Skocz do zawartości

.Beata.

Members
  • Liczba zawartości

    1 317
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez .Beata.

  1. zewnętrzna narta nie jest dociążona…
  2. https://photos.app.goo.gl/zUhV1qo47w3ZYnWu9 lekko z opóźnieniem, ale wiecie jak to jest … czasu nie ma 😎 edit: sorka , nie w tym wątku miało być 🤦🏽‍♀️
  3. .Beata.

    Sezon 2024/2025

    Ten to chyba w niebie, a tam gdzie jestem - na Ziemi 😉
  4. .Beata.

    Sezon 2024/2025

    Widziałam te ślady, i szczerze mówiąc myślałam, że to Tadzik molestował ten stok. Tymczasem pozdrawiamy Was z raju …
  5. .Beata.

    Sezon 2024/2025

    Właśnie… kara będzie długa i upierdliwa 😁
  6. .Beata.

    Sezon 2024/2025

    Zapomniałeś - o ZLOCIE TWARDZIELEK I TWARDZIELI …
  7. .Beata.

    Sezon 2024/2025

    Jeśli o mnie chodzi, to nie potrzebuje takiej ścianki, żeby publika miała ubaw. Za to taki doping jest bezcenny
  8. Noooo i od dziś ma zacząć śnieżyć 😁 Wpadniesz do Zwardonia na zlot?
  9. Bo to bardzo dobry instruktor, znajdzie się tu sporo forumowiczów, którzy to potwierdzą. A i klimat Zwardonia wart przejechania całej Polski.
  10. .Beata.

    Dziady cz IV

    Nooo…. Szkoci nawet buty gubili
  11. .Beata.

    Dziady cz IV

    No tytuł wątku doskonały
  12. Pitztaler Słonka… od soboty, z Elżbietą, do soboty, jakby ktoś coś także ten - już sama nie wiem, czy mam sprawdzać te wiązania…;)
  13. A’propo wywracania (można też powiedzieć - i wiązań): Zima. Alpy. Stok narciarski. Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na bombę. Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci, koziołkuje, w tumanie śniegu wali w drzewo... Kijki w jedną, narty w drugą, gość rozwalony, zęby wybite, krew z nosa, nogi poskręcane w dziwny sposób. Otwiera nieprzytomne oczy, wciąga górskie powietrze i mówi: - I chuj, i tak lepiej niż w robocie! Pozdrawiam, z tuż przed urlopem 😉
  14. Absolutnie nie przynudzasz, przynajmniej przez chwilkę mogę popatrzeć Twoimi oczami:)
  15. Nie było ci żal? Chyba by mi serce pękło… U nas taka jedna rośnie, jest ogromna, sadził ją mój teść, jak mój mąż miał 6 lat. Teraz chcą ją wyciąć, a ja dzielnie stawiam opór, jak będzie trzeba to się do niej przywiąże łańcuchami. Choć się na nią wkurzam, bo nic nie chce pod tym rosnąć i strasznie brudzi… teścia nie będzie, nas za chwilę też, a drzewo zostanie, a z nią wspomnienia.
  16. Epicko Andrzeju…. Zazdroszczę takiej odskoczni.
  17. Haha, fakt, wygoda jest niezaprzeczalna, ale przyznasz, że zawartość „klimatycznego” menu jest nieziemskim doznaniem dla układu pokarmowo-wydalniczego
  18. Zaklepane, wpłacone, jadymy Ze spraw organizacyjnych: myślę, że zamówienie śniadań jest mocno uzasadnione, natomiast jeśli chodzi o obiady/obiadokolacje, to w sobotę gościnnie wystąpi moruniek i bubol, może KrzyśK też da radę, strawę wówczas możemy zjeść wspólnie w karczmie na górze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...