Skocz do zawartości

moruniek

Members
  • Liczba zawartości

    2 826
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Odpowiedzi dodane przez moruniek

  1. Cześć

    Gdzie wyczytałeś/usłyszałeś taka opinię dotyczącą trudności tras w Jurgowie???

    Pozdrowienia

    Jak to gdzie? Kiedyś poleciłem Jurgów na termach w Białce, mój rozmówca zbladł i stwierdził, że tam są same trudne trasy.

     

    Pozdrawiam

    K.M.


  2. I ponownie zawitałem do Jurgowa. Oficjalne otwarcie ośrodka odbyło się 14 grudnia, my zawitaliśmy 15.12.

     

    Ludzi bardzo mało, warunki bardzo fajne, ośrodek cały czas się jeszcze naśnieża, ale można już pojeździć. Czarna jeszcze nie gotowa, czerwony FIS (jeszcze zamknięty) pewnie potrzebuje jeszcze 3-4 dni intensywnego śnieżenia. 

     

    Pozdrawiam

    K.M.

     

    P_20171215_142351.jpg


  3. Nie wiem, w jakim dziale pisać, a widzę, że tutaj sporo bywalców się wypowiada, więc poproszę o poradę.

    Planuję ferie zimowe spędzić w okolicy Tatr, rodzinnie, nie wiem, na jaki ośrodek narciarski się nastawiać, koło którego będę szukać kwatery. Chcemy pojeździć na nartach i pochodzić po Tatrach (żadne Krupówki i komercha). Szukam ośrodka z fajnymi trasami czerwonymi i z krzesłem. I co dla mnie ważne stok z widokiem na Tatry Wysokie.  Wychodzi mi Szymoszkowa i Harenda. W Kotelnicy tylko ze szczytu widać Tatry?

     

    Widzę, że piszecie, że w sezonie wysokim są mega kolejki do wyciągów? Czy istnieje ośrodek, w którym będą mniejsze, ale będą spełnione moje wymagania, czyli widok na Tatry, nie ośla łączka i z kanapą lub krzesłem?

    Jestem obecnie w Jurgowie widok z kwatery na Tatry Bielskie, wyciąg fajny (2 kanapy + orczyk) do tego trasy mają opinie trudnych i nie jeździ skibus z Białki (co oznacza, że nie ma tłumów, bo trudno i nie da się jeździć od knajpy do knajpy).  Minus - uboga baza noclegowa w sezonie, ale jeszcze są wolne kwatery.

     

    Też będę tam rodzinnie w terminie ferii mazowieckich (od 13 do 28 stycznia). 

     

    Pozdrawiam

    K.M.

     

    p.s.

    Wyszedłem specjalnie dla Ciebie przed kwaterę i zrobiłem takie oto zdjęcie.

    DSC_1719.jpg

  4. Widziałem co się dzieje, bo co chwila musiałem chłopaków z robót ściągać. Efekt jest taki, że odwołałem rezerwację w Szczyrku, będę w dniach 14-17 grudnia w Jurgowie (ale Szczyrk mam już zarezerwowany na 26.12 - 01.01).

     

    Wiatr wywiał śnieg do gołej ziemi miejscami, te prognozy miałem na biurku od tygodnia, więc dla SMR (SON brzmiał jednak jakoś tak bardziej swojsko) też nie powinny być zaskoczeniem i mając wcześniej mróz powinni naśnieżać ośrodek na maksa (ściągając na otwarcie 2 Prezydentów i ustalając datę na sztywno na 16.12), a oni tak trochę włączyli system, to trochę go wyłączali i taka zabawa. Mam nadzieję, że wyciągną wnioski i jak będą mieli warunki, będą śnieżyć na maksa, bo to nie Chopok i tu tygodni mrozów na początku grudnia raczej nie dostaną od losu. Ja im tą sytuację puszczam w niepamięć, w końcu są w okresie budowy cały czas i muszą nauczyć się pracy w naszym klimacie.

     

    Pozdrawiam i do zobaczenia na stoku.

    K.M. 


  5. Karolina Riemen-Żerebecka wraca do Pucharu Świata, rywalki w szoku

     

    Dokładnie 271 dni temu Karolina Riemen-Żerebecka miała koszmarny wypadek na treningu skicrossu przed mistrzostwami świata w narciarstwie dowolnym w Sierra Nevada. Polka doznała urazu czaszkowo-mózgowego. Niewielu wierzyło w to, że wróci do normalnego życia, a co dopiero do startów. A jednak. We wtorek, 12 grudnia, Riemen-Żerebecka znowu stanie na starcie zawodów Pucharu Świata.

     

     

    • W połowie marca Karolina Riemen-Żerebecka miała poważny wypadek
    • Polka wygrała walkę ze śmiercią i kalectwem i teraz wraca do startów w Pucharze Świata. 271 dni po fatalnym wypadku
    • Nasza zawodniczka chce być w najwyższej formie na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu

    Po wypadku w Sierra Nevada nasza narciarka znajdowała się w śpiączce, a potem przechodziła żmudną rehabilitację. Miała problemy z poruszaniem się, z widzeniem.

    - Przeraził mnie ogrom zniszczeń w moim organizmie. Cały czas myślałam o tym, czy przypadkiem na zawsze już pozostanę niesprawna. Takie myśli często zaprzątały mi głowę, szczególnie w tej początkowej fazie rehabilitacji. Zastanawiałam się, do jakich zmian mogło dojść w moim mózgu, który najbardziej ucierpiał w wypadku. Bałam się tego, że w ogóle nie będę mogła chodzić. Przez głowę przewijało się tysiąc myśli na minutę. Początkowo w ogóle nie myślałam o powrocie do sportu. Dałabym sobie nawet rękę uciąć, że nie stanę już nigdy więcej na nartach. Byłam bardzo zdołowana. To było okropne uczucie - opowiadała 29-latka kilka miesięcy temu w rozmowie z Onet 

    Riemen-Żerebecka ciężko ćwiczyła, by odzyskać pełną sprawność. Rehabilitacja była połączona za wstępnym przygotowaniem do sezonu. Kiedy już nie było żadnych przeszkód, pojawiła się na torze skicrossowym. Teraz przyszedł czas próby. Nasza zawodniczka wystartuje we wtorek w kwalifikacjach do zawodów Pucharu Świata w szwajcarskiej Arosie.

    - To będzie dla mnie start taki treningowo-zapoznawczy. Chcę po prostu zrealizować to wszystko, nad czym pracowałam na treningach. Nie nastawiam się na walkę o wysokie miejsca, bo można powiedzieć, że na nowo uczę się tego skicrossu. Bardziej tu chodzi o to, żeby przyzwyczaić się do tego rytmu startowego. To dla mnie najlepszy trening - powiedziała Riemen-Żerebecka przed startem w Arosie w rozmowie z Onet Sport.

    Polka wielokrotnie na zgrupowaniach spotykała się z rywalkami ze stoku. Nie ukrywała, że były one w szoku, kiedy widziały ją na treningach.

    - Bardzo cieszyły się z mojego powrotu, ale były też w szoku, że jednak postanowiłam wrócić. Spotkałam się z bardzo pozytywnymi reakcjami, a widziałam się niemal ze wszystkimi zawodniczkami poza Francuzkami - opowiadała Riemen-Żerebecka, która przyznała, że nie czuje strachu przed stanięciem oko w oko z trasą.

    Wiele osób zadaje sobie pewnie pytanie, dlaczego Polka, która wygrała ze śmiercią i kalectwem, wróciła do nart.

    - To była dla mnie siła napędowa do rehabilitacji. Wszystko świetnie się układało, więc postanowiłam kontynuować sportową karierę. Będę starała się startować najlepiej, jak potrafię, a celem dla mnie są zimowe igrzyska olimpijskie w Pjongczangu. Tam będę chciała być w najwyższej formie - zakończyła.

    źródło: https://sport.onet.p...w-szoku/bhl3v6y 


  6. Postaram się wyrwać gdzieś między świętami a Sylwestrem,wybieramy się też w Sylwestra do znajomych w góry i planujemy pojeździć w Szczyrku, Może uda się wypić jakąś kawę na stoku przed wieczorną imprezą.

    Pozdrawiam

    Zapraszam, mieszkamy tuż przy stoku, po za kawą, mogę zaproponować udostępnienie kwatery celem przebrania się po nartach przed imprezą.


  7. Jakie Warunki? Jeśli ktoś był to bardzo proszę o info. Rozważam jutro  wybrać się tam,  jednak chciał bym wiedzieć czy czasem nie wystają minerały.  Trochę jestem uprzedzony ponieważ od kilku lat początkiem sezonu tam bywałem i zawsze na FIS kaskada w tym okresie przebijało dużo kamieni. Nie chciałbym  nowych nart zaorać  ;)  

    Na stronie Szczyrkowskiego (włączył do swojego systemu informacji COS) podają, że mają 20 cm śniegu - dużo to nie jest. Na stronach COS-u znacznie bardziej optymistyczne dane.

     

    http://www.szczyrkow...trasy-i-koleje/

    http://www.skrzyczne...pl/warunki.html


  8. Brawo ty :). A do kiedy planujesz zostać? Będę z synem 18 na trzy dni. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    To się niestety miniemy, jesteśmy od 14 do 17. Później od 27 grudnia do 01 stycznia. Następne terminy to: luty (2 razy), marzec (2 razy), też po 3 dni.


  9. COS otwiera sezon jutro:

    ‼Rusza narciarski sezon na Skrzycznem‼

    Już jutro rozpoczyna się sezon narciarski na trasach COS OPO Szczyrk na Skrzycznem ❄⛷ Otwarta zostanie trasa „Ondraszek” ze Skrzycznego do Jaworzyny oraz łączona trasa FIS przez „grzebień” na trasę czerwoną aż do Jaworzyny.

    Przypominamy, że czynna będzie również kolej na Skrzyczne na całej długości. Pierwszy wyjazd koleją z dolnej stacji o godz. 9:00, ostatni zjazd ze Skrzycznego godz. 15:15, z Jaworzyny na dół o godz. 15:30.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    A jednak wiedziałem co robię, że jadę tam 14.12 (ze sprytną sezonówką).

  10. Zieloności ciąg dalszy :)

    Elan GSX Master.

    Długość 180.

    R 21,2

    taliowanie110/69/94

     

    Narty z wstępnie wygiętą płytą carbonową która po przyklejeniu do nart , pod wiązaniami częściowo się prostuje zachowując skumulowaną energię.

    Minimalny Early Rise Rocker i bardzo elastyczny przód.

    Zapowiadają się bardzo ciekawie.

    Chyba będzie trzeba szybko bujnąć się na Kasprowy :)

    Każdy ma jakiegoś bzika,każdy jakieś hobby ma,

    Harpia zaś ELANA ma.

  11. Podczas mojego ostatniego wyjazdu na Chopok miałem prawdziwą przyjemność uczestniczyć w warsztatach narciarskich zorganizowanych przez Marka Ogorzałka. W warsztatach uczestniczył też mój 7 letni syn Maciek. 

     

    Marek jest osobą cierpliwą, obdarzoną dużą ilością spokoju, potrafiącą okiełznać całą naszą grupę uczestników, od lat 7 do lat 70. Maciek wyjechał z warsztatów zachwycony Markiem (nie będę pisał, że poprawił technikę jazdy, bo to oczywiste) ale w drodze do domu cały czas pytał kiedy będą następne warsztaty.

     

    Podejście Marka do nart, oparte jest na filozofii czucia własnego ciała, złapania balansu, równowagi (również tej emocjonalnej) a nie na mechanicznym wykonywaniu schematów. 

     

    Polecam gorąco, każdemu narciarzowi udział w takich warsztatach, na pewno pozwoli mu to się dalej rozwinąć.

     

    Poniżej zdjęcie mojego zadowolonego Maćka z Markiem na szczycie Chopoka.

     

    Marek ma pomysł organizować takie warsztaty cyklicznie, o szczegóły pytajcie jego samego, a że jest osobą skromną sam nie zaczął tego tematu (więc mu odrobinę pomogłem).   

     

    P_20171203_102516.jpg

  12. Weekend'y bywają na ogół zatłoczone. Polecam, jeśli masz taką możliwość, środek tygodnia.

                                                                       Pozdr.

    Nawet nie środek tygodnia, dziś już pusto - tylko te chmury. Wczoraj na górze walka o przeżycie. Wczoraj jechałem za moim 7 letnim synem i patrzyłem kto chce w niego wjechać jak zjeżdżaliśmy z samej góry.

  13. Wie ktoś może jaki jest czas oczekiwania na zamówione karty gopass?

    Do mnie karta doszła w 5 dni. Dla mojej rodziny 8 dni. Teraz mają opóźnienia. Karta fizycznie nie jest Ci potrzebna, z wydrukiem z maila idziesz do info-centrum i dostajesz kartę.


  14. Wyłączyłeś ESP do takiej zabawy? Jeżeli nie to elektronika zadba abyś był cały i zdrowy.

    Jest jedna rzecz, która mnie wnerwia w nowych autach Start-Stop (od razu kasowany), ABS (tego za bardzo nie da się dezaktywować), ASR ( co za idiota i dlaczego to wymyślił w RWD ) da się to wyłączyć, ESP typowy układ dla ludzi wierzących w nieśmiertelność na drodze bo Bozia czasami rozum odbiera.

    Co mnie cieszy - asystent ruszania pod górę (nie muszę prawą nogą operować na dwóch pedałach, z ręcznego nie korzystam nigdy).

    To tyle moich wypocin. 

    Kiedyś wyciągałem faceta w Patrolu bo wjechał w teren bez wyłączenia ESP (moim Ssangyongiem). Zobaczyć jego minę - bezcenne. Obecnie posiadam już inne auto.  Ja na co dzień dojeżdżałem do domu taką leśną drogą (kiedyś miała 2 kilometry i była a to lodową rynną, a to błotem płynącym potokiem), co chcąc nie chcąc wymusza na tobie umiejętność jady w takich warunkach. Obecnie wybudowali nam już inną drogę i ma 800 metrów - dalej nie odśnieżana zimą.

     

    Pozdrawiam i przepraszam za off topic

     

    A w temacie, w Demanovskiej Dolinie gdzie przebywam zima na całego, śnieg ciągle pada.

  15. Witam wszystkich serdecznie.

     

     

    W następny weekend planuje 3 dniową wizyte na Chopoku, stąd moje pytanie gdzie zakupić karnet w takiej promocyjnej cenie?

     

    Musisz się zarejestrować w GOPASS i kupić kartę za 2 euro. Po rejestracji, na twoim profilu będziesz miał wszystkie dostępne promocje.

    https://www.gopass.s...ge/registration

     

    W ciągu 2-3 dni nie dojdzie to Ciebie zapewne karta. Wydrukuj maila i z nim pójdziesz do infocentrum Gopass (przy parkingu P1 na Chopoku) tam dostaniesz kartę tymczasową.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...