Skocz do zawartości

moruniek

Members
  • Liczba zawartości

    2 825
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    52

Odpowiedzi dodane przez moruniek

  1. Cześć

    Na szczęście nigdy nie miałem takich irracjonalnych problemów. Zabierasz kije na orczyku - to właśnie ten problem. Zgubił - szuka, proste.

     

    Pozdro

    Pewnie masz rację. Kiedyś miałem wykłady z pewnym znanym profesorem. Kosa, zdawało u niego z 15% studentów. W naszych oczach stracił cały swój autorytet, prze rozmowie ze swoim synem. Dialog w skrócie. Profesor do syna: odśnież podjazd. Syn do profesora: Twoje auto, Twój dom, Twój podjazd - odśnież sobie sam. 

  2. To co się dzieje w kwestii noclegów to jakiś szał pał , obdzwoniliśmy z żoną całą Bukowinę , "uprzejmości" właścicieli kwater nie było końca od haseł na 4 noclegi to zapomnijcie ja nie będę do was dokładać ,po "czego chcecie nie mam miejsc", najtańsze kwatery na Booking.com to 70 zł bez wyżywienia i czesto bez łazienki ,jakiś nędzny pokoik 10 m kwadrat.Za jakiś tam standard trzeba dać 90 :blink:

    W końcu minuta na Booking.com i za 20 ojro od osoby mamy piękny apartamencik 50 metrowy kilometr od wyciągu w Gosau ,chcieliśmy zaoszczędzić ,bo w Polsce w końcu mamy zimę ,ale ceny karnetów zwłaszcza w ośrodkach TMR dorównują już alpejskim,więc pieniądze po raz kolejny zostaną wywiezione trochę dalej :)

    Zdjęcie z dziś z Jurgowa, czy jest tu dużo ludzi na stoku, raczej nie. Kolejek do wyciągu brak. A samochodów na parkingu cała masa, kwatery wyprzedane. Czy ci wszyscy ludzie pojechali w góry na obiad w knajpie pod stokiem.

    Jurg_w.jpg

  3. Jeździliśmy dziś z rodziną w Jurgowie. Śniegu całe mnóstwo, trasy dobrze przygotowane. Czarna "5" dobrze przygotowana (i pusta), około 13-14 zaczęły się robić muldy, więc jeszcze więcej frajdy z jazdy. Na "3" trochę lodu na górze i umiarkowana ilość ludzi. Po południu wyszło słoneczko i zaczęły się wspaniałe widoki.

     

    Jedyny zgrzyt, to zakup karnetu narciarskiego. Kupowałem go rano, taką ala sezonówkę (14 dni w sezonie), i chciałem dostać drugą za darmo dla mojego dziecka (3,5 roku). Pani w kasie stwierdziła, że nie może mi jej wydać bo nie widzi dziecka. Po rozmowie z kierownikiem stwierdziła, że wydrukuje karnet, ale wyda mi go jak pokażę jej dziecko. O 13:00 dostałem karnet (dziecko pokazałem). Po czym, Pani dopytywała jeszcze czy to na pewno to dziecko będzie jeździć na tym karnecie. Dla mnie sytuacja niezrozumiała, bo przy przechodzeniu przez bramkę, widać kto się posługuje karnetem. Przecież gdybym zamówił go on-line z wysyłką do domu, to jakbym miał pokazać dziecko?    


  4. Przez to, że zima jest zimowa spodziewam się jeszcze większych tłumów na stokach do końca lutego (ferie) niż w latach poprzednich. Jest śnieg (w Białce mają 2 m :blink:), więc ludzie zarezerwowali wszystko bez większego ryzyka. W zeszłym roku czekałam do ostatniej chwili obserwując sytuację na stokach i wybrałam tuż przed wyjazdem najbielsze miejsce. W tym roku, miesiąc przed terminem Booking pokazał mi, że np. w Zieleńcu 100% noclegów jest zarezerwowanych.

    Sprawdzaj też przez AIRBnB, co prawda płacisz w Euro i dodatkową prowizję im za wynajem, ale znalazłem bardzo fajne mieszkanie w Nowym Targu za 1400 zł za 10 noclegów dla 5 osób. 

    Jestem na nartach, jeździliśmy dziś w Jurgowie a w Białce tradycyjnie dzikie tłumy zarówno na parkingu jak i na stoku. Śniegu całe mnóstwo, a drogi czarne i świetnie przygotowane.  


  5. Każdy wyciąg MUSI mieć wyłącznik na zewnatrz. Czasem jest to przycisk, czasem linka poprowadzona przez cały peron, jak widac są i na pilota ( zapewne z alarmem stanu baterii !!). Przy okazji sprawdzę jsk to jest na Klepkach. Będę z wnukiem w nast tygodniu. Na wszelki wypadek zacznę z nim od orczyka. ...;-)

    Jak będziesz zerknij, napisałem o swoich spostrzeżeniach z zeszłego roku z marca. W Wiśle będę jeździł prawdopodobnie dopiero na  przełomie lutego i marca. Pozdrawiam z nart (tym razem padło na Jurgów, Czorsztyn-Ski, Bachledova i inne okoliczne ośrodki, choć tym razem Białkę omijam szerokim łukiem ze względu na kolejki).

  6. Cześć

    Najgorszą rzeczą jaką opiekunowie - zwłaszcza rodzice, dziadkowie robią to wieczne pomaganie dzieciom w każdej sytuacji zamiast uczenia samodzielności. Każde dziecko nawet czteroletnie może sobie spokojnie samo zanieść narty, kijki, umieć zachować się na wyciągu a gdy pozwala na to wzrost wsiąść. Może samo wieźć kijki na orczyku itd.

    Tekst typu: "taki maluszek nie da rady" lub "on/ona jest na to za mały" to zazwyczaj objaw bezradności i wygodnictwa opiekunów.

    Wieczne odciążanie powoduje brak samodzielności przeradzający się w lenistwo ofiary.

    Pozdro

    Mój syn pracuje w dwóch trybach: tatusiowym - nosi sam narty, wsiada i zsiada z wyciągu itp. (choć na orczyku zabieram mu kije, żeby ich potem nie szukać) oraz tryb mamusiowy (jestem malutki, a moje narty takie ciężkie, buciki takie śliskie itp.). Dotyczy to zresztą każdej aktywności fizycznej (jazdy na rowerze, gry w piłkę, pływanie), jeżeli pozwolisz dziecku pływać w rękawkach, to będzie Ci ciężko nauczyć je pływać samodzielnie, a jak już nawet nauczysz pływać, to po co kazać dziecku pływać tylko na płytkiej wodzie  itp.

  7. Na klepkach jest niewyczepiana 4. Czyli kanapy przykrecone do liny 'na amen'. W takich tez da się cofnąć? Pamiętam ze na Dzikowcu -w miarę nowa '2' -był z tym problem....

    Jeździłem z moimi dziećmi zarówno na Klepkach jak i na Bani. Różnica była zasadnicza w pracy obsługi, to znaczy na Klepkach jeżeli Pan wychodził ze swojej budy np. wyrównać łopatą zjazd czy najazd, by zatrzymać kanapę musiał wejść do budy i dopiero wówczas mógł zatrzymać kanapę. Na Bani, zawsze miał przy sobie urządzenie, które po wciśnięciu guzika umożliwiało mu zdalne zatrzymanie kanapy bez wchodzenia do budy (a tu liczy się czas).

     

    Odnośnie dzieci na kanapie, trzeba mieć oczy dookoła głowy, mają różne pomysły. Należy też je uczulić, że to urządzenie może być niebezpieczne. Natomiast na głupotę nie ma lekarstwa. Przy mnie Pani usiadła na Bani na skrajnym miejscu wraz z 3 dzieci. Dziecko najdalej oddalone od niej spadło z kanapy (ona nie miała nad min żadnej kontroli), obsługa natychmiast zatrzymała wyciąg. Pani miała jeszcze pretensje do obsługi, że mają kanapy bez zabezpieczeń dla dzieci.

     

    Niemniej jednak, oczekuję od przewoźnika (a tak należy traktować operatora kanapy), że będzie maksymalnie dbał o moje bezpieczeństwo i jak tylko zajdzie taka potrzeba to zatrzyma kanapę, tudzież umożliwi mi jej bezpieczne opuszczenie. 

  8. Mogła by być gotowa już dzisiaj,ale od jakiegoś czasu zrobili się bardziej oszczędni i nie uruchamiają jej przed feriami bo pewnie za mała frekwencja..

     Pytałem w kasie rano czy działa,a pani powiedziała że musi tam być metr śniegu żeby można uruchomić :D  a pamiętam jak tam jeździłem i nie było pewnie nawet 50cm.

    Zatem, od soboty wypróbuję. 

  9.  Przejeżdżałem tylko dzisiaj,widać było sporo narciarzy,ale tam nie byłem. Byłem za to w Jurgowie i polecam :) z samego rana było kilka osób (-18stopni),później trochę więcej,ale ogólnie to bardzo mało,luz na trasach i oczywiście żadnych kolejek,czarna5 nie działa choć są tam zwały śniegu i armatki ciągle pracują,ale i tak jest gdzie jeździć.

    Rozmawiałem z jednym gościem na krzesełku który wczoraj jeździł na Kotelnicy i mówił że chwilami tworzyły się tam kolejki,a dziś to że na pewno były..

    Kotelnica wygląda na kamerach strasznie, więc swój urlop narciarski (od 13 do 22 stycznia) z rodziną spędzę na stokach: Jurgów, Czorsztyn Ski, Bachledova, Tatrzańska Łomnica, Harenda, może Długa Polana, może Kozieniec, może Litwinka. Kotelnica raczej tylko na wieczorną jazdę o ile w ogóle. 

     

    Odnośnie czarnej 5 w Jurgowie, ma być podobno gotowa na weekend (pożyjemy, zobaczymy). 

  10. Witam. Chciałbym trochę odgrzać temat.
    Nie chcę zakładać kolejnego tematu jaki sprzęt dobrać, kupić itp., bo jest ich mnóstwo. A nasze wymagania odbiegają od wielu narciarzy, bardziej lub mniej zaawansowanych.
    Jak już pisałem dla nas narty, to zabawa na śniegu. Od czasu moich pierwszych postów, "trochę" się zmieniło.
    Już nie mam ledów w kasku i na rękawach, już nie zdzieram gardła "mówiąc" córce o następnym manewrze. Używamy interkomów, które spisują się rewelacyjnie.

    No i nie jesteśmy już jakimś dziwnym zjawiskiem na stokach, choć nadal wzbudzamy zainteresowanie.

    Jeśli ktoś ma chwilę, to zapraszam na nasz kanał YT https://www.youtube....SM0N4O8-1cnZlQg

    i m.in.  filmik z ostatniego sezonu 

     

     

    Oczywiście nie chodzi mi o ocenę naszej jazdy, a o pomoc w zakupie nart dla córki. 

    - wysokość: 150, waga: 57, jazda jak widać na filmie.

     

    Ze względu niewidzenie oraz kiepską sprawność fizyczną, chodzi o niewymagające narty, które dadzą wiele radości, które nie potrzebują zacięcia sportowego, no i w przyzwoitej cenie. Mam na myśli narty używane do powiedzmy 500zł.

    Myślałem o starych Fischerach XTR Fire dł. 130 (112x73x99) lub Rossignol Pure Mountain PMC 4000 dł. 132 (115x70x100),  ze względu na szerokość pod butem ale niestety nie znalazłem nic więcej o tych nartach i opinii też brak. 

     

    Pozdrawiam

    Cześć,

     

    gratuluję pasji i zacięcia. Pełen szacunek. Wysłałem Ci info na priv.

     

    Pozdrawiam

    K.M.

  11. Ja zawsze pierwsze 2 -3 zjazdy z luźnymi klamrami. Potem już nie dopinam bo nie mogę z powodu bólu.

    Jeszcze co mi przyszło do głowy to skarpeta. Do nowych butów kupiłem nowe skarpety. Jedne X-Bionic a drugie Salomon. Te Salomony są deczko cieńsze i wydaje mi się że,  w nich problem jest trochę na mniejszą skalę.

    Skoro but mnie nie uwiera, buta nie dopinam a problem z krążeniem występuje. Gdzieś musi być przyczyna. 

    A czy nie masz czasem mikro regulacji klamer w tych butach? Może warto się tym pobawić, daje to czasem dodatkowe 2-3 mm szerokości a jednocześnie możliwość dopięcia klamer.

  12. Stali bywalcy białki -  pomocy  bo dostałem fajną ofertę z Perłowego Dworku ale street view pod tym adresem pokazuje coś takiego :)

     

     

    tam się coś postawiło czy jakąś lipną ofertę dostałem ? 

    Ta wypożyczalnia jest tam nadal ale jej adres to "Pod Grapą 22a". Nie kojarzę oferty Perłowego Dworku. Nocowałem ostatnio w willi Stożek (nie polecam, choć bardzo blisko stoku) oraz w Willi nad Potokiem (polecam, zdecydowanie wyższy standard do Stożka i dużo czyściej oraz zdecydowanie sympatyczniejsi gospodarze i brak napisów w stylu "narty i sprzęt w narciarni zostawiasz na własne ryzyku, zamykaj drzwi bo kradną, my nie odpowiadamy za Twój sprzęt itp.".).

     

    Perłowy Dworek, ma fajną ofertę na Gruponie ale nie widzę ich na Booking.com (dziwne). Wg. rejestru działalności, prowadzi to Andrzej Budz, ma on kilka obiektów w Białce.

     

    ANDRZEJ BUDZ PERŁOWY DWOREK

    Status działaności: Podmiot wykreślony z rejestru
    Data wpisu do KRS: 
    Rozpoczęcie działalności: 2015
    Miejsce wpisu: 
    Liczba zatrudnionych osób: 1 (stan na: 2015-09-29)

    DANE ADRESOWE:

    Środkowa 318

    34-405 BIAŁKA TATRZAŃSKA

    woj. małopolskie

    NIP: 7361628752

    REGON: 361750916

    POWIĄZANE OSOBY (1):

    Budz Andrzej - właściciel

    Jak masz wątpliwości, najlepiej, zadzwoń do biura informacji turystycznej w Białce i sprawdź.

  13. za tą cenę to mamy na Wielkiej Raczy kilkanaście kilometrów zróżnicowanych tras , o przewyższeniu do 400 metrów i długości 1,5- 2,5 km i nowoczesną infrastrukturę.

    Dodam, że mają jeszcze jedną przewagę nad BSA (i większością ośrodków narciarskich w Polsce), a mianowicie

     

    SUPER SEZÓNKA len za 139 €. Pre fanúšikov večerného lyžovania sme pripravili SUPER SEZÓNKU VIP za 199 €,  ktorá zahŕňa aj večerné lyžovanie. 

  14. No to są drożsi niż SON i tańszy niż Podhale (Jurgów ski). Tak w środku ale wolę SON mimo wszystko. Cena instruktorska nie powinna przekraczać 80zł 

    Jurgów obecnie odsyła do szkoły http://www.ski-plus.pl/szkola.html, która w cenniku ma 75 zł za lekcję do 17:00.  BSA stworzył fajny ośrodek narciarski (przynajmniej na papierze), szkoda tylko, że od razu chce się pozycjonować jako najdroższy ośrodek narciarski w Polsce, a w okolicy ma przecież bardzo silną konkurencję.

  15. co by tradycji stało się zadość i nie zabrakło informacji o początku narciarskiej zimy na nizinach z przyjemnością informuje że Rąblów odpalił harmaty 

    Na stronie ośrodka pojawił się taki oto komunikat (pisownia oryginalna).

     

    2016-12-07 21:11:30
    Sniezymy !!!❄✊✊✊Uwaga!jesli plan nam sie uda zrealizowac,jutro o godz.16:00 rozpoczniemy sezon 2016/2017⛷,ale ta informacje jeszcze potwierdzimy...

  16. Spam...

    Ale to meritum,

    wybieramy się w okresie 11-17.12 do Białki i teraz dwa pytania.

    - ktoś w tym czasie będzie tam? 

    - gdzie w okolicy mogą być jeszcze czynne wyciągi (oprócz Białki i Bukowiny) ?

    11 będę, od czwartku (08.12) otwiera się Czorsztyn Ski. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...