grimson

1 godzinę temu, Authorrr napisał:

Nie za bardzo śledzę tę temat więc nie mam zdania. Skoro tak twierdzisz to coś może w tym jest a na pewno jest to jakiś pogląd na sprawę.

Duduś wypowiedział się w ten sposób w kontekście przekazania czołgów i Leopardów:

Ktoś mi wyjaśni czego my chcemy od niemaszków i dlaczego? Czy tylko oni dysponują czołgami czy po prostu mają najbliżej? Oddaliśmy czołgi, z tego co wiemy w cholerę broni ręcznej, amunicji, nowe Kraby, stare bo stare ale jednak zawsze myśliwce Mig-29. Innymi słowy rozbrajamy się siejąc dookoła info jakoby ruscy mieli nas najechać w najbliższym czasie. Czym się będziemy bronić w takim razie biorąc pod uwagę, że znacząco odstajemy w kwestii choćby uzbrojenia i możliwości przeciętnego Polaka?

Mamy wprawę z kosami na sztorc, biała broń zawsze na propsie.

Godzinę temu, kordiankw napisał:

Masz oszczędności, trochę gruntów, pracujesz w branży hotelarskiej, to dasz sobie radę. Inni też sobie poradzą, nie bój nic. 

40% rodaków nie ma w ogóle oszczędności, lub maja na koncie max 4 999pln:

https://www.infor.pl/prawo/prawa-konsumenta/nowosci/5434735,Jakie-sa-oszczednosci-Polakow-w-gotowce-badanie.html.amp
 

W takiej biedzie każdy wzrost cen spożywki w sklepach to rosnące ubóstwo.

10 minut temu, Peter napisał:

Tak z ciekawości zapytam, do jakiej "klasy społecznej" zaliczyłbyś siebie? Jak rozumiem Ty i Athorrr jeździcie na nartach?

Jestem trendsetterem.

2 minuty temu, Authorrr napisał:

@grimsonna konkurencyjnym forum jeden z forumowiczów nadział się na wendetę "bogoli" jak uznał, że należy do "klasy średniej" i nie widzi u znajomych zarobków nawet w IT powyżej 2-cyfrówki. Tu siedzi jak pisałem wielu byłych ubeków, ich dzieci, resortowcy w tym byli najemnicy i żołnierze z wielo tys emeryturkami. Plus wielu po prostu tych co im się dobrze powodzi czy to zawodowo czy w biznesie. Dla nich skarpeta to co najwyżej brak nowego autka albo nartowania na lodowcu. Jak pisałem ludzie całkowicie oderwani od świata tak samo jak nasi politycy. Czy benzyna będzie po 8 czy 20 zeta to dla nich mało istotne. Nawet mają w dupie to, że ktoś ich robi w jojo i to tak solidnie.

Narty to nie hobby dla posiadaczy karty VIP w Domach Pomocy Społecznej. Stad na forum, moim zdaniem, jest większość klasy średniej. 

Tylko co to za klasa średnia, jak zaraz paliwo przebije 10zl, miniraty kredytów hipotecznych wzrosną o 300 i więcej %. 
 

Jedyna branża, która będzie miała żniwa to zakłady pogrzebowe. Ilość samobójców pobije wszelkie rekordy.

22 minuty temu, Peter napisał:

Ano stąd, że nic innego nie robisz tylko narzekasz na wysokie ceny towarów, które ewentualnie po niższej cenie moglibyśmy mieć z Rosji. Jeżeli byłbym naczelnym rosyjskim propagandzistą to dokładnie taką narracje nakazałbym stosować w przekazie dnia a właściwie codziennie.

Faktycznie, narzekam. Rozumiem, ze Ciebie takie wysokie ceny cieszą?

Ile radości z pięciu ton wungla:

29 minut temu, kordiankw napisał:

U mnie jest siódma. Z okna hotelu widzę te prospekty leninowskie i cieszę się z bycia POLAKIEM.

Unikasz odpowiedzi na pytanie.

Aaaa, przepraszam najmocniej. Na stronie 9 tego wątku chwaliłem I Gwardyjska Dywizje Pancerna im Bohaterów Wyzwolenia za błyskawiczna kontrofensywę pod Kijowem. Na stronie 11 napisałem laurkę dla Putina za wyjątkowo celna strategie w Charkowie. Strona 20 to poemat nt połączenia funkcji pilota samolotu Su-27 i doktora na uniwerku we Władywostoku. Strona 32 to mój zachwyt nad polityka monetarna Rosji. Ostatnie dwie strony to już tylko dzganie w chore z nienawiści oczy zgniłych kapitalistów z Zachodu.

Masz racje chłopie.

4 minuty temu, kordiankw napisał:

Żenujące to jest twoje gloryfikowanie Rosji.

Jakie gloryfikowanie? Jest 6 rano i jesteś pod wpływem? Nie zazdroszczę.

55 minut temu, kordiankw napisał:

Przestań się powtarzać, tylko się pakuj i przenieś się do tego kraju dobrobytu. Jak się dobrze zakręcisz to będziesz na czołówkach we wszystkich kacapskich programach, jak ten dezerter na Białorusi. Może też uda ci się podłączyć pod tą chińska kroplówkę i nie będziesz musiał zbierać chrustu. 

Skąd pomysł ze jestem pro-putinowski? 
 

Zenujace, ze używasz reguły „kto nie z nami, ten przeciw nam”.

5 minut temu, Adam ..DUCH napisał:

Nie Polska tylko ja, Ty i nasze dzieci....trudno wojna jest...nie pojadą niektórzy na narty do Włoch, w lato na Ibizę, nie kupimy nowego niepotrzebnego auta, komórki czy telewizora, napalimy chrustem a wszystko po to aby zdusić czerwonego pająka i aby Nasze wnuki mogły spać spokojnie...to czas poświęceń ...ja gotowy jestem a Ty ....

Ja jestem zdania, że od biedowania Polski ruskim się nie pogorszy.

Powtórze się, sankcje EU nie zdają egzaminu. Rusek zbierał środki finansowe przez dobre kilkanaście lat, teraz częściowe odcięcie od rynku zbytu dla ropy, gazu i węgla spowoduje, że szybko znajdą nowe  kraje chętne na surowce energetyczne w dobrej cenie. Czytam na Onetach, jak to u ruskich sadzą już zimniory, ceny szaleją a ludzie sterczą w kolejkach do bankomatów. Jest to sprzeczne z informacją od moich znajomych z branży turystycznej, mówiącą o potopie ruskich turystów.

Poza tym, Putin jest/będzie na kroplówce finansowej z Chin. 

Zastanawia mnie postępowanie naszego rządu. W imię rozkazu płynącego z USA, nasi wspaniali politycy skazują nas na chrust-plus, paliwo w cenie wina, tonę węgla w cenie tygodniowego pobytu w **** hotelu, nie mówiąc o gazie. 

3 minuty temu, Adam ..DUCH napisał:

I niech się dogadać/nie dogada ...mam to głęboko w dupie.....oddam ostatnia skarpetę żeby moje wnuki pod kremlowskim murem zamiast zwiedzać mauzoleum bandyty oddawały urynę w publicznym kiblu...

Najsampierw Polska będzie musiała się zmierzyć z rosnąca inflacja, brakiem węgla, zakłóceniami w dostawie gazu, paliwem w dwucyfrowej cenie. Jak to wytrzymamy to zostaje poczekać (ile lat?), aż ruskie zejdą do poziomu jaskiniowca z powodu nałożonych sankcji.

Chociaz jestem zdania, ze sankcje mocniej uderzają w EU, niż w Putina. Ten się śmieje z takiego postępowania, w końcu ruskie to bida z nędza, pomijając większe miasta. 

8 godzin temu, Peter napisał:

Ale o cooo chodzi?😁

Wincyj: w tym okresie USD kosztuje 3,11 PLN.

Poniżej wykres ceny ropy Brent od 01.01.2010 do dzisiaj włącznie. Widoczne wysokie notowania w Q1 2012, porównywalne z obecnymi cenami.

Przy okazji: w Q1 2012 paliwo w PL wyglądało następująco: PB95 ~5,61PLN, ON ~5,77PLN.

17 minut temu, Adam ..DUCH napisał:

Ty i Grimson dalej nie rozumiecie.......ostatnie skarpety byle Nasz "strategiczny partner" powiedział grzecznie "przepraszam" a następnie płacił......

Rozwiń wypowiedz.

41 minut temu, kordiankw napisał:

Zanim napiszesz kolejną głupotę, może warto sprawdzić statystyki:

https://www.worldometers.info/gdp/gdp-by-country/
 

 

Białoruś nie ma chomąta, założonego przez MFW. 

26 minut temu, Kuba99 napisał:

Rosyjskie restauracje mogą zacząć zastępować importowany alkohol rodzimymi nalewkami podczas robienia koktajli. Istnieje już tendencja do kupowania „rosyjskiego, lokalnego”, a przejście na nalewki wpisuje się w ten trend. O tym poinformował Gazeta.Ru prezes Federacji Restauratorów i Hotelarzy Igor Bukharov . Skomentował więc oświadczenie wiceprezesa federacji, ombudsmana w branży restauracyjnej Siergieja Mironowa , że zapasy importowanego alkoholu w Rosji wystarczą do jesieni.

„Pytanie brzmi, czy w tej chwili są zapasy mocnego alkoholu, jak mówią w restauracjach. Czy są na zawsze? Teraz rzeczywiście są zapasy w restauracjach. Nagromadziły się, ponieważ podczas pandemii było mniej nadużywania koniaku, whisky, tequili. Firmy handlujące winem twierdzą, że będą w stanie wysyłać mocny alkohol przez kraje trzecie. Ale po pewnym czasie stanie się jasne. Docelowo koktajle można również przygotować na bazie nalewek. Są pachnące. Zresztą dzisiaj trend „kupuj rosyjski, lokalny” nabiera rozpędu” – zauważył Bukharov.

Restauracje Birodrom, Puszkin, Il Patio, Bocconcino i TJI Fridays potwierdziły Gazeta.Ru, że nadal są zapasy importowanego mocnego alkoholu, a dostawcy nie zapowiedzieli zakończenia w najbliższym czasie dostaw koniaku, tequili, whisky.

Wcześniej Mironow powiedział, że zapasy mocnego importowanego alkoholu w Rosji wyczerpią się do jesieni.

„W magazynach prawie nie ma mocnego alkoholu. Jest dostępny tylko w restauracjach, które go wcześniej kupiły. Już są przerwy i problemy” – powiedział Rzecznik.😉

Pomysl jak ban na ruska ropę sprowadzi ruskich do poziomu człowieka jaskiniowego. Produkcja onucy i walonek w dół, matrioszki to tylko na zdjęciach, cebula zostanie tylko wspomnieniem. Każda złotówka u nas drożej na stacjach paliw, to jedna bomba atomowa „Tsar”, zrzucona centralnie na Moskwę. Warto płacić więcej za paliwo.

Ban na gaz to zaoranie ruskich.
 

27 minut temu, mlodzio napisał:

Dlaczego tej propozycji osobiście nie złożyłeś protestującym na miejscu w Bielsku Białej ?.

Bo mam zbyt daleko do B-B

Jestem zdania ze protestujący pod Orlenem w Bielsku- Białej popełnili duży błąd.

Jak wiemy, ban na ruska ropę to sankcja wymierzona w Putina. Dzięki banowi, ruskie zaraz zejdą do poziomu średniowiecza. Polscy kierowcy w radosnym plasie powinni co najwyżej machać biało- czerwonymi flagami i z entuzjazmem witać kolejne zmiany cen paliw na stacjach.
 

Warto zorganizować event z powodu przekroczenia ceny 9zl za litr. 10zl - proponuje dzień wolny od pracy w całym kraju.

Natomiat za każda podwyżkę cen paliw o 50gr/ litrze polskie przedszkolaki powinny rysować laurki dla naszego światłego rzadu.

1 godzinę temu, Kuba99 napisał:

Prowokacja polskojęzycznych kacapów?

Jestem zdania ze ledwo, ledwo zdałes polski w podstawówce. Masz problem ze skleceniem zdań.

Protest na Orlenie:

bielsko.info: Masowa "awaria" na Orlenie. Auta zablokowały wjazd na stację paliw - Bielsko-Biała

Pod materiałem intersujące komentarze.

Jeden z komentarzy na WP „Płonie ognisko w lesie , wiatr smętną piosnkę niesie”

https://wiadomosci.wp.pl/wegiel-drogi-wiec-zbierajcie-chrust-lesnik-potwierdza-to-juz-sie-dzieje-6775849383868992a/komentarze

Olbratowski na propsie, dziś znowu dał ognia w ramach polskiej kroniki radiowey:

8 minut temu, mlodzio napisał:

Zauważam że mieszkańcy regionów bardziej oddalonych od wschodniej granicy częściej rozmawiają o wojnie na Ukrainie niż ci przygraniczni.

Przygraniczni już się przyzwyczaili do widoku uchodźców i nocnych bombardowan zaraz za wschodnia granica. 

Zbieranie chrustu na opał jednak płatne i obarczone wymogami:

https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/chrust-plus-czyli-wyjasniamy-o-co-to-zamieszanie-ceny-i-zasady-zbierania-drewna/wpww0h7

Moja szklana kula pokazuje, ze wrócimy do kradzieży węgla z weglarek na PKP, bieda szyby zaczną dobrze prosperować.

30 minut temu, mlodzio napisał:

Poniższe to ani krytyka ani aprobata zdań w tej jakościowo wątpliwej dyskusji, w odróżnieniu do niektórych dyskutantów nie czerpię wiedzy z wątpliwych anonsów.

Swego czasu byłem przeciwnikiem zamykania tak dużej ilości polskich kopalni węglowych. Uważałem że posiadając surowiec łatwy do zastosowania powinniśmy traktować go jako dobro strategiczne. Mogliśmy być eksporterem węgla aby w chwilach niepewnych część eksportową kierować na własny rynek. Dzisiaj obserwujemy skutki myślenia odmiennego. Nawet gdyby było jak uważałem to i tak słyszelibyśmy ciągłą krytykę górników jako "dotowanych pasożytów". 

Decyzje strategiczne to często decyzje niepopularne - do ich podejmowania trzeba wizji i determinacji.

( zainteresowanych przyczynami braku zyskowności niektórych kopalni zachęcam do zapoznania się z opłatami jakimi państwo obciąża czynności eksploatacyjne )

Także jestem przeciwny zamykaniu polskich kopalni. Są obszary w każdym państwie strategicznie wazne, jednym z nich jest energetyka. 

Nasze kopalnie są zamykane z powodu nacisku EU na czysta energię, milosciwie nam panujący w podskokach realizują wytyczne z Brukseli.

Z wypowiedzi ministra wyłania się fatalny obraz- zamykamy dostawy ruskiego węgla do Polski, a dopiero potem zastanawiamy się, skąd możemy otrzymać brakujące wolumeny. Niech nikt nie liczy na to, ze węgiel z RPA czy Australii będzie cenowo korzystniejszy już węgiel od zakapiora Putina.

Czeka nas trudna zima.