Skocz do zawartości

star

Members
  • Liczba zawartości

    10 344
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Zawartość dodana przez star

  1. Fakt. Z ostatniego wyjazdu mastery dobrze pasowały na długie i zmrożone trasy San Candido i Kronplatz; Vipiteno lepiej by było na AM, choć źle obstawiłem, w Cortinie zmieniłem czego praktycznie nie czynię, co ułatwiło jazdę off ale i on też dawały radę, czasem tylko telepiac;-) W Soelden tylko raz na czarnej żałowałem, że mam AM, dość wcześnie, twardo, no i goniłem panią pi; poprzedniego oraz w inne dni am były optymalne, nigdy z rana, sporo świeżego, często off, czasem on, ciężko powiedzieć.
  2. star

    Ski Arena Szrenica

    Mam na myśli, że jest czas na zjazdy, czas na ratrak oraz ew. czas dla skiturowcow podchodzacych brzegiem trasy. W Strbskim Plesie ta koegzystencja jest bardzo widoczna.
  3. star

    Ski Arena Szrenica

    No i to się nazywa symbioza.
  4. Umieć to nie znaczy czerpać radość. Tak jak pisałem, może dowartosciowujesz się jeżdżąc cały dzień na GS? Stąd płynie radość. Dla mnie sztuka na GS jest zamienić sztruks na lodowa rynne znaczy tyczki. Na nartach am też uczymy się jeździć, też możemy poprawiać technikę. Będę się upieral, popołudniem jeździł na am, po świeżym też, takie moje wybory. Szkoda mi, że mastery leżą i czekają, no ale taka sytuacja, że rano przegrywają ze skiturami a popołudniem z am. No chyba, że Dzikowiec w końcu odwiedzę na wieczorna...
  5. Ja się zgadzam, że gs optymalny. Przez trzy godziny z rana. Po południu przesiadka z gs na am. To nie konieczność ale optymalizacja z przyjemności z jazdy. Choć przyznaje, że ja nart nie zmieniam, bo mi się nie chce. Można powiedzieć że pompowanie ego ujezdzajacego gsa vs poczucie spełnienia czy dowartosciowanie na am. Psychologia? A może istnieje przyjemność z cięcia wszystkiego jak leci na gsie oraz wybierania nierówności na am. Tego bym się trzymał.
  6. Jaka jest różnica technologiczna między 74 i 76? Bo chyba nie jedyne 0.2 cm pod burem?
  7. star

    Ski Arena Szrenica

    No to opowiem się po obydwu stronach;-) Największy problem to nie jest zniszczenie sztruksu. To raczej spotkanie ratraka ze skiturowcem. Czujność czujnością. Ale wyobraźmy sobie wypadek. Nawet jeśli operator ratraka zostanie uniewinniony, to ile kłopotów ciagania po sądach. Dlatego bezwzględnie unikalbym wędrowania czy gorzej zjazdów w czasie pracy ratraka. To tak jakby ktoś tirowcowi lazil po autostradzie, nawet poboczem. Co jest zresztą dobra praktyka skiturową, podchodzenie bokiem. Tak jak pisałem wczesne godziny ranne są niezłe. Choć nawet wtedy miałem spotkanie bliskiego stopnia z koparka pod stokiem;-) W Zieleńcu z kolei ten ratrak spotkałem na wyłączonej trasie, wieczorna jazda, mea culpa. Warto zrozumieć obydwie strony konfliktu.
  8. Też tak miałem i podobnie uważałem mastery za uniwersalne narty. W zeszłym sezonie. Dopóki nie przesiadłem się w tym na AM, może i gorsze, ale dające o tyle więcej radości w prawie każdych warunkach, że hej. Master tnie, am wybiera, inna jazda. Dziś goprowiec że Złotego Gronie też zapierdzielał na takiej oto narcie... Załączone miniatury
  9. Nie mam Majesty. Mam Scotty. Nie jeżdżę w tym roku po sztruksie, ani betonie. Skitury z rana, ew. miękko, popołudniowa pora lub przytrasowo. Takie wybory predystynuja am. Tyle. Jak ktoś lata z rana po przygotowanym to może być gs/sl, tak też w zeszłym sezonie czynilem. Ten sezon jest jakiś inny, dużo śniegu.
  10. star

    Góra Kamieńsk

    10:30 przewinac Wiadomości z 22 II, 18:30 http://lodz.tvp.pl/
  11. star

    Ski Arena Szrenica

    Może chodzi o rejon Hala-Kamień, tam się da zjechać przez lasek z Hali, do dołu orczyka Kamień.
  12. star

    Ski Arena Szrenica

    Dzięki za info. W Zieleńcu też zakaz, kiedys tam mnie gonił ratrakiem, salwowałem się ucieczką w las, wieczorową porą. Natomiast pora 4-6 rano jest dość bezpieczna.
  13. Sorry. Ale taki mamy klimat, znaczy pogoda w tym roku. Dodatkowo często jeśli rano, to bardzo rano. Tak więc skitury o świcie i am popołudniową porą. Majesty tylko pstryknąłem, przesiadłem się na Scott the Ski. Na twardo na pewno wybrałbym mastery, np. dziś, ale Deacon też dały radę, 76 pod butem. Załączone miniatury
  14. star

    Góra Kamieńsk

    Dziś twardo. Ratrakowali symbolicznie, ale zawsze to coś, szacun. Warunki super. Luda brak. Ja, goprowiec i tv, 18:30, łódzka. No i pożyczone narty deacon, od pierwszego zjazdu można łatwo się zaprzyjaźnić. Załączone miniatury
  15. Jeden lubi wilki, drugi... Ponoć jest wersja bez cenzury. Edit. O szerokości więc słowo. W tym sezonie am 92 wyparły master 70. Dobre podsumowanie ktoś wspomniał, róznica na sztruksie prawie żadna, beton rzadkością, a wraz z degradacją stoku, coraz większy banan, o przy trasowej nie wspomnę. No i dodatkowo skitury, szerokość pośrednia znaczy 81. Idzie wiosna... Załączone miniatury
  16. star

    Ski Arena Szrenica

    Wyszło, że wybrałem najtrudniejsza trasę;-) PS. W nocy ratrak jeździł po ścianie. Załączone miniatury
  17. star

    Ski Arena Szrenica

    Taki medytacyjny, ew. dyskusyjny, zależy od towarzystwa. Potem przy jeździe szukanie prędkości lepiej po lewej, w dół patrząc. Snieg szybki. PS. Lola mieknie.
  18. star

    Ski Arena Szrenica

    Janie, jeśli pytasz o dziś dzień, to wystarczył mi krótki fragment, Końskie Łby - Górna Karkonosz Express, aby przekonać się, że to się natenczas mija z celem. Połacie lodu, lekko przyproszone śniegiem, do tego wiatr, warunki trudne, żeby nie powiedzieć ekstremalne. Natomiast tydzień temu jeździłem na prawo, patrząc z dołu od ściany, między kolejka a Końskimi Lbami i to jest fajny teren. Scinalem też z górnej kolejki nad ściana, w stronę Karkonosz Express, poniżej Końskich Lbow między choinkami, czujnie. Ale wtedy był warun, śnieg znaczy.
  19. star

    Ski Arena Szrenica

    Pucha na noc, Lola z rana. Ciepło, Zimno. Zjazd, Tura. Załączone miniatury
  20. star

    Ski Arena Szrenica

    Wspomniałem Szpindl, bo tam rano byłem. Relacja co do Szrenicy to od gościa co jeździł dziś, ja dopiero wieczorem. Załączone miniatury
  21. star

    Ski Arena Szrenica

    Śnieg będzie. Niekoniecznie fajny. Nadciągają deszcze niespokojne. Dziś Puchatek miękki ponoć, będę testował na nocnej. Hala Szrenicka ponoć fajnie zmrożona, trochę puszku na wierzchu, w Szpindlu też ciut rano sypnelo, ale ilość homeopatyczna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...