Skocz do zawartości

scatman_wawa

Members
  • Liczba zawartości

    255
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez scatman_wawa

  1. troszke mnie zaczyna to dziwić bo styczniowy wyjazd przy 180 osobach w dwóch hotelach nie obfitował w ani jeden problem doyczący roszad czy zmian. A tutaj przy dużo mniejszej liczbie zaczynają się problemy
  2. Więc nie ma sprawy zapraszamy do nas Czym chata bogata No ja Ci powiem że chciałbym się znaleć w analogicznej sytuacji i być umieszczony w apartamencie z 5 dziewczynami , wtedy nawet w ósemce z siedmioma bym chciał miszkać Użytkownik scatman_wawa edytował ten post 11 luty 2011 - 09:10
  3. Sese, to nasz któryś już z rzędu wyjazd pewnie w sumie to z 50. Na tych wyjazadch spałem zawsze gdzie popadło. Bywało że w kuchni, na trampolinie w BKK, u Kudłtego pod pachą. Niegdy nie zależało mi na tym z kim będę tak napradę współspaczem. Od pewnego czasu jeździmy razem z Crazym i chyba dopasowaliśmy sobie mentalnie . Więc ja mieszkam z Crazym a kto do nas dołaczy to już w zasadze nie ma znaczenia, pod warunkiem ze nie będzie to ktoś kto nie będzie nam chciał za bardzo narzucać swojego stylu i swich rządów. Wystarczy spytać się naszych wspólokatorek z poprzedniej Francji, że z nami nie ma problemów - jak nas określiła Viola i Jula, "my to mamy fajnych facetów na kwaterze, piją co pradwda dużo, ale poza tym to super, nawet nas nie biją". A no właśnie widzę że nasza Viola jedzie też teraz z nami na wyjazd . A na marginesie, na poprzedniej Francji z Violą spaliśmy sobie w przedpokoju na 3 metrach kwadratowych i piętrowym łóżku i też nie narzekaliśmy. Użytkownik scatman_wawa edytował ten post 11 luty 2011 - 06:24
  4. Nam w zasadzie nie robi wielkiej różnicy z kim będziemy dzielić lokum. Jednak żeby była jasność zarówno ja, jak Krejzol (vel Gwiazda Północy) i Tomasino jesteśmy ludźmi dość rozrywkowymi. Lubimy zabawę i towarzystwo, więc jak ktoś szuka spokoju to może mieć problem ze znalezieniem go w naszym apartamencie. Jednak myślę że kolejne roszady są bez sensu. Im więcej zamieszania tym gorzej. Na poprzednim wyjeździe ostateczne roszady odbyły się już na miejscu we Francji. Myślę że do wyjazdu jeszcze wiele zmian może zajść, więc może poczekać a ostatecznie można się porotować jeszcze tam na miejscu. Użytkownik scatman_wawa edytował ten post 10 luty 2011 - 23:34
  5. Na miejscu obserwuj najlepiej bawiacych się ludzi i to będziemy właśnie MY . A może na poczatek 100 PĘKNIE??
  6. Aha, no to powoli się szykuje "kameralny" wyjazd dozynkowy na narty . Dla mnie bomba .
  7. Widzę że ktoś sobie beztrosko zasiedla nasz apartamencik, nie pytając się czy my już tam zxamieszkani sobie tego życzymy czy nie. Przepraszam ale nie bardzo nam się podoba takie podejście, a nam to zarówno mi jak i Crejziemu. Szabirku jak można prosić to przetasuj to tak żeby wszyscy byli zadowoleni
  8. Marcel a co to się narobiło że Ty nie jedziesz ?? Nie ma chetnego co by Cię to auta zabrał ze strachu przed katastrofą?? :)
  9. Hes, my tylko bez alkoholowe pijamy, a co do golizny, to cóż my poradzimy że jesteśmy piękni i zgrabni, a nasze ciała wzbudzają żądze w kobietach
  10. No i tylko pozazdrościć tak udanej ekipy . Żal serce ściska, ale niestety na tym wyjeździe się nie pojawię. Pozostaje mi życzyć Wam wszystkim przeudanego wyjazdu i super zabawy.
  11. Znam Nerkę już kilka lat. Jest to bardzo fajny gość w życiu codziennym. Niestety jego agresja wobec kobiet jest niewybaczalna. Kiedyś sam miałem z nim małe spięcie, ale między facetami to chyba jest do stolerowania. Potępiam go na całej linii. Jednak, jak kilka osób tu pisało, że to jest człowiek chory. Usunięcie go nic nie da. Może własnie powinien wręcz obowiązkowo zostać i poczytać opinie o swoim zachowaniu. Może ta lektura zmusi go do udania się do psychologa i do pracy nad sobą. Niestety to nie pierwszy raz. Już trudno chyba każdemu uwierzyć w to, że to się nie powtórzy. Szkoda że ten wątek nie powstał po pierwszym incydencie, może to by dało Nerce bodzieć do pracy nad sobą. PIOTRZE JEŚLI TO CZYTASZ TO TAK JAK NAPISAŁEM - WYCIĄGNIJ WNIOSKI I ZACZNIJ PRACĘ NAD SOBĄ Użytkownik scatman_wawa edytował ten post 18 styczeń 2011 - 11:34
  12. Ktoś pytał się wcześniej o żelazko. Więc ja biorę calą magiczną skrzyneczkę do serwisu nart, z imadełkami, pilnikami i smarami. Będzie też żelazko, ale niestety z niesprawnym termostatem:(. Niestety Szejk Ordak wespół z Nerą zabrali się za naprawę tego żelazka i teraz jest to żelazko dla tych co mają wyczucie
  13. Mając w pamięci wyjazd na BKK w tak licznej grupie, też jestem za busem , a i cenowo wyjdzie chyba to samo co swoim autem.
  14. No a my się załapaliśmy na Last Minety i wyszło nas nawet troszkę taniej , w związku z czym więcej pozostało dudków na mleko
  15. scatman_wawa

    Życzenia urodzinowe.

    Marku wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin, zresztą jutro złożę osobiście przed koncertem
  16. scatman_wawa

    Życzenia urodzinowe.

    Jareczku Drogi, wszystkiego co najlepsze, dużo szczęścia i życia w zdrowiu, no i żebyś już nigdy się nie musiał "wysprzęglać" z wyjazdów. P.S. Otisku nie wiedziałem że ludzie aż tak długo potrafią żyć
  17. scatman_wawa

    Życzenia urodzinowe.

    Ewuś, życzenia 100 lat w szczęściu i radości od mnie i mojego Słonka
  18. scatman_wawa

    Kto ją pokonał?

    Moje marzenie pojechać tą traską. Może ktoś wie jak ona sie ma do Frantz Klammer Strasse na BKK.
  19. Obecnie narty nie tracą już tak sprężystości. Do tego narty rentalowe są na ogół innej konstrukcji (mają przedewszystkim więcej mięsa na krawędziach), niż narty "cywilne", sklepowe. Ja osobiscie zakochany jestem w Atomic Beta Carv 1011, które to narty były produkowane 9 lat temu. Kupiłem sobie takie nartki 5 lat temu po Austriackiej wypożyczalni i do dzisiaj na nich lubie pojeździc. Niczym nie ustępują moim Atomom SL12 czy GS 12 które kupiłem nowe. Mi osobiście lepiej się jexdzi na tycch tóre kupiłem używane, niż na tych co kupowałem nowe. Dlatego ja nie uważam że kupno nart używanych jest jakimś wypaczeniem.
  20. scatman_wawa

    Życzenia urodzinowe.

    Dla Ani i Artura wszystkiego co naj naj .
  21. scatman_wawa

    Życzenia urodzinowe.

    Olu dużo szczęścia i pomyślności dla Ciebie
  22. Co do fotek to generalnie lepiej jest je zapisywać w RAWach, co daje dużo więcej możliwości ich obróbki. Czasami aparat ma możliwość zapisu zarowno RAW jaki JPEG. No i dość ważną rolę będzie odgrywało "szkło" i filtry. Użytkownik scatman_wawa edytował ten post 03 listopad 2009 - 16:14
  23. scatman_wawa

    Życzenia urodzinowe.

    No to jak poezja to i ja cos z poezji około urodzinowej wrzucę : Trudy życia jeszcze pestką, kiedy jest się przed czterdziestką, Lecz gdy piąty krzyżyk stuknie, tam coś łupnie, tam coś puknie, tu coś pęknie, tam wysiądzie, wzrok zmętnieje, błędnik zbłądzi, pęcherz puści, wzwód zawiedzie, z hemoroidem trudno siedzieć! W stawach strzyka, w sercu pika, d...a boli po zastrzykach. Szczęka z dziąsłem nie pasuje, klimakterium humor psuje.. Gęba zmienia się w rzodkiewkę, gdy prostata ściśnie cewkę. Tętno tętni jak sto koni, w uszach dzwon Zygmunta dzwoni. Sypie piach w maszyny tryby, w głowie łupież, w butach grzyby. Jeszcze gorzej jest niewiastom, tu za sucho, tam za ciasno, tu obwisnąć coś potrafi, z tym by trza do mammografii. W krzyżu młotem bólu gruchnie, papierosem z gęby cuchnie! Czas wciąż kradnie brak pamięci, reumatyzm w pałąk skręci. Człek się potknie, coś ukłuje, czasem się jak zombi snuje! Przed oczyma mu ciemnieje, aż do reszty nie zgłupieje. W mózgu śmietnik i badziewie. W końcu nic już prawie nie wie. Oprócz jednej rzeczy może. Za rok będzie jeszcze gorzej! Pozdrawiam dinozaurów naszego forum, a dla Bociana sto lat na białym
  24. scatman_wawa

    Życzenia urodzinowe.

    Może nie urodzinowe, ale za to imieninowe życzenia dla naszego Tadzia Zdanpaka, wszystkiego najbielszego Tadziu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...