Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
ad 3. Katastrofę mamy w PL, w Azji, czy Afryce jest sporo ludzi, którzy chętnie przyjadą do Europy i zaludnią ten powoli wymierający kontynent. pozdro
-
Primo: cokolwiek nie powiedzieć o Kaczyńskim, to gość jest politycznym geniuszem. Dwa razy do wyborów prezydenckich w PL daje ludzi z 4 liter, i ci ludzie z 4 liter wygrywają wybory. Secundo: od 20 lat na zmianę w PL rządzi PO/PIS, i to jest drugie nieszczęście naszego kraju. Magdalenkowe "wy nie ruszacie naszych, my nie ruszamy waszych" dalej jest aktualne. I jak napisał wyżej @Spiochu, w tematach ważnych i strategicznych, nie ma różnicy między PO a PIS.
-
Dzisiaj od rana za mną chodzi 🤪 gdybym jeździł to by było to.
- Dzisiaj
-
Sorry, ale jednak mam nieodparte wrażenie, że młodzi ludzie wchodząc w dorosłość mają zdecydowanie wyżej zawieszone oczekiwania życiowe niż pokolenia wcześniej. Ja rozumiem work-life balance itp. itd., ale jeśli się chce do czegoś dojść i nie dostaje się tego w spadku, to się pracuje ciężej niż reszta i zaciska zęby. Proponuję zamiast narzekać na pracę w korpo lub Januszexach, np. założyć własną działalność i brać pełną odpowiedzialność za to co się robi zawodowo. A wiem co piszę, bo zdarza mi się pracować i zatrudniać młodych ludzi. Skąd wiesz że "klitkę i z gównolitu"? Dlaczego masz od razu krytykanckie podejście (bo nie krytyczne)? To, że się w dawnych czasach "dostawało" i "załatwiało" to chyba nie jest rozwiązanie dla rynku mieszkaniowego w Polsce w 2025 r.?
-
Pozdrowienia! Zastanawialiście się kiedyś, czy naprawdę istnieje „walka” między człowiekiem a systemem? Dla mnie to nie tylko filozoficzne pytanie – to codzienność. Gram na https://coinsgame.com.pl/ , gdzie system jest dobrze zaprojektowany: ogromna oferta gier, zakłady sportowe, kryptowaluty i szybkie transakcje. Ale mimo tych zalet, każdy gracz musi uważać, żeby nie wpaść w pułapkę własnych emocji i mechanizmów platformy. Coins Game daje sporo swobody, ale to od nas zależy, jak ją wykorzystamy. W świecie pełnym algorytmów i bodźców coraz trudniej o pełną autonomię. Jak myślicie – system kontroluje nas, czy my jego?
-
Zarejestrował się nowy użytkownik: JaydenGarnsey
-
Zapomniałem jeszcze o czarnuchach którzy odrobią wyrządzone im straty. Państwo wyznaniowe przed nami. Nie przejmuję się nowymi czasami 😁 mam na to wyjebane tylko młodych szkoda ale widać tak musi być, sami muszą zostać dojebani przez system żeby świadomie kształtować swoją przyszłość.
-
Nikodem Dyzma z Jaro zrobią nam taką wspaniałą rzeczywistość jak w Kingsajzie "my ich będziemy tak długo kochać, aż oni nas wreszcie po kochają "
-
Eee tam. Jest pewien procent młodych osób którym rzeczywiście się powiodło. Trochę farta, trochę pomóc rodziców czy innych ludzi. Różnie. A częstokroć katorżnicza praca. Ale tym akurat się nie chwalą bo to niepopularne. Stąd obraz łatwego sukcesu i wygórowanych oczekiwań. Absolwenci pewnego kierunku mieli medianę po roku 20k ale musieli przejść przez piekło i niezły zapieprz, wcześniej się dostać tu już selekcja się odbyła. Siostrzeniec kupuje w Wawie mieszkanie przed 30, 64m stać go na kredyt solo. Ale zapieprza i skończył w miarę porządne studia z nieźle płatną pracą i nikt mu nic nie dał za darmo.
-
Bardzo mnie to cieszy że nie głosowałeś, mniemam że przez pięć lat nie będziesz płakał jak to ci nie dobrze. Nie głosowałeś więc trzymaj pysk .
-
Teraz mają lepsze warunki życia. Ty miałeś lepsze perspektywy. Wyjechałeś za granicę i za rok-dwa miałeś kasę na mieszkanie w PL. Zacząłeś handlować byle czym i często odnosiłeś sukces. Kupiłeś dużą działkę za grosze pod miastem, teraz jest warta miliony. Wam się wydaje, że wszyscy młodzi ludzie tylko piją latte, oglądają netflixa i czekają aż ktoś im wszystko kupi. Owszem, jest taka grupa, ale głównie z bogatych rodzin i oni i tak wszystko dostaną od rodziców. Większość jednak ciężko pracuje a wcześniej zdobyła wykształcenie, zna języki, ma różne kursy i umiętności. Często o wiele wyższe niż poprzednie pokolenia. I niewiele z tego wynika. Dostaną pracę w korpo, która może po kilku latach pozowili na dożywotni kredyt. Jeszcze Ci co się dobiorą w związki to prędzej dadzą radę, ale teraz przeciętny chłopaczek nie znajdzie partnerki, bo prawie każda szuka księcia z bajki zmanipulowana instagramem. Nawet jeśli, tak jak Ty się dorobi za parę lat, to ona chce tu i teraz. A Ty pewnie żonę poznałeś będąc gołodupcem o zwyczajnym wyglądzie? Dziwisz się, że coraz większej grupie młodych się nie chce, albo nie widzią sensu bronić kraju. Właśnie dlatego, że nie widzą perspektyw. Harówka przestała się opłacać. Z głodu nikt nie umrze a dorobienie się czegokolwiek jest już poza zasięgiem dla przeciętnych.
-
Presję generują boomerzy. Właściciele i udziałowcy dużych firm. Poprzez kreowanie treści i sterowanie algorytmami w mediach społecznościowych. Dokładają się do tego młodzi z bogatych rodzin. Super ten dobrobyt. Dwie osoby musiały wziąć wspólnie kredyt na 30 lat by kupić klitkę deweloperską z gównolitu. Moja babcia jest po podstawówce. W czasach powojennych, kiedy w kraju była ruina, dostała mieszkanie za darmo. W nowym bloku z cegły. Obecnie wykupione za bezcen. Mamie też "załatwiła" mieszkanie, gdy ta wchodziła w dorosłość. Inni czekali dłużej, ale wielu też się doczekało, choć pewnie nie każdy.
-
Mnie dziwi dlaczego @Jan nie popiera partii proniemieckiej. W jego sytuacji to powinien być oczywisty wybór.
-
W ważnych dla mnie tematach nie ma różnicy.
-
1. Prosiłem nie o mnie. Nie jestem już młody i nie mam problemów finansowych. 2. I to jest kluczowy problem. Globalnie, nie tylko w PL. Jak całkowicie zniszczycie klasę średnią to system się rozleci. 3. W tle mamy przede wszystkim katastrofę demograficzną. Ta klimatyczna oczywiście też jest ale w PL chyba mniej istotna. 4. Mam to samo zdanie. Niestety nie ma partii, która ma jakiś senosowny pomysl na rozwój kraju.
-
Widać, że mentalnie pasujesz do innej frakcji. My i wy kto ci to do głowy nakładł? Jakby zależało ci na kraju to byś zadbał o prawo wyborcze.
-
Ale tą presję społeczną to kto generuje - emeryci, bumerzy czy może równolatkowie? Ja się nie czuję jakoś stara, ale też już do młodych nie należę, ale jak kończyłam studia w prestiżowym zawodzie to zarabiałam 900 zł na rękę (z nadgodzinami 1000) a wynajem mieszkania startował w tych okolicach i jakoś nikt się masowo nie użalał nad tym problemem. Po paru latach pracy i przy wsparciu rodziców zamieszkałam "na swoim" - za co jestem im niezmiernie wdzięczna. Teraz syn mojego kolegi z pracy 20-kilkulatek bez skończonych studiów ze swoją dziewczyną biorą kredyt na mieszkanie (z rynku pierwotnego, nie wtórnego - zatem cena za m2 relatywnie wyższa) - to chyba nie jest tak fatalnie i tak jednostronnie jak to przedstawiasz? Ja wiem że za wszystko winny jest Tusk - czy ktoś pomyślał że on mógł sobie w Brukseli siedzieć na jakimś unijnym stołku i odcinać kupony, a jednak chciało mu się 4 litery ruszyć do PL żeby coś zrobić z tym burdelem w kraju. Z niecierpliwością czekam na rządy Konfederacji.
-
Nie no, także dzięki tobie. Wg mnie jest pewna różnica między PiS i PO. Jeśli uważasz, że nie to nic Cię nie przekona. Masz rację co do oczekiwań młodych. Pamiętam z książki los Polacos taki fragment o tym jak w tej Kostaryce dziwili się, że przyjechali ci Żydzi i mają sklep czy jakiś biznes a oni rdzenni mieszkańcy nic nie mają - odpowiedź była prosta bo oni zap… dzień i noc a wam się nie chce. Inna alegoria tam trafiali ludzie którzy mieli trafić do Ameryki a że nazwa podobna… jak się zmiarkowali to płacili za statek i trafiali… na Kubę. Ci głupsi pod osłoną nocy za kasę trafiali nad jakiś strumień skakali przez niego i już byli w ziemi obiecanej. Tak więc tak. Niestety nastały czasy populizmu im coś głupszego się obieca i im czymś głupszym się postraszy tym efekt jest lepszy. Gdzie przyczyna? Gdzie skutek? Mało to kogoś interesuje. Działa efekt znużenia i nowych twarzy, jak Nawrocki czy Mentzen. Powiem tyle. Niestety statystyki są dość okrutne prezydenta wybrali nam starzy i młodzi nie ci co zap… od lat. Jedni nie umieją a drudzy nie chcą pomyśleć przyszłościowo…
-
Zgadza się wybór był między sraczką a dżumą. I to jest wina młodego pokolenia bo gdyby wcześniej się angażowało to stare dziady popisowe by nie rządziły. To oczywiście erystyczne retorsio, bo przyczyny tak głębokiej polaryzacji są znacznie głębsze: - na przykład to młode pokolenie o którym wspominasz ma znacznie lepsze perspektywy niż ja w ich wieku. Po opłaceniu wynajmu mieszkania nie stać nas było na kupowanie mięsa, o jakimkolwiek ciuchu zapomnij. Teraz wszyscy wokół siebie mają wizję eldorado i rozwiązania problemu w 10 s. Tymczasem my stanu jako takiej stabilizacji dochodziliśmy przez 15 lat harówki. I teraz to jestem tym tłustym kotem. Żyjesz dużo lepiej niż Twoi poprzednicy, ale chciałbyś żyć jeszcze lepiej i to od razu. I bez wysiłku. - świat informacyjnie zmienił się nieprawdopodobnie. Rządzą nami polaryzujące algorytmy YT, FB. To jest już naukowo dowiedzione i policzone. Nie jest przypadkiem, że na wszystkich scenach politycznych (poza autokracjami) masz trumpopodobnych oszołomów. Jednocześnie siła klasy średniej leci w dół i gwałtownie rośnie rozwarstwienie. A wszystko to w dobie eksplodującej AI, która wytnie znaczną część białych kołnierzyków. Coraz głupsze elity nie są w stanie w ogóle zauważyć tej nowej rzeczywistości. - w tle mamy ciągle katastrofę klimatyczną (o której nawet nie warto gadać bo kogo to interesuje). Ale gdzieś buduje niepokój i chęć szybkiego ustawienia. - w tle mamy konfrontację autokracji z głupiejącą demokracją. I na razie w dobie nowych narzędzi kontroli mogą wygrać te pierwsze. Za granicą mamy bandę Hunów i jak ruszą to chyba nie będzie chętnych do obrony. Będę się przyglądał jak to młode pokolenie, co teraz dało głos, będzie dopieszczało Konfederację i co ona z tym zrobi. I powiem szczerze, bardzo ale to bardzo bym chciał aby dała radę zastąpić popisowy układ. Ale mój zmysł analityczny mówi mi żebym na sukcesy w tej materii nie liczył. Młodzi zostaną z ręką w nocniku i gołą dupą. Obym się mylił.
-
niczego nie ustawiam, tym razem było trudno zagłosować bo najbliższy od Dubaju konsulat jest w Abu Zabi. Zobacz wyniki - za granicą ponad 60% na Rafała czyli i tak nic by nie pomogło. 5 lat temu pojechałem z kumplem do konsulatu w Koloni, nie powiem fajnie było: śliczne hostessy w polskich strojach ludowych jak na słynnym występie Cleo na Eurowizji, smaczne kanapki i piwa polskiego można było się napić, głosowałem na Trzaskowskiego ale WY tam w kraju wybraliście DUDUSIA
-
VIDEO-2025-06-02-12-44-19.mp4
-
Nie głosowałem w 2 turze, ale Karol wygrał dzięki wam, betonowi peło. Po raz pierwszy w historii pis wygrał glosami młodych ludzi. Tych samych co jeszcze niedawno stali po nocy na Jagodnie by go odsunąć od władzy. Zastanówcie się dlaczego. Wiem, że tu wszyscy żyją w bańce dobrobytu, gdzie średnia krajowa jest dla nieudaczników a każdy "zaradny" ma po kilka nieruchomości, ale sytuacja młodego pokolenia jest daleko mniej kolorowa. Teraz taki 20-paro latek ma świetnie wyglądać, jeździć nowym autem, kilka razy w roku być na egotycznych wakacjach i oczywiście mieszkać na swoim, najlepiej w centrum. Taka jest presja społeczna, a realnie to go nie stać by wynająć kawalerkę w wielkiej płycie i wyprowadzić się od rodziców. W mediach widzi ciągłe przekręty na wielomiliardowe kwoty, rosnące zadłużenie państwa i podatki, które idą nie wiadomo na co. Widzi finansowanie deweloperów, banków, korporacji. Wszędzie ustawionych "starych dziadów", którzy wykupili nieruchomości za bezcen, zajęli dochodowe stanowiska, lub dostają kontrakty po znajomości. Widzi pompowanie kasy w emerytów, a na jego emeryturę juz nie będzie miał kto robić. Widzi sprowadzanie imigrantów, choć sam ma trudności ze znalezieniem pracy. Oczywiście to trochę jednostronny obraz ale tak to właśnie wygląda. Oczywiście wygrana pisu nic nie pomoże, bo to ta sama ekipa, ale widać że coś nie gra. ps. Proszę nie odnosić się w dyskusji personalnie do mojej osoby, bo nie o mnie tu rozmawiamy.
-
W sumie nie wiadomo czy się śmiać czy płakać:
-
Każdy inny kandydat namaszczony przez Pis miałby lepszy wynik. Kandydat dowiózł ledwo ledwo. Bo był skrajnie zły. Część ludzi nie może uwierzyć, że kuplerstwo, bójki z użyciem niebezpiecznego narzędzia (pięści boksera) czy przewałki mieszkaniowe są dobrymi prezydenckimi kwalifikacjami. A części, na przykład Tobie to nie przeszkadza. Nie dziwi mnie to bo pamiętam doskonale Twoje zachwyty nad putinowskim porządkiem. Za parę lat będziemy znali konsekwencje tych wyborów i zachwytów. Zobaczymy co z nich zostanie. Najśmieszniejsze, że siedzisz sobie za granicą a ustawiasz porządki w kraju w którym nie żyjesz. No chyba, że nie głosowałeś. Głosowałeś???
-
Taa, zacny elektorat, a i poplecznicy nietędzy. Metodologia standardowa wzorowana na przywódcy, znaczy na ersatzu, dziś w sklepiku młoda dziewczyna powiedziała, że mimo wstrzymania się w pierwszej rundzie w drugiej zagłosowała na Nawrockiego bo by jej rodzice spokoju w domu nie dali, ech... dziś pojechałem do wioski Bożygniew rowerem... a pan Karol przynajmniej ludziom pomoże... nie tylko podpisze co mu podsuną ale i swoim wyborcom sam coś podsunie do podpisania a i niepotrzebnym mieszkaniem się zaopiekuje, sami tego chcieli.
-
Twoich linków nie otwieram ale wielkie gratulacje dla Pana Karola