Skocz do zawartości

skiman6

Members
  • Liczba zawartości

    152
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez skiman6

  1. skiman6

    Alta Pusteria

    ...na cmentarzu byłem...inni jeszcze pewnie są.... Alta Pusteria ma kilka małych rejonów, ja polecam trasy na Monte Elmo, doskonale przygotowane... W Cortinie są dwa główne rejony narciarskie na przeciwległych zboczach, mi bardziej odpowiadała Faloria...choć krzesła trochę przestarzałe ale piękne 2 trasy czarne za to... A Kronplatz to 100 km tras na jednej górze/z przejazdem na Pikulin/ i tyle nowoczesnych wyciągów, że kolejek być nie może... W Sillian nie byłem... ...byłem w grudniu- było pięknie, a jak będzie kiedy Ty będziesz nie wiem... Pozdr.-a. Załączone miniatury
  2. ...śnieżynka to ośla łączką jest, może myślałeś o czarnej FIS ze Szrenicy? Pozdr.-a.
  3. skiman6

    Żarty ze snowboardu

    ...a poza tym to: ...snowboard nie jest śmieszny… -ludzie często są i to niezależnie od tego na czym jeżdżą... ...a i prośbę mam do niektórych: nie właźcie na mnie przy każdej okazji, nie lubię tak…
  4. skiman6

    Żarty ze snowboardu

    ...we dwóch z ...mono, znaczy deską, za takie kąpiele można dostać bana...
  5. ... w Cervenohorskim Sedle, w restauracji z widokiem na basen, podają wg.córki najlepszą gorącą czekoladę z bitą śmietaną i dobre espresso/to już wg.mnie/ Pozdr.-a.
  6. Bo nawet najwyższy poziom techniki wytworów wspomagających wymaga przy użyciu minimum wyobraźni…, bo rzeczy nas obudują klatką… …a poniżej moja nawigacja rowerowa z 2006roku/zmieniam co roku-kaprys taki/…a ta nadal sprawna… Pozdr.-a. Załączone miniatury
  7. Panowie Czytając ten temat odechciewa się uprawiania narciarstwa, a ktoś komu wydawało się ,że jeździ na nartach, po zapoznaniu się z dyskusją powyżej, ma poważne wątpliwości, czy to co robi to jazda na nartach czy może zupełnie coś innego…a i ta radość z uprawiania narciarstwa tryskająca z tych postów jest paraliżująca … „wbicie kija wyjście w górę i rotacyjna praca stóp i podudzi”…co można dodać jeszcze, by piękniej określić jazdę na nartach?… Ale nie wysilając się znalazłem „program nauczania narciarstwa zjazdowego”, który cytuję, by dyskusja Wasza miała jakieś ucywilizowane ramy, chyba, że chodzi tu tylko o przepychanie…jako nieuprawniony do dyskusji wysoce merytorycznych, głosu nie zabieram ale poczytałbym opinie o jakości tego programu…a i o metodach nauki ciekawych np.” zmiana kierunku jazdy przestępowaniem do stoku” co też sądzą Panowie o tym? ...co niepotrzebne, co niezbędne,a czego brak...?- można dyskutować aż do wiosny... Pozdr.-a.
  8. ...ale dostała taki gratis do zakupionej miotły...
  9. ...ale przy tym roztrząsaniu na pojedyńcze nitki całego softshella sprujecie...a to tylko taka inna kurtka... /choć można kurtkę na kurtkę-teściowa tak nosi, jak niestety nas w chatce odwiedza.../ Pozdr.-a.
  10. ...dla santiago...może i innym sie przyda... /nie wiem dlaczego listu nie otrzymaleś, może jeszcze go czytają...treść listu zamieszczam niżej/ Witam ...i nie jestem osobą znającą Karkonosze jak własna kieszeń, znam dobrze Masyw Śnieżnika a to już Kotlina Kłodzka , ale też Sudety... ...ale gdybym mimo to radzić miał, to poleciłbym Ci Zieleniec, jest to właśnie w Kot.Kłodzkiej, miejscowość z mikroklimatem, gdzie śnieg leży długo,a ilość wyciągów i tras wystarczą do nauki i szlifowania umiejętności, jest nawet taśma dla dzieci...i 4 os. kanapa a mają uruchomić jeszcze 6 osobową, jest tam też chyba jedna z lepszych szkół narciarskich, polecam, a i miejsce ze zwartą infrastrukturą narciarsko-noclegową może być atrakcyjne na spędzenie Sylwestra... Połączenie bezpośrednie kolejowe z Poznaniem /do Dusznik Zdroju/ spełnia kolejny Twój warunek,z Dusznik pks dowiezie Was do Zieleńca. Zapoznaj się ze stroną www by wybrać pobyt i poznać trasy. Myślę, że to optymalna propozycja. - na www.zieleniec.pl masz bazę noclegową w Zileńcu/szukaj tylko w Zieleńcu/, inf. o dojeżdzie pociągiem z Poznania, i opis tras i wyciagów narciarskich... Pozdrawiam - adam
  11. skiman6

    Dziecko na stoku

    ...i to był problem na nartach największy, bo dziewczę chude jak wieszak w przedpokoju, w nogi i ręce marzło i rękawiczki wielu firm i nawet techniczne podrękawiczki/taka pierwsza warstwa/na niewiele się zdały, i buty różne /nordica chyba najcieplejsze/, i wkładki grzejące chemiczne...ale w ostatnim sezonie jakby lepiej, może metabolizm się zmienił a i trochę przytyła...ale zanim te korzystne zmiany nastały, to po kilku zjazdach musieliśmy do knajpki na herbatę, którą córa grzała zgrabiałe dłonie a ja musiałem jej zdjąć buty by nogi rozgrzać i odbywało się to na tyle często, że mimo zmieniania miejsc, personel w lokalach nas rozpoznawał i współczuł nam w równej mierze... i myślę, że będzie mi brakować tego płaczu, jak już całkiem mi Kasia wyrośnie... I jeszcze o tych naszych intencjach /lżej, bo w temacie ciężko jakoś/: ...bo ja swoje dzieci w cieple trzymam- oświadczyła baba jaga otwierając piekarnik... Pozdr.-a.
  12. skiman6

    Dziecko na stoku

    Wobec dzieci mamy obowiązki, prawa maja dzieci. A narażanie dzieci na niepotrzebne ryzyko doznania jakiegokolwiek uszczerbku jest głupotą i nie dotyczy to zabierania dzieci w mroźny dzień na spacer, by mu wzdęcia przeszły/o tym nie wiedziałem-stosując koperek/, a o jeździe na stoku z dzieckiem w nosidełku… …i jeżeli nie rezygnujesz dla dzieci z niczego albo tylko z tego niezbędnego minimum to jest to egoistyczne i niewychowawcze…a dziecko pewnie w swojej mądrości i bezgranicznym zaufaniu przystosuje się do tego, bo nie ma wyboru… …moje córki w wieku 3 - 5 miesięcy były pod kloszem, bo to ich prawo by pod nim być…bo ja mam inaczej…
  13. skiman6

    Dziecko na stoku

    Dziecko jest konsekwencją przemyślanych/przeważnie/ i dorosłych/przeważnie/ decyzji, i nie jest ono dodatkiem do naszego życia a jednym z jego celów i wartości nadrzędnych i wymaga niestety poświęceń różnych, z których rezygnacja z kilku sezonów narciarskich nie jest poświęceniem największym…ja dla swoich córek zaniedbałem kilka sezonów narciarskich, i to jest wybór, który polecam… …w sezonie był temat na forum o celowości zabierania niemowląt na stok, były poparcia i gratulacje po szczęśliwym powrocie, a dla mnie było to przedsięwzięcie o niepotrzebnym ryzyku, w którym dziecko nie miało wyboru…ale rodzice mieli…i nadal uważam, że to był błąd, bo nie ma bezpiecznego ryzyka i nic nas nie usprawiedliwia kiedy takie ryzyko podejmujemy… …i tylko żal mi tych dzieci, które doznają jakiegoś uszczerbku, bo rodzic głupi dostarczyć chciał im wrażeń, doznań pięknych, elementów wychowania…a może tylko chciał dowartościować siebie, pokazać swoją twardą szkołę życia…choć ja uważam, że wychowanie „twardą ręką” nie polega na stawianiu dziecka na krawędzi dachu, zamykaniu go w piwnicy…a zupełnie na czymś innym… Pozdr.-a.
  14. skiman6

    Dziecko na stoku

    ...nie wiem co znaczy oswajać, oswajać można dzikie zwierzęta...choć dla niektórych małe dziecko takim też...a one tylko żabie podobne, a żabki małe nie kumają, potem kumają ale nie kumkają i dopiero stare żaby kumkają i kumają…/taka analogia/...a moim zdaniem dzieci należy chronić przed wszelkim niebezpieczeństwem bo one tej ochrony wymagają, bo im się ta ochrona należy…i nie ma najmniejszego uzasadnienia by narażać dziecko na niebezpieczeństwo choćby i najmniejsze w czasie naszych poszukiwań adrenaliny...to tyle... Pozdr.-a.
  15. skiman6

    Czechy - Pec pod Śnieżką

    Witam ...a w barze hałaśliwi Niemcy/zwłaszcza w tym małym pod Javorem/... Pozdr.-a.
  16. skiman6

    szczyt szpanerstwa

    ...bo "czytelność" Twoich postów /dzisiejszych też/jest moim zdaniem duża, ja w każdym razie je rozumiem i czytam wielokrotnie z prawdziwą przyjemnością... ...i tylko żałuję, że nie pisze tu już Twoja dziewczyna... ...a przekazy w obrazach wielkich mistrzów dla wielu są niezrozumiałe... Pozdrawiam Mistrza z Rogów-a.
  17. ...chciałbym wejść na Śnieżnik i z niego zjechać, trochę lasem, drogą, ale częściej to wybierałbym rejony bliższe, bo bezpośrednio za chatką mam Trzy Kopki i Przednią/300-500m przewyższenia/...raczej chciałbym wchodzić na nartach, niż je wnosić...chciałbym spróbować, bo czuję, że pewnie warto...Pozdr.-a.
  18. Nieraz chatkę w górach mi zasypie i wtedy chciałbym w te góry jakoś się dostać no i potem ...jeszcze zjechać, a może i w jakimś rzadszym lesie......znajomy ma tani taki zestaw nowy:Dynafit ST 3.0 zestaw skiturowy, wiązania NAXO, foki Tour Sport (dł. 150, 160, 170, 180 cm ...i namawia ,że warto, a ja tego nie wiem, może ktoś wie?Pozdr.-a.
  19. skiman6

    szczyt szpanerstwa

    Witam ...mój szwagier lubi Szklarską, bo wyeksponować może /stojąc cierpliwie w kolejce/swój wielki aparat z teleobiektywem, a po jakimś czasie jak i słoneczko zaświeci to i wszystkie "techniczne warstwy"...a jak się już wjedzie to: Lola na górze wywiana, orczyk Świąteczny Kamień nie chodzi, do czarnej trzeba dojść po kamieniach...a i jeszcze Hala...a tam ludków moc na plaskatych trasach wozi swój sprzęt...i szwagier też...a tuż za Szklarską/gdzie i zaparkować trudno/ jest Harrachow i Rokytnice i Herlikowice i Szpindel...i ...ale to już niestety Czechy...ja wolę tam... Pozdr.-a.
  20. ...nart... ...Les Menuires/3 doliny/ale niestety z marca 2007r... Pozdr.-a.
  21. ...marketingowo wydaje się być przedsięwzięciem dobrze przygotowanym, od nazwy kojarzącej się z dawna marką/odzieżową chyba/, przez topowy design i ofertę kierowana do wąskiej grupy, poszukującej oryginalnego sprzętu, wyznaczającej trendy…preferującej inność... …a i sam produkt prezentowany, w dobrej multimedialnej wstawce, niby hand made ma świadczyć o dobrej jakości i kusić niepowtarzalna grafiką… …ale może to być też nowo powstały zakład produkujący dla sieciówek, gdzie klient jakby mniej wybredny da się skusić na trendowe malunki…ale mam nadzieję, że tak nie jest… Pozdr.-a.
  22. skiman6

    Pelnia ksiezyca...INFO :)

    ... jak się tę pełnię połączy z działaniem Wielkiego Zderzacza Hadronów... ...czarna dziura w forum pewna...byleby alp nie popsuli tym cholerstwem...
  23. ...znalazłem trochę rozmazany widoczek jeziora /ferie w styczniu 2006roku/... Załączone miniatury
  24. Kilku znanych userów z tego forum uciekło gdzieś w ostępy przyrodnicze lub duchowe.Poobrażani-poobrażali się i w cieniu stoją, i pisać się im nie chce… Nie jestem szczególnym ich fanem, ale jakoś szaro bez nich/mimo aktywności młodych dziewczyn tu/ i czas by wrócili, bo zima tuż, tuż, bo jeśli nie teraz to kiedy, że …dumni?- ale czy warto aż tak, a teraz jeszcze …mirekn . nie będąc przedstawicielem żadnej grupy, bo nie lubię szuflad, czuję jednak więź jakąś z tymi tu, a Oni , związani byli bardziej, …chyba, że założyli jakieś własne kółka i olewają nas, że nas – trudno, ale, że "nasze" dziewczyny… a może chcą przeczekać i liczą, że kiedyś, kiedy nas tu już nie będzie…ale …czasu szkoda…a życie nie jest wieczne… Pozdr.-adam
  25. Witam Rzadko zabieram głos by doradzić komuś w sprawie sprzętu lub techniki jazdy, choć nieraz, kiedy pytający uważa się za jeżdżącego na poziomie 8-9 a zadaje pytanie na poziomie wiedzy przedszkolnej to klawiatura świerzbi...ale nie o tym chciałem, moje wybory są indywidualną sprawą i jeśli popełnię błąd to jest to element nauki ale nie śmiałbym radzić komuś nie mając/...a nie mam/ wiedzy i jeśli czytam porady nawet takie , które uważam za nietrafione, traktuje je jak przemyślaną , wynikającą z wiedzy lub doświadczenia naukę, wierząc , że inaczej być nie może, i jeśli ktoś tu radzi to myślę, że ma do tego podstawy, a ewentualne błędy wynikają z nieumiejętności przekazu a nie z braku wiedzy... ...a sugerowana konfrontacja umiejętności i wiedzy nic nie da, bo ten kto wygra w kategorii : umiejętności, niekoniecznie ma wiedzę większą a i juror może być stronniczy, albo warunki różne... Panie Fredowski czasu szkoda/i ciśnienia/, skup się Pan na przekazywaniu swojej wiedzy i doświadczeń bo są cenne a my już rozstrzygniemy czy warto je czytać, ja je czytam bo warto ale to może być tylko moje zdanie… ...i co z tym ciężarem na pietach?... Pozdr.-a.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...