brachol

Wypchane specyfikami.

Też to czytałem, tylko, że on jedzie od razu na czterodniówkę.

Zwinny jak jaszczurka - to jest klucz...

Enigmatycznie...

Ja myślę czy nie jechać... tylko potem jeszcze musiałbym mieć ekipę, żeby parę razy pojechać, a z tym gorzej.

Z siusiakiem to bardziej w Tajlandii z tego co czytałem. Tak czy inaczej nie ma znaczenia z jakiego kraju byle by podziałał w kwestii przyrostu naturalnego.

Ja nikogo nie będę sprowadzał, ale realia demograficzne są jakie są. Europa powoli wymiera, a w Afryce ludzi przybywa, a życie coraz trudniejsze. pozdro

Dzietność u nas się nie zwiększy raczej w najbliższym czasie, bo za dużo osób młodych nie garnie się rozmnażania wolą inne aktywności, które z dziećmi trudniej realizować. Granica wieku w którym młodzi decydują się na pierwsze i często jedyne dziecko przesuwa się. ZUS może uratować migracja, ale czy do nas będzie chciała przyjechać odpowiednia ilość ludzi i do tego jeszcze pracować? I czy nasze społeczeństwo jest gotowe na wielokulturowość? Generalnie podatki i inne obciążenia będą rosnąć w najbliższych latach. pozdro

Za to zagadki można poczytać na oparciach.

x i y to Ci się pod kątem prostym nie ustawiają?

CG od kilku lat ma promkę we wrześniu -30%, potem w październiku -20%, i powtarza -30% w Black F. Zobaczymy czy tak będzie i w tym roku. pozdro

Nie wiem jak jest w Twojej okolicy, ale u mnie wolne tory na basenie są albo wcześnie rano, albo dopiero po 21.00 wcześniej są oczywiście zajęcia szkolne, ale to max do 15.00 i wtedy wchodzą rezerwacje głównie szkół pływania, ale nie tylko i jak przyjdziesz z ulicy to nie ma gdzie pływać. Nie neguję tego, że dzieci w ramach WF ćwiczą pływanie - to bardzo dobrze, tak samo popołudniowe treningi są ok, wyraziłem zdanie, że jest za mała ilość basenów, co powoduje brak dostępności. Jeżeli basen przypada na ok 80 tys osób to nie może być dobrze. pozdro

Cześć Ad 1. Kontrola NIK dotyczy dostępności i w sumie zakładałem, być może błędnie, że jak piszesz o darmowych basenach to są one dostępne bez większego problemu, czy tylko są darmowe, ale nie można się dopchać? Ad 2. 22 pln do 0 pln to dużo, czy mało? Piwo przed, czy po basenie, a może zamiast? pozdro

Cześć Dlatego właśnie podaje są pensję podawane brutto, żeby było bardziej zagmatwane. Jak ktoś chce to sobie przeliczy, jak nie chce to go interesuje tylko to co wpływa na konto. pozdro

Cześć U Ciebie baseny i lodowiska za darmo, a u mnie i w okolicy takie wnioski z kontroli: Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała pływalnie w regionie. "Klienci indywidualni nie mogli swobodnie korzystać z basenu" (epoznan.pl) Dostępne są rozmaite ćwiczenia grupowe na salach sportowych i te rzeczywiście są za darmo. Lodowisko miejskie w weekend kosztuje 22 złote za 60 minut, bilet normalny. Drugie 15 zł za 45 minut. Nie każdy mieszka w Twojej okolicy. pozdro

Nie wiem ile kosztuje, ale jak jest pełne obłożenie to chyba na siebie zarabia? Ja nie oczekuję nie wiadomo czego, ale jak chcę iść na basen to mam problem, że np. 1 tor jest tylko ogólnodostępny i pływa na min 5-6 osób. W Poznaniu nie ma hali sportowej, w której można zorganizować jakieś większe zawody, czy też koncert, a w samym mieście mieszka 500 tyś ludzi. Teraz coś się ruszyło i mają jakiś basen budować, ale to sprawy nie rozwiąże. Dostępność miejsc do uprawiania sportu, poza siłowniami, jest kiepska. pozdro

Cześć Ja tam akurat wiem, że mi zabrali po ostatnich zmianach, mieli oddać, ale jak na razie cisza w temacie. Co do MOSiR-u to niestety w wielu miejscach obłożenie jest tak wysokie, że idąc indywidualnie często nie da się wejść (oczywiście są godziny od 6-7 rano i po 22, że jest luźniej) czy to na basen, czy na lodowisko. Może jakby w każdej gminie był basen i hala sportowa to by było lepiej, w dużym mieście basen powinien być prawie na każdym większym osiedlu, ale to jeszcze sporo czasu zanim takie coś się wydarzy. Ciekawe jak się spina finansowo taka hala. Wydaje się, że gdzieś bardziej na północy Polski mogłaby powstać. pozdro

Złapałeś mnie w sumie nigdzie nie byłem tylko tak sobie co jakiś czas podglądam na kamerkach i może dlatego tak te narty wyglądają na jakieś inne niż SL?

Jak w samych gaciach to też?

Za dużo czasu spędzasz na siłowni z tego wynika. Tak jak pisał @mig chodziło mi o znany i popularny w PL Black Friday

W IT z moich obserwacji w ogóle niewiele osób jeździ na SL, raczej takie narty do średniego skrętu. Chyba, że ładnie zmroziło to wtedy w sobotę rano pojawiło się sporo osób na nartach R25 i więcej. Natomiast pod koniec marca większość osób miała narty w okolicy 80 pod butem ewentualnie skitury.

Wrzuca, ale już tylko ze zniżką 20%. Ciekawe, czy w BF będą karnety za -30% jak w poprzednich latach?

To już kawał baby, nie tak łatwo znaleźć...

Jak ja czasami patrzę jak goście idąc podpierają się nartami niezależnie od podłoża to szybkie porysowanie piętek wydaje mi się możliwe...

Można nawet nie startować...