Skocz do zawartości

grimson

Members
  • Liczba zawartości

    2 881
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Odpowiedzi dodane przez grimson

  1. 10 minut temu, a_senior napisał:

    Pozwoliłem sobie dopisac niektóre tłumaczenia. Np. sam nie wiedziałem co to jest base jumping. BTW bardzo śmiertelny. 1 na 60 skakajacych umiera? Tak to należy rozumieć? No i taniec jest wyjątkowo niebezpieczny. 🙂 Tylko 5 razy mniej niz skoki bangee.

    Na koniec tego artykułu ładne stwierdzenie:

    Podstawowymi przyczynami śmierci w USA są choroby serca, rak i udary. Narty czy snowboard tylko zmniejszają te przyczyny. Zatem nie pozwól by niewielkie ryzyko zwiazane z uprawianiem narciarstwa czy snowboardingu zatrzymało cię w domu. Jedź z kumplami, zjeżdżaj w granicach rozsądku a najważniejsze - baw się dobrze.

    Ja w ich kategorii taniec bardziej traktuje jako imprezowanie, z alko i dragami. Niż sam taniec towarzyski.

    • Like 1
    • Thanks 1
  2. 4 minuty temu, star napisał:

    A masz dane co do wypadków na stoku?

    Na razie mam taką statystykę prawdopodobieństwa zejść ze strony:

    What Are Your Chances of Dying While Skiing or Snowboarding? - SnowBrains

    • Base Jumping (1 in 60)
    • Hang Gliding (1 in 560)
    • Mountain Climbing (1 in 1,750)
    • Boxing (1 in 2,200)
    • Dance Parties (1 in 100,000)
    • Skydiving (1 in 101,083)
    • Bungee Jumping (1 in 500,000)
    • Running or Jogging (1 in 1 million)
    • narty 1 na 1,4 mln
    • snowboard 1 na 2,2 mln
    • Like 2
    • Haha 1
  3. 2 godziny temu, star napisał:

    Wg badań raczej freerajdu https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S2665910721000700 co zgadza się z tezami Mitka.

    Highlights

    In fatal incidents, freeriders prepared their tour less carefully and with inadequate equipment compared to ski tourers.

    Most winter sports athletes outside the marked slopes die in avalanches.

    Prevention programs might be best targeted at freeriders who spontaneously decide to ski away from the marked slopes.

    Tutaj wersja z wykresem:

    Backcountry activity, avalanche victims and mortality risk for... | Download Scientific Diagram (researchgate.net)

    image.thumb.png.82ab55b9500996350d078706ee6c55b8.png

    • Thanks 1
  4. 31 minut temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Mnie to nie zastanawia - wręcz przeciwnie - raczej podziwiam. Miałem okazje jeździć w różnych warunkach i również w typowo wysokogórskich się zdarzało natomiast kluczem wydaje mi się nie technika ale objeżdżenie w trudnych warunkach i  śniegach a najbardziej wiedza, doświadczenie i obycie w terenie. Chętnie bym gdzieś podszedł i pojechał ale nie robię tego właśnie ze względu na brak wiedzy i umiejętności oceny sytuacji, śniegu, linii pogody itd. Wiesz tu niezbędna jest wielowątkowa wiedza zdobyta w praktyce a nie dymanie prawo lew na promieniu narty.

    Tak ja to widzę.

    Pozdro

    Wg mnie na stokach nie giną lub prawie nie giną instruktorzy narciarstwa. Natomiast lawiny rok w rok zabierają do lepszego świata expertów skituringu i skialpinizmu. 

  5. 4 godziny temu, brachol napisał:

    Plecak zrobił robotę, szczególnie na zakręcie myślę, że tam mogło go wciągnąć pod śnieg...

    Generalnie nie wyglądało na to, że coś wyjedzie. Trafił chyba na nawiany śnieg na dość stromym i twardym i deska pojechała.

    Jako narciarza raczej trasowego zawsze mnie zastanawia, co ciągnie narciarzy w takie dziewicze tereny. Mam na uwadze ryzyko zejścia lawiny i potencjalnego grabarza na końcu zjazdu.

    Raz mi się zdarzyło na Stubai w Austrii, że mocno padało białe w nocy, ratraki tylko ubiły świeży śnieg. Nazajutrz rano na jednej z wyżej położonych tras dojechałem sobie do prawej krawędzi jednej z nich, skręciłem w lewo, a....pojechałem prosto. Świeży śnieg, tylko ubity przez ratrak i nie związany z podłożem, zwyczajnie oderwał się i razem ze mną zjechał z 10m w dół. Trudno mi po czasie napisać, ile tego białego zjechało razem ze mną na dół, ale mogło być dobre parę m2.

    Paskudne uczucie, bo człowiek w pierwszej chwili nie wie, co robić. Jechać po czymś takim nie da rady, wbijanie kijków tez nie działa. Koniec końców położyłem się i nartami z przodu starałem się wytracić prędkość. Na szczęście się udało.

  6. 2 godziny temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Feller stracił też na końcówce pierwszego przejazdu. Kondycja...? Niemożliwe. Raczej taka niecierpliwość i dekoncentracja przed metą i może zbyt dociskał gdy już trzeba było puszczać, albo śnieg się zmieniał a On tego nie wyczuł ? Faktem jest, że nie wygrał i - tu masz rację, nie wiedziałem aż sprawdzałem - że nigdy nie wygrał GSa w PŚ a tu 0,39 FP tyle co nic.

    A Odermatt na mecie... genialny. Jakby się wstydził, że jest lepszy, jakby żałował, czuł, że mu się nie należało...

    Ale z pewnością - pomimo tej supremacji - jest lubiany przez innych zawodników i przez publiczność. Nawet w Austrii w takiej sytuacji. Wiesz też myślę, że publiczność narciarska jest jednak wyrobiona - tak jak kiedyś w siatkówce - nie ma szowinizmów czy nacjonalizmów tylko podziw dla kunsztu sportowców i uczciwej walki. Naprawdę dziwny jest ten nasz świat biorąc pod uwagę gaże takich sportowców i porównując je np. z piłkarzami...

    Pozdro

    Są w polskich sportach zimowych momenty podobne do Odermatta z wczoraj, tylko że in plus oraz in minus:

    - in minus: Zakopane 1999, Robert Mateja 1 po pierwszej serii, po drugiej 16:

     

    - in plus Dawid Kubacki indywidualny mistrz świata na średniej skoczni, 27 po 1 serii, 1 po drugiej:

     

  7. 52 minuty temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Ty no kurde rzeczywiście. W tym sezonie kupiłem już w taki czy inny sposób cztery pary nart ( w tym dwie pary komórek, jedne nowe) i wydałem mniej więcej tyle...

    Wiesz to jest sprytne wykorzystanie sytuacji przez sprzedających i kupujący - tak jak kolega, jak nie ma naprawdę solidnej wiedzy co i jak - jest złapany w kleszcze własnych pragnień. Dlatego uważam, że Kajetan powinien zostawić sobie te narty bo to naprawdę dobry sprzęt.

    Pozdro

    Nówka sztuka na stronie producenta to 1099 euro:

    Laser SL | Stöckli (stoeckli.ch)

  8. 33 minuty temu, kordiankw napisał:

    Maciek podobnie jak Krzysztof po prostu jeżdżą po kilkadziesiąt dni w sezonie, a nie teoretyzują na forum o wpływie małego palca u nogi na inicjację skrętu.

    Z kimś mnie pomyliłeś, ja nie teoretyzuję.

  9. Odermatt wygrał o 0,05s, mimo że Feller jeszcze na kilka tyczek przed metą miał przewagę około 0,4s. Jak on to stracił - tego kamery nie pokazały w powtórkach, i jeszcze musi poczekać na swoją pierwszą wygraną GS w PŚ.

    Odermatt jest w niesamowitym gazie, genialne były jego reakcje jak kolejni zawodnicy kończyli przejazd z czasem gorszym od niego. 

  10. Mimo wszystko zachęcam do zobaczenia materiału. Ja zrobiłem sobie 5 sesji, żeby zobaczyć całość.

    Materiał wartościowy, żeby wyrobić sobie opinię o braku kooperacji miasta, Ski Arena oraz KPN.

    Do tego jest kilka ciekawych sytuacji typu Monty Python, warte wysłuchania.

    Z innej beczki: Hala Szrenicka zostanie otwarta w tę sobotę.

    • Thanks 1
  11. Parę ciekawostek ze spotkania Ski Area, władz Szklarskiej, KPN oraz mieszkańców:

    Krótkie podsumowanie bloku pytań - odpowiedzi do Ski Arena, wybrałem co lepsze tematy wg mnie:

    - w ostatnim sezonie nie odpalili Loli i Hali Szrenickiej, mimo akceptacji ze strony KPN [czytaj kosówka została przykryta warstwą białego] - odpowiedź Ski Areny: było za mało śniegu

    - czy będzie możliwość zakupu skipasów online -> tak, zaczną nad tym pracować

    - czy powstanie bike park na Szrenicy -> tak, mają w planie odpalenie trasy od końca I sekcji krzesła na Szrenicę

    - kiedy było ostatnie ręczne kucie skał i kamieni na natrostradach? -> dwa lata temu

    Zacząłem słuchać blok poświęcony KPN. Tu co ciekawsze tematy:

    - dlaczego nie można maszynowo wyrównać stoków -> wszystko zależy od decyzji środowiskowej. Jak Ski Arena będzie wnioskowała o użycie sprzętu we wniosku, to taki wniosek zostanie rozpatrzony

    - dlaczego nie można wyrównać nartostrad [ubytków w terenie] => bo jest zakaz wnoszenia obcego materiału, np kruszywa, na teren KPN

    - dlaczego Karpacz maszynowo układał ostatnio system naśnieżania [rury z wodą], a Ski Arena ręcznie => bo Karpacz wnioskował o użycie maszyn w pozwoleniu środowiskowym. Tu uwaga ze strony KPN, że użycie maszyn, czytaj koparek, nie przyśpieszy prac

    - dlaczego w Czechach nartostrady są wyłączone z parku narodowego, a w Polsce jest inaczej -> w PL obowiązuje lokalne prawo, zgodę na wyłączenie nartostrad z parku może wydać minister środowiska

    - czy KPN jest w kontakcie ze Ski Arena, ile odbyło się spotkań w ciągu ostatnich 6 miesięcy -> spotykają się regularnie z polskim oddziałem Ski Arena kiedy wystąpi taka potrzeba, spotkanie z zarządem Ski Arena podczas ostatnich wakacji

    Hit: KPN twierdzi, że otwory pod podpory Karkonosza były wykopywane maszynowo. Ski Arena twierdzi, że ręcznie.

    • Haha 2
    • Confused 1
  12. 2 godziny temu, Kaem napisał:

    Nad Ścianą nie byłem, ale przypuszczam jak Ty - ten lód jest w znacznej mierze wywołany zimnym wiatrem, a na Ścianie najczęściej duje jak cholera. 

    Widziałeś może ile jest wody w zbiorniku, tuż przy dolnej stacji I sekcji krzesła na Szrenicę? Ski Arena obiecała, że odpalą Lolę w tym tyg. Bez mocnej dawki śniegu z armatek nie zrealizują planu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...