Skocz do zawartości

tomkly

Members
  • Liczba zawartości

    1 312
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Odpowiedzi dodane przez tomkly

  1. 40 minut temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Jak jeździłem osobówkami to kupowałem tylko opony skandynawskich marek z czego Gislaved Nordfrost wspominam najlepiej. to chyba zresztą była guma pod kolce. Jakiekolwiek Micheliny czy Dunlopy Winter to było absolutne badziewie w zimowych warunkach. Bridgestony miałem w pickupie tylko dlatego bo udało mi się kupić dobry zimowy rozmiar do takiego samochodu i byłem zaskoczony ich sprawnością w samochodzie, który z towarem ważył sporo ponad 2,5 tony. Oczywistym jest - żeby zbić prymitywne (typowe kibolstwo) ataki związane z miejscem zamieszkania - że oceniam te opony przez pryzmat jazdy w warunkach zimowych w górach. Gdy nie planuję wyjazdów w góry nie zmieniam opon w ogóle od dobrych paru lat - nie ma sensu.

    Pozdro

    Jeżdżąc

    Gislaved Nordfrost to była najlepsza "prawdziwa" opona zimowa jaką miałem. No ale ona się nadawała jedynie na śnieg oraz lód, dokładnie tak jak w Skandynawii, gdzie nie solą dróg. Na autostradę się nie nadawała - głośna, niestabilna, lejąca się a przede wszystkim zużywająca bieżnik ekstremalnie szybko. Wszystko się zgadza w naszych obserwacjach niezależnie od miejsca zamieszkania. 🙂

    • Like 1
    • Thanks 1
  2. Godzinę temu, star napisał:

    Nie no jest coś takiego jak tyre wear kolejna tabelka w której wspomniany blizzak nie bryluje, wiec blizzak startując z nie najlepszej pozycji powiedzmy ze sredniej polki jesli chodzi o wyniki na śniegu nie premium jak choćby michelin, potem przez szybsze zużycie tym bardziej pikuje, coraz bardziej oddalając się od premium, a nawet sredniej polki, co potwierdzam swoim przykładem. Moje 50 tys w trzecim sezonie to jest to czego można oczekiwać, trzy sezony po 20 tys. Ciężko oczekiwać mniej. Blizzak stał się zakładnikiem testów i etykiet, wpisał sobie A za hamowanie na mokrym, wygrał kilka konkurencji na mokrym i tak stał się pełnoprawna zimowa opona. Dla mńie żart. Użytkownicy którzy ciut więcej jeżdżą jak i testy pokazują ze długofalowo to kanał. A ze ktoś nie jeździł na lepszych pewno zmieniajac ze starych na nowe i wow tego nawet nie skomentuje.

    W dawnych czasach, w których zaczynałem zabawę w motoryzację Bridgestony uchodziły za takie przeciętne, marketowe opony. Podobnie było choćby z Vredesteinem. Późniejsze lata agresywnego marketingu i lansowania klasy premium (cokolwiek by ten zwrot nie oznaczał) doprowadziły do (być może sztucznej) poprawy ich pozycjonowania. Obiektywnie jednak oceniając widać poprawę jakościową oraz niewątpliwą klasę tych opon. One zachowują się mniej więcej na poziomie Continentali, mają też podobną charakterystykę. Są to w założeniu uniwersalne opony na europejskie drogi, które będę lepiej jeździć po autostradach aniżeli na górskich ośnieżonych drogach. I co najwyżej na wodzie a nie na śniegu czy lodzie. W tym kontekście spełniają idealnie założenia konstrukcyjne i marketingowe. My mieszkamy w trudnych, górskich regionach, stąd inne oczekiwania.
    U mnie jazda jest bardziej autostradowa - jeżdżę dużo po Polsce ekspresówkami, a w polskie góry się nie zapuszczam, choć mieszkam w Bielsku. U Ciebie pewnie gorzej, skoro jeździsz gdzieś po Sudetach. Jeśli tak, to sądzę że powinieneś szukać czegoś w obrębie marek: Fulda, Gislaved, Nokian. Gislaved jest skrajnie dobry w trudnych warunkach, na śniegu i lodzie, natomiast na autostradzie sorry, nie da się na nich jechać. Każdy kij ma dwa końce. Mnie Bridgestone pasuje, to znaczy nie jest wybitny, natomiast bardzo dobry w swym zrównoważeniu cech i braku ewidentnych słabości. 

    • Like 1
    • Thanks 1
  3. 2 minuty temu, Chertan napisał:

    Ponieważ jak pisałeś przejął funkcje umysłowe, to strach się bać co będzie przy tym lewicowym odchyleniu. 

    Odczuwam z tego powodu straszny dyskomfort. Gospodarczo ciągnie mnie mocno w prawo do Mentzena. Ale jak sobie pomyślę, że dostaję w pakiecie Brauna (to jeszcze zniosę) oraz Kaję Godek (tego nie) to bardziej mnie odchyla na lewo. Na przykład taką Basię Nowacką bym ukochał (dziś odwołała naszą ulubioną małopolską kurator Nowak) ale znów w pakiecie dostaję taką Żukowską, że aż mi nawet ochota na sikanie przechodzi, nie mówiąc już o innych przyjemnościach. 😀

  4. 56 minut temu, mig napisał:

    Ustaliliście już kto ma wiekszego i bardziej zimowego? 😉 Mimo wszystko radzę pojeździć po śniegu, po lodzie, z góry i pod gore szczególnie tam, gdzie nie da się przejechać w ten sposob 50k rocznie... to pomaga w maniu własnej opini a nie tej z katalogu.

    Pozdrawiam z Cienkowa. W Beskidach mroznie i slonecznie, czego I Wam życzę. 

    Ja mam dużego, ale kiepsko działa. Małe ciśnienie daje i ma lewicowe odchylenie, a to poważny feler. 😀

    • Like 1
    • Haha 4
  5. 37 minut temu, Marxx74xxx napisał:

    Coś z kronikarskiego obowiązku napiszę ... A i jak będzie znany wrzucę jutro link do live.

    Na razie słowa magiczne to "skok" i "oficjalna sesja zdjęciowa dla FIS" 😄 ... w tym drugim przypadku na szczęście nie ja dobieram smary 😉

    M.

    Marek, a u Ciebie jeżdżą telemarkiem Ci sami zawodnicy co na rolkach? Zajebisty jest ten film: https://pzsw.org/2018/08/11/polka-mistrzynia-wloch-inline-alpine/
    Szczerze przyznam, że nie miałem świadomości o istnieniu takich zawodów slalomowych. A to jak jedzie Michał na filmie jest dla mnie genialne.

  6. 2 minuty temu, Spiochu napisał:

    Jeśli chodzi mu o inne opony to zaznaczone sformułowania wprowadzają w błąd.

    Tak. To nie o Blizzaki chodzi a prawdopodobnie o Michelin Crossclimate. To są właśnie uroki cytatów w forumowych edytorach tekstów.

  7. 5 minut temu, Mitchu napisał:

    To ciekawy kierunek, biorąc pod uwagę, że na tej slalomce czułem się naprawdę bardzo dobrze.

    Dziękuję za radę.
    Na pewno przetestuje coś z większym promieniem w okolicy 20m.  Co to znaczy "masterka" ?

    GS master czyli gigantka ale o skróconym w stosunku do narty z homologacją FIS promieniu. Na FISowskiej o radiusie powyżej 30m jeździ się dość ciężko, więc powstała taka odmiana nart dla dobrze jeżdżących amatorów, instruktorów czy zawodników zawodów typu puchar beskidów, które ma podobne walory trakcyjne (szybkość) ale jest o niebo łatwiejsza w sterowaniu.

    • Like 1
  8. 16 minut temu, Mitchu napisał:

    Być może jesteście w stanie zadać mi jakieś pytania pomocnicze w celu lepszego zrozumienia się wzajemnie?

    Dla mnie wszystko jasne. Tak jak napisałem potrzebujesz masterki z radiusem 18-20 metrów. A jaka to będzie marka to już kwestia osobistych preferencji. Każdy będzie mieć swoje zdanie. Mikoski jeździ na Stoeckli, Star na Rossignolach oraz Dynastarach, Chertan na Blizzardach. Osobiście wybrałbym Stoeckli ale tu niewątpliwie barierą jest cena. Prywatnie używam Heada, ale tych nart nie polecam bez wzrokowej oceny tego jak jeździsz, bo są raczej z tych trudniejszych, no i mają radius 25 a nie 20m.

    • Like 2
  9. 37 minut temu, star napisał:

    A Wujot jazdę na skiturach on piste, z tego co wiem, to razem z Jurasem trochę jeździli.

    Zdecydowanie. Wujota oraz Roberta z 3 City poznałem na pierwszym moim wyjeździe z Jurasem - w styczniu 2018 r. do Saas Fee. Jebało nam tam śniegiem przez cały czas. Sztruksiarze siedzieli i pili whisky, a Wujot, Marionen, Jachupczewski oraz kilku innych zawodowców w okolic Wrocławia popierdzielało w tym czasie po zaspach. Juras z kolei jeździł z Markiem po krzokach w Saas-Grund. 😀

    • Like 1
    • Haha 1
  10. 30 minut temu, brachol napisał:

    Chyba dwa sezony temu widziałem Jurasa na Stockli SL...

    Wydaje mi się, że to było 3 sezony temu czyli wtedy jak jeździliśmy na Kopaoniku oraz Bułgarii (2020/21).
    W sezonie 2021/22 miał już pierwsze AXy (zielone) a w ubiegłym 2022/23 już te nowe żółte. 

  11. 2 minuty temu, Mitek napisał:

    Cześć

    To znakomita sprawa - a jako, że większość wymienionych znam albo chociaż poznałem - czyli widziałem/rozmawiałem z raz lub dwa - to rzeczywiście ekipa doborowa. Oby tak dalej w takim razie.

    Jakby co mam fajne dojście do świeżych zjazdówek, no bo to 193 cm to jednak pedalstwo. 😉

    Pozdro

    Juras określa mianem pedalstwa wszystko co nie jest Stoecklem AX. 😀

    • Haha 1
  12. 3 minuty temu, Mitek napisał:

    Cześć

     Trzeba było tak nie rosnąć. My będziemy - 10-17.02 na Hochkarze to wiem. Reszta jest do wyrzeźbienia. Ja nie mam wielkiej napinki na narty a pewnie i czasu bo zmieniam opcje zatrudnienia na grubo i to wymaga czasu i aktywności.

    Wiesz my cały czas na rowerze i jak już mam czas to na rower wsiadam bo w tym roku nowe wyzwania.

    Fajnie, że tak sobie zaplanowaliście ten sezon. Dla mnie to abstrakcja a raczej dawne instruktorskie czasy ale Wam Panowie zazdroszczę szczerze.

    Pozdro

     

    Ja się reaktywowałem narciarsko, w tym sensie, że po odejściu z branży turystycznej na wiosnę 2016 roku znów wracam do pilotażu oraz nauki jazdy na nartach, przy czym na zasadach towarzyskich, hobbystycznych. Na wyjazdach z Jurasem, Jarem, Zberkiem czy Gajowym poznałem całą masę zajebistych ludzi, którzy bardzo pozytywnie wpłynęli na poprawę mojego samopoczucia oraz relacji z otoczeniem. Po mrocznych depresyjnych latach znów zaświeciło słoneczko. 🙂

    • Like 4
    • Thanks 2
  13. Teraz, Mitek napisał:

    Cześć

    No to ładnie - idziesz na rekord jak widać. Oby spełnił oczekiwania. Ja niestety w tym roku mam inne zajęcia. Ale może się gdzieś spotkamy byłoby fajnie. Jedziesz z Damianem?

    Pozdro

    Zmawiamy się na wyjazd w okolicach lutego marca: Mikoski, Chertan i kilku kolegów. Na pewno jakiś termin uda się zgrać. Może być też tak, że zostanę na kilka kolejnych tygodni w Austrii, w zależności od tego ile będzie osób o podobnych planach jak ja. Jaro ma 4 busy i wszystko będzie zależeć od logistyki. Jeśli zostałoby powiedzmy 8 osób to cały bus na miejscu pozostanie. Ja mam jeździć dużym Masterem, bo tam się zmieszczą moje narty na 186 oraz 193 cm nawet w pokrowcu na 203 cm. 😀

    • Like 1
  14. Nie da się pogodzić tych dwóch pożądanych cech. Jak się chcę pobawić krótkimi skrętami to ubieram SL FIS 165 cm. Jak chcę jeździć szybko, dynamicznie, stabilnie ale nie na wyścigi to ubieram GS 186 cm, radius 25 m. Jak chcę zabić innych to ubieram GS FIS 193 cm, radius > 30 m. Jeśli musiałbym wybrać jedną nartę to szukałbym mastera, ale krótszego niż 186 cm. Takie 178-183 cm z radiusem rzędu 18-20 metrów. Najlepsze jakie znam to Stockli Laser GS, ale są drogie jak cholera. Jak lubisz Salomona, to bierz ich mastera na 180 cm: https://skiracecenter.pl/salomon/10288-170-s-race-gs-12-x12-tl-gw-23.html

    • Like 3
  15. 47 minut temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Tomku ja swoje napisałem bo prosiłeś. Miłej jazdy chyba jeszcze... Czy już nie jesteście na nartach.

    Pozdro

    Jadę jutro około 20 z Żor do Tyrolu, okolice Ischgl. Mam taki grafik, że jeden tydzień na nartach w Austrii a kolejny w Polsce, z przerwą na Andorrę. Mam tyrolską sezonówkę, a celem jest minimum 60 dni jazdy w sezonie. 

    • Like 3
    • Thanks 1
  16. 30 minut temu, Mitek napisał:

    Michał nie prowokuj pajaca bo znowu będziemy musieli słuchać czytać wiersze, linków tysiąc itd. Po co zlej to.

     

    1 minutę temu, star napisał:

    Tak to bywa pies się topi łańcuch pływa.

    Czemu Wy się tak nie znosicie??

    • Like 1
  17. 14 minut temu, Chertan napisał:

    Slalomka pojedzie sama (chociaż trzeba jej baardzo nie przeszkadzać, a najlepiej pomagać) ale kręcąc slalomy, bo do tego jest przeznaczona. Bujanie się na dużym promieniu to nie jest jej przeznaczenie, chociaż się da, byle nie za szybko. A kolega chce jazdy bardziej uniwersalnej. Dlatego hybryda będzie zapewne lepsza, taka dłuższa 175-180 cm z promieniem 16-18 m. A ten krótki Zenith może ze zostać do rozjeżdżenia. A potem wypożyczalnia i kilka niezłych nart z różnych grup. 

    Ta na której jeździłeś jest bardzo dobra, mam na myśli e-Race. Choć jakbyś jeździł na e-Speed to powiedziałbym to samo, bo ja między nimi specjalnych różnic nie czuję. 🙂

    • Like 1
  18. 21 godzin temu, Chertan napisał:

    Nadzieja płonna, labas łatwe slalomki łyka na śniadanie. 

    Kiwano, daj jakiś film z jazdy. Bo może się okazać, że potrzebujesz dłuższej narty np 177-180, względnie wąskiej pod butem czyli do 72-74 cm, i takiej, której będziesz mógł zaufać, że utrzyma na twardym. Deacon zapewne fajna narta, uniwersalna. Slalomka jest przeznaczona to specyficznej jazdy, żeby ją wykorzystać, to trzeba mocno się przykładać. Więc musisz faktycznie odpowiedzieć na pytanie, w którą stronę najpierw iść. 

    Piotrek, nie pamiętasz już, że czerwone same jadą, byle by im w tym nie przeszkadzać. A najlepiej podparte żółto-zielonymi gaciami. 😀

    Co do slalomek to przesadziłeś, dobra jedzie sama, byle by jej nie przeszkadzać. Przykładowo taka jak poniżej (testowałem, świetnie jeździ a w dodatku ma piękny czerwony kolor): 

     

    Lady_In_Red.webp

    • Haha 1
  19. 8 minut temu, a_senior napisał:

    A to ciekawe bo ja jeżdżę na takich z powodzeniem od 5 lat. Choć chyba "plus" nie "2". Fakt, przebiegi roczne niewielkie, ok. 10 tys. km. W deszczu OK, na śniegu średnie, ale nie gorsze od zimowych Fuld, które wcześniej używałem.

    Tu jest porównanie obu opon: https://www.opontest.pl/vs/michelin-crossclimate-2/michelin-crossclimate-plus/
    Odnośnie porównania z Fuldą, to nie wiem jaki miałeś model, więc ciężko mi się odnieść. 

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...