Skocz do zawartości

radcom

Members
  • Liczba zawartości

    839
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez radcom

  1. Jak już koniecznie mają być nazwy miejscowości, to Wałbrzych zamieniłbym na Góry Wałbrzyskie ew. "Sudety Wałbrzyskie" ( nazwa ta jest co prawda niezgodna z nazewnictwem geograficznym, jednak została przyjęta jako obowiązująca w strategii rozwoju) Choć ciągle jestem zwolennikiem nazw pasm. Bo przecież będzie tak: Dolnośląskie>Karkonosze>Karpacz-Kopa więc wszyscy zakumają... Pamiętajmy, że wzorem alpejskim, nasze ośrodki też zaczynają się łączyć w rejonach geograficznych. I nie wykluczone, że za kilka lat Szklarska i Karpacz połączą się w jedną stację  "Ski Resort Karkonosze". Bo tylko tak mogą stać się konkurencyjne w stosunku do sąsiadów...    Pozdrawiam, radcom  
  2. Promocja regionalnych wyrobów, to obowiązek każdego patrioty. Trzeba tylko uważać, by się nie prze promować...    Pozdrawiam, radcom
  3. Mario, ja jestem romantycznym patriotą, zaślepionym pięknem rodzinnych stron. Wiem, że wiele planowanych inwestycji, spaliło na panewce, jednak w tym przypadku info jest z pewnego źródła. W każdym bądź razie, ja trzymam kciuki. A co do nazewnictwa i porządków, to i tak nigdy wszystkim się nie dogodzi. Ja inspirowałem się tu: http://www.holidayin...=0&loc=0&cat=45 moim zdaniem, bardzo przejrzyste. W razie co, to i tak będzie na Jarka...    Pozdrawiam, radcom
  4. No co Ty. Od września chodzę na basen, by gubić kilogramy przed sezonem. Wódka jest zdecydowanie mniej kaloryczna...    Pozdrawiam, radcom
  5. radcom

    Czechy - Pec pod Śnieżką

      Wcale nie musisz się poświęcać. Początkujący złapie podstawy w jeden dzień w Winterpolu, po czym udacie się na Kopę, gdzie dla każdego coś się znajdzie. Ewentualne można też pojechać na Małą Upę...   Arkh, stok Winterpolu nie nadaje się na deskę, nawet dla początkujących. Już lepiej Kolorowa...   Pozdrawiam, radcom
  6. Nerwy mi nie puszczają, lubię tylko mieć porządek. Ja wiem, że mój podział nie jest idealny, jednak wpisuje się w obecne działania lokalne. Nie, no chyba nie Bierzesz do siebie moich delikatnych uszczypliwości.  Menda jestem, to wiem, jednak zachowuję umiar...     Tak na osłodę mogę tylko nadmienić, że w regionie szykuje się gruba inwestycja. Wszystkie decyzje środowiskowe i pozwolenia są już prawomocne, wkrótce rozpocznie się wylesianie terenów pod nartostrady. Na razie nic więcej nie napiszę, bo takie inwestycje lubią spokój. Jednak grubo będzie, oj grubo...     Pozdrawiam, radcom   
  7. Widzisz Mario, nie wystarczy otworzyć atlas i wypisać nazwy pasm. Trzeba być w terenie i na bieżąco obserwować rozwój sytuacji. Otóż umieściłem wszystko to co było w Stroniu w Masywie Śnieżnika z czysto pragmatycznej przyczyny. Otóż główne stacje czyli Czarna Góra, Kamienica i Lądek działają od tego sezonu w ramach tegoż tworu: http://czarnagora.pl...egion-snieznik/  i naturalnym jest, że wszystkie pomniejsze stacje będą dążyły do "asymilacji" z nimi. Więc nazwa jest jak najbardziej na miejscu. O koncepcji powrotu do zagospodarowania narciarskiego samego Śnieżnika, nawet nie wspominam, bo większość i tak nie ma o tym bladego pojęcia.  Jeżeli chodzi o Rzeczkę to sprawa wygląda następująco: dwie stacje w Rzeczce jedna w Sokolcu i jedna w Jugowie, jak widzisz rozstrzał jest wyraźny a do tego dochodzi jeszcze fakt,że Rzeczka leży w granicach innego powiatu niż Sokolec i Jugów. Mało tego, na dniach podpisane zostanie porozumienie pomiędzy kwaterodawcami i gestorami wyciągów o współpracy. Wszyscy oni zrzeszeni są w LGD Partnerstwo Sowiogórskie i wszelkie działania muszą mieć w nazwie "Góry Sowie" stąd też naturalną nazwą działu jest "Góry Sowie". W zasadzie mógłbym tak uzasadnić wszystkie działy w Dolnośląskim, tylko po co? Skoro niektórzy wiedzą lepiej, nie wstając sprzed komputera...   Pozdrawiam, radcom
  8. A wiecie, że zanim weszły do sprzedaży te wszystkie bajeranckie ciuchy, to ludzie też jeździli na nartach? W mrozie, na wietrze, we mgle, podczas mżawki... Jakoś dawaliśmy radę, w spodniach Bobo-Sport i ortalionach z Pol-sportu. Że o drelichowych rękawicach i wełnianych czapkach, nie wspomnę. Kiedyś to byli narciarze. Dziś większość to gadżeciarze...   Pozdrawiam, radcom
  9. Mario, to nie jest konkurs piękności. Tu nie ma nic do podobania. Metodyka porządkowania jaką przyjąłem oparta jest o najbardziej funkcjonalną stronę czeską. Nie wyważałem otwartych drzwi, skorzystałem z doświadczenia lepszych. Proste. Gdzie tu widzisz  nadmiernie rozbudowaną wielopoziomowość? Dolnośląskie>Karkonosze>Kopa lub  Dolnośląskie>Karkonosze>Winterpol...  Chyba wszyscy wiedzą, że to Karpacz. I jeszcze to Stronie, które tak podkreślasz. W Stroniu owszem można wyleczyć depresję jednak na nartach to raczej ciężko dobrze pojeździć. Czarna Góra, Kamienica, Lądek, Nowy Gierałtów czy Morawa, geograficznie leżą w Masywie Śnieżnika.  Nieprawdaż? Z resztą i tak moderator będzie się tym martwił...   Pozdrawiam, radcom 
  10. Tak właśnie myślę, że nie wiedzą, zarówno o czym i jak piszą...   Pozdrawiam, radcom
  11. Publiczne dyskusje najczęściej prowadza do tego, że 95% piszących, nie wie o czym pisze. Na forach tego typu porządki ustalają moderatorzy. Moja propozycja jest bardzo prosta. Poszczególne działy otrzymują nazwę pasma, w którym znajdują się ośrodki. Wiadomo, że wszystkie dolnośląskie ośrodki leżą w Sudetach, więc idąc z zachodu na wschód, wygląda to tak:   Góry Izerskie Karkonosze Góry Kaczawskie/Rudawy Janowickie Góry Kamienne Góry Sowie Góry Orlickie Masyw Śnieżnika   Wystarczy teraz powkładać do tych działów odpowiednie ośrodki, kierując się wiedzą ze szkoły podstawowej. Prosto i przejrzyście...   Pozdrawiam, radcom
  12. Wysłałem propozycję uporządkowania działu Dolnośląskie do Jarka. Jak uzna za zasadne to zapewne zmieni. Moje "porządki" opierają się na nazewnictwie pasm górskich. Myślę, że tak będzie przejrzyście...   Pozdrawiam, radcom  
  13. Łoj męczysz Kobito. Obecnie stosowane znakowanie/liczenie tras, przyszło do nas z Czech. To właśnie Czesi stawiają siatki rozgraniczające górkę na wąskie (25-50 metrów) pasy traktując to jako oddzielną trasę. Suma tych pojedynczych tras daje liczbę ogółu, czyli dużo. Nie istotne jest przy tym iloma wyciągami wjeżdżamy na górę. U nas, dawniej nikt nie rozgraniczał górki na poszczególne trasy i jeździło się szeroko jak kto lubił. Ale wtedy nie było też ratraków, oświetlenie było rzadkością a z armat to strzelali na wiwat. Dzisiaj jest inaczej. Wszystko poukładane, pomierzone i wyeksponowane. To co jest fajne na Przełęczy Sokolej Ski, to właśnie to, że jest szeroko. I nawet jak wyznaczono sześć tras to są one szerokości min. 50 metrów.  Tam jest osiemnaście hektarów. Naprawdę jest po czym jeździć i każdy znajdzie coś dla siebie...   Pozdrawiam, radcom 
  14. To pakuję dechy i w sobotę jestem...   Pozdrawiam, radcom
  15. W Rzeczce są dwa: "Na stoku" i "Kompleks Górnik".   Sokolec to "Przełęcz Sokola Ski"   Jugów to "Rymarz"   Jednak by uprościć można to wrzucić do działu Góry Sowie i będzie git.   Mogę też pogrupować wszystko w naszym regionie, tak by geograficznie było ok, wykreślić nieistniejące...   Pozdrawiam, radcom
  16. Żeś się kobieto czepialska zrobiła. Chyba wszystkie krzaki z kurtki już wyrwałaś.  Spokojnie jest te 3,5 kilosa tras. "Własnemi girami" przeszedłem. I jak się wiara nauczy parkować, to się upchnie...   Pozdrawiam, radcom
  17. Tak gwoli ścisłości to powinno być tak: Rzeczka "Na stoku" Rzeczka " Kompleks górnik" Sokolec "Przełęcz Sokola Ski" Jugów "Rymarz"   Pozdrawiam, radcom
  18. Tu: http://tpn.pl/zwiedz...owe-i-snowboard masz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania.   Pozdrawiam, radcom
  19. Przecież jest parking bezpośrednio przy wyciągu. Z drogi zjeżdża się w lewo i już...     Pozdrawiam, radcom 
  20. Dokładnie, to jest ten stok. Teraz jest jeszcze lepszy...   Pozdrawiam, radcom
  21. Niezaprzeczalnie najlepsza "atmosfera narciarska" panuje na Hali Szrenickiej. Wiem powiecie, że to "ośla łączka", jednak ma w sobie to coś, czego nie mają inne miejsca. Niestety, infrastruktura, podejście do klienta i obsługa tras, stawia większość naszych ośrodków, daleko za czeskimi. Szkoda, bo mamy potencjał.   Pozdrawiam, radcom 
  22. Mam jeszcze dwie pary spodni marki "Bobo Sport" i kombinezon z Pol-sportu. Z butów "kosze" i "Himalaje", że o menażce nie wspomnę. Ktoś chce zarzucić mi brak patriotyzmu? Wszak dzisiaj największe "polskie marki" szyją w Chinach. Ciuchy z Lidla są szyte w Turcji lub Słowenii.  Wkładając je do koszyka ze zgrzewka niemieckiego piwa. Jestem i oszczędny i proeuropejski. A spędzając blisko sto dni na stoku, zedrę je tak samo jak super markowe za ileś tam...   Pozdrawiam, radcom  
  23. Po pierwsze "primo": bezpieczeństwo Po drugie "primo": popularyzacja narciarstwa Po trzecie "primo": rywalizacja.   Widziałem i wiem co potraficie. Mogę zagwarantować wzrost adrenaliny, regresu na pewno nie będzie. Jednak na rewolucje raczej nie liczcie. Jeszcze nie...    Pozdrawiam, radcom
  24. "Dziad z dyskontu i snob firmowy" to metafory. Kochani, mniej dosłownie traktujcie wypowiedzi na forach. Ale wracając do rzeczy. Uważam, że zawsze należy stosować zasadę proporcjonalności. Kupuję to, czego możliwości jestem w stanie wykorzystać.     Pozdrawiam, radcom
  25. Chciałbym zauważyć, że wprowadzenie przez tanie dyskonty sprzętu narciarskiego ma pozytywny wpływ na popularyzację narciarstwa. Bardziej dostępny cenowo sprzęt, to więcej narciarzy na stoku. Więcej narciarzy, to więcej pieniędzy na inwestycje i rozwój. Narciarstwo ma szanse stać się sportem masowym. Oczywiście wpłynie to też niestety na zwiększenie niewłaściwych zachowań na stoku, jednak to można rozwiązać edukując nowych. A tak całkiem prywatnie to powiem tak: z doświadczenia wolę mieć na stoku, pięćdziesięciu "dziadów z dyskontu", zadowolonych z jazdy, niż jednego wiecznie narzekającego "snoba firmowego".  Nie jest ważne w czym i jak. Ważne by z góry na dół i z uśmiechem. Reszta jest dodatkiem...     Pozdrawiam, radcom  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...