Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Wystarczy wyciągnąć wtyczkę zasilania od komputera i tortury ustaną 🤣.
  3. [edit 2025-06-07] Broń Boże nie dajcie też sobie wmówić, że sprawa agentury jest tylko o jakimś tam śledzeniu komputerka (podobnie też telefonu komórkowego), bo ślady spisku (odgórnego zatajanego planu) heurystycznie dające się dostrzec są bardzo bardzo jednoznaczne (wspominam je po kolei na blogu, trzeba tam się przeklikać kiedy niekiedy przez przyciski "rozwiń...") i jest wręcz matematycznie dające się policzyć (bo są też np. dobrane daty, liczby) skrajnie wysokie prawdopodobieństwo, że to właśnie taki temat, temat z góry uknutego planu i planu późniejszego kłamania, tutaj miano na myśli. Jest to, heurystycznie rzecz oceniając, bardzo jasne. Wg mojej wiedzy - oczywiście mogę się mylić, ale to są dane z dosyć zaufanego źródła - jeśli tylko w jakimś miejscu jest okamerowanie, to jest też w standardzie pomocnictwo telewizji w namierzaniu ofiary na radar (chodzi o to, że mogłaby "zejść" z muszki radaru albo inaczej mówiąc, że wobec zmieniających się warunków i ukształtowania "terenu" jej wyszukanie mogłoby być utrudnione - więc się pomaga, bodajże informując zawsze i każdorazowo o wejściu i [sic] wyjściu). Weźcie też pod uwagę, że na pewno szef Wam mówił, że nie wolno nigdy na żadnej Policji itp. mówić, że ci agenci robią cokolwiek więcej niż "śledzenie komputerka" albo że o czymś takim w ogóle z jakiegokolwiek źródła (np. od znajomych) słyszeliście; to wszystko się wyklucza, "bo oni inaczej pójdą do więzienia" (jak gdyby to było najgorsze zło dla kraju; a przecież "błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni"). Z tym, że bardzo możliwe, iż dokładne tłumaczenie to już przedstawiają nie tak po prostu każdemu, a jedynie w sytuacji, gdy ktoś chce być agentem, ba, nawet zapisze się już na grupę kryminalną i muzealną, a nawet jeszcze na tę dodatkową grupę (podsłuchową), którą normalnie pewnie tylko agenci oglądają i gdzie bodajże jest m. in. instruowanie przez Tvp, jak mają kłamać (i pewnie też te wyjścia; patrz np. temat "grupy Wejście" przy okazji skandalu z przejmowaniem i upolitycznianiem TVP; pewnie tę grupę widać w pracy na ekranach przy okazji sesji monitoringowych jedynie wtedy, gdy jestem w pobliżu, a np. nie wtedy, gdy jestem w innym kraju). W związku z tym - odpowiadając na spodziewaną sytuację tu i ówdzie występującą - z góry informuję, że nie ma co się martwić w sytuacji, gdy zapisaliście się na agenta (jest to naprawdę rzadkie, ale jednak się zdarza), po czym stwierdziliście, że to jednak zbyt duży ciężar gatunkowy i decyzja jednak nie jest trafna. To nie ma znaczenia, że zapisaliście się już na te grupy itd. Wypiszcie się szybko i to tyle, nie będziecie mieć w takim razie żadnego problemu - ja sam osobiście za to ręczę i wynika to też z obowiązującego prawa (np. art. 66 k.k., jako że przy krótkim trwaniu sprawy wskutek chwilowego zaślepienia i błędnej decyzji to nie jest jakaś istotna szkodliwość społeczna). Po prostu miłosierdzie systemu prawnego jest bardzo duże i w efekcie nie będziecie nawet skazani (jeśli dosyć szybko się wypisaliście). Na koniec wyjaśniam, że - co przecież sami nawet pewnie możecie uchwycić rozumem i może nawet zauważyliście - nawet takie pomocnictwo katowi w sprawie komputerka to jest w praktyce to samo, co pomocnictwo w torturze, tyle, że takie bardziej wyrafinowane. Przecież to jest obmyślone wg następujących założeń: 1) ma być cenzura Internetu, a jeśli jej nie ma, to się sprawa zrobi w Internecie i jeszcze się w polityce coś ruszy i aresztują nam szefa, zaczną wszystko rozliczać, aresztują telewizję itd., czyli Niżyński wygra w przypadku braku cenzury i tortura mu się skończy; 2) cenzura Internetu jest m. in. dzięki temu, że on jej nie widzi, a w każdym razie **chcemy, żeby było tak, że on tego nie widzi** - to to Wam przecież mówili, że ja nie widzę, że to jest tak właśnie zorganizowane (ja od siebie dodam, że istnieją kanoniczne z góry upatrzone sposoby naprawienia tego problemu, ale bez pomocy nie idę tą drogą i trudną ścieżką, bo koniec końców zawsze oszustwa mogą się zdarzać) - to oznacza, że brak świadomości Niżyńskiego co do stanu cenzury przekłada się na dalsze katowanie go; 3) jeśli nie ma podglądu ekranu, to wprawdzie co do zasady mózgiem zarządza mi telewizja i dyktuje mi myślenie (jest np. przekaz podprogowy), ale przecież może się zdarzyć, że z kimś się właśnie komunikuję, bo np. napisał do mnie przez Internet, przez co w efekcie ta osoba kierunkuje moją uwagę na inny temat (to jest nawet możliwe i się w praktyce zdarza, że w toku rozmowy z kimś innym odruchowo moje skojarzenia i w efekcie wypowiedzi idą jakimiś torami nie wynikającymi z telewizji, tylko z tego, co ta osoba mówi; co nieco mogę "myśleć" sam, ale jedynie w trybie "głośnego myślenia" i najlepie w obecności drugiej osoby, inaczej zaraz mnie znowu naprowadzą na swoje ścieżki); przy tym telewizja, jeśli jest niezorientowana, o czym do mnie rozmawiają i że np. ktoś mi podsunął, bym właśnie sprawdził, czy strona się otwiera (np. z jakiegoś cudzego serwerka na Neostradzie), to nie zachowa się odpowiednio do tej chwilowej sytuacji (poprzez np. chwilowe odblokowanie strony www) i w konsekwencji dostrzegę blokadę; 4) wniosek - bez zdalnej internetowej widoczności ekranu mam jakieś szanse wydostać się z sytuacji ciągłej tortury, natomiast podsyłanie internetowej transmisji ekranu ułatwia robienie przez telewizję dalszej tortury (poprzez wspomaganie cenzury Internetu), co kwalifikuje się jako pomocnictwo w tym procederze ([i]"to im pośrednio pomaga, odsuwa daleko poza horyzont tego, co na pewno skuteczne i realne, i zagrażające telewizji, jakąś ewentualność jego skutecznego ratowania się w obecnej sytuacji"[/i]). To, co tu napisałem, nie są to jakieś Himalaje intelektu, że strasznie trudno na to wpaść i to zrozumieć, więc sugeruję brać pod uwagę, że "pomocnictwo w sprawie komputerka" to też nie jest jakaś tam "niewinna", "drobna" i "nie związana z torturą" sprawa. Już abstrahując od tego, że bodajże prawie zawsze jest jeszcze też to pomocnictwo radarowe, tyle że w tym temacie im wstyd i kryją to (co nie zasługuje na aprobatę i w razie czego może być prześwietlane).
  4. Dzisiaj
  5. Spiochu

    Trochę humoru

    Większość mimo wszystko tak, ma jedno. Podobnie jak i u nas. Byłem bardzo dawno a mimo tego, głodujących nie widziałem. Był miks biedy z budynkami na pokaz, ale większość jakoś sobie radziła. Teraz jak oglądam blogerów co jeżdżą po chińskich zadupiach to jest przepaść względem tego co widziałem. Dalej znajdziesz tych skrajnie biednych ale jest ich po prostu dużo mniejszy %. W zasadzie nie wiem też, do czego mnie chcesz przekonać. Ja nie uważam, że w Chinach jest super, ani że chciałbym tam meiszkać. Jest tam jedynie lepiej niż w wielu biednych krajach w tym rejonie świata. Zauważam też, że są bardzo skuteczni w pewnych obszarach i wyniki to z silnej władzy centralnej i wieloletniego planowania.
  6. star

    Trochę humoru

    Jak byłeś to wiesz jak wygląda ten dobrobyt na prowincji. Jak ty liczysz te auta? Zakładasz, że każdy ma po jednym aucie? Piszesz tak jak ci co w Polsce raz w roku bywają i ferują wyroki na temat naszego kraju. Bądź poważny. A potęgi Chin jako kraju nikt nie neguje. Ale jest dokładnie jak sam piszesz o zgniłym kapitalizmie z tym że wyzysk jest pod przykrywką komunistycznych idei.
  7. Spiochu

    Trochę humoru

    Ale w co mam wierzyć? Adminstracyjnie byłem, z tym że to tereny okupowane. Sprawdż sobie ile wybudowali dróg, kolei, elektrowni, jakie technologie opanowali. Jest tam obecnie 353 miliony samochodów osobowych, więc co 4 Chińczyk ma auto a ile było kiedyś?
  8. star

    Trochę humoru

    Wierzysz w to o czym piszesz? Byłeś na chińskiej prowincji?
  9. Spiochu

    Trochę humoru

    Nie jest lepsze. Numbeo pokazuje ze wyraznie gorsze. https://www.numbeo.com/quality-of-life/compare_cities.jsp?country1=Singapore&country2=India&city1=Singapore&city2=Delhi&tracking=getDispatchComparison Znikneli bo kraj sie rozwinal. Dalej sa biedni ale nie gloduja. Nie doszukuj sie spisku bo go tu nie ma. Komunistyczny rzad ma tam w dupie jednostki. Wybral rozwoj za wszelka cene i budowanie mocarstwa. Pilnuje jednak by ten zapierdziel nie szedl na konto korporacji. Wszelkie strategiczne galezie sa kontrolowane, ziemia dzierzawiona a nie sprzedawana. Kradna tez bez konsekwencji technologie.
  10. Jan

    Ku przestrodze

    zbyt niebezpieczne i męczące, na krótsze trasy mam elektryczną hulajnogę
  11. star

    Ku przestrodze

    To była zawodniczka. Wniosek jak zwykle od czapy. Ty jeździsz w ogóle rowerem bo jakoś nie przypominam sobie?
  12. Jan

    Ku przestrodze

    nie wsiadaj na rower
  13. star

    Ku przestrodze

    https://www.wieliczkacity.pl/dzialy/aktualnosci/wypadek-smiertelny-w-grabiu-zginela-rowerzystka
  14. star

    Pięcistawy

    https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,32005122,zamieszanie-wokol-koni-z-morskiego-oka-fundacja-zapowiada-bojkot.html#do_w=484&do_v=1316&do_st=RS&do_sid=1726&do_a=1726&do_upid=1316_ti&do_utid=32005122&do_uvid=1749232196547&s=BoxOpImg7
  15. star

    Trochę humoru

    Coś z tym numbeo jest nie tak jeśli życie lepsze jest w Iranie i Indiach niż Singapurze https://www.quora.com/How-is-Numbeo-a-reliable-page-if-it-never-or-most-of-the-time-does-not-provide-sources-of-the-average-salary-of-a-country Co do tych milionów głodujących w Chinach to pewno zniknęli, w państwie totalitarnym nie takie cuda panie. Natomiast z pewnością Europa to tłuste koty i zamiast robić wolą dyskutować na forach i roić sobie jakieś mrzonki. Dynamika wzrostu pewno drzemie w Chinach (także Indiach) ale nie dzięki tamtejszej sprawiedliwości społecznej ale dzikiemu kapitalizmowi pod przykrywką komunistycznych haseł. Nie wiem skąd te resentymenty u Ciebie nie jesteś pan Grimson.
  16. star

    Trochę humoru

    No to u nas żadne z rodziców wyższego pełnego nie miało ani u mnie ani u Starlet. Jak dochodzili do 50 dostali mieszkanie w blokach. To było ich osiągnięcie. Auta brak. U mnie oszczędzaliśmy cały rok by w wakacje pojechać nad morze koleją bo darmo i mieszkać w wagonach pkp. Zimą starczyło na wyjazd do Zakopca i tyle. Przynajmniej nauczyłem się pływać i jeździć na nartach. Ale żadne eldorado. Wszyscy ciężko pracowali niewiele z tego miejąc. Mamie ojciec do żadnych partii zapisywać się nie kazał a ojciec do Solidarności. Tak więc kariera zamknięta raczej. Choć ojciec brygadzista wbrew logice i możliwościom.
  17. star

    Sezon 2025/2026

    Nawet nie wiesz jak by twoja ty forma wystrzeliła w kosmos jakbyś przestał się ograniczać i do bagażnika zaniósł dwie skrzynki browara. Wszystko tkwi w głowie. Dasz radę!
  18. Wczoraj
  19. Spiochu

    Trochę humoru

    W Chinach jeszcze kilkadziesiąt lat temu było setki milionów głodujących. Teraz juz ich nie ma. Zbudowana infrastruktura powala, wszystko jest planowane długoterminowo. Państwo 3 świata wyrosło na mocarstwo zagrażające USA, Tak, zgadzam się że mają tam masę problemów, patologii i zwykłym ludziom dalej się żyje do dupy, ale i tak dużo lepiej niż kiedyś. Tu masz porównanie Wrocławia i Nanjing. (Dawna stolica, miasto 8mln mieszkańców) Podobny stosunek cen do zarobków. Nawet ceny wynajmu są korzystniejsze mimo że to dużo większe miasto. Jedynie zakup bardzo drogi ale to właśnie efekt celowego nakręcania bańki, tu akurat niczym sie od naszych rządów nie różnią. https://www.numbeo.com/cost-of-living/compare_cities.jsp?country1=Poland&country2=China&city1=Wroclaw&city2=Nanjing&tracking=getDispatchComparison I służba zdrowia (dużo lepszy wynik w Chinach): https://www.numbeo.com/health-care/compare_cities.jsp?country1=Poland&country2=China&city1=Wroclaw&city2=Nanjing&tracking=getDispatchComparison Nie zrozumiałeś. Niczego nie chcę dostać za darmo i rozumiem sens płacenia podatków ale nie 80% i nie gdy większość z nich jest marnowana. Jestem właśnie przeciwnikiem rozdawnictwa, wszelkich zasiłków, dodatków i przywilejów. Jeśli jest państwowa emerytura to najlepiej taka sama dla wszystkich w wysokości minimalnej krajowej a o resztę niech każdy sam zadba. I w tym samym wieku a nie że kobiety i mundurowi wcześniej. Co do mieszkań to wcale nie muszą być rozdawane za darmo. Wystarczy budowa dużej ilości na wynajem państwowy po umiarkowanych cenach i podatkowe ograniczenie opłacalności posiadania mieszkań (szczególnie pustostanów) jako inwestycji. To pozwoli na utrzymanie cen na sensownym dla większości poziomie.
  20. Marcos73

    Trochę humoru

    😀, Piotrek proszę Cię nie pisz głupot. W Chinach garstka ( a że to miliardowa populacja, to garstka jest spora) się bogaci wyzyskiem milionów. Podatki od 5 - 45%. W zamian gówno dostajesz. System emerytalny nie istnieje ( oprócz kacyków partyjnych co dostają po 10 latach służby Państwu emeryturę), a służba zdrowia jest płatna i mało kogo na to stać. Edukacja do średniej szkoły darmowa i obowiązkowa, potem płatna. W dużych miastach jest bardzo drogo. Głupoty piszesz. Z jednej strony wszystko chcesz dostać za darmo, a z drugiej twierdzisz że Cię okradają. To mi wytłumacz skąd ktoś ma Ci dać, jak nic nie chcesz oddać. Z pustego to i Salomon nie naleje. Ludzie darowanych rzeczy nie szanują i nie doceniają ich wartości. A w przypadku zagrożenia to wszyscy spierdolą, bo easy come, easy go. Co będziesz żałował mieszkania, jakżeś go dostał. A jak go kupisz to będziesz wiedział ile Cię to kosztowało pracy i wyrzeczeń. pozdro
  21. Spiochu

    Trochę humoru

    Pracuję, płace podatki, nie kradnę i nie robię przekrętów nawet jak mam okazje, dbam o zdrowie, rozwijam swoje umięjętności. I często dyskutuje z ludźmi, nie tylko na forum. Nawet fanatyków próbuje przekonywać by spojrzeli na temat z drugiej strony. Skąd takie głupoty wymyślasz o jakieś Korei?? Obecnie najlepszym krajem do życia jest chyba Dania ale nie mam wystarczających informacji by to potwierdzić.
  22. Spiochu

    Trochę humoru

    Jak system się rozkręci to wszyscy będą pokarmem. Korpo rozjedzie małe biznesy a gangi imigrantów będę rabować domy tych co jeszcze coś mają. Nawet jak dojdziesz do "elity" to przyjedzie "elita" amerykańska albo chińska i zje cię na śniadanie. Jak nie Ciebie to Twoje dzieci lub wnuki. No chyba, że wierzysz że będziecie rządzić światem.
  23. Spiochu

    Trochę humoru

    Też bym uciekł do RFN, gdyby dalej taki istniał. Wtedy to był szczyt światowego dobrobytu. i państwo wcale nie takie w pełni kapitalistyczne ale również dbające o obywateli. Jak to chcesz porównać z okupacją radziecką NRD? Komuniści potrafią na tyle skutecznie rządzić Chinami, że przyjeżdzają do nich na studia lub do pracy imigranci z sąsiednich krajów kapitalistycznych. Socjalizm w Skoandynawii były symbolem dobrobytu do czasu sprowadzenia kolorowych. Ale ja wcale nie uważam, że socjalizm był lepszy. Jeden i drugi system ma swoje wady i zalety. Dobrze działające państwo łaczy zalety ich obu. Zapewnia każdemu edukację, słuzbę zdrowia, dba o bezpieczeństwo w kraju, infrastrukturę i komunikację. Pilnuje by ludzie mieli gdzie mieszkać a otoczenie było przyjazne. Nie rozdaje jednak zasiłków, dodatków i przywilejów i zachęca do uczciwej pracy, skutecznie krając złodzieji. Utopijne, ale były już kraje bliskie temu modelowi, a teraz się od niego oddalamy. Nasze kartonowe państwo to raczej łaczy wady socjalizmu i kapitalizmu. Wyzysk i przekręty a jednocześnie zasiłki dla nierobów to jest dzisiejszy model gospodarczy.
  24. trochę zdjęć z narciarstwa nad morzem Hala, na tle różnych innych Dubajskich budowli, wygląda dosyć niepozornie choć budynek ma prawie 100 metrów wysokości nA a w środku muszę przyznać że w porównaniu z halami europejskimi (tymi, które odwiedziłem) jest naprawdę bardzo ciekawie, przełamania terenu, rampy, skrzyżowanie tras, zakręty, zmienne choć krótkie stromizny temperatura - 3 stopnie
  25. Mikoski

    Trochę humoru

    Jeszcze takie cuś w tym ujowym tygodniu już tu kiedyś było... Nadziei nie tracę "Sąsiad, wpadając niespodziewanie, Zwłaszcza gdy sobie ciut golnie, Zawsze zadaje mi to pytanie: Kiedy to wreszcie p--------e? Co dzień się zmiany wprowadza nowe, Czyniąc to dość nieudolnie. Sąsiad się ciągle łapie za głowę: Przecież to zaraz p--------e. Ja mu tłumaczę, że taką władzę Wybraliśmy dobrowolnie, A on mi na to: Nic nie poradzę, Ale to wkrótce p--------e. Tak jak przed laty, proces odnowy Musi się zacząć oddolnie. Naród po rozum pójdzie do głowy, I w końcu wszystko p--------e. Z tego powodu logiczny wniosek Nasuwa się mimowolnie: Gdy prawda dotrze do miast i wiosek, Wtedy to z hukiem p--------e. Koła historii, jak uczą dzieje, Toczą się szybciej lub wolniej, Lecz każdy reżim, mam tę nadzieję, Wcześniej czy później p--------e. Wybaczcie, proszę, że poemacik Zakończę nieco frywolnie, Ale pocieszyć pragnę współbraci, Że to niebawem p--------e."
  26. Jak byście mieli luźne dwie godziny to zapraszam na meteo-seans z moim udziałem
  27. mlodzio

    Trochę humoru

    No to Himilsbach raz jeszcze (nie wiem czy już było): Zaproponowano panu Janowi zagranie w filmie zachodnim, warunkiem była znajomość języka angielskiego. Himilsbach potraktował tę propozycję bardzo niechętnie. Ktoś z jego otoczenia postanowił go do tego namówić i przekonać do nauczenia się angielskiego. W efekcie pan Jan stwierdził " ja nauczę się tego angielskiego, oni odwołają mój udział i co ? - zostanę z tym angielskim jak ten chuj !. Z Himilsbachem związanych jest sporo anegdot, pamiętam jeszcze jedną "z psem w restauracji" ... do końca nie wiadomo które z nich są prawdziwe.
  28. Mikoski

    Trochę humoru

    Tak mi się skojarzyło z tym Jan Himilsbach i Gustaw Holoubek mają anegdotę związaną z restauracją SPATiF w Warszawie. Himilsbach, wyraźnie pijany, wszedł do lokalu i krzyknął "Inteligencja - wypierdalać!". Holoubek, w odpowiedzi, wstał i powiedział "Nie wiem jak państwo, ale ja wypierdalam.".
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...