Skocz do zawartości

brachol

Members
  • Liczba zawartości

    1 603
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi dodane przez brachol

  1. 38 minut temu, Mitek napisał:

    Cześć

    He he trafiłeś jak nigdy bo my po raz pierwszy dokąd jeżdżę na nartach mamy już zapłaconą kwaterę na przyszły sezon. Tak, że Zauchensee w lutym.

    Pozdro

    Cześć

    Niezły "first minute".

    pozdro

    • Like 2
    • Haha 1
  2. 2 godziny temu, Lexi napisał:

    Noo. ciekawe co @Victor bierze że nawet aparat w telefonie dostał rykoszetem

    Na zgniłym Zachodzie szczególnie w okolicy Victora podobno łatwo o różne specyfiki...

  3. 2 godziny temu, Lexi napisał:

    W której grupie jest Piotrowicz?

    Raczej raz pod wozem raz wiatr w oczy...

    Nie mi Piotrowicza kwalifikować...

    Jak ciągle pod górę to przynajmniej jesteśmy zahartowani, a nie mięktcy. 

  4. 9 minut temu, Mitek napisał:

    Cześć

    A jakie to ma znaczenie w kwestii oceny postępowania czy ktoś żyje czy nie żyje. Ja podchodzę do tego historycznie bo - choć żyłem w czasach tzw. komuny i ją dobrze pamiętam (ja jestem matura 1984 - jakby co) - to dla mnie jest to zamierzchła historia podobnie jak życie Kopernika. Czyżby tliła się w Tobie irracjonalna chęć zemsty...? na ludziach, którzy tak naprawdę nic Ci nie zrobili niczego nie zabrali tylko kiedyś inaczej myśleli a na dodatek jeszcze można im zazdrościć bo wykorzystali sytuację. No chyba, że siedziałeś w więzieniu i wiesz kto Cię niesłusznie skazał - to rozumiem.

    Poza tym dobrze jest popatrzeć na naszą historię z większej perspektywy bo wtedy okazuje się, że nie tylko nie jesteśmy Ci biedni nękani ale, że jesteśmy po prostu normalni i wiele nacji może mieć do nas zupełnie uzasadnione pretensje.

    Pozdrowienia

     

    Cześć

    W kwestii oceny postępowania nie ma to znaczenia kiedy jakaś sytuacja miała miejsce. 

    Ja w komunie praktycznie nie żyłem (matura 1994), nie tli się we mnie chęć zemsty, bo tak jak piszesz nic mi nie zrobili. Jednak moim zdaniem jest pewna grupa osób, która miała profity z gnębienia swoich współziomków, z trzymania sztamy z ruskimi i nadal ma wpływ na nasze życie polityczne. Jeżeli ktoś rzeczywiście zmienił swoje postępowanie to nie ma problemu, gorzej w przypadku gdy tylko udaje, że jest teraz inaczej myślącym.

    Dla mnie historia najnowsza jest jednak ważniejsza, niż czasy Kopernika, czy Faronów. 

    Nie uważam, że wykorzystanie sytuacji, bo miało się mocniejszą pozycję to powód do dumy. 

    Co do ciemiężenia nas jako narodu, to tutaj pełna zgoda, było różnie, raz na wozie, raz pod wozem. 

    pozdro

    • Like 2
  5. 11 godzin temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Damian ale słowo komuch wydaje mi się tak samo archaiczne (i do tego nie na czasie) jak lewak. To tak samo jak nazista czy szwed - ten z potopu - tylko zakres czasowy inny.  Wystarczy przyłożyć realną (obiektywną) a nie swoją skalę czasową i wychodzi na to, że Szwedów powinniśmy jebać najbardziej bo to oni - w królobraterstwie swoim zniszczyli, zabrali, ukradli nam najwięcej. Dlaczego więc mieć pretensje do komuchów a nie do radziwiłłów czy opalińskich?

    Warto ogarnąć całość myślę i wtedy nie ma w ogóle czym się denerwować - trzeba dbać o zdrowie a nie wkurzać się na kolegów, którzy nie do końca rozumieją co piszą. 😉

    Pozdro

    Cześć

    Nie zgodzę się, ponieważ o ile Szwedzi z potopu już nie żyją, o tyle zarówno "komuchy" (w większej ilości) jak i naziści z czasów II wojny (w mniejszej ilości) jednak chodzą po tym świecie i zazwyczaj są całkiem dobrze ustawieni w przeciwieństwie do tych których gnębili. Oczywiście nie można generalizować. 

    pozdro

  6. Godzinę temu, KrzysiekK napisał:

    Dydaktyka osób starszych jest specyficzna.  Podejście szczegółowe, definiowanie, detaliczne opisywanie odczuć tak często obśmiewane nabierają innego znaczenia gdy mamy do czynienia z osobą dorosłą. Dziecko się znudzi i wiele nie zrozumie. Starszy dużo przyswaja bazując na pojęciach, słowach, opisach odczuć. A np. Łuki płużne można wyjaśnić na wiele sposobów. 
    Dobrze aby instruktor to wiedział. 
     

     

    Każdy nauczyciel musi umieć trafić do ucznia. Rozległa wiedza, czy jakieś umiejętności nie powodują automatycznie, że stajemy się super nauczycielem. Przekaz niezależnie od dyscypliny musi być zrozumiały dla konkretnego ucznia. To niestety nie jest tak: ja to umiem/rozumiem to każdy może się nauczyć.

    pozdro

    • Like 1
    • Thanks 1
  7. 5 godzin temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Po pierwsze dlaczego miasta? Po drugie dlaczego on ma rządzić w tym mieście? itd. itp.. Przecież z tej wizji głupota i krótkowzroczność aż boli Panowie co Wy...???

    POzdro

    Cześć

    Miasta dlatego, że Trump mówi o mieście (chociaż o innym rodzaju miasta)

    Ma rządzić, bo to jego Utopia i z jego ego nie wyobraża sobie, że ma rządzić ktoś inny.

    Poza tym, są tam wrzucone różne problemy, które jak sądzę dotyczą USA w tamtych czasach (szkolnictwo, komunikacja, zatrudnienie) oczywiście populizm.

    pozdro

    • Like 1
  8. Cześć

    Niby lewa strona nie wie lepiej, co jest dla drugiego najlepsze?

    Co do Trumpa to odczytuję jego wizję jako chęć budowy miasta które ma funkcjonować jak korporacja - czy to są pomysły prawej strony? 

    pozdro

    • Like 2
  9. Godzinę temu, Marcos73 napisał:

    Ciekaw jestem Twojej opinii, ja mam 173 ale bez płyty, ale chcę dłuższą, bo one jakieś takie bardzo skrętne są, aczkolwiek stabilne przy wyższych prędkościach. W wolnej chwili coś skrobnij, o ile w między czasie jakaś nowa Lady się nie pojawi w Twoim życiu 😉

    pozdro

    Do poniedziałku jakoś chyba wytrzyma bez zmiany...

    pozdro

    • Haha 1
  10. 7 minut temu, KrzysiekK napisał:

    Oj wychwalacie te Kastle Rx że normalnie .. na lodzie trzyma, w grząskim miękkim jedzie … co więcej chcieć od narty dla mnie. A tak off topic …. Jak się mają takie Kastle do Stockli laser … odpowiedników ? Jeździł ktoś na obu? 

    @Gabrik miał i Kastle i Sztekle GS 

  11. 7 minut temu, Marcos73 napisał:

    Teraz widziałem taki dzwon na czarnej - szeroka, stroma, ale równo nachylona. Widoczność świetna. jedzie dwóch gości po przeciwnych stronach stoku, dość szybko ale wąskim kanałem i w pewnym momencie gość z lewej strony stoku (też jechał wąsko, ale szybko) odbija na prawo w poprzek stoku i wjeżdża w gościa po prawej stronie. Starszy gość, oboje dobra jazda amatorska. NIe wiem co mu do łba strzeliło aby taki manewr wykonać. Może chciał nieco zwolnić, nie wiem. Trudno wyczuć czyja wina, kto wyżej był, nikt nikogo nie wyprzedzał. Zderzyli się bokami. Prędkości mieli spore. Syn mówił że wstali, bo niestety nowoczesne krzesło było i nic do tyłu nie było widać, a on siedział na skraju i mógł się wychylić i zobaczyć. Nie wiem czy jadący z prawej mógł to przewidzieć i czy zobaczyć nadjeżdżający pocisk. Pocisk chyba też był pewien że jest najszybszy na stoku i nawet przy takim manewrze (dla mnie skrajnie głupim) nie zerknął, w bok czy też do góry. Przeciął cały stok w poprzek. Chyba wolę w takim przypadku zmuldzone stoki, bo inni jeżdżą wolniej i bardziej przewidywalnie.

    pozdro

    Cześć

    Parę lat temu jechałem we Włoszech, stok szeroki równo nachylony. Gość jechał przede mną po mojej lewej takim dość wąskim korytarzem, ja jechałem trochę szybciej i zbliżałem się do niego. Po kilku skrętach praktycznie identycznych nagle przedłużył skręt praktycznie do skraju stoku, następnie wrócił w "swój korytarz" i jechał dalej dość wąsko. Po przejechaniu iluś tam metrów wykonał taki sam manewr, ale wtedy już go bacznie obserwowałem, bo wcześniej musiałem lekko hamować.

    pozdro

    • Like 1
    • Thanks 1
  12. 8 godzin temu, cappo napisał:

    Gdyby jeszcze tylko był jakiś sensowny transport z Poznania, bo nie zostawię żony bez auta na tydzień. 

    Jakby to było tydzień wcześniej, to bym pojechał.

     

    Godzinę temu, .Beata. napisał:

     
    Może do następnego sezonu znajdzie się jeszcze ktoś chętny z Poznania… byłybyśmy we dwie.

    Na przyszły sezon jakoś na początku planuję szkolenie, możemy połączyć siły. 

  13. 3 godziny temu, Mitek napisał:

    Cześć

    Panowie myślę, że stosując takie obelżywe określenia w stosunku do jakichkolwiek sportowców obrażacie wszystkich. Wszyscy ciężko pracują na swoje sukcesy a to, że jedne dyscypliny są w mediach a inne nie nie jest ich winą tylko ... naszą czyli ludzi, którzy się tym interesują albo nie. Mnie tez bawi onanizowanie się zwycięstwem nad Estonią, która jest za nami prawie o 100 miejsc dalej w rankingu ale to dziennikarze i kibice robią szopki - nie sportowcy.

    Pozdro

    Cześć

    Może i wszyscy ciężko trenują (chociaż nie zawsze to widać podczas zawodów), ale tak naprawdę to tego wczorajszego meczu z udziałem naszej reprezentacji w ogóle nie powinno być...

    pozdro

×
×
  • Dodaj nową pozycję...