Skocz do zawartości

MarioJ

Members
  • Liczba zawartości

    1 921
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez MarioJ

  1. 15 godzin temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Jesteś kierowcą? Masz prawo jazdy i jeździsz?

    Ja w mieście (wszystko co piszę dotyczy z oczywistych względów Warszawy) znacznie więcej odległości pokonuję na rowerze i zazwyczaj jestem w czasie porównywalnym z jazdą samochodem, chyba, że mówimy o jeździe w nocy lub długich przelotach obwodnicami. Jako rowerzysta i kierowca jednoznacznie stwierdzam, że w Warszawie jest znacznie więcej i coraz więcej mechanizmów zwalniających ruch samochodowy, często zupełnie zbędnych lub nielogicznych, zazwyczaj aby usprawnić ruch rowerowo pieszy. Często są to sytuacje dla mnie zupełnie niezrozumiałe jak np. przejścia ze światłami w miejscach gdzie są bezkolizyjne kładki czy ciągi podziemne. Nagminna staje się np. zamiana ulicy dwukierunkowej w jednokierunkową z rzędem miejsc parkingowych i wyłączeniem z parkowania chodnika a chodnik ma 4m szerokości i chodzi po nim średnio 2-5 osób na h. I teraz np. ja chcąc wysadzić z samochodu tatę czy też poczekać na niego bo chodzi dość wolno muszę blokować ruch na całych osiedlu.

    Ja bym powiedział, że nowoczesne rozwiązania ruchu w miastach oraz ogólny trend jest od przynajmniej 10 lat zdecydowanie przeciw samochodom i to dość oczywista sytuacja.

    Jako rowerzysta kierowców postrzegam zresztą jako najbardziej zdyscyplinowana i przewidywalną grupę użytkowników dróg i tu - muszę być szczery ale takie mam doświadczenia - trzeba uważać na Panie za kierownicą.

    Takie mam pokrótce spostrzeżenia z Warszawy.

    U Ciebie oczywiście ta sytuacja może wyglądać inaczej ale tendencje wydają się dość oczywiste i jednoznaczne.

    Oczywiście wszędzie są zmory wszystkich uczestników ruchu, które nie zwracają uwagi na nic czyli:

    - ludzie z psami

    - panie z dziećmi

    - gapiący się w telefony.

    Pozdro serdeczne

    PS

    A tak w ogóle to czy może być dobrze rozwiązany ruch na ulicy Kosmonautów. Wyobrażam sobie co się dzieje na skrzyżowaniu Kosmonautów z Kosmitów... 😉

     

     

    Tak, jestem osobą która praktykuje wszystkie sposoby poruszania się po mieście: samochód, rower, pieszo, tramwaj, a czasami kolej.

    I uważam że każdy ma miejsce w mieście. Ale każdy ma też prawo czuć się bezpiecznie i wygodnie. Problem jest tylko taki że auta zajmują najwięcej przestrzeni w sposób najmniej efektywny.

    Nie wiem jak jest szczegółowo w Wawie, bo tam nie mieszkam. Wiem jak jest we Wro. U nas zwykle jest mało miejsca i jak się buduje nową drogę rowerową to zabiera się miejsce autom i jest wielki lament. Przykładowo budowa dedykowanej drogi rowerowej zabrała miejsca na parkingu. I wg mnie jest to bardzo słuszne. Rower może bezpiecznie i szybko przejechać kolejny fragment miasta.

    Ale qu.. są niestety też przykłady negatywne że miasto poszlo w układ z developerem i pozwoliło mu zrobić dedykowany skręt w lewo pod nowy blok. A żeby ten skręt zrobić to zabrano kawałek chodnika: z 3m zrobiono 90cm na fragmencie. Chodnik kolo szkoły bardzo ruchliwy. Jebane ćwoki w mieście, układ prawdopodobnie.

    Na tej ulicy Kosmonautów właśnie kończą rozbudowę do 4 pasów, więc będzie lepiej dla leniuszków w teslach. Ratusz stara się każdemu przypodobać. Więc to nie Kosmos, tylko uczczenie naszych kosmonautów. 🙂 

     

    • Like 1
  2. 8 godzin temu, Wujot2 napisał:

      

     

    Ale wydaje mi się, że na środku jest "wysepka" i sygnalizatory. Czyli należy to pokonywać na dwa razy. Nie mówię tutaj, że bym tak robił tylko, że jest taka organizacja ruchu.

     

    Z jednej strony wysepki są 3 pasy, z drugiej strony są 4 pasy. I na tych 4 pasach nie da się przejść na pełnym zielonym, bez migania. 

  3. 13 godzin temu, Mitek napisał:

    Na rowerze staram się jeździć tak samo dokładnie jak samochodem i nie lubię stwierdzeń, że coś jest "pod samochody".

    Jak nie widzisz rozwiązań pod samochody no to jesteś troszkę ślepy.

    Jeśli zdrowy pieszy wchodzi na zielonym na przejście i w 3/4 kończy mu się zielone, to co to jest ? 4 pasy do przejścia.

    Życzę zdrowia i do wyborów.

     

    • Like 2
  4. Dodałem mapkę z google. Ja jadę z prawo na lewo albo odwrotnie, ddr wzdłuż torowiska. Chyba wszystko widać. Widzę że nawet wychodzi 7 pasów do przejechania.

    IMG_0551.thumb.jpeg.5bd687f82e03fdb5efd98d6db4759565.jpeg

  5. 14 godzin temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Szymek ta sytuacja jest już tak nagłośniona i wałkowana, że zaczyna mnie to po prostu bawić. Maciek poddał się tej paranoi a być może po prostu ktoś wyciągnął jego słowa z kontekstu...Nie wiem. Znam go i wiem, że to niezwykle dobry i sympatyczny chłop z wielkim dorobkiem i doświadczeniem ale i gaduła straszny.

    Z mojej strony wygląda to tak, że KAŻDE łamanie przepisów czy zasad, czy to na drodze, autostradzie na stoku  czy ścieżce rowerowej to potencjalne zabójstwo. I każdego kto je łamie z premedytacją (ja już nie mówię złośliwie stwarzając zagrożenie) należy solidnie napierdalać pałą przez łeb do skutku - tak opisywanego gościa, jak i zajeżdżającego drogę wyprzedzającemu i panią/pana na rowerku walącego bez zastanowienia na czerwonym.

    Pozdro

    Gościa z tego BMW powinno się wrzucić na te stare urządzenia do tortur ze średniowiecza. Coś lżejszego, żeby tak lekko poczuł, a później na wyspę bezludną na 5 lat.

    Dobrze że dałeś zastrzeżenie z tym rowerzystą na czerwonym, że tylko bez zastanowienia. Ja jak jadę na czerwonym, to zawsze się dobrze zastanowię i robię to baaaaardzo odpowiedzialnie. MAm takie ulubione skrzyżowanie na drodze ku centrum. Muszę przejechać dwie jezdnie z 6 pasami, jest to zjazd z autostrady. Oczywiście ustawili światła tak aby preferować ruch aut. Pieszy jak idzie na zielonym, to na 4 pasie już mu zaczyna migać. Ale równolegle do przejazdu rowerowego idą tory tramwajowe, tramwaj często jeździ. Jak tramwaj dojeżdża do skrzyżowania, to system ITS daje mu dość szybko zielone. Jak widzę tramwaj, to na rowerze mogę się załapać z tym tramwajem i przejeżdżam sprawnie 6 pasów ! 

    I najlepsze: „zielone” ma tramwaj ale rower i pieszy dalej mają czerwone, oni muszą czekać na swój cykl zgodnie z programem. Ale rowerzysta widząc tramwaj może rownolegle szybko przejechać wraz z nim przez skrzyżowanie. W tym czasie wszystkie potoki aut mają czerwone, bo są kolizyjne z tramwajem. I jak z tego nie korzystać ? 🙂 

    Jak nie jest zrozumiałe, to dodam jakiś rysunek, ale może Mitek zakumasz tą pisaninę. 🙂 

     

    • Like 1
  6. W dniu 29.08.2023 o 19:41, Harnaś napisał:

    Mało kto spoza IT to potrzebuje, a jeszcze mniej osób ma predyspozycje i samozaparcie by się SQL nauczyć (nawet osoby z IT o zgrozo).

    Koleżanka z pracy robiła jakiś kurs, chyba na Udemy i całkiem niezły był. Ona chciała i dużo się nauczyła. Trochę nią pokierowałem, ale i tak by sobie dała radę.

     

    Jeśli osoba z IT nie może się nauczyć SQL a potrzebuje, to raczej jest debilem.

    Moja żona nie jest z IT, a używa SQL na co dzień, na zasadzie gotowców które lekko koryguje. Ale musi coś z tego rozumieć.

    SzymQ ma rację, że coraz więcej osób będzie potrzebować bezpośrednio grzebać po tabelach ze względu na braki w funkcjonalności i ze względu na ogromną elastyczność i moc języka SQL. Osobiście uważam że SQL jest jedną z łatwiejszych rzeczy do nauczenia się w świecie software engineering.

     

    • Thanks 1
  7. Godzinę temu, Victor napisał:

    Nie moje czasy przed-w 91 miałem 12 lat( osobiście dobrze ten czas wspominam-pięknie było nawet jak mama budziła o 2 w nocy żeby stanąć w kolejkę bo kawa będzie 😉- politycznie bez świadomości w tamtym okresie )  choć już nie raz czy dwa słyszałem że lepsze od tej demokracji niewolniczej . Tak więc, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia . 

     

    Jak ktoś był w partii rządzącej albo w kopalni przed 91, to na pewno miał wtedy lepiej 😋

     

  8. 53 minuty temu, Wujot2 napisał:

    Ale sądząc po wypowiedzi - należysz do tej milczącej większości co na wybory nie chodzi?

     

    Victor mieszka w Beneluxie, więc wogóle nie powinien mieć prawa głosu w polskich wyborach.

    Pewnie mu się i tak nie chce głosować. 😋

    • Like 2
    • Haha 1
    • Confused 1
  9. 5 minut temu, grimson napisał:

    Nasza władza dzielnie walczy z problemami, które sama stworzyła.

    Oczywiście częściowo tak.

    Ale wiesz, ja mogę podać pozytywne przykłady że władza państwowa się sprawdza: budowa autostrad i ekspresówek, rozwój i funkcjonowanie kolej na Dolnym Śląsku i wiele innych.

    Chodzi o to że trzeba jednak trochę rozumieć po co jest państwo. Pieprzenie w kółko "władza jest zła, jak najmniej państwa" jest nieco infantylne.

     

    • Like 1
  10. W dniu 12.09.2023 o 00:17, Spiochu napisał:

    Dodaj jeszcze ok. 100 tys. zabitych w covidzie i nie mam na myśli tych co zmarli na covid.

     

    Nasze państwo generalnie sobie nie radzi w sytuacjach, które wcześniej nie wystąpiły. Czy to ta władza czy inna, błędy byłyby popełnione. To wynika ze słabej ogólnej organizacji i słabego zaangażowania ludzi na różnych stopniach urzędów i instytucji. Oczywiście pis to jeszcze bardziej psuje, zamiast systematycznie budować lepszą organizację i lepsze struktury.

    Popatrzmy na katastrofę tamy morskiej w Libii. Państwo jest przede wszystkim od tego żeby dbać o taką infrę, budować, konserwować i żeby to nie pierdolnęło w dowolnej chwili. A jak przyjdzie duże trzęsienie ziemi, to i tak nic nie pomoże.

    Popatrzyłem sobie na statystyki death covid. Różne państwa różnie działały. Ale państwa na podobnym poziomie jak my, mają bardzo zbliżone dane: około 0.25% śmierci wśród populacji. Oczywiście tutaj nie ma tych którzy zmarli na inne choroby, bo się nie dostali do szpitala. Trzeba to jednak przyjąć że co by nie zrobili, to część populacji umiera w czasie pandemii.

  11. W Saas fee razem z Wujotem i innych kolegami, miałem 4 piękne wejście skiturowe na dużych wysokościach w wielkich górach. W tym dwa wejścia na 4K, a dwa nieco poniżej 4K. Dwa z tych czterech zjazdów były przepiękne jeśli chodzi o warunki śniegowe. Wszystkie te wycieczki były kosmiczne.

    Do tego mnóstwo jazdy free przy wyciągach. Mnóstwo się wtedy nauczyłem i rozjeździłem freeridowo. Jakość tej jazdy, śnieg, góry to była najwyższa półka jazdy około wyciągowej.

    A dodam, że nikt z naszej ekipy nie miał wypadku na free, nie wpadliśmy w lawinę, uniknęliśmy najgorszego a jednocześnie trochę ryzykowaliśmy chwilami.

    Tak że to co Wujot pisze, to wszystko prawda. 

    • Thanks 1
  12. Coś chłopakom nie wyszło na S8.

     

    "Warto przypomnieć, że zalany dziś fragment Trasy AK był przebudowywany w 2014 r. Zainstalowano wówczas system, który miał zapobiegać tego typu sytuacjom. „Działa już system odwodnienia z dodatkowymi zbiornikami na deszczówkę, co zapobiegnie zatapianiu Trasy AK pod wiaduktem ul. Mickiewicza" – opisywaliśmy. "

     

  13. 15 minut temu, Mitek napisał:

    Cześć

     

     

    Cześć

    Coś mi mignęło że będziesz robił YT o kajakach ?

    Co to ma być ? Chcesz wpuścić stonkę na dzikie jeszcze rzeki ? I chcesz jeszcze na tym zarabiać? Jestem w szoku !

    To wydaje się mocne sprzeczne z Twoim podejściem do turystyki.

    O co chodzi ? 🙂 

     

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...