Skocz do zawartości

jaro323

Members
  • Liczba zawartości

    1 021
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jaro323

  1. Fakt faktem że w Polsce dużo na nartach nie jeżdziłem a więcej o jeżdzeniu u nas słyszałem to wtedy kiedy jeżdziłem to nie widziałem żadnego powtarzam żadnego ładnie /dobrze jeżdzacego narciarza bez kijków. Jeżdżąc w Austri widywałem bardzo sporadycznie jeżdżących narciarzy bez kijków a jak się pojawiają okazuje się często że są z Polski
  2. Odnośnie serwisu decathlon z Gdańska -widziałem ich dzieło niedawno podczas formowania moich bucików u "localesów".Przyjechal facet z nartami atomic jakis model sl z miejscowo przetartymi do białego rdzenia ślizgami.Narty były po 3 tygodniowych wyjazdach i zawsze robione były w tymż decathlonie.Diagnoza była taka że prawdopodobnie zostały zjechane zbyt świeżym papierem ściernym i dlatego tak wyglądaja.Facet jechacl prosto do decathlonu walczyc o swoje -jak się to skończyło nie mam zielonego pojęcia.
  3. Znajomy kupił salomona i to chyba nawet ten model tylko w kolorze zielonym i był bardzo zadowolony na stoku z nowego wdzianka. Inny znowu ma kilteca i też jest bardzo zadowolony.
  4. Po 30 minutach stania to jakoś efektywnie jeżdzić by mi się nie chciało.Cały bym ostygł i pewnie na browara skręcił do baru .
  5. Zgodnie z obietnica po powrocie z moich wojaży wrzucam parę fotek. Załączone miniatury
  6. jaro323

    Francja - Val Cenis

    Dla mnie małym minusikiem była jazda praktycznie po trasach będącym w wiekszości zacienionymi oraz połacie lodu i nierozdrobnionych,zamarznietcyh brył lodu które zawsze można było spotkac na trasie pod tą szybką "szóstka".Po prawej stronie ośrodka również było twardo miejscami .Dziwi mnie to ponieważ w ciagu dnia panował mrozik więc breja zamarzająca noca sie nie robiła na stoku. Może to wina ratrakowania stoku pojedyńczym ratrakiem ?
  7. Jak byliśmy teraz we Francji to też o dziwo sporo zabojadów jeżdziło bez kijków .To samo zjawisko zaobserwowałem w naszym rodzimym Jurgowie .Oprócz tego sporo francuskich szkółek z początkującymi narciarzami w różnym wieku jeżdziło bez kijków.Nagromadzenie tego zjawiska występowało w naszym B-klasowym ośrodku Val Cenis . Natomiast jak wybraliśmy się na jeden dzień do Val Thorens to tam z kolei osoby jeżdzące bez kijków stanowiły ułamek procenta jeżdzących.Ciekawe dlaczego ?Czyżby wraz z rosnącą świadomościa narciarską a o tym świadczy raczej świadomy wybór 3 dolin jako super miejsca do jazdy wzrasta potrzeba prawidłowej jazdy ?
  8. Czemu kłamiesz na forum ?:)Widziałem Cie w Jurgowie pędzącego bez
  9. jaro323

    Dobry softshell

    Jeszcze Rab i jakas trzecia firma ale ta trzecia tez niespecjalnie tania jest .Rab chyba byl najtańszy z calej trojki i jednocześnie najbrzydszy
  10. jaro323

    Dobry softshell

    Tylko cena tego Ziona jeszcze jest nie za specjalna .
  11. Dzienksa mozesz kliknąć normalnego pod moim awatarem jeżeli odrobinę pomogłem. Pzdr
  12. Wiem że masz możliwość kupna taniej ale chodziło mi tu bardziej o wyjaśnienie dlaczego moim zdaniem tak zachwalają te Oakleye w sklepach gdzie jest sporo innej godnej uwagi konkurencji. Dobra już Cie od tych gogli nie odciągam bo i tak to raczej nie ma sensu - kupuj te które sobie wypatrzyłeś i ciesz sie z użytkowania .Pamiętaj żeby jedna szybka była jaśniutka na gorsze warunki pogodowe . Pzdr
  13. Jakoś ja za Oakleyem nie przepadam -w czasie gdy szukalem gogli tych własnie docelowych przymierzylem troche Oakley i jakos mi nie leżały -może dlatego że większość była zbyt "snowboardowa".Po przyjedzie do Pl gdy słyszałem te achy i echy nad w sumie przeciętnymi w porównaniu do konkurencji goglami moja niechęć do Oakleya jeszcze bardziej wzrosła.Teraz gdy będe gogielki zmieniał to również na smitha ale może na model i/os .Podejrzewam że jak wszędzie sprzedający optyke zachwalaja jak mogą Oakleya bo mają tam najwieksze marże -wiadomo że zarobi wiecej na sztuce gogli za 900 pln niż na takich za 250 .Normalna sprawa że i ja bym takie zachwalał.Dla mnie z tych droższych gogli Oakley jest ostatnim wyborem który brałbym pod uwagę .
  14. Czyżbyś był w moim ulubionym sklepiku narciarskim w okolicach Gdyni w którym to właśnie celebrują Oakleya i wznoszą na piedestał?:)Chyba zapatrzyłeś sie w to O za bardzo.Jest sporo równorzednych i czasem lepszych firm niż O.W czasie gdy Smith od 15 lat podukował gogle na całego Oakley dopiero zaczynał produkcje garażową...Koledzy podsuwają Ci ciekawe propozycje ,ja również proponuję abyś zainteresował się na przykład goglami ktorych używam myślę że warto zajrzeć tu i tam -być może któreś z naszych propozycji będą lepsze niż wspomniany oakley .
  15. jaro323

    Szelki potrzebne?

    Doświadczenie w takiej jeżdzie ja mam .Niestety spodnie bez szelek to mala patologia .Kazde dopiecie buta powoduje że masz zaraz plecy gole.Może inaczej by to wyglądało jakbym jezdzil w standartowej kurtce narciarskiej.Niestety póki co jeżdze w sofshelu i ciagle mi sie coś zsuwało przesuwało aż do spodni bezszelkowych Kjusa doszyłem szeleczki z innych spodni.Teraz to jest dopiero jazda !!!Także spokojnie możesz kupować ale proponuje zaraz sie zaopatrzyc w jakies szeleczki do nich nawet od biedy takie ze spodni garniturowych z alledrogo za 11.99 pln:)
  16. Na moich pierwszych podrygach narciarskich używałem prostych googli uvexa model paradox bodajze -własnie taki makrowy modelik.Nie zdażylo mu się żeby zaparowały a wywrotek miałem sporo -z tego co pamiętam w pierwszym dniu w prawdziwych alpach wywaliłem sie ze 30 razy .Co jak co ale na gogle narzekac nie moglem ,pomimo ciągłego kontaktu z gleba i śniegiem nic się z nimi nie działo .A ide spać jutro coś doskrobię więcej.
  17. Rumacz jeżeli po prostu chcesz google które nie będa parować kup jakiekolwiek z podwojną szybką.Jeżeli od googli oczekujesz czegoś więcej niz tylko nieparowania i do tego masz srodki na dobry i sprawdzony na kilka lat KOMFORTOWEGO uzytkowania produkt rozejrzyj się za czymś lepszym.Ja ze swojej strony spokojnie polecic moge produkty smitha -przetestowane organoleptycznie.Z oakleyem nie mam żadnych doswiadczeń ale z ilosci achów i echów słyszanych w moim ulubionym sklepiku narciarskim wnioskuje że również jest to dobry produkt .
  18. Kazek ceny oksów rudego przyprawiały mnie o istny zawał serca gdy szukałem czegoś do latania na mtbku po trójmiejskich lasach -myśle że ceny googli narciarskich będą jeszcze ciekawsze niż prezentowane przez nas propozycje smitha i oakleya.Co prawda jest szansa na to że się myle ale musiałbyś to poprzeć konkretnym przykładem najlepiej bezpośrednim do danego produktu tej firmy .Szczerze to po 3 albo 4 zestawie mlecznego cziwasa w piątkowy wieczór nie chce za specjalnie mi się kopać przez stronę producenta bez bezpośredniej oferty handlowej.Druga sprawa to to że pomimo że narciarzem stałem się w tym roku to podczas żadnego z moich kilkunastu wyjazdów narciarskich do ośrodków austriackich nie widziałem u nikogo ani w żadnym sklepie googli tej firmy . Użytkownik jaro323 edytował ten post 16 grudzień 2011 - 21:56
  19. Pewnie ciężko Ci to zrozumieć ale podobny skład posiada 90 procent produktów którymi się otaczasz na nartach ,łowiąc ryby ,płynąc łódka,jadąc samochodem i po prostu żyjąc.O dziwo nawet narty których używasz czyli atomic sl 11 nie sa warte pieniedzy które kosztowy a jedynie jakąś marginalna ich część.Dalej czekamy na propozycje tych niszowych kozackich googli nie dla baranów-sezon jeszcze nie w pełni więc bedzie możliwość skorygowania opini o tych masówkach stworzonych z gumki plastiku i kawałka tworzywa.
  20. Również i ja przyłączam sie do prośby Tomala o podzielenie się wiedzą odnośnie tych okularów vel googli.Między innymi poto jest to forum aby dzielić się informacjami z których skorzystać może każdy tu zarejestrowany/zalogowany. Być może i pomysłodawca tematu na tym skorzysta -poco ma wydawać 200 usd kombinując co niemiara z transportem tych googli ze stanów skoro być może okaże sie że Kazek zdradzi mu sposób ,możliwość lub też sposobność (niepotrzebne skreślic ) na nabycie,zakup lub stanie sie posiadaczem podobnej klasy i wizerunku googli za powiedzmy ułamkową ich wartość. Użytkownik jaro323 edytował ten post 16 grudzień 2011 - 21:19
  21. Odpowiedz jest bardzo prosta :)its just Blizzard.Smitha gogielki mają podobno niezniszczalne zarowno jak i obudowy jak i szkła.O takich szczegółach jak samosciemnianie (co prawda z jakąś zwłoką ) i związana z tym zmiana kolorów szkła widoczna dla obserwatorów z zewnatrz to już sprawa drugoplanowa.Poza tym nie trzeba wozic dwóch par gogli bo wystarczy jak wożę samo szkielko w kieszonce softshela na piersi.Wymiana szkiełka zajmuje mniej więcej tyle czasu ile kolejka piersioweczki z wisniowym kompocikiem na kanapie ósemce . Ale juz pisałem kupuj te orkleye bo pomimo że Oakley średnio mi się podoba to ten model ma kozacki i też nad nim może pomyślę lub nad smithem i/os jak mi się moje i/o znudzą
  22. Jak Ci sie podobaja kupuj .200 usd za takie kozackie google to nie jest specjalnie duzo.
  23. Porób jakieś zdjęcia dla potomnych
×
×
  • Dodaj nową pozycję...