Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Zapraszamy na wspólny listopadowy wyjazd w Alpy to mi to wszystko wyjaśnisz jak cię stać gołodupcu 🤪
-
W bravo te glupoty wyczytales?
-
Marchewka jak najbardziej. Np. likwidacja podatku belki. Poprawa sytuacji prawnej z lokatorami
-
Jak jego długoletnia dziewczyna zaczęła przebąkiwac o ślubie to spierdolił w siną dal i tyle go widziała. Dzisiaj jest szczęśliwą matką dwójki dzieci. Musiał by wydawać swoje pieniądze nie tylko na siebie.
-
Wypierdalaj przyglupie. Wywarzony poglad jak widac c8e prxerasta.
-
To może jednak jakaś marchewka a nie kij? Znam gorsze patologie. Z pewnością jakbyś wymyślił jakiś nowy podatek który uderza w ciebie byłbyś bardziej wiarygodny. Sam nie jestem fanem.
-
Ta cipa jest rozdarta na pół między komuną żeby państwo mu budowało i inne socjale które mu pasują a druga część to konfederacja nie podatkom i dlaczego mam się dokładać na szkoły czy przedszkola na jakieś dzieciory których nigdy nie będzie miał.
-
Poza zbieractwem dobrze oceniam, ale nic by mi nie dalo sentymentalne trzymanie gratow. Tez bym wolal zeby nieplacacych dalo sie latwo i legalnie wyrzucic. Nie mniej jednak trzymanie pustostanow to patologia a podobno w samej wa-wie jest ich ponad 100tys. Nawet korki sa wieksze przez to bo ludzie dojezdzaja zamiast mieszkac blizej. W Chinach sa cale osiedla kolekcjonerskie. Naprawde nie widzisz tego marnotrastwa?
-
Juz place. Sa ulgi podatkowe na dzieci.
-
To mówię sprzedaj mamy mieszkanie a jej wynajmij bądź konsekwentny. Swoje wynajmujesz? To jak oceniasz swojego ojca twoja sprawa. PS ja wynajmowałem dwa mieszkania. Teraz jedno. Uważam, że mam do tego prawo. Podatek od wzbogacenia się zapłaciłem. Nie wpadam na zbawienne pomysły opodatkowania innych. Ani na rozdawnictwo. Wolałbym aby wynajmujący nie bali się utraty mieszkań ani nie mieli z tym takich kłopotów jak obecnie. Może wtedy chętniej wynajmowali by mieszkania?
-
Może czas bykowe w PL przywrócić ? Co sadzisz ?
-
Ok, to bys stracil na wartosci i/lub zaplacil podatek. Moj ojciec umarl jak mialem 18 lat. Zostawil mieszkanie, ktore z siostra wynajelismy, dzielac sie dochodem. Ale najpierw przezc 2 tyg po kilka godzin dziennie wywalalismy graty bo ojciec cierpial na zbieractwo. Nikt nas nie pytal o jakies bole.
- Dzisiaj
-
Nadal nic nie rozumiesz. Ja bym nie sprzedał. Oprócz pieniędzy czasem coś innego jest ważne. A obecnie pieniędzy nie potrzebuję. Popatrz czasem z innej, cudzej perspektywy.
-
Ten sasiad glosuje na rzad ktory dba o to by ceny mieszkan mocno rosly. Jakby nie bylo nakrecania banki poprzez celowe dzialania politykow to sam bys sprzedal to mieszkanie bo przy obecnej demografii to nie bylaby zadna lokata kapitalu.
-
No przeciez pracuje w PL tylko nie na panstwowym etacie wiec splacilem juz dawno to czesne. A kolejny kierunek robilem odplatnie to jeszcze na mnie zarobili. Nie wspomne juz ze na 18 urodziny mnie panstwo okradlo na duza kwote. ( szczegolny przepis, juz zmieniony)
-
Jesteś w tym miszczem. Najpierw opowieści jak to zawsze musisz mieszkać przy stoku... a potem po cichu dojazdy. Ogarnij się. Czym się pochwalić? Że mama mi umarła? Czy, że po babci odziedziczyła 27m kw, a po jej śmierci mi ono przypadło w udziale? Rzeczywiście powód do dumy, a tym co osiągnąłem i co dla mnie ważne na forum się nie chwalę.
-
Powiedz co zrobiłbym z pieniędzmi? Wynajmuję jedno. Wystarczy. Drugie to zabezpieczenie na starość. Lokata kapitału. Być może wynajmiemy jak się z traumy po śmierci mamy wygrzebię. Ale podałem cztery powody, oczywiście dla ciebie żaden nie jest istotny, bo nie jest twój. Było to już grane, czyj ból jest większy, twój to zasadniczo ból d... pomysły też choć raczej z d... może nie powinieneś idąc w tym duchu ani ty ani twoja rodzina posiadać żadnych mieszkań. Polecam ci sprzedaj wszystkie, a zamiast tego wynajmuj, dla siebie, dla rodziny.... wtedy będziesz spójny ze swoją filozofią. A tak wygląda na typowo polskie Januszowskie zaglądanie sąsiadowi do kieszeni. Niestety marek dobrze zdiagnozował temat. Ludzi nie zatrudniasz, mieszkania nie wynajmujesz, ale masz mnóstwo pomysłów jak ludziom to... jeszcze bardziej utrudnić.
-
Trzeba było iść na prywatną uczelnię jeżeli na starcie wiedziałeś że pracy nie znajdziesz - wyjebales państwo w kosmos 😜 😉
-
Janusze wszystkim muszą się pochwalić
-
No wlasnie dla takich januszy jak Ty jest ten podatek. Sprzedalbys to drugie komus albo wynajal a tak stoi pustostan i sie marnuje. Nie tylko w Wa-wie ludzie potrzebuja mieszkan. A podatek zwykle jest od wartosci. Ja nic nie zyskam na tym podatku. Dopiero mlodsze pokolenie.
-
Kombinujesz jak koń pod górę. Ja mieszkam w formalnie cudzym. Nawet dwóch. Swoje jedno wynajmuje, drugie stoi, wartość obydwu mikra bo w Skierniewicach nie Warszawie, w Warszawie jednego bym za te obydwa nie kupił. Powód tego, że nie wynajmuje jednego z nich dość złożony, ale m.in. niskie koszta (wspólnota), sentyment (po mamie), korzyść (czasem tam bywam, z rzadka przenocuję), ryzyko (każdy kto wynajmował to wie jaki to luksus w PL). Tak więc ta twoja propozycja to w moim przypadku trochę kula w płot i szukanie kasy u innych, a sam chciałbyś mieć jak u pana boga za piecem. Na jedno mieszkanie zapracowałem ja, na drugie moja mama, tyle się dorobiliśmy. PS podatek od wynajmu płacę 8.5%. A co ciekawe wynajmują Ukraińcy jedni z lepszych lokatorów jakich miałem, a miałem ich trochę, bo wynajmowałem kiedyś mamy, potem swoje.
-
Zarejestrował się nowy użytkownik: qhotel
-
trzeba obalać browary
-
Nie rozumiem co chcesz wykombinowac. Masz jedno mieszkanie. Podatek od drugiego ma Cię zniechecić do kolekcjonowania kolejnych. Jak masz dwa to mozesz jedno sprzedac lub trzymac i placic podatek. Za to w ktorym mieszkasz nie placisz podatku. Co do skladek. Jak nie jestes emerytem to tez placisz skladke jako % od dochodu. Dlaczego pracujacy emeryt ma miec inaczej niz pozostali? A tak ogolnie, jakby to byla skladka a nie podatek to powinna byc ryczaltowa dla kazdego taka sama
-
Temat przysnął 🙂 Włochy, Francja początek grudnia. Kiedy pojawią się jakieś oferty?
-
Tak, mając dwa mieszkania zamieszkam w tym opodatkowanym wyżej a wynajmę to drugie, tańsze. Będę konkurencyjny, uzyskam wyższy przychód i zapłacę wyższy podatek od najmu. A pozostały zysk ( jeśli będzie) przeznaczę na zapłacenie wysokiego podatku za mieszkanie w którym mieszkam. Genialne. To już działa: jesteś emerytem ale chcesz dorobić do emerytury i pracujesz dużo i efektywnie. Dużo zarabiasz i płacisz składkę zdrowotną wyższą od Twojej emerytury. Jakiekolwiek ograniczenie wysokości tej składki dla przedsiębiorców czy emerytów spotyka się ze słusznym protestem Pana Prezydenta i Lewicy. Wyborcy zadowoleni. Mój stosunek do tego wszystkiego obrazuje zamieszczona wcześniej grafika.