-
Liczba zawartości
6 695 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
66
Zawartość dodana przez kordiankw
-
Ten przelicznik jest do obliczania ratio dla maksymalnego wysiłku dla określonego dystansu. Ja nie robię rozgrzewki przed jazdą, tylko pierwsze 10 km traktuję jako formę rozgrzewki, więc średnia będzie zawsze niższa, niż gdybym wsiadał na rower rozgrzany i szedł na rekord. Rzeczywiście w ustawieniach mam rower szosowy, nie przeszkadza mi to jednak objeżdżać gości w ciuchach droższych od mojego roweru, na rowerach w cenie auta i średnio młodszych o połowę. Jednak moja jazda nie jest nakierowana na szarpanie, staram się równym tempem przejeżdżać założony dystans. Mój rower na dzień dzisiejszy też wygląda bardziej rasowo chociaż jest w nim zamontowany osprzęt z niższej cenowej półki. Mam jeszcze składaka szosowke na niższej klasy osprzęcie SRAM Rival, to odpowiednik Shimano 105. Uzyskiwane średnie są o 1-2 km lepsze niż na starym Railegh, bo jest o połowę lżejszy i szybciej da się go rozpędzić do prędkości przelotowej, ale już prędkości przelotowe uzyskuję na obu podobne. Stary rower jak się już rozpędzi to jedzie siła bezwładności. Jeśli chodzi o komfort to na Railegh komfort jest zdecydowanie większy, jego geometria bardziej mi pasuje po przebytych urazach kręgosłupa. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
To nie moja jazda, więc bez detali zdradzających bikera. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Trzeba nauczyć się stójki , ale fakt, jak się przesiadłem na platformy SPD to kilka razy zapomniałem, że wypinany się gdy rower jeszcze jedzie, a nie stoi Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Dlatego pisałem, że średnie w okolicach 25 km/h robione przez Jacka w Londynie są całkiem niezłe jak na jazdę w ruchu miejskim. Tu masz poglądowy wykres z jazdy w ruchu ulicznym, który i tak przekłamuje bo skala wykresu nie pozwala na pokazanie stopów: Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
To fakt, przypomniały mi się zawody w wieloboju, po pierwszym dniu zawodów i dwóch konkurencjach zdecydowanie prowadziłem. Niestety koledzy wyciągnęli mnie wieczorem na dyskotekę do „Simplex-u”. Skończyło się bójka nad ranem z autochtonami i utratą pierwszego miejsca w zawodach, bo w biegu na trzy kilometry zabrakło świeżości Ten rekwizyt w postaci okularów słonecznych był w tamtym momencie niezbędny . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
To był żart w związku z tym pogryzieniem . Cztery lata studiowałem i mieszkałem we Wrocławiu, to trochę się udało poznać to miasto, szczególnie z jego nocnych atrakcji . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Skoro pies go tam pogryzł to musiało być Psie Pole Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
W tym egzemplarzu nie wkładasz nigdzie palców. Komora wysuwa się do góry ponad lufę. Jest bardzo bezpieczna. Ps. Poszukałem w internetach, mój model to hw57, taki jak ten: https://www.arobron....sja-p-8778.html Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Ja lubię, jeśli chodzi o celność o wiele lepsze rozwiązanie niż łamana. Z bocznym naciągiem niewiele strzelałem, to się nie wypowiadam. Ta wiatrówka to niemiecki Weihrauch, ale nie pamietam który model, chyba HW97, ale musiałbym sprawdzić jak będę w domu. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
SigSauer MCX https://youtu.be/iGR15swvNoI Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Jako oficer uważam, że nie masz racji. Podobnie jak w świecie zwierząt, tak i ludzi zawsze będą jednostki, które chcą dominować, patriarchat byłby jedyną formą społeczeństwa. Najsilniejszy przewodziłby w stadzie, a siła fizyczna nie zawsze idzie w parze z intelektem. Wyścig zbrojeń umożliwia dodatkowo wynalazczość i rozwój. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
Do zabawy ASG świetne, można poczuć się jak Rambo , droższe repliki wyglądają jak oryginały, zakładasz gogle, kombinezon i z pewnej odległości można do siebie strzelać podobnie jak z paintball, a nie brudzisz ciuchów. Jednak ja preferuję wiatrówki, chociaż wymiana baterii zajmuje mniej czasu niż dopompowanie kartridża, ale już ładowanie baterii wymaga czasu. Do precyzyjnego strzelania używamy z synem takiej zabawki: A do ćwiczenia ciągów strzeleckich i drill-i tej: Drogo wychodzą kartridże ze sprężonym powietrzem do tej wiatrówki, ale i na to znalazł się sposób. Kupiłem kartridż z zaworkiem, przerobiłem kolbę i dokupiłem pompkę do wysokich ciśnień, dzięki temu wydatki ograniczają się jedynie do zakupu śrutu. Strzelamy do opadających kółek, śrut przełamuje opór tarczy, natomiast plastykowe kuleczki w ASG nie są w stanie obrócić tarczy. Ciągi futerałowe ćwiczymy z kolei taką zabawką: Waga i jakość wykonania jak w oryginalnym SigSauer, nawet zamek po strzale cofa się jak przy strzelaniu z pistoletu bojowego. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Strażacy z JRG 7 w Warszawie z którymi od czasu do czasu mieliśmy wspólne ćwiczenia też mówili, że nie jesteśmy normalni . U strażaków bezpieczeństwo na pierwszym miejscu, gdy czterech ludzi w pełnym osprzęcie wpinało się do jednej pętli (wykonanej z taśmy rurowej) zarzuconej gdzieś na komin, bo trzeba było jak najszybciej całym teamem zjechać do okna kilka pieter poniżej, pukali się w głowę. U nich nie do pomyślenia, standardy bezpieczeństwa mówiły o trzech punktach kotwienia dla jednej osoby.
-
Nie wiem jaka jest ich ostatnia myśl, ale wiem jak się to może skończyć. Dwóch moich kolegów odpadło, jeden z dachu czteropiętrowego budynku, gdy wpiął się do liny by zjechać na dół, ale chwilę wcześniej zostały wypięte punkty kotwienia. W jego przypadku skończyło się uszkodzeniem kręgosłupa w odcinku szyjnym, na szczęście bez większych konsekwencji, bo spadł na plecy, a kręgosłup usztywniła kamizelka kuloodporna. W drugim przypadku kolega nie miał tyle szczęścia, odpadł od liny szybkiej podczas ewakuacji ze śmigłowca z wysokości 30 metrów. Żyje, ale jest inwalidą. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Taka pasja w tej chwili w centrum Warszawy: Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
"Powstanie aquapark i kolejka linowa? Pojawił się taki pomysł. Jarosław Klimaszewski, prezydent Bielska-Białej, powiedział w Radiu Bielsko, że prywatny inwestor ma wstępną koncepcję budowy aquaparku na terenach spółki ZIAD pod Szyndzielnią. Chodzi o słowacką spółkę Tatry Mountain Resorts - giganta z branży turystycznej. Do TMR należą m.in. duże stacje narciarskie w Tatrach Wysokich i Niskich, w Czechach oraz aquapark Tatralandia. Spółka prowadzi także Legendię - Śląskie Wesołe Miasteczko, a w ostatnich latach zainwestowała duże pieniądze w Szczyrkowski Ośrodek Narciarski, który przemieniła w najnowocześniejszą stację w Polsce. Aquapark i kolejka linowa do Szczyrku? Jak potwierdził nam Tomasz Ficoń, rzecznik Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej, w ostatnim czasie prezydent Jarosław Klimaszewski spotkał się z przedstawicielami TMR. Okazuje się, że Słowacy mają pewne pomysły związane z Bielskiem-Białą. Prezydent Klimaszewski powiedział w Radiu Bielsko, że jest wstępna koncepcja dotycząca rejonu bielskiej Szyndzielni, która docelowo mogłaby zostać połączona kolejką linową ze Szczyrkiem. Z kolei na terenach spółki ZIAD mógłby powstać aquapark. Prezydent podkreślił jednak, że w tym momencie nie ma jeszcze żadnych konkretów dotyczących ewentualnych inwestycji." http://bielskobiala....eRedirects=true
-
Labrador. Dzieci. To już trzeci, pierwszy czarny, gdy miał rok podczas spaceru z żona, pogonił za jakaś suczką i ktoś „życzliwy” go sobie przytulił, bo łasił się do każdego obcego. Drugi biszkoptowy w wieku 4 lat nie przeżył ukąszenia kleszcza. Przez kilka lat nie chciałem nowego psa, ale dzieci dorosły i nie liczą się już z moim zdaniem . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Skrzynia jest bezstopniowa. Powyżej prędkości 125 km/h tylko silnik spalinowy napędza koła. Poniżej tej prędkości przy jeździe eco koła są napędzane albo tylko przez silniki elektryczne, albo dualnie - silniki elektryczne wspomagane są silnikiem spalinowym. Gdy bateria się rozładuje, silnik spalinowy napędza zarówno koła, jak i doładowuje baterie. Gdy zdejmiemy nogę z gazu następuje doładowanie baterii. Co mi się w ty aucie najbardziej podoba - aktywny tempomat . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Relacja z pierwszego testu zużycia paliwa w hybrydzie bazujące na wyswietlaczu na dystansie 250 km przy średnich prędkościach oscylujących w granicach 100-120 km/h. Rzeczywiste pewnie będzie nieznacznie odbiegało, ale poznam je dopiero po zatankowaniu pod korek. Auto odebrane z przebiegiem 5 km i średnim zużyciu 26 l/100 km. Dojazd do domu i średnia spada: Trasa 110 km, ruch na drodze niewielki, normalna jazda po drodze krajowej, z wyprzedzaniem, hamowaniem: Powrót podobny ruch, jazda bardziej dynamiczna w wykonaniu syna. Średnie spalanie ustaliło się na poziomie 5,6 l na 100 km: Jak na auto z 2,5 litrowym silnikiem benzynowym o mocy 222HP i napędem 4x4 wynik uważam za rewelacyjny. Posiadany Qashqai 2.0 dci 4x4 w podobnych warunkach miałby spalanie około 6,5 litra na 100 km. Komfortu jazdy nie porównuje. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Załaduj do takiego 1.0t-1.4t cztery dorosłe osoby, plus bagażnik, dołóż trumnę na dach ze sprzętem narciarskim i porównaj spalanie z wolnossącym silnikiem 2.0 .
-
Tyle co Diesel w tym samym segmencie i o podobnej masie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Tak, 4x4. Brałem jeszcze pod uwagę nową Hondę CRV w hybrydzie z napędem 4x4. O wyborze zadecydowały preferencje żony, większy o 80 litrów bagażnik i 12% rabat . Ja i tak do pracy dojeżdżam rowerem i pociągiem, a zadowolona żona, to święty spokój . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Jutro odbieram . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk