Skocz do zawartości

adamski10

Members
  • Liczba zawartości

    260
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez adamski10

  1. adamski10

    Nalewki

     Właśnie o tym jest ten temat,musisz tylko poczytać       ..a na forum 'fachowców' od nalewek nie brakuje,oj nie brakuje,mogą wiele nauczyć,a narciarskie dyskusje przy takiej nalewce trwają do póóźnej nocy
  2.   Jak to nikt nie jeździ...  pewnie słyszysz że Zakopane pęka w szwach teraz od klientów, a i w zimie nie brakuje,dlatego nic nie musi się zmienić i pewnie nie zmieni, tylko narciarze nie jeżdżą  
  3. Co by nie mówić Twoje 'życie narciarskie' jest bardzo urozmaicone -można pozazdrościć    Pozdrowienia!
  4.  Wyciągasz błędne wnioski,to jazda sytuacyjna   Impreza jeszcze trwa i pewnie świetnie się bawicie  ale dość sporo z nas musiało już dziś wyjechać.To co Mitek zrobił dla tej imprezy jest nieocenione WIELKI SZACUN!!! Dzięki! że to wymyśliłeś,zorganizowałeś bezinteresownie,że mogliśmy się tam wszyscy spotkać,bardzo miło było Was wszystkich poznać    Formuła ze szkoleniem bardzo fajna,tyczki jechałem tak naprawdę pierwszy raz,ale z każdym przejazdem wynik był lepszy,więc to działa GS Team świetni ludzie,wystarczy zobaczyć jak Marta czy Konrad "na sucho" stoją na nartach i tłumaczą żeby wiedzieć że to odpowiedni ludzi w odpowiednim miejscu.A pogoda nas nie rozpieszczała,widoczność rano była na odległość dwóch bramek..  Marek Ogorzałek to Gość powiedział bym 'zjawiskowy',tak nie zmordowany,każdy mógł dołączyć w każdej chwili,bezproblemowy,przystępny i pozytywny zarówno na nartach jak i poza że przyjemność było go poznać.                                      Pewnie to nie ostatnie takie forumowe spotkanie
  5.   Też jestem totalny laik w tym temacie,więc grupa rośnie w siłę    ale trza spróbować
  6.    Uwierz nie rozczulam się byłem wtedy z Jadzią a ona nawet nie wie że coś stłukłem,ani że u lekarza byłem,po co ma mi później marudzić żebym nie jeździł    nawet na drugi dzień pojechałem do Koninek,ale stok był już zmęczony a ja tak jakoś asekuracyjnie jeździłem że lepiej było wracać do domu.     Na jednym z wyjazdów do Austrii dobrze jeżdżąca,doświadczona koleżanka zaliczyła glebę.Trochę się poobijała,bolału tu i tam, ale dwa dni jeszcze jeździła.Po powrocie do Polski okazało się że złamała coś w obojczyku    narciarze muszą być twardzi
  7.  Odgrzebie trochę temat..  nie często zaliczam gleby,ale takiej jak ostatnia nie miałem jeszcze. W ostatnią sobotę pojechałem wieczorem na stok,było miękko,padało trochę i w jednym dość szybkim zjeździe błąd,narta została w kupie miękkiego śniegu a ja wylądowałem na pysk   tzn. najpierw uderzyłem klatą,potem głowa.. łep bolał jak diabli ale dość szybko się pozbierałem i z bólami ale z 1.5h jeszcze jeździłem. Na drugi dzień głowa też bolała,ale klata bardziej,w poniedziałek wieczorem już się przestraszyłem że to tak boli i pojechałem do szpitala. Lekarka jakaś niemowa,(może nie lubi narciarzy) wysłała na rtg i stwierdziła stłuczenie klatki piersiowej,kości całe,przeciwbólowe tabletki dała,powiedziała że może boleć 3 tygodnie i ok. Dziś dalej to boli jak ch..era,gdyby nie ketonal forte nie byłbym w stanie funkcjonować jako tako,nawet powietrza głębiej nie mogę nabrać bez bólu,a kaszel i kichnięcie to nawet nie mówię czy ktoś miał takie coś? jak to długo może tak boleć?
  8. Cześć. Jako że deklarowałem już dawno na priv u Kaema chęć noclegu,a teraz mam potwierdzone miejsce to tam dołączę.    Myślę że i tak kolejny domek który chciałem organizować się zapełni
  9. Pisałem już dość dawno na priv i ostatnio w temacie w sprawie noclegu,ale bez odzewu,więc pewnie w zajętych domkach miejsc brak.. Jeśli z nieprzydzielonych i nowych osób są chętni na nocleg to moglibyśmy się zorganizować na kolejny domek. Jak pisałem wcześniej mnie interesują dwie noce,w czwartek i piątek. 
  10.   To i ja chciałbym się dopisać. Planuję być w czwartek,piątek i może trochę w sobotę,gdyby było jedno miejsce w domku to bym na 2 nocki gdzieś dołączył żeby w pełni poczuć atmosferę
  11.  Właśnie ta końcówka filmu to jest świetne 'zderzenie' poziomów jazdy na naszych stokach       Ja się nie znam,ale tylko napiszę to co widzę..  od wspólnej jazdy na Harendzie widać że popracowałeś ostro  płynniejsza jazda,spokojniejsza,bardzo ładna dla oka,objeżdżenie aż 'bije po oczach' powiedz czy sam do tego dochodziłeś czy ktoś Ci wytykał co nie tak?
  12.    Twardziel jesteś ja bym raczej odpuścił.. Wczoraj rano przy -16 całe ręce miałem zdrętwiałe z zimna,ale ludzi przybywało i szkoda było iść je rozgrzać. Kto nie ma problemu z marznącymi dłoniami nie zrozumie... może też coś dla siebie znajdę w tym temacie  choć te łapki nie bardzo mi się podobają,wydają się nie być praktyczne.
  13. adamski10

    Poznajemy się z gs

     Bo ślizgać można się na byle czym,a komórki gs są do 'zapieprzania'.      (to nie jest aluzja do filmu)
  14. adamski10

    Poznajemy się z gs

     to ja wiem.. najwyżej puści się w ześlizg   ale chyba nie o to w nich chodzi.
  15. adamski10

    Poznajemy się z gs

     Tak tylko zapytam 'poza konkursem' bo nie wypowiadam się o technice..   Po co amatorowi  do dowolnej jazdy takie narty??  Raczej nie wyciśniesz z nich tego do czego zostały stworzone, zresztą ja też bym nie wycisnął..
  16.  Nie dowierzałem że ruszą na sylwestra,a jednak ruszyli  widać można w dwa dni i noce naśnieżyć 700m dość szerokiej trasy. Dziś sprawdziłem,warunki bardzo fajne,wieczorem dość luźno,można było spokojnie pojeździć.Główna trasa naśnieżona na całej szerokości,żadnych kamieni czy innych niespodzianek nie spotkałem.Pewnie nie długo ruszy też talerzyk na górze bo cały czas armatki tam śnieżą.Z nowości to powstała restauracja,czy bar(nie sprawdzałem w środku) z dużym tarasem na górze.     Pewnie jutro ok.8 rano też tam będę,może ktoś coś...
  17.  Długość to może tylko taki przykład... Pewnie w większości będą używane przez ratowników dyżurujących na stacjach narciarskich,więc profil całkiem ok   ogólnie to mi się bardzo podobają        edit. no i wszystko wyjaśnione w międzyczasie.
  18. W tym sezonie jednak ma ruszyć http://www.maciejowa-ski.com/  czytałem wywiad z właścicielem-czy jednym z właścicieli.. mówił że umowy podpisane na dłużej niż jeden sezon,ale o jakichś inwestycjach za wcześnie mówić.   a już kilka lat temu chodziły plotki o budowie krzesła...
  19.  A może kogoś takie szkolenie interesuje     http://www.pkl.pl/ka...ta/Ski_pass_VIP  noo tanio nie jest
  20. Już na Harendzie widać było że Tobą zawładnęły warunki były bardziej na chargery a po kilku zjazdach zmieniałeś, zresztą po Twoim stylu jazdy widać że twardsze dynamiczne narty są dla Ciebie   jakoś filmy które ostatnio dodałeś nie całkiem oddają Twoją jazdę,chyba 'pod kamerę' jedziesz bardziej spięty..    W Twojej relacji z Molltaler-a brakuje mi zdjęć z górnej części,to było pierwsze miejsce w Alpach w którym byłem,jakiś taki sentyment pozostał
  21. Tym bardziej mnie to cieszy   będę jutro i pojutrze w Jurgowie,może na któryś inny bez kolejek też się wybiorę   ktoś będzie w okolicy?
  22.  Jeździłem na tegorocznych magnum kilka godzin bo zastanawiałem się nad ich zakupem,ale mnie nie zachwyciły,jeśli jeździsz tak jak napisałeś to tym bardziej wątpię że Cię zachwycą.. najlepiej żebyś wypróbował. Ja szukałem bardziej uniwersalnych a Ty porównujesz do siebie całkiem inne narty,na sl head-a nie jeździłem ale niektórzy chwalą,a nawet widziałem że bardzo fajnie dynamicznie jeżdżą
  23. Wszystkie informacje o tym co ja pisałem z kosztami znajdziesz u gajowego w profilu,lub napisz wiadomość prywatną to napewno odpisze. To normalny wyjazd w alpy a ilość godz. szkolenia jest do dogadania,pierwszym razem uczyliśmy się tylko w dwójkę,drugim już było nas z 6osób,ale moim zdaniem było jeszcze lepiej,wesoło,bez jakiegoś napinania a i jakaś mała rywalizacja  Żeby nie było...nie działam na żadne zlecenie,nie mam nic wspólnego z organizacją tych wyjazdów,a polecam tylko to co sprawdziłem na własnej skórze i to działa. Zresztą lubię klimat tych wyjazdów,towarzystwo i żałuję że w tym roku nie udało nam się pojechać
  24.  A bierzesz pod uwagę jakiś wyjazd ze szkoleniem?To jest bardzo dobre wyjście,można pojeździć i poukładać technikę przy okazji,przez kilka dni z rzędu to daje naprawdę dobre efekty.Ja mogę Ci polecić taki wyjazd z gajowym01  z forum z Krakowa,kilka lat temu byliśmy z żoną pierwszy raz i po tym jazda zmieniła się całkowicie! Też wcześniej jeździliśmy kilka lat,brałem instruktora po godzinie,ale to nie to samo. Jak byliśmy później za rok to sam Krzychu był zaskoczony efektami   poprostu masz już jakieś umiejętności,czujesz narty tylko to wszystko jest nie ustawione,nie uporządkowane.. na pewno jeszcze kilka osób z forum może to potwierdzić        
  25. Dzięki za szybką odpowiedź Opisów w katalogu nie traktuje jednoznacznie,ale jako sugestię czym warto się zainteresować,nie wszystko jest się w stanie wypróbować i trzeba jakąś selekcję zrobić.    Dzięki Kaem za 'obrzydzanie' tego heada przynajmniej nie kupię bez wypróbowania,choć byłem już w trzech wypożyczalniach i nie było.. skionlie sugeruje że to mogą być ciekawe narty,skiforum już nie tak bardzo na tamtym wręcz rozpływają się w superlatywach nad nimi,może wieczorem wypróbuje.    Odruchowo jak większość pewnie czytam opisy na tamtym i dziwi mnie nie raz że sporo nart w grupie AM szerokich w talii ok.80 i więcej opisana jest przeznaczenie 90% czy nawet 100%trasy,po co mi takie szerokie narty na trasę? albo dla zawodników.. czy zawodnicy jeżdżą na AM..raczej nie,chyba że "po robocie"  Nie dawno taka sytuacja na forum że ktoś pyta o narty,miałem je,przejeździłem kilkadziesiąt godz. w różnych warunkach to piszę że fajne narty,warto się zainteresować, a ktoś inny komentuje czy jesteś zawodnikiem bo w katalogu pisze że dla zawodnika   Widać niektórzy tylko w to wierzą bo gdyby się przejechał na nich zmienił by zdanie,po co cytować katalog dla zainteresowanego,nie jeździłem to się nie wypowiadam i tyle
×
×
  • Dodaj nową pozycję...