Skocz do zawartości

jaro323

Members
  • Liczba zawartości

    1 021
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jaro323

  1. jaro323

    Włochy - Livigno

    A to spoko - nie śledziłem sytuacji śniegowych w Livigno pod koniec sezonu gdyż specjalnie mnie to nie interesowało - pamiętam jedynie że na początku sezonu był tam spory cyrk że śniegiem i z ilością otwartych tras . Zazdroszczę wyprawy - widoczki przednie .
  2. Co tam projektowac -pewnie Stubai, Soelden albo Tux Zależy gdzie ile napada. Miejmy nadzieje że w październiku będzie już tam zima panowała. Ciekawe czy by jakiejś zniżki nie ugrał przy jakimś hurtowym zakupie skipasów.
  3. Dawaj jakies relacje dla potomnych
  4. jaro323

    Snowtrex

    rowerek kozacki ciekawe czy pod spd jest
  5. jaro323

    Włochy - Livigno

    Te kwatery to pod narty czy rowery raczej ?Pewności teraz żadnej nie masz że tam jeszcze śnieg będzie leżał. To że w tym roku jakiś był nie oznacza że w następnym też będzie o tej porze. Albo będzie tylko troche Ja bym sie wstrzymał z takim bokingiem do powiedzmy tygodnia przed wyjazdem. Zawsze masz możliwość zmiany destynacji gdyby coś poszło nie tak .
  6. I póki co euro tanie W zeszlym sezonie chyba po 4.5 albo i lepiej w tym czasie było.
  7. jaro323

    rower :)

    Producenci też to chyba wiedzą bo ceny piast ,kół z kategorii tych lekkich i dobrych czasami potrafią mocno zadziwić
  8. jaro323

    Stubai Glacier

    Nie łudzę sie że dyscyplina jest możliwa w przypadku wyjazdów autobusowych ale w przypadku mniejszych ekip typu busowych -do 8-9 osób da sie zrobić żeby poranny odjazd spod kwatery przebiegał sprawnie .
  9. Słupki i wykresy potrzebne za bardzo nie są -ważne że jest co postudiować i zaczerpnąć z czego wiedzy lub czasem niewiedzy. Niedługo ogórki ,rybki ,rowerki i o nartach zostanie tylko czytanie lub oglądanie wyjazdów na zdjęciach . Chyba że ktoś kasiasty to jakieś egzotyczne narciarsko kierunki zawsze wynajdzie. Także korzystajmy w jeszcze w kwietniu z dobrodziejstw resztek zimy bo w maju to już na pewno wszyscy dechy do szafy odstawia.
  10. jaro323

    Stubai Glacier

    Na tych parkingach "przylepionych "do dworca gondolkowego cięzko autobus zmieścić bo nie sie po prostu nie da.Zresztą 80-100 mtr to nie jest taka tragedia żeby się przejść. Ostatnio wędrowałem tamtedy z dwiema parami niszowych "sandwiczów" na ramionach i spokojnie sie daje . Na te kolejne juz jeżdżą normalnie autobusy. Poranne kolejki też sie da ominąć na większości stoków zagranicznych - taki doświadczony narciarz jak Ty Macku powinien znać te sposoby i nie powinien tracić czasu na stanie w nich Użytkownik jaro323 edytował ten post 13 kwiecień 2012 - 23:50
  11. Fakt faktem że elaboratów chyba u nas najwięcej powstaje
  12. jaro323

    Stubai Glacier

    To strasznego pecha miałeś bo w listopadzie gdzie śniegu nie było chodziła sporo więcej niż opisujesz w swoich katastroficznych wizjach .Nie chodziła tylko gondola do Alpincenter ,i orczyki po lewej stronie na samej górze.Nie chodziły bo ta traske chyba przygotowywali pod jakieś zawody bo utrzumana była super.Jako że polak potrafi to i tak po niej jeździł wjeżdżając od góry takim trawersikiem.Wszystkie kanapki raźno kursowały.A nie chodziły jeszcze te orczyki przy czarnej bo dopiero ja zaczęli uprawiać i nadawać formę spod metrów śniegu zalegającego na niej.Karneciki od tego czasu sa sporo droższe więc i pewnie wyciągi dłużnej sa otwarte .Pzdr
  13. jaro323

    Stubai Glacier

    Tak analizując Kizka mogą tam wyłaczyc jedynie ten orczyk po lewej stronie bo cała reszta musi chodzic .A cała reszta jak bedzię chodzic to bedzie malinowo
  14. jaro323

    Nieaktualne

    Tez się z kolegą mocno zastanawiamy nad dołączeniem do wycieczki do St Anton .Jeszcze mnie tu Amatorka podkręcił na ostatnim wyjeżdzie że tu bajeranckie górki więc powoli dojrzewamy do wyjazdu Na tą chwile jest nas dwóch może trzech chetnych z Trójmiasta i również bysmy pojechali jakby sie jakies chętne osoby dołączyły.Kwaterki generalnie sa dostępne więc problemu z tym nie ma specjalnego.Dysponujemy suvem wtedy jechalibysmy w cztery osoby lub (równie szybkim )dziewięciosobowym busem.Trasę przejazdu jakoś można korygować pod kątem chętnych jeżeli by sie ktoś znalazł . Nie wiem jak bedzie z nauczeniem piosenki ale w razie czego pójdzie mała improwizacja Nawet bardzo fajnie Użytkownik jaro323 edytował ten post 08 kwiecień 2012 - 17:25
  15. O to w końcu mamy wspólny temat bo ja też jutro ruszam :)Tylko że zamiast do Szwajacari to do pobliskiej Austri .Szerokości na drodze i stoku .
  16. Maćku czekam z niecierpliwościa co będziesz następnym razem próbował nam biednym narciarzom sprzedać:)Mam nadzieje że nie będą to tym razem deklaracje celne do podbicia na granicy z Niemcami lub inne bzdury Kiedyś a było to z 8 -10 lat temu załatwiałem takie upoważnienie z firmy leasingowe(oczywiście za darmo i od ręki) jak jechałem do Bułgari moim autem będącym w leasingu.Jak sie okazało całkiem niepotrzebnie.NA ŻADNEJ ABSOLUTNIE ŻADNEJ GRANICY O TAKIE UPOWAŻNIENIA NIKT NIE PYTAŁ. A nie jeżdziłem za granice okazjonalnie tylko czasem po dwa razy w tygodniu .Fakt fakt że w tamte rejony pojechałem ze 3 razy a tak to przeważnie kraje obecnej uni. Mysle że od tego czasu troszeczke również i w Bułgari znormalniało bo chyba do uni weszła jakiś czas temu i za mycie opon przy wjeżdzie do ich "super czystego" kraju już nie trzeba płacić Takie upoważnienie wziołobym sobie bezpłatnie jeżeli wybierałbym sie swoim autem do jakiejś Turcji,Czeczeni ,kraji bliskiego wschodu.W cywylizacji wystarczą podstawowe dokumenty czyli dowód i oc. Pozdrawiam serdecznie. Użytkownik jaro323 edytował ten post 08 marzec 2012 - 10:07
  17. jaro323

    Tanio i smacznie

    Niekoniecznie jeżeli do tego pakuja próżniowo.
  18. Po prostu esencja narciarstwa :)Miejmy nadzieje że tak nie bedzie w Szczyrku jak postawią tam kanapę bo bardzo chciałbym ten ośrodek odwiedzić
  19. Może tak być jak w drugim moja siostrzenica za sterami usiądzie Użytkownik jaro323 edytował ten post 21 luty 2012 - 14:09
  20. Nie do konca do konca jest tak jak piszesz -powinienes to ująć inaczej-po prostu busy z dobra zimówką i przednim napędem ( NIE WSZYSTKIE)doskonale sobie radzą w zime na nieutrzymanych drogach .Przetestowane osobiście a nie usłyszane u cioci Gieni na obiedzie niedzielnym.Osobówki nie mają szans w takich warunkach gdyż są zbyt lekkie.Zeby było śmiesznie to mam też sprintera maxa z tylnim napędem -z nim też nie mam problemów w żadnych warunkach błotno sniegowych.Tu z kolei receptą jest jak dowali śniegu kilka plyt takich dużych betonowych na pace i polskiej produkcji opony bieżnikowane na tylnej osi.Dlaczego bieżnikowane a nie zwykłe zimówki -ano dlatego że te bieżnikowane które mam mają półtorej centymetra bieżnika i sprawdza się to super.
  21. W aucie z tylnim napędem lepsze będą te betonowe co idą, na fundamenty W każdych warunkach ruszy z obciążeniem.
  22. Wiem wiem -bus z Krakowa leci na cztery dni ja na sześć.Pzdr
  23. Niektóre samochody mają regulowane zawieszenie za pomocą guziczka i wcale nie trzeba się brudzić ani zdejmować kół. Fakt faktem że potrzebowałbyś do tego dwa lub cztery pieńki do podłożenia pod autem ale jak Cie znam Marcinie wierzę że mając taki łańcuch w spraju na pewno byś je woził w bagażniczku łącznie ze szmatka do wyczyszczenia zabrudzonych/zawilgoconych opon. Pozdrawiam serdecznie
  24. Nie w każdym samochodzie Pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...