Skocz do zawartości

Rega

Members
  • Liczba zawartości

    259
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Rega

  1. Kupił bym te z magazynu szwedzkiego. Kiedyś, dawno, dawno temu kupiłem sobie na aukcji spodnie NorthFace, za 100zł używane przywiezione ze Szwecji.. Były super. Za rok albo dwa znowu trafiłem na aukcję z identycznymi,  ale kupionymi już w Polsce, w jakimś sklepie narciarskim. Cena była znowu okazyjna więc kupiłem sobie jako rezerwowe, na zapas. Jedne i drugie to niebo a ziemia. Te ze sprzedaży u nas nawet sprawiały lepsze wrażenie bo prawie nowe i miały fartuchy przeciwśnieżne ale ustępowały tamtym pod każdym innym względem.
  2. Rega

    Drogie narty

    Oczywiście, że jeśli kogoś stać, to powinien sobie kupić możliwie najlepsze, czyli na ogół też najdroższe narty. Choćby po to, żeby kłopoty jeździeckie nie zwalać na niedoskonałość nart. 
  3. Mój kolega tak jeździ z tymi rękoma. Wygląda jakby dwa telewizory wiózł. 
  4. Rega

    Alkohol na stoku

    Miałem znajomą, która twierdziła, że prawdziwy mężczyzna musi pachnieć piwem i tytoniem. Mamy różne nosy. Ja np. w ogóle nie potrafię wyczuć od kogoś zapachu alkoholu a moja żona czuje to już ze sporej odległości. 
  5. Rega

    Alkohol na stoku

    Już to gdzieś tu opisywałem. Jechałem sobie gondolą w Madonnie di Campiglio z jeszcze dwoma narciarzami. Rusek siedzący koło mnie był kompletnie pijany i coś przez cały czas bełkotał do swojego towarzysza, Włocha ubranego w stój instruktora tamtejszej włoskiej szkoły narciarskiej. Jak wstawaliśmy do wyjścia, to się wywalił i instruktor musiał mu pomóc wstać. Na koniec ten instruktor też się odezwał i okazało się że jest chyba jeszcze bardziej nawalony niż uczeń. Nigdy w Polsce nie spotkałem ludzi w takim stanie ani nawet zbliżonym do takiego.
  6. Rega

    Jaworzyna Krynicka

    Skąd się biorą, nie wiadomo ale przynajmniej wiadomo gdzie się gromadzą.
  7. Jeden duży drugi mały. 1) Pobożne życzenia. Ja znam to od strony praktycznej i nie widzę możliwości, żeby miesięczny termin uznać za nierozsądny. Stopień skomplikowania naprawy i konieczność sprowadzenia materiałów z zagranicy jak najbardziej uzasadni naszą rację. 2) To jak najbardziej warto zrobić. Firmy też nie są w ciemię bite i wykonują taką dokumentację dla własnego bezpieczeństwa, żeby im klient nie mówił potem, że tego zadarcia to tu nie było.
  8. Tyle lat i nie zdarzyła mi się taka sytuacja. Parę razy różni, napompowani internetową wiedzą albo poradami pracownika UOKiK, klienci odgrażali się sądem ale na pogróżkach się skończyło -  a taki byłem ciekaw jak to się tam będzie w sądzie toczyło i nic. Oczywiście ludzie ci nie mieli racji, nie mieli podstaw albo zwyczajnie usterka wynikła z niewłaściwego użytkowania ale co ja tam wiem?
  9. Jeżeli sprzedawca nie poinformuje nas w ciągu 14 dni, to oznacza , że uznał reklamację za uzasadnioną, o czym klienta informować już nie musi. No i zaczyna się normalny proces realizacji gwarancji. A co jeśli sprzedawca wyśle do nas w ciągu 14 dni pustą kopertę? 
  10. Sese:... Przy okazji - bzdury pisze Rega twierdząc, że czas naprawy nie jest niczym limitowany - zarówno art 561 par 2 k.c. jak i art. 3 ust. 3 Dyrektywy 1999/44/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 25 maja 1999 r. w sprawie niektórych aspektów sprzedaży towarów konsumpcyjnych i związanych z tym gwarancji z dnia 25 maja 1999 r. mówią o rozsądnym czasie i o braku wywoływania nadmiernych niedogodności dla klienta. W doktrynie prawa cywilnego znane są też stanowiska które utożsamiają zwrot "w rozsądnym czasie" z pojęciem "niezwłocznie" (vide komentarz do Kodeksu cywilnego pod red. prof. dr hab. K Osajdy) ...     Ja napisałem, że jest nieokreślony a nie nielimitowany.Jeżeli "rozsądny czas" to dla ciebie stanowi określony  limit to twój problem. Ciekawe jak uzasadnisz, że 26  dni to nie jest rozsądny termin? Będziesz tupał nóżką? Popularnym uzasadnieniem przeciągania napraw jest zwrot, że części są niedostępne na naszym rynku i naprawa wymaga sprowadzenia ich z np Chin. I co pan, panie zrobisz? Pozostałe opisy pochodzące najwyraźniej z poradnika pracownika UOKiK są zbiorem pobożnych życzeń. Straszenie tym poważnego sprzedawcy może być przeciwskuteczne. Jeśli klient faktycznie ma rację to stanę na głowie żeby mu wadę usunąć, a jeśli się nie da naprawić, to zwrócić pieniądze albo wydać nowy towar. Niestety, wymaga to współudziału producenta lub jego serwisu. Jeśli ten nie wyrazi zgody to umarł w butach, możemy iść do sądu. 
  11. Gwarancja musi dawać więcej możliwości, bo inaczej kto by się na nią zgodził, mając do wyboru rękojmię. Gwarancja daje często możliwość reklamacji bezpośrednio u producenta albo w jego serwisie firmowym a rękojmia nie. Jak sklep zakończy działalność, to rękojmia razem z nim. Tak mi się wydaje. Gwarancja nie przekreśla rękojmi więc zawsze jest czas na nią. Nie wiem czy jeszcze obowiązuje zasada, że jak raz skorzystamy z uprawnień gwarancyjnych to tracimy możliwość korzystania z rękojmi - kiedyś tak był. Czyli wybór gwarancja czy rękojmia był przy pierwszym zgłoszeniu a później już tylko jedno z nich.
  12. Gwarancja zawsze jest lepsza bo daje więcej możliwości. Zawsze możemy od gwarancji odstąpić i dalej korzystać z rękojmi jeśli uznamy, że tak będzie lepiej. W tym przypadku rękojmia jest znacznie gorsza bo po takim czasie używania towaru to na nabywcy ciąży obowiązek udowodnienia tego, że wada towaru tkwiła w nim od początku.
  13. Sklep ma 14 dni na poinformowanie o odmowie a jeśli tego nie zrobi, to oznacza to, automatycznie uznanie reklamacji za uzasadnioną. Jeśli chodzi o czas na usunięcie wady to jest on nieokreślony. Może to trwać tak długo jak sprzedawca uzna to za konieczne. Jeśli uważamy że trwa to zbyt długo, to jedynym realnym wyjściem jest pozew do sądu. Klient może wybrać sobie sposób załatwienia gwarancji, w szczególności może chcieć zwrotu pieniędzy, ale sprzedawca nie ma obowiązku zgodzić się na to. Czyli to sprzedawca decyduje o sposobie załatwienia pretensji. Ja wiem, że propaganda medialna i opinia obiegowa mówi, że to klient wybiera ale nic z tego - gwarant. Oczywiście sprzedawcę można przekonać do naszego wariantu na różne sposoby, np. "narobię wam dymu na fejsie" ale to on musi ulec. W przypadku opisanym sprzedawca zdecyduje co dalej. Jak zechce to odda kasę i zostanie ze starymi butami w magazynie a jak się uprze i odmówi, to w tych butach trzeba umrzeć.
  14. Rega

    Trochę HUMORU

    Jeśli coś tutaj o psach to proszę bardzo 
  15. Rega

    Trochę HUMORU

    To nie jest wątek o honorze. Trzymajmy się tematu.
  16. Rega

    Trochę HUMORU

    Dlaczego serio? To może świadczyć tylko o tym że mamy inne poczucie humoru i muszę przyznać, że jeśli tak, to jestem z tego zadowolony. 
  17. Rega

    Trochę HUMORU

    Tak myślę, że im bardziej za takich powodów ludzie się śmieją tym mniej są trzeźwi - nie tylko w ocenie ale i tak w ogóle.
  18. Rega

    Trochę HUMORU

    Nic nie szkodzi. Świat się nie zawali.
  19. Rega

    Trochę HUMORU

    Nie ma za co, na zdrowie!
  20. Rega

    Trochę HUMORU

    A co w tym śmiesznego? Facet zdaje się źle trzyma paletkę ale co z tego? Większość facetów nie wie jak prawidłowo toto złapać. Możliwe, że też jest jak z tym szalikiem, który inny, już nieżyjący, trzymał nad głową, fotograf zrobił serię zdjęć gdy ten obracał nim tak, żeby napis POLSKA było ustawiony prawidłowo ale spośród kilku ujęć do mediów dostało się tylko to w którym szalik był chwilowo obrócony "do góry nogami". 
  21. Może być jakikolwiek byle 2 sztuki i zdublowany zapis. Od czasu do czasu skanowanie dysków i ocena ich stanu - jeśli pojawią się jakieś ostrzeżenia lub coraz więcej miejsc o słabym odczycie - wymiana dysku. Składowanie danych na pojedynczym dysku to duże ryzyko ich utraty. W razie awarii można już niczego nie odzyskać nawet jak się zapłaci grube tysiące. W sumie najważniejsze zdjęcia nagrał bym na płyty dvd przeznaczone do archiwizacji a dysk używał bym tylko do bieżących zadań. Widziałem już wiele dysków z unikalnymi dla ich właścicieli danym,i który przepadły na zawsze.
  22. To mi przypomina mojego pierwszego instruktora z pierwszej lekcji na Górze Kamieńsk. Prowadząc mnie za ręce w pierwszym moi ześlizgu z jakiś powodów powiedział, żebym  się nie bał bo jego jeszcze nikt nie wywrócił. Za niecałą minutę leżał na śniegu a ja mogę się pochwalić, że byłem pierwszy.
  23. Rega

    Czarna Góra

    Od Stronia droga jest odśnieżana ale trzeba uważać, no czarna nie jest. Widziałem dzisiaj na parkingu jeden samochód z łańcuchami na kołach ale to chyba przesada. Na główny parking wjeżdża się normalnie a na ten boczny bliżej Karczmy to już trzeba potrafić sobie poradzić bo ślisko. 
  24. Rega

    Czarna Góra

    Myślałem, że masz powód aby promować czeską część Karkonoszy to po pierwsze a po drugie to to co napisał MarioJ.  Takie trollowanie tematu nie jest pomocne, proszę księdza.
  25. Rega

    Czarna Góra

    skipark jest też w Czarnej Górze, dywanik do wyciągania też jest, itp oczywiście są a instruktorzy mówią świetnie po polsku. No chyba, że tam już też Ukraińców zatrudniają?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...