fredowski
-
Liczba zawartości
2 574 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez fredowski
-
-
Narty gleboko taliowane daly mi mozliwosc innej jazdy. Tj. Szerokiego prowadzenia nart na krawedziach. Napisalem, ze staram sie tak jezdzic bo "starym stylem" najezdzilem sie lat kilkadziesiat.Nie była to jazda agresywna bardziej wolna ale może tak wyglada. Szerzej rozstawione narty potrzebne sa do stabilności , wąsko ale na szerokość bioder do mobilności, jak krótki skręt , muldy itp.
Dlatego ze teren się szybko zmienia przy takiej jeździe , ja wybieram podświadomie najlepsza opcje rozstawienia moich stóp. Aby zmieniać kierunek i kontrolować szybkość.
Pozdrowienia
Obserwujac twoja jazde widze tylko to ze taliowana narta daje Tobie mozliwosc trzymania skretu bez zeslizgu. Wszystk o inne jest tak samo jak 20+ lat temu. Nie chce tak chociaz w wiekszosci tak tez jezdze. Zjezdzanie sie nart wezej jak biodra tez jest oczywiste a wybor sciezki jazdy jest dla mnie tez oczywisty. Im krotszy skret tym narty chodza wezej. Np. w smigu jazda na krawedziach przy rozstawie na szerokosc bioder+ wymaga duzej sprawnosci. Tak tez sobie jezdze. Sumujac chce wykorzystywac/wykorzystuje mozliwosci innej jazdy na narcie gleboko taliowanej. -
Smok o tym nie mozna pisac. To sie dzieje. Narty sie nie wysuwa. Zlozyles sie do skretu a narty sie same ulozyly. Mozesz ( bo sie nie podoba dopiero podczas ogladania filmu to zobaczyc.
-
1. Znasz go osobiscie ( nie)Masz coś konkretnego mi do zarzucenia to proszę, czekam:
2. Wiesz jak jezdzi na nartach (nie).
3. Wiesz jakiej dupy daje w blogu o Karkonoszach? Nie.
To spoko. -
Cofam pytanie.To może szanowni koledzy przystopują i przestaną milczeć w przypadku niewygodnych dla nich zagadnień?
Pierwsze z nich - wysunięcie narty wewnętrznej: źle, dobrze, ile, dlaczego, kiedy......?
Zrzut ekranu (2).png
Zrzut ekranu (3).png
Ta narta moze by wysuwana, cofana, podnoszona, zarzucana, sluzaca za lawke i wiele innych.
Sprecyzuj pytanie. -
Chodzilas do Kaprysu, do Kaczet, do Sasanki to byl Martyniuk tamtych lat.a kto to ten Martyniuk?
-
Sranie w banie. Uwielbiacie Martyniuka. Ten videoclip z kawiarni, podchodzi czarnowlosa dziewczyna, Zenek podnosi glowe
a te jego piekne rozmyte uwielbieniem oczy, usta gotowe do siarczystego pocalunku rozkoszy... ze tak powiem: krzyczec sie chce!!! I Polak! -
Pelna zgoda.Według mnie zbyt niska pozycja na sile jest bardzo męcząca. Sami dostosowujemy pozycje do danego skrętu i nachylenia stoku.
Dodaje krótki film z przed 2 dni.
Chcialem o filmie.
W swojej jezdzie staram sie trzymac narty szerzej oraz utrzymawac jednakowy odstep bez wzgledu na faze skretu.
U Ciebie widze dosc duza roznice od bardzo waskiego do szerokiego prowadzenia nart w powtarzajacych sie fragmentach skretu. Nie chce sie domyslac i prosze o pozytywy takiej jazdy. -
Dlaczego mial by mowic o konczacej swoja role narty zewnetrznej. Lekkie wysuniecie narty wewnetrznej ciagnie za soba kolano, biodro a tym samym nastepuje obciazanie tej narty, ktora zaczynajac skret pelni juz zadanie(przekierowujac biodra) narty zewnetrznej chociaz wizualnie jeszcze nia nie jest.Bardzo dobre wideo...
Następna rzecz to osoba która o nim mówi, nic nie wspomina o zaczynanie skrętu z kończącej się zewnętrznej która ma być zaraz wewnętrzna a wręcz przeciwnie. Mówi ze Heniu zaczyna zwój skręt przez lekkie wysunięcie wewnętrznej do przodu ( zaraz zewnętrzna) aby jego biodra były skierowana jak najszybciej w kierunku skrętu. -
Poogladajcie sobie pare pierwszych skretow Henrika ca.45 razy. Na Martyne przyjdzie czas(za 20 lat)
-
Skiforum memami stoi! Brawo kopisci.
-
Nie rozumiecie tej pandemicznej strategi, brykajcie ile sie da. Za ok 30 dni Wielki Strateg zamknie wam buzie a otworzy narciarstwo.
-
Kupie buty do nart biegowych(lata 80-te) nr.42/42,5 Czubki sciete i 3 dziurki.
-
Andrzeju, Swieta sie skonczyly. Teraz od nowa napierdalanka a nie dobre wlasne slowo.Nie rozumiem. W czym i dlaczego moja rada była zła? I gratuluję refleksu. Błyskawiczna odpowiedź.
-
Moje racetiger 8 lat (z Austrii). Ostatnie 4 lata robila za sl. Pod wiazaniem 1,3 na dziobe tyle samo.
Malo ostrze ale czesto sciagam drut. -
Zdjecie przedstawia sw. Mikolaja ktory ma swoje swieto 6.12. i nie ma nic wspolnego z Bozym Narodzeniem. Spozniles sie 17 dni i dlatego dla Mitka i dla mnie jest to tylko narciarz ubrany na czerwono. Rzuca sie brak kijkow i sluszna uwaga Mitka chociarz sylwetke ma poprawna. Mikolaj nie jezdzil na nartach co w Turcji jest oczywiste. A jak zostal biskupem Miry to tym bardziej.Dla wszystkich forumowiczów zgodnie z polską tradycją (bez względu na rodzaj posiadanych butów, długość nart, preferowany sposób odciążenia, poglądy polityczne, anty i pro szczepionkowych....) - Zdrowych i wesołych, spokojnych, spędzonych w rodzinnej atmosferze Świąt Bożego Narodzenia. Dodatkowo ogromu prezentów pod choinką, aby popruszyło białym puchem i niech was wpuszczają na stoki całego świata!!! I bądźmy dla siebie dobrzy!!!!
mikołaj narty.jpg
Ps. Nie dyskutuj bo wchodzisz w moj zawod. -
Sie powtorze: wyczuwalna na dluzej roznica to 5cm. 3cm to adaptujesz w 5 minut nie wiedzac kiedy.
-
To cala gorka? 10 skretow troche malo. Nic sie nie zmienilo, dalej uprawiasz swoj wieloznaczny ulubiolny styl.Z wariacji na temat długiego (o biodrze wiem )
Szybkie wyjscie w gore (+), szybkie zejscie w dol (-), zerwanie skretu i jazda w bezruchu do kolejnego plusa. Gdybys wycial jazde w skos stoku z watpliwym lukiem to masz film 1 i 2. Tego nie mozna nazwac dlugim skretem tylko sredniokrotkim przetraconym jazda od lasa do lasa.
Biodro? Nie ma wplywu bo i nie musi. -
Nikt sie nie bedzie znecal.Dzisiaj dwie godzinki przed pracą.
Młody zakosił mi sl-ki, wypadło na mastery.
Ludzi mało, stok znośny.
Halny zaczyna podmuchiwać.
Taki filmik mam.
Chaos i spinka przy nagraniu.
I drugi zjazd na masterze.
Tłumaczą się winni, można się znęcać.
Mam wrazenie, ze tak sie kiedys nauczyles, lubisz swoja jazde i bez wzgledu na podloze/dlugosc nart uprawiasz swoj wieloznaczny skret. Jezeli chcesz urozmaicic jazde, wprowadz dluzszy skret. Na tyle dlugi, zebys jadac po luku mogl kontrolowac swoja jazde tym samym rozpoznawac co w kazdym momencie 'od stop do glow' czynisz. Teorie masz jak przystoi na inteligentnego skiforumowicza wykuta na blaszke. Z tej blaszki bierz tylko tyle ile zrobisz! A-frame faktycznie rzuca sie w oczy. Moja rade znasz: odchylasz najpierw kolano wewnetrzne razem nim natychmiast pojdzie wewnetrzne ale odstep oczekiwany zostanie. -
Ja ciezkich skretow nie widze. Yoss jedzie swoim ulubionym sposobem, regularnie w b. zblizonych odstepach o czym swiadczy: sz, sz, sz, na sciance sz, sz, ... na plaskim sz, sz...sądzę, że kamerka przeszkadzała, stąd takie "ciężkie" skręty. Kamerka na kaska najlepiej na kask znajomego. I proszę o śmig cięty.
PS nie wiedziałam, że Myślenice ruszyły -
Kazde za wczesne rozpoczecie skretu absorbuje korpus. Ca. 50kg nie da sie latwo manewrowac. "byle szybciej" to nie u mnie. Pieszczenie? Na stoku za zimno.Naprawdę szacun, żeby tyle wyczytać z tego filmu (ja bym nie potrafił). Z Łukaszem, miałem przyjemność wspólnej jazdy, czego jak czego, ale jazdy siłowej to nie zaobserwowałem. Nie ma też w tej jeździe pędu - byle szybciej, bywa natomiast pieszczenie skrętów.
-
Unikasz kontrrotacji, cwicz jazde frontalna. A-frame? rozpoczynaj skret od odchylenia kolana zamierzonego skretu. Zeslizg? za wczesnie zaczynasz skret.Kontrrotacji staram się unikać, gorzej z a-framem i ześlizgiem.
Na swoje usprawiedliwienie zaznaczę, że trasa na filmie ma jakieś ~35% nachylenia. -
Pojebalo was?
Widzisz Andrzeju jak pieknie bylo kiedys bez yt.
Bylbys kontynuowal Morgana, nie widdzial bys kto w zbiorze malp -
Yoss nagrales te 10 skretow na 10 do 14? Nie badz gogusiem, mozesz dac na priv.
-
To dotyczylo treningu na final jeszcze musisz popracowac.Eh, gdybym nie był zdeklarowanym heterykiem.
Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
w Nauka jazdy
Napisano