star

Taorminy nie wspominałem. Niby komercja. Coś tam zjadłem i wypiłem na gorze. Kelner dał mi podłe miejsce bo solo. Potem zjechałem na dół kolejka. Wyplynałem wpław trochę przydaleko aby zobaczyć co poza zatoką widać. Etna wybuchnęła miesiąc później my kartkę od siarki podpalalismy. Z buta, ale nad sam krater nie wszedłem bo dwa kroki do góry i jeden w dół obsuw, no i mnie odwiedli. Skala ostra. Znaczy te piargi. W Alcantarze się skapalem. Na progu w gumiakach po pachy. Zimna. Ps kumpel trochę fotek natrzaskal więc podlinkuje moze http://sstarwines.pl/wino15935

Z Katanii Etna i Gorges of Alcantara. Pizza na mieście pycha. Fakt. Neapol. Pizza za tyle ile mieliśmy. Komunikat na ścianie pizzerii - my też mamy broń. W spożywczym zgrzewka wody w cenie butelki. Ale niech pan tak nie obnosi się tym aparatem, schować go trzeba. Potem jak zjeżdżaliśmy stromo i wąsko autem - pani otworzyła okno i walnęła nam w dach tłumacząc że to ślepa uliczka. Jadąc obok targu rybnego próbowano nam coś sprzedać przez otwarte okno. Ot uroki...

Uwielbiam cappuccino, pizzę jak u mamy i do tego majonez, nasz, narodowy, kielecki. Załączone miniatury

Nie no. Pewno chodziło o zadaną krzywiznę banana i takie tam;-) Kiszone ogórki czy kapusta jako zepsute...

Nad morzem też się zepsuła. Załączone miniatury

Na tym skończyłeś. A miałeś też zacząć. Co więcej unikać agitki.

Czyżbyś rozwiązał rebus;-)?

Piękny dźwięk i ładne odejście. Audi RS3. Jak w naszym... Jazzie... jedynie kolor;-) Załączone miniatury

Lepiej dzieciak niż polityk nieudacznik. Do tego manipulant. Jedź już na tego Tuxa. Słowo masz za nic co szczególnie nie dziwi. Najedz się flaków najlepiej z olejem, figą z makiem popraw sobie sybaryto od siedmiu boleści. Koneser się znalazł, z wyboru.

Zle odebrales. Chodzi zapewne o moj nick, ale pochodzenie jego przekracza mozliwosci zrozumienia figizmakiem. Wspomnienie nazizmu w takim kontekscie marne. PS. a pisalem w wiekszosci o hyundaiu ktorym najwiecej jezdzilem. takze honda i skoda.

Pudzian zagazował Lambo Murcielago, w bagażniku gaz zamontował? Załączone miniatury

Pokrecilem po okolicy. Załączone miniatury

Ostatnie już fotki z życia pewnej błotki. Załączone miniatury

Lewo - brzeźnie. W prawo port. W lewo Rabka. Prosto parking. Tam właśnie. Załączone miniatury

Wjazd na plażę, no prawie. Zwykle do portu jechaliśmy. Tym razem w stronę wydm. Jedzie się jak na Rabkę. Prosto nie odbija w lewo. Potem w stronę wydm pieszo. Tam gdzie kończą się wydmy. Zaczyna się skarpa, cypel. Woda zimna, trzy razy plusk. Pusto, nieliczni szli plażą. My leniwie drzemaliśmy. Podróż 5h więc długo. Powrót z wizytą na Kaszubach. Checz u Kaszebe i sielawy. No i pozdrawiam golfa śpiocha. Nisko i szeroko, u niego tak. U mnie wąsko i długo, akcja. Załączone miniatury

Mapka... Załączone miniatury

Dziś znowu rzepak, zboże. Pięknie jest tuż obok. Rodzinne nieznane strony, Zalesie, Kwasowiec. No i prezent testowałem... Wyszło koło 40km, ale nie o to chodzi. Z niezłą kadencją jak na mnie. Załączone miniatury

Wczoraj z rana stypa. Minorowo. Piotr Łodej http://koduj24.pl/kt...-notowanie-lp3/ Z wieczora Malinowska z Wrocka. https://www.polskier...arta-Malinowska Piernikowski ft Brodka http://www.shazam.co...135475/horyzont http://open.spotify....oyVix63UowOeNuj Marie Davidson

Jeżdżę... Łeba. Załączone miniatury

No i się mylisz. Jest Fred. Jest Yoss. Ale oni przynajmniej coś o nartach, stąd tolerancja, bez akceptacji. Ale wyborczych figo-z-darku nikt nie zdzierży, bo narciarsko milczą inteligentnie...

Nazi? Rozumiesz co piszesz? Filozofie równie marny jak matematyku nieporadny. Nikt nie konkuruje. Pasjonaci, nie pasjonisci. Ty tego nie rozumiesz, bo jak Darku włączasz się na czas wyborow, a wasze imię milion...

Bez esa i git.

Dziś miałem podobne, ale lepsze. Z Kaszub.

Ciesze się... Twoim szczęściem. Trzymam za słowo. Droższe...