Skocz do zawartości

wiesio

Members
  • Liczba zawartości

    558
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez wiesio

  1. No to może powiesz skąd bierze się ta brawura.Z tego że wszyscy są pijani?Właśnie najczęściej "brawura" bierze się z niewiedzy. (a nie z tego skąd jest narciarz)Pozdrawiam
  2. Moim zdaniem - przesada, ale większość na forum powie że nie przesada:) Pozdrawiam A ten botek na pewno się troszkę rozbije. Użytkownik wiesio edytował ten post 25 styczeń 2013 - 01:47
  3. Zdecydowanie w większość przypadków Harpia ma rację. Mój syn jeździł "od małego" i dużo i dosyć dużo z instruktorami ale dopiero po zrobieniu KK i PI jego jazda poprawiła się zdecydowanie (tak jak pisał Harpia-skokowo) Polecam bardzo takie kursy. Pozdrawiam
  4. wiesio

    Jaworzyna Krynicka

    A byłeś tam? Z tego co pamiętam (a dosyć często tam jeżdżę) to rano zawsze był "luz" Kolejki zaczynały się około godziny 10-11 (do tej godziny najczęściej jeździ się "na okrągło") Pozdrawiam
  5. Nie - Rossignol Z72 Carbon Ale w Progresorach 8 tez jeden jeździ i też sobie chwali:) Pozdrawiam
  6. Kolega na takich jeździ i sobie chwali. Pozdrawiam
  7. wiesio

    jazda z kijami

    Przestań koledze "mącić w głowie". Jeździj z kijkami od razu, na nic nie czekaj Pozdrawiam
  8. wiesio

    Jaworzyna Krynicka

    Proponuję przy tak częstym używaniu kibelka wydać te kilka dwuzłotówek na piwo u Szanownego Pana Wacława Golca - kibelek za darmo:) Pozdrawiam
  9. Syn (jakieś 10 lat temu) zjechał z Kasprowego do Kuźnic bo musiał - (złamał jedną nartę), ale żeby tak tak na własne życzenie - dla telewizji Są różne zboczenia:D Pozdrawiam
  10. Nie wiem o co Ci chodzi z tą "trudnością" ale Jaworzyna (moim osobistym zdaniem) jest 2 klasy wyżej pod względem narciarskim od Wierchomli. Pozdrawiam
  11. Ja byłem w marcu i wtedy jest po 25 euro (i jeden dzień gratis)http://www.albergola...iniprezzi-e.htm Pozdrawiam
  12. Ja byłem tu: http://www.albergola...albertini-e.htm Apartamenty około 25 euro/osoba (mają też 2 osobowe), do stoków 5 minut spacerkiem. Pozdrawiam
  13. Fred Ty się nie liczysz (widziałem jak z lękiem w oczach spoglądałeś na swoją latorośl kiedy po Ciebie przyjechał) Wypowiadać się mogą tylko ojcowie których dzieci jeszcze nie biją Pozdrawiam
  14. Tak, ale niestety nie w narciarstwie. Pozdrawiam
  15. Pewien trener narciarstwa powiedział mi kiedyś: "Narta nie widzi wzrostu narciarza który na niej jedzie" Może miał rację? Pozdrawiam
  16. Jest coraz lepiej Tomek. Nie przejmuj się tak bardzo postawą, rękami, nogami, kijkami itd, bo najważniejsze jest to aby Tobie było miło (a tak przecież jest). Pozdrawiam
  17. wiesio

    co do poprawki??

    No nie no. Niko, chyba w tym momencie lekko przesadziłeś. Samokrytyka jak u czerwonoarmisty;) Co do "merituma" to chyba faktycznie troszkę "luzu" by się Sally przydało. Pozdrawiam
  18. I bardzo dobrze. Najpiękniejsze w nartach jest nieznane. Będzie Pan zadowolony. Pozdrawiam
  19. wiesio

    Bezpieczeństwo na stokach...

    http://zakopane.nasz...rl-po,id,t.html Pogrzeb w piątek.
  20. Tomek I zachodnie serwisy pogodowe podają opad śniegu właśnie w cm. pozdrawiam
  21. Oczywiście doskonale pamiętam posty świadczące o Twoim zamiłowaniu do miękkich nart i butów. Pozdrawiam
  22. Dzięki Koledzy, ale to już niestety nic nie da. Próbowałem go nawet przekupić pewnymi płynami, a on ciągle coś mówi o piekle i poniewieraniu się (oczywiście w tym piekle). pozdrawiam
  23. Co fakt to fakt. Nigdy nie miałem jakiś większych aspiracji do "ciągłego doskonalenia się" Dzięki forum zmieniłem buty na twarde (właściwie to dalej miękkie tylko trochę mniej - flex100) i od tego czasu marzną mi nogi, nie mogę ich włożyć na mrozie, źle mi się siedzi na piwie itp. Wielkiej różnicy w sterowaniu nartami niestety nie zauważyłem. Moje miękkie Rossiniolki oddałem w prezencie szwagrowi i ta wereda niestety nie chce mi ich oddać (bardzo mu podpasowały) Chyba już do końca moich dni będę musiał się męczyć w tych twardo/miękkich butach (wg niektórych forumowiczów flex100=kapcioszki) Pozdrawiam
  24. Nie wiem ile lat jeździsz, ale kiedyś nie było twardych butów dla amatorów, a część z nich całkiem nieźle kontrolowała narty (a niektórzy nawet lepiej je kontrolowali niż dzisiejsi "mistrzowie" w butach 150) Ja nie miałem problemów z kontrolą nart w miękkich butach przez lat 30. Mitek. A dlaczego to butów które się dobrze zakłada i zdejmuje nie można dopasować? Możesz to rozwinąć. Pozdrawiam
  25. Miękkie (dobrze dopasowane buty dobrej jakości) są: 1. tańsze - mniejszy żal przy wymianie na nowe 2. "przyjaźniejsze" - np. łatwiej się je zakłada i zdejmuje (szczególnie na stoku przy niskich temperaturach) 3. mogą być troszkę cieplejsze - najczęściej mają grubszy botek 4. dla początkującego (który nigdy nie miał "imadeł" na nogach) sprawiają wrażenie bardziej wygodnych Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...