zginąć i tu i tu i ja to wiem, ale "Janusz i Grażyna" nie myślą, im się wydaje i na filmach tak stoi. Więc są dwa wyjścia, albo ludzie zaczną myśleć, albo będą musieli zrobić uprawnienia. I odnoszę wrażenie, że w trosce o zdrowie i życie społeczeństwa łatwiej jest coś nakazać, bo nikt nie zapyta dlaczego. A teraz sam sobie odpowiedz, czy ja tak na serio... Swoją drogą ta dyskusja za bardzo nie odbiega od tematu wątku.
  22. .Beata.

    Ku przestrodze

    Mati, Twoje życie - Twoje wybory. Jednak jeśli: " Z drugiej strony jestem absolutnie na NIE za jakimikolwiek wydawanymi nie-urzędowo "patentami" "licencjami" "kartami" itp. O ile np. licencje lotnicze są wydawane wg. prawa (w tym UE) a nie widzi misie urzędnika, tak za dużo w tym Kraju było i jest prywaty i prywatnych grajdołków, żeby jakakolwiek organizacja miała decydować komu wolno, a komu nie. Ja tam nie lubię prezesa klubu narciarskiego i co? Mam nie jeździć na nartach, bo mi prezes nie podpije kwitów na następny sezon z zemsty?" - stosujesz zasady kodeksu organizacji FIS, to dlaczego nie miałbyś zrobić prawa jazdy PZN? brnąc dalej, można by olać jakieś tam regulaminy ON czy lodowisk czy czegokolwiek, bo prywatne? A Twoje uprawnienia grotołaza kto wydał? a Wspinacza? Paralotniarza? Pogodynki? a licencje instruktorów, którzy Ciebie uczyli? - temat rzeka. I zdaje się, że te wszystkie regulaminy i uprawnienia są umocowane w ustawach. I o takie umocowanie mi chodzi. Instruktor, który szkoli na określony poziom, stawia pieczątkę i cyk - jeździsz po niebieskich, cyk i czerwone. I nie mówię tu o szkoleniu na instruktora, tylko zwykłego przysłowiowego Kowalskiego. No można by pójść po bandzie i w dużych ośrodkach nakazać założenie sygnalizacji świetlnej na krzyżówkach, a wtedy zamiast WŁĄCZYĆ MYŚLENIE (które Ci się dziwnie kojarzy, nie wiedzieć dlaczego), można by powiedzieć, że nie trzeba w ogóle NIEPOKOIĆ SZARYCH KOMÓREK, bo WŁĄCZONE będą światełka. Absurd nie? "Łatwo jak łatwo. Robię to bazując na postach na tym forum 😆 😆 . To mi wystarczy, żeby podjąć decyzję. 🙂 " "Po postach Mikoskiego I Lexiego nie sądzę żebym był tym zainteresowany i żeby to był dobry pomysł." - łatwo, bardzo łatwo. Zrobisz, jak uważasz. Pa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...