Skocz do zawartości

fredowski

Members
  • Liczba zawartości

    2 574
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez fredowski

  1. Tak działają wszelkie media, jedne rozciągają to, inne tamto. Widzisz słomkę w oku bliźniego a belki w swoim nie ;)

    Nie dyskutuje.

    Wrzuciles gotowca, ktory nie wiaze sie z tym co napisalem i jestem przekonany, za masz ich(populistycznych) wiecej.

    Zastepujesz nimi myslenie. Podobnych myslicieli jest wiecej, nikniesz w masie.



  2. Co znaczy nie wolno? Zakaz jest zrozumiały tylko wtedy gdy działanie zagrażałoby bezpośrednio innym niezainteresowanym osobom, lub tez podleglym w jakiś sposob ( np. bhp). Jeśli ktoś przedklada przyjemnosc plywania w sztormowej fali nad bezpieczenstwo to powinien miec takie prawo. Tym nikomu nie zagraża. Pod warunkiem że nikt nie będzie wymagał od ratowników, by narażali zycie ratując pacana....


    Jak dzieci. Czerwona flaga kiedys czarna obowiazuje na plazy strzezonej i zabrania kapieli itd. Dotyczy tylko wyznaczonej regulaminem i oznakowanej tablicami plazy. Jak jestes taki chojrak(ja jestem) to idziesz 50 m dalej i pomijajac zachowania wychowawcze plywasz. Wierze, ze umiesz. Migu padlo na Ciebie bo nie bede sie odnosil do wirtualnych, ktorzy rozciagaja obszar dzialania flagi czerwonej z kawalka plazy w Sarbinowie na cale wybrzeze Baltyku z Zatoka Botnicka wlacznie. Tak dzialaja produkty: natemat, okopress, aszdziennik, niuslik, tefaleny i jeszcze inne tuby.
  3. Jeszcze tylko reforma sadownictwa(najtrudniejsza) i Wielki Strateg przejdzie do historii XXI wieku.


    Przepraszam, ze cytuje siebie. Cicho sie zrobilo i slusznie bo wszystko idzie zgodnie z planem. Wyrzucono na smietnik historii obca agenture bedaca na stanowiskach prezesow SN. Chwilowo spokoj z wyborem prezydenta a reforma ta najwazniejsza rusza "pelna para". Wielki Strateg gwarantem Wielkiej Polski w Europie.
  4. Średnio licząc, każdy weekend - ok. setki ludzi.

    Ten który nagrywałem.

    https://www.skiforum...e-2#entry642990

     

    Jak chcesz możemy zagrać w hokeja na rolkach.

    Jak mnie kiwniesz masz u mnie piwo.

    Co sie tak wykrecasz, wiesz ze chodzilo mi o skiforumowiczow. Wiem jak jezdzisz i tak nikogo nie pytam jak kto jezdzi 

    bo po pisaniu potrafie to odgadnac.

    Piwo za przegrane kiwniecie wypij sobie sam, Moze wstawisz film z jazdy na rolkach wersji hokejowej.

    Aby bylo w temacie sprawnosc narciarska zdobywa sie na nartostradach bez wzgledu na ich stan i jakosc sniegu.

    Ofpiste ktorymi sie tutaj niektorzy chwala to popierdolki. Dla mnie jazda poza trasowa zaczyna sie po przejechaniu calego pola

    snieznego albo powyzej 15 skretow.

    Ktos tu zagadal o "obskokach". Wyjasniam: "obskok" jest ostatecznoscia i uzywa sie go tylko w stromych zlebach w ktorych

    brakuje szerokosci do wykonania skretu plynnego.

    Kazde oderwanie nart od sniegu przyspiesza i nalezy je w expozycji obraniczyc do zera.

     

    ps Sese slabo idzie Tobie zarzucanie tego haczyka, mam propozycje: zaniechaj.

  5. Tak sobie gadacie, zeby gadac. Mitek teraz to sie moge domyslac ale z tego co napisales to byles kompletnym narciarzem i na luzie i nie wyobrazam sobie, ze nawet w gronie kolegow widzac kawalek zmuldzonego stoku nie wydarles sie: jedzcie dalej ja zaraz dolacze! Wjechales w muldy, wyjezdzasz a oni z roznym skutkiem jada za Toba. Tak sie jezdzi na calym swiecie. Mamy wspolnych znajomych, potwierdza co napisalem i nie pierdol o kuleczkach wycinanych dla wlasnego ego. Na te ego wystarczylo 40 min.
    Ps. nie pieprz o chorobie bo zaczniesz w nia wierzyc.
  6. AndRand widzial Cie ktos z forumowiczow na nartach? Nie stojacego tylko jadacego. Tak samo na lyzwach i na rolkach? Bo masz w zwyczaju wpieprzac sie miedzy wodke i zakaske. Mnie widzialo w roznych sytuacjach rolkowo narciarskich ca 50 osob. Dasz wiecej?
  7. Dobry trasowiec to narciarz jezdzacy rowniez dobrze po trasach juz zniszczonych, czesto popoludniowych z przetarciami do betonu po muldach i garbach wystepujacych nie rownomiernie. Jazda poza trasowa nie obfituje w w/w na krotkich odcinkach niespodzianki.
  8. Ostatnio duzo o stromiznach i sniegach napisano. Mysle, ze to bylo w kontekscie wlasnej jazdy. Nie ma dobrze jezdzacych poza trasa narciarzy przy slabych umiejetnosciach trasowych. Odwrotnie moze sie zdarzyc a to tylko z powodu braku jazdy poza trasa, ktora dobry trasowiec przyswaja w kilka dni.
  9. Co tak malo napisali. Nie jechali nigdy przez Brennero?
    Najbardziej stroma jest ta trasa patrzac z autostrady jadoc do Wloch. W druga strone sie nie zauwaza. Na wiosne kiedy snieg topnieje, widac podkopane poprzeczne progi aby snieg pozostal na tasie a nie zsuwal sie na dol. Prawdziwie czarna jak kilkadziesiat innych w Austrii
  10. Jezeli nie ma pojecia to najlepiej zrobi gdy zda sie na przypadek. Tzn kupi narty ladne i wg opisu w decatlonie czy innym martensie. Wystarczy. Moze kiedys zajrzy na forum i przeczyta kilka wątków to drugie beda komórkowe gigantki 195 R30m .
    Za trzecim razem ma jakieś szanse.....

    czy podzielic na dwa jest poltorej.

    Dzis jest tyle o nartach napisane, .ze trudno wybrac. Ankieta ktora sie zaleca to najwieksze g. wszechczasow.

    Jezeli chce a nie wie co i pyta, to proponuje tz. srodek  165-175cm, w talii 70mm a gdyby jeszcze R to 13-17m.

    Kazdy facet normalny od niskiego chudego do wysokieg grubego bez umiejetnosci z wysokim ego z forumowa 10-tka sobie na nich poradzi.

    To beda dla niego narty ladne, przyjemne, wypatrzajace bledy, zawodnicze, sportowe, dobre na podryw lasek i jeszcze pare innych walorow.


  11. Dla mnie dyskusja Freda z Jaśkiem o żlebie Scatmana bardzo ciekawa, dzięki chłopaki:-)

    To nie byla rozmowa o zlebie Scatmana tylko o precyzyjnym ustaleniu punktu odniesienia. W gorach nie ma "no wiesz tam za gorka" tylko rozmowa musi dotyczyc miejsc w 100% znanych dyskutantom. Ty sstarze tak samo Mario jestescie wyjatkowo nie precyzyjni w okreslaniu miejsc, tras narciarskich itd.(dla dobra ludzkosci lepiej nie czytac)
  12. Ja tam nie wiem czy Jaśko jeździł w swoich źlebach, ani tego czy Ty jeździłeś w swoich...

    Widziałem Jaśkowe zdjęcia i filmiki z chopokowych źlebów, natomiast Ciebie widziałem poza trasą na żywo na Stubaiu.

    Mam swoje typy kto, gdzie i jak jeździł, ale na szczęście nie muszę ich upubliczniać :)

    Pytanie bylo precyzyjne dotyczylo konkretnego czasu miejsca.

    Ty rozciagasz to na pol Europy i w czasie ostatniego 10-lecia.

    Slabe to.

  13. Jasiek! myslalem, ze jestes kumiasty. 

    Zdjecia ktore wstawilem sa moje. 

    1-szy raz jestes w Alpach? Bo na Mollku napewno.

    Na skiforum jest co najmiej 20-tka narciarzy co mnie tam w zlebach widziala.

    Szkoda mi Ciebie ale wezmiesz sie w garsc i przyuczysz za 20 lat.

    Naucz sie pisac.

  14. No znalazłem wreszcie chwilę żeby coś skrobnąć... 

     

    My jeździliśmy Scatmana tak: od Panoramy czarną i potem przed schroniskiem w żleb... attachicon.gif11.jpg

     

    attachicon.gifschr.jpg attachicon.gifpocz_Skat.jpg attachicon.gifgora_skat.jpg attachicon.gifskat1.jpg attachicon.gifskat2.jpg

    nie umie znaleźć fotek znad jeziorka... :( cóż Dobra ale Scatmana zostawmy.

     

    Ten niebieski wiem że nie istnieje jako znakowany ale interesowało mnie czy jest do zjechania. Ale i ten mniej mnie interesuje. Najbardziej chciałbym info na temat tego zielonego z poprzedniej mapki... 

    jak dla mnie to bez skiturów albo "z buta" się nie obejdzie i to na samym początku (zaznaczyłem na mapce na czerwono) Tam jest grzbiet skalny... attachicon.gif1.jpg

    chyba że czerwonym moim trawersem. Ale czy zaczynamy tam? nie znalazłem tam znakowań. Wg mapki to jakoś tak jak na zielono ale tam jest grzbiet a nawet dwa i dość głęboka niecka. 

    attachicon.gifstart.jpg

    A nawiasem mówiąc zobaczcie jaki tłok na trasach... prawie jak na Chopku czy w SCyrku (o Białce nie wspomnę)

     

    Ale z tego co słyszę w tym gadającym okienku, to raczej nas nie wypuszczą... :( tym bardziej na narty! 

    Teraz wszystko jasne. Lewa skirute(lewa-prawa zawsze jak patrzymy w dol) zaczyna sie przy Panorama ale do zjazdu trzeba podejsc.

    Dlatego wjezdza sie na sama gore, bierzesz ostatnia lewa niebieska i tak jak namalowales na czerwono trawersujesz szukajac najazdu.

    Zagladasz po drodze ale tak, zeby sie nie zakalapuckac. W koncu znajdziesz. Wiele zalezy od grubosci sniegu. Nie ma znakow i na moje

    to jest dobrze, niech zjezdzaja tacy co wiedza o co chodzi. Ten zjazd jest popularny i trawersujac zobaczysz slady na lewo, Innej drogi nie ma.

    Trafisz bo nie moze byc inaczej, dalej juz tylko pracuje grawitacja. Dobrym sposobem jest oglad od dolu(na koncu orczyka przed bar Europa).

    Co do tego zlebu malowanego na niebiesko to mam tylko tyle:

    Sypanie kaszy.JPG

    Najazd jest od samej gory zdjecia. Zobacz co jest powyzej gladkie skaly bez wkleslosci stad b. lawiniasto.

  15. Czerwone zostawiamy... bo je znam. Niebieska pomiędzy skałami urywa się (przynajmniej jadąc od góry) nie znałem, wycofałem się nie chciałem ryzykować i wróciłem. Poza tym spada na jeziorko i wtedy trzeba podejść? chyba, że długie trawersowanie.
    Drugie pytanie dotyczy tej zielonej na mapce? wygląda, że też na początku trzeba chyba podejść bo od niebieskiej tak jak znakują na mapce nie ma chyba szans. I co dalej?
    jechałeś nią?
    Warto? itd.

    Warto!

    Po kolei: czerwone ktore namalowales i chcesz zostawic sa tylko dolna czescia tz. Zlebu Scatmana, niebieskiej ktora namalowales nie ma.

    To co widac i ladnie sie prezentuje to sam dol tej ca 2 km trasy. Tam u gory zdjecia musiales byc(piszesz czerwone robilismy).

    Zaraz wstawie zdjecia gory. 4 raz pisac nie bede :) Zleb Scatmana 1.jpg  Zleb Scatmana 2.jpg  Zleb Scatmana 3.jpg

     

    Ps. Jezeli interesujesz sie zlebem obok (namalowales na niebiesko) to prosze bardzo ale czy ja znajde zdjecia?

          One maja taka jakosc, ze sporo powywalalem

  16.  

     

    Ale mam  pytanko do fachowca/fachowców. Te które na fotce są czerwone przerabialiśmy attachicon.gifzleby.jpg ale  ta na niebiesko i żółto? ona jest znakowana.  Trasa którą zaznaczyłem na mapce na zielono, ona spada na dolną stację Schwartzkopfa. Jechał ktoś? jak tam dojechać? jaka trudność i zagrożenie lawinowe? 

     

    attachicon.gifgdzie_mapka.jpg to powinno być chyba gdzieś tu... attachicon.gifgdzie.jpg

     

     

    Chetnie odpowiem ale sprecyzuj pytanie.

    To co namalowales 2 czerwone i niebieska to jest dolna polowa tego zbocza. Musieliscie przeciez tam najechac, (przerabialiscie)

    Co do mapki to trasa namalowana na zielono jest dobrze.i prowadzi na dolna stacje Schwarzkopf

×
×
  • Dodaj nową pozycję...