Skocz do zawartości

jaro323

Members
  • Liczba zawartości

    1 021
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jaro323

  1.     Miniony wyjazd w terminie Trzech Króli przejdzie jako najlepszy wyjazd sezonu - zima wróciła z pełną mocą, śniegu jest wszędzie pełno, warunki do jazdy zarówno trasowej jak i pozatrasowej są rewelacyjne. Takiej solidnej porcji narciarstwa w tym sezonie jeszcze nie było, cztery dni w bajce na świeżym nieudeptanym śnieżku. Po prostu bajka. Tak udany wyjazd zasługuje na solidną kilku częściową relację zdjeciową. Śnieżny paraliż Gdańska znacząco opóznił nasz wyjazd z kraju i pierwszy dzień ( piątek) spędziliśmy w niedużym ośrodku Kossen. Jak sie później okazało był to doskonały wybór na piątkowe rozjeżdżenie, w czasie gdy w innych większych ośrodkach były spore ilości narciarzy pozostających po turnusie sylwestrowym Kossen przywitał nas w miarę pustymi stokami, świeżym sniegiem po nocnym opadzie i niedrogimi cenami karnetów. Fotorelacje z kolejnych dni tego epickiego wyjazdu już wkrótce     Zaktualizowałem pierwszy post o kolejne terminy wyjazdów, 21-25.01 Saalbach Hinterglemm - jedno wolne miejsce 04-07.02 Tyrol cztery dni dolina Zillertal/lub Nauders, Serfaus Ischgl 11-14.02 Tyrol - jedno lub dwa wolne miejsca 25-28.02 Skisafari w Tyrolu 04-07.03 Tyrol 11-14.03 Tyrol Ischgl /Kappl 18-21.03 Tyrol Soelden Na najbliższy pięciodniowy wyjazd do Saalbach zostało ostatnie wolne miejsce. Mile widziana również pani solo, jest możliwość dokwaterowania
  2. Foty extra i nie są jakoś specjalnie zawirowane - chyba była jeszcze wczesna pora Krzysztof wiedziałem że mogę na Ciebie liczyć, mój aparat gdzieś zaginął, później się znalazł w samochodzie ale bateria była rozładowana i w sumie żadnych zdjęć podczas naszej sylwestrowej imprezy w pałacyku pozostającym do tylko i wyłącznie naszej dyspozycji nie zrobiłem. Zwolniły się miejsca na nasz najbliższy wyjazd w terminie 06-09.01. U Krzycha w busie pojawiło się jedno wolne, startują z Kraka w czwartek późno wieczorem, U mnie dostępne są dwa wolne miejsca, z Gdyni startujemy w czwartek po południu, jedziemy trasą na Bydgoszcz/Poznań. Powrót planujemy w poniedziałek po nartach tak więc potrzebny jest tylko jeden dzień urlopu żeby w fajnym towarzystwie (ok 25 osó spędzić cztery dni na nartach w topowych ośrodkach.
  3. Jeżeli się podobały to łap/łapcie kilka zdjęć z dzisiaj Tymczasem zabieramy się za Sylwestrowe świętowanie i z tej okazji chciałbym życzyć wszystkim szczęśliwego Nowego Roku, metra puchu pod nartą i zawsze takich warunków jak z powyższych fotek z dzisiejszego dnia Na najbliższy wyjazd 06-09.01 (Trzech Króli - piatek wolny) zwolniło się kilka miejsc, wyjeżdżamy z PL w czwartek wieczorem, jedziemy trasa na Bydgoszcz/ Poznań. Celujemy w Kitzbuhel, Saalbach, Fieberbrunn i być coś extra.
  4. Dokładnie sezon długi, da się nadrobić. Poniżej trochę zaległości zdjęciowych z końcówki listopada gdzie bawiliśmy się ekipą Trójmiejsko-Krakowsko-Warszawską w Soelden oraz Obergurgl. Sylwestrowe info dla odważnych z ostatniej chwili. W samochodzie startującym dzisiaj późnym wieczorem z Krakowa zwolniło się jedno miejsce, dodatkowe dwa wolne miejsca z dojazdem własnym pojawiły u mnie na kwaterze, jedzie duża ekipa, w planach mamy pięć dni jazdy w Ostirolu. Kolejne terminy 06-09.01 Trzech Króli -dwa wolne miejsca z Gdyni 21-25.01 pieć dni w dolinie Zillertal, kilka wolnych miejsc, jadą również narciarki tak że nie będzie problemu z dokwaterowaniem pojedynczej pani.
  5. Wcale się nie dziwię że masz braki - ze względu na kontuzję za dużo na ostatnim wyjeździe nie pojeździłeś. Trzeba nadrobić na kolejnych. Niestety mam już zabukowaną kwaterę na 9 osób i za bardzo nie mam Ciebie jak dokleić - dopytam gospodarza czy ma jakiś dodatkowy pokój wolny w tym terminie. W razie czego Krzychu Gajowy chyba jeszcze kwatery nie rezerwował więc może uda się tam coś zdziałać.
  6. Do weekendu na pewno coś w Ischgl jeszcze otworzą, gdzie nie spojrzysz to "pada" śnieg na trasach W Galtur byliśmy na chwilę w poniedziałek, nowa dziesięcioosobowa gondola idealnie wpasowuje się w potrzeby tego ośrodka. Tras nie za dużo uruchomili ale również śnieżą ile mocy w armatach. Rano na trasach spotkaliśmy trzech narciarzy W Serfauss które to odwiedziliśmy w sobotę było również całkiem przyjemnie. Pomimo typowo włoskiego mikroklimatu panującego w tym ośrodku włodarze otworzyli naprawdę sporo tras. Co prawda moja ulubiona trasa pod gondolą Schonejohbahn jeszcze nie działała ale reszta dostępna w ramach karnetów w obniżonej cenie powoduje banana na twarzy. Widoczki z ostatniego wyjazdu poniżej, zostało jeszcze do opracowania kilka zaległych wyjazdów Wolne miejsca na kolejne terminy - najbliższy 17-20.12 wyjazd w piątek po południu, ze względu na dobre warunki chyba najchętniej powtórzymy program z ostatniego wyjazdu czyli mix Serfaus Fiss Ladis oraz Ischgl   Kilka wolnych miejsc czeka jeszcze na styczniowe pieciodniówki w terminach 05.01-09.01 Trzech Króli oraz 21-25.01. Podaję daty spędzone na sniegu, wyjazd z kraju zawsze dzień wcześniej.   Załączone miniatury
  7. Tym bardziej że jak Smith produkował już gogle to inni lepili jeszcze kulki w nosie.
  8. jaro323

    Narty GS MASTERS

      Rozumiem. Mam jeszcze pytanie - czy jak te Gsy zapnę to też będę miał taką "ładną " pozycja na nartach jak Ty w swoim awatarze ? Te Gsy mają być sklepowe czy komórczaki ?
  9. jaro323

    Narty GS MASTERS

      Trochę tutaj Fredo nie doszacowałeś ale dobra nie wnikajmy w szczegóły Na sprzęcie się znam tyle o ile - rozróżniam jako tako  grupy i wiem co to rocker i kiedy go nie chcę (na trasie ). Wiem natomiast jedno że narta GS za szybko ubrana wcale nie ułatwi dalszego rozwoju a jedynie wskaże większe cyferki w aplikacji rejestrującej podczas jazdy na tzw dzidę, ewentualnie jako element szkoleniowy na jeden dzień wymusi swoim zachowaniem i charakterystyką bardziej prawidłową pozycję i pomoże zlikwidować "kibel". Znam  osobiście obu pytających, przerabiałem ich drogę i nie wnikając w szczegóły delikatnie próbuję im wyperswadować nartę z tej grupy. Tym bardziej że nie ścigają się, jeżdzą 4fun więc poco im taka decha? Do wolnej jazdy solidnie zbudowany alm bądź narta klasy rc z odpowiednim serwisem załatwia sprawę w doborze narty o charakterze sportowym na pewnym poziomie. Kiedyś szukałem swojego złotego grala, kupowałem, sprzedawałem, również za szybko GS posiadałem. Teraz po prostu dopasowuję się do narty i jej nie przeszkadzam Do mojej "turystycznej " jazdy mam w kołczanie zestaw almountainów z wyższych półek, da się na nich zrobić praktycznie wszystko. (jazda wolna) Na sklepowych gs jeździłem i specjalnie nie tęsknie (oprócz Nordi GsR) - jedynie co to ponownie dojrzewam do  przymiarki do nart klasy master ale to nie temat doboru nart dla mnie tylko dla nich
  10. jaro323

    Narty GS MASTERS

      Oby na takich jeździli Co powiesz na 140 cm ?
  11. jaro323

    Narty GS MASTERS

    Info dla obu Krzysków zainteresowanych gsami. Zanim wątek przeistoczy się w omawianie długości hamowania samochodem na mokrym i suchym asfalcie czy też inne typowo narciarskie tematy podpowiem że Krzychu Gajowy będzie miał na pewno w aucie GS Rossignola w długości 180 cm, crossówkę testową Lusti a  ja na pewno będę miał jakieś ambitniejsze alm i kastle rx - narta pokroju rc w długości 176 cm. W Gurglach jest fajny dostęp z trasy do parkingu można będzie się przymierzyć, sprawdzić na jakiej narcie się czujemy najlepiej i posmakować czy gs jest taki fajny jakim go na youtubie pokazują. Z kolei ja chętnie coś ubiorę pod stopę z ambitniejszych  nart dostępnych w wypożyczalni jeżeli zdecydujecie się na testy
  12. jaro323

    Narty GS MASTERS

    Hmm ciekawe rzeczy piszą sie w tym watku Oboje panowie Krzysztofowie - wypożyczcie sobie GSy zanim je zakupicie, będzie okazja w najbliższy weekend. W Obergurgl jest wypożyczalnia przy wyciagu w której możesz sobie zrobić test ski day za jakieś 35 eur. Nie nadążycie zmieniać nart jeżeli oboje wykupicie taką usługę @Krzychu hsk pamietasz Nordikę Spitfire którą Ci pożyczyłem na cały dzień ? Z GS-em będzie jeszcze gorzej
  13.   Poco wozić taki plecak ? Już dostępne są w sprzedaży dosyć duże, pojemne i nie rozpychające kurtki piersiówki
  14. Wydaje Ci się. Możliwości zawsze są tylko nie ma co ukrywać progres i postępy przychodzą znacznie wolniej. Najważniejsze to chcieć coś poprawić a potem już na stoku będzie tylko lżej.
  15. Radek to jest najlepsza rada jaką mogłeś dostać. Jeżeli bedziesz się szkolił na bazie filmów z yutuba to zostaniesz rejserem yutubowym jakich to wielu widać na stoku. Instruktor i powtarzanie w wolnej jeździe tego co pokazał Ci na szkoleniu. Cos nie wychodzi to należy się zatrzymać, zorientować się w którym miejscu znajdujesz się na nartach, skorygować i dalej ćwiczyć
  16. Tak jak pisali przedmówcy - Axamer i Kuhtai fajne a resztę bym odwiedził w grudniu jak już bym naprawdę musiał
  17. Hehe dobre Moja siostra też wali kołami gdzie popadnie i do tego obrywa lusterka w małym pięrdzibączku ale w życiu mi nie przyszło do glowy podejrzewać ją o agresywną jazdę. Zawsze nasuwają mi się zgoła inne wnioski.
  18. A same narty różnią sie jakoś ? Różnic w płycie i tak nie odczuję więc mi to lotto.  Pytam bo wersji "bez pro " jest sporo na rynku a wersji pro nie widać
  19. 30 stopni ? hmm podjazd na Magurkę Wilkowicką ma 17% i wjeżdżanie tam Trafikiem ( wzmocnionym elektronicznie ) naprawdę nie należy do przyjemnych
  20. Orientujesz się jakie są różnice (oprócz obecności płyty ) pomiędzy wersją pro a zwykłą?
  21. Kamil do takich eksperymentów zapinaj się mocno w pasy i dobrze wyreguluj fotel żebyś cała płaszczyzną pleców stykał się z oparciem - jest szansa że poczujesz w pore  jak ci na którymś z zakretów zaczyna płynąć "dupa". Oczywiście potrzebne do tego jest mocne czucie głebokie i doświadczenie za kierownicą - obstawiam że masz dużo tego i tego skoro decydujesz się na takie eksperymenty Jezeli planujesz tylko jeździć w Łodzi to jestem w stanie zrozumieć takie kombo, zimy u was marne śniegu tam nigdy za wiele nie widziałem. Jakieś małe problemy z hamowaniem zaczną się gdy asfalt mocno wychłodzi i popada coś mokrego, niekoniecznie śnieg. Osobiście raczej nie zdecydowałbym się w dalszą trasę na takim mixie oponiarskim.    
  22. Pora na jakieś fotostory z wyjazdu pucharowego. Ekipa, pogoda, warunki  wszystko na 5+ Trzy dni jeździliśmy w Soelden i ostatniego dnia odwiedziliśmy lodowiec  Pitztal gdzie pod koniec dnia powoli wracała zima i zaczynało sypać. Kolejne fotostory już niebawem  
  23. Przekopałem zegarek pomiarowy i są tam jakieś opcji kalibracji ręcznej i automatycznej - z ręcznej nie korzystałem więc mam nadzieje że samo się kalibruje Jest również wbudowany akcelerometr ale to chyba nie ma znaczenia przy zapisach. Jeżeli chodzi o spełnienie odpowiednich warunków pomiarowych - lotnisko na Tiefenbachu jest dosyć odkrytym stokiem, pogoda również była ok, nie ma tam specjalnych stromizn i spadków, jest równo i szeroko.   Wychodzę z tego samego założenia - nieraz byłem świadkiem pomiarów na skitraku które wskazywały prędkości grubo ponad 110 km/h, raz nawet ktoś mi pokazywał 130 km/h - wyniki te z wielu powodów nie mogły być realnymi w wykonaniu osób u których się zapisały. Wrzuciłem informację o rozbieżności bardziej jako ciekawostkę - Skitrak zawyżył prędkość w porównaniu z zapisem dedykowanego Polara o jakies kilkanaście kilometrów/h - 72Polar vs 84 Skitrak. Pojawia się pytanie czy i o ile taki Polar prędkość zawyża? Wszelkie pomiary wysokości podczas jazdy gondolą do góry zmieniają się bardzo płynnie, wysokości nie skaczą jak w przypadki Lotusa Michała Tutaj jest zapisana sesja z kolejnego dnia jazdy gdzie już powoli puszczały hamulce i rzeczywiście podczas jednego zjazdu pojechałem szybciej niż zazwyczaj. Widać to na słupkach prędkości. https://flow.polar.c...ysis/924669937# Przeanalizowałem miejsca w których na wykresie pokazuje się największa prędkość i rzeczywiście są to fragmenty trasy gdzie jadę najszybciej. Będę w Solden za tydzien z kawałkiem to mogę porównać wyniki podawane przez aplikacje - skitraka, endomondo - nie wiem czego tam jeszcze rejserzy używają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...