robertw

Reszta tras jest utrzymana w bardzo dobrym stanie. Naprawdę polecam Dwie Doliny, poza wspomnianymi wcześniej przeze mnie niedociągnięciami  warunki były dobre.

Nie lubię pisać negatywnych opinii o ośrodkach które lubię, ale w Dwóch Dolinach co rok jest gorzej. Obecnie włodarze Stacji postarali sie o nie uruchomienie trzech fajnych tras narciarskich, czyli; Frycka, Płatka (służy tylko jako pełen kamieni łącznik) i Toczka. Jaka jest tego przyczyna tylko oni sami wiedzą, bo nikt z obsługi nie udzielił mi żadnej sensownej odpowiedzi. Brak od poprzedniego sezonu baru na polanie Szczawnika, zrekompensowali w tym roku zamknięciem chatki na szczycie Wierchomli (brawo, niech będzie po równo),  do tego z rozlatującymi sie ławkami na których można połamać nogi. Pewnie ktoś powie marudzę, ale przecież zostałem przyzwyczajony do lepszych warunków. Otwartych wszystkich tras, szerokiego zjazdu po stronie Szczawnika, baru w którym można napić się herbaty i czynnych wyciągów za takie same pieniądze za jakie kupowałem karnety w poprzednich sezonach. Więcej kupowałem je taniej, ponieważ była możliwość zakupu przez internet ze zniżką. Dwie Doliny pomału stają się skansenem, może właściciele popatrzą chociażby na Słotwiny w Krynicy. Naprawdę da się.

Z jaka prędkością jeżdżą narciarze pokonując slalom specjalny?

Ja korzystam z windowsowej aplikacji i wydaje się pokazywać w miarę realne wartości. Jadąc na krechę na czerwonych trasach nie pokazała więcej niż te 80 parę kilometrów na godzinę. Wczoraj na takim sobie stoczku prędkość w jeździe na krawędzi dochodziła do 50km/h i to był według mnie realny pomiar.

Przełamałem sie dzisiaj i odwiedziłem jeden ze stoków. Warunki niezłe jak na taka bryndze za oknem. Drożyzna oczywiście pozostała. Ludzi jak na lekarstwo, usłyszałem jak dorosła osoba tłumaczy dziecku, że nie stac ich na dłuższe jeżdżenie bo pieniążków mają za mało. Apeluje niniejszym do właścicieli stoków w świętokrzyskim; Wprowadźcie karnety rodzinne. Nie stracicie na tym a umożliwicie mniej zasobnym rodzinom szusowanie na nartach. Zwiększenie cen i tak zapewne spowodowało spadek obrotów. Ja przestałem jeździć na świętokrzyskich stokach chociażby w tygodniu po pracy i takich jak ja jest więcej. Mam nadzieje, że czytacie te posty i wreszcie pójdziecie po rozum do głowy.

Praktycznie to ich prawie w ogóle nie używasz.

Adam po co kijki? Używasz ich do czegoś?

Co to jest 3,7 promila. To jest COŚ  Żeby nie było nie pochwalam, ale zdziwienie mnie ogarnęło.

Witam, Jakiej firmy  buty narciarskie mają skorupy dostosowane do szerokich i krótkich stóp? Czy jest jakaś reguła, czy trzeba szukać konkretnych modeli?

Jak sądzicie czy dobrze oceniłem się w skali forum? Mam z tym duży problem . Od kiedy czytam ten wątek to  wątpliwości coraz bardziej narastają. 

Link do znanej zapewne wszystkim strony Propriocepcja Mówiąc prostym językiem ćwicząc, zmieniając względem siebie położenie kończyn, napinając mięśnie, naciskając na stawy powodujemy przesyłanie sygnału nerwowego do mózgu i wywołujemy reakcje mózgu na bodźce. Im więcej i bardziej różnorodnie ćwiczymy tym więcej bodźców otrzymuje mózg i tym samym zapisujemy w nim większa ilość informacji dotyczących naszego ciała. Jego ułożenia w przestrzeni i wzajemnego  ułożenia części ciała. Czyli poprawiamy koordynację, czucie głębokie, itd .... Jak sprawdzić w prosty sposób jak działa  propriocepcja ? Stanąć jednonóż, naprzemiennie na lewej i prawej nodze. Jesli nie sprawia nam to problemów to wystarczy zamknąć oczy i spróbować utrzymać tą pozycję. Zapewne wyczujecie różnicę w komforcie i długości utrzymania się w pozycji jednonóż lewa/prawa noga. Później wykonajcie kilka "naskoków" na kończynę teoretycznie gorszą i powtórzcie test. Wyniki pozostawiam do Waszej interpretacji

Niestety reszta tez doszlusowała do elitarnego klubu drożyzny ; http://tumlinsportski.pl/pl/cennik/ http://stadion.kielc...index.php?id=42

Ćwiczenia propriocepcji na pewno nie zaszkodzą . Miałem na "warsztacie" niejednego amatora sportowca po rekonstrukcjach i operacjach w obrębie kolan. Rzadko zdarza się, żeby dobrze poprowadzona terapia przygotowana na podstawie dobrej diagnozy funkcjonalnej nie dała efektów. Nie są to może zawsze efekty jakich oczekuje pacjent, ale poprawa bywa znacząca.

Mnie nie interesował zakup używanych nart, tylko stan moich mających już 'trochę" wyjeżdżonych dni za sobą. Ślizgi i krawedzie są prowadzone ręcznie i ich stan jest jeszcze zadowalający. Interesuje mnie jak sprawdzić sprężystość nart i ich mechaniczną przydatność do dalszej jazdy.

Witam, mam pytanie które mnie nurtuje a na które chciałbym znaleźć odpowiedź. Jak ocenić jakość techniczna nart ? Po czym poznać, że ich żywot dobiega końca, że są już wyklepane? Narty Fusher RC4 WC.

Moim zdaniem syn za bardzo obciąża tyły nart.

Ale ja nie piszę o Tumlinie. Tam na chwile obecna cennik pozostaje z poprzedniego roku. Poza tym nikt tu nie narzeka, dla mnie sprawa jest jasna, nie będę jeździł na stokach gdzie zdzierają z narciarzy pieniądze nieadekwatne do oferowanych usług i tyle. Do tej pory regularnie "wyskakiwałem" na narty trzy razy w tygodniu na te 2-3 godzinki po pracy, czyli musiałbym zostawiać te 100-150 pln. Teraz nie dam zarobić świętokrzyskim stokom, a raz w tygodniu pojadę choćby do http://www.laskowa-s...karnety-cennik/. Razem z paliwem i karnetem zapłacę poniżej 150 pln i jeszcze mam do dyspozycji krzesło i ponad 2 km tras. Pozdrawiam i Wesołych Świąt.

Masz zapewne zakupione karty magnetyczne, które trzeba doładować a nie karnety.

Ja przekroczyłem prędkość 240 km/h. Było to w Niemczech, na głowie miałem kask Caberga, ubrany byłem w kombinezon z pełnym zestawem ochraniaczy, na nogach profesjonalne buty, a pod d...ą ....... Yamaha. I naprawdę miałem już pietra

Tak tylko małe ale.... Kto kupuje przed sezonem karnety na takie małe górki jak nasze świetokrzyskie? Chyba tylko jakiś hura optymista ? Napisałem maile do ośrodków w Niestachowie, Krajnie,Bałtowie i Skoczni w Kielcach. ZERO odpowiedzi. Dla mnie porazka na całego, ceny z kosmosu a stoki sami możecie ocenić. Jeszcze jeden kwiatek na stoku na kieleckim telgrafie co prawda nie ma jeszcze cennika ale zapis z regulaminu http://telegrafkielc...telegraf-kielce Aby wypożyczyć sprzęt narciarski potrzebne są dwa dokumenty tożsamości: Dowód Osobisty, Prawo Jazdy lub Paszport. Jeden z dokumentów zostaje jako zastaw. W przypadku braku wyżej wymienionych dokumentów będzie pobierana kaucja w wysokości 800 zł pkt numer 2 jest niedozwolony. Za żadne skarby nie zostawiajcie dowodu, lub paszportu w zastaw. ps. kocham nasze swiętokrzyskie góry, Szanuje ludzi którzy wkładaja wysiłek w stworzenie warunków do uprawiania naszego hobby, ale nie dajmy sie zwariować. Chore zapisy, chore ceny i co jeszcze?

Moja propozycja, piszmy do Urzędu Ochrony Konkurencji I Konsumenta. To jest przecież zmowa cenowa jak byk. Jeśli dalej będziemy tolerować taki chłam to niedługo pozostaną nam sanki i leśne przecink.i

Ciekawy jestem co na to powie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta? Zmowa cenowa i wzrost o 50 % cen karnetów. z zainteresowaniem czekać będę na ich reakcję.

Przegięliście z cennikiem na ten sezon

Na świętokrzyskich stokach rewolucja. Niestety nie w pozytywnym słowa znaczeniu. Cennik na nowy sezon powala. Poniżej linki do stron: Niestachów Krajno Bałtów Rozumiem, że "stacje narciarskie" pracują głównie w sezonie, ale to juz przesada poza tym Bałtów i Krajno zarabiają cały rok . 3 godzinny wyjazd czteroosobowej rodziny na nasze pi...górki w weekend to wydatek 240 PLN. Gruba przesada. Moje jeżdżenie w tym sezonie ograniczy sie prawdopodobnie do paru wyjazdów w "duże góry", a szkoda. Tak było miło spędzić te parę godzin na świeżym powietrzu. I proszę nie pisać, że inwestycje itd... Inwestycje to są w Szczyrku i tam karnet na cały dzień kosztuje tylko  30 PLN wiecej a mamy do dyspozycji 22 km tras a nie 400 - 600 metrów. Może ktoś to jeszcze przemyśli . Wkurzony narciarz

Ja prowadzę zajęcia i fizjoterapię dla pacjentów na takim sprzęcie od kilku lat. Poza tym dla narciarzy piłki i elastomery, Świetna zabawa i oczy przecierane ze zdumienia co mozna z własnym ciałem osiągnąć. Janie K. pozdrawiam.