Skocz do zawartości

Sportowy krótki skręt równoległy - pomoc


JachuWojtan

Rekomendowane odpowiedzi

Nieprawda. Ludziska, jeździjcie na tyczkach i startujcie w zawodach!!!

 

Nieprawda.

Nauczcie się jeździć, przede wszystkim. 

 

Lobo, co się robi i jak się ćwiczy jeżeli komuś nie wychodzi na tyczkach ?

Uważasz, że głównym remedium złej jazdy w tym na tyczkach jest jazda na tyczkach i w zawodach ?

 

W zasadzie możesz potraktować te pytania jako retoryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 98
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

 

 

Uważasz, że głównym remedium złej jazdy w tym na tyczkach jest jazda na tyczkach i w zawodach ?

 

 

  Nie, ale tyczki, atmosfera współzawodnictwa i adrenalina tworzą razem bardzo motywującą mieszankę. Wielokrotnie obserwowałem przeciętnych narciarzy którzy na trasie dokonywali rzeczy o które sami siebie nie podejrzewali. Już samo to że musieli dla utrzymania równowagi obniżyć pozycję i przyjąć do wiadomości że hamowanie w trakcie wirażu nie ma sensu, jest warte starań. Tak więc sam fakt że na trasie trzeba było zastosować wszystkie posiadane umiejętności dla pokonania przeszkód w postaci tyczek, bramek czy powstałych band oznacza że dokonujemy postępów. Wszyscy narciarze, niezależnie od klasy, odniosą tylko i wyłącznie korzyści startując i ćwicząc jazdę na tyczkach. 

  Oczywistym jest że nie zaczynamy naszej "kariery" na stromych, zalodzonych stokach - na początek wystarczy łatwy gigant na łagodnym stoku. 

 Nie pozwólcie się demotywować, jeśli na obozie, wyjeździe grupowym lub przy innej okazji są organizowane zawody, startujcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam ze tydzień tłuczenia tyczek to słabe.

Ale przejechać się na jeden trening czy kilka, popatrzeć ile czasu brakuje do czołówki, również kobiet ... bezcenne.

Uczy pokory.

Warto, ale bez techniki niczego się tam nie da nauczyć, daje wiedzę gdzie się jest.

Ja robię tak raz w roku. ooooooo jakie to pouczające !!! ;-)

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Nie, ale tyczki, atmosfera współzawodnictwa i adrenalina tworzą razem bardzo motywującą mieszankę. Wielokrotnie obserwowałem przeciętnych narciarzy którzy na trasie dokonywali rzeczy o które sami siebie nie podejrzewali. Już samo to że musieli dla utrzymania równowagi obniżyć pozycję i przyjąć do wiadomości że hamowanie w trakcie wirażu nie ma sensu, jest warte starań. Tak więc sam fakt że na trasie trzeba było zastosować wszystkie posiadane umiejętności dla pokonania przeszkód w postaci tyczek, bramek czy powstałych band oznacza że dokonujemy postępów. Wszyscy narciarze, niezależnie od klasy, odniosą tylko i wyłącznie korzyści startując i ćwicząc jazdę na tyczkach. 

  Oczywistym jest że nie zaczynamy naszej "kariery" na stromych, zalodzonych stokach - na początek wystarczy łatwy gigant na łagodnym stoku. 

_____________________________________________________________________________________________________________________

 Nie pozwólcie się demotywować, jeśli na obozie, wyjeździe grupowym lub przy innej okazji są organizowane zawody, startujcie.

 

Buuuuaaaa, fantasmagorie obserwowane ? wyśnione ? ktoś w dowolnej ma braki to mu skręt wymuszony pomoże.... Jakiś nowy patent, może nie nadążam, ale warto sprzedać PZN jest szansa na biznes, inni nie łykną.

 

Tak w dwóch słowach, nad grubą kreską_________ to w ogólnej ocenie opowieści z drzewa sandałowego.

Poniżej grubej kreski i tak emocjonalnie powiększone -  oczywiście, tylko jeszcze rozum i oko jest potrzebne własne, a jeszcze lepiej "opiekuna".

 

p.s. bo płasko i bez lodu to będzie łatwo na GS aby się wyćwiczyć w ogóle i w szczególe ? Mylisz hobbystyczne przejechanie bramek z narciarstwem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę się naprawdę nie sugerować filmami z kasiny. Starałem się na wyrost, a wyszło jak wyszło. Jest to 1,5h godzinna lekcja z byłym zawodnikiem i instruktorem na tyczkach. Cały czas naprowadza i poprawia błedy. Czas nie ma tutaj znaczenia, to trening. W każdy pon i cz. Mam pytanie czy lepsze będą lekcje na tyczkach czy jezdzie bez tyczek z instruktorem ?



Dla mnie jest oczywiste, ze lepsze beda lekcje na tyczkach. Kto bral w takich szkoleniach udzial to wie, ze bledy jazdy podstawowej poprawiane sa poza tyczkami a sama jazda po slalomie to max. 70% czasu nauki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest oczywiste, ze lepsze beda lekcje na tyczkach. Kto bral w takich szkoleniach udzial to wie, ze bledy jazdy podstawowej poprawiane sa poza tyczkami a sama jazda po slalomie to max. 70% czasu nauki.

Dla Ciebie to oczywiste ale inni leczą swoje frustracje (być może powodowane brakiem wiedzy) atakując ofensywnym postem bo na merytoryczny ich nie stać.

  Nie chcę z nikogo robić sportowca na siłę, chce tylko zaproponować coś co przyniesie wymierną poprawę jakości jazdy, i tylko tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest oczywiste, ze lepsze beda lekcje na tyczkach. Kto bral w takich szkoleniach udzial to wie, ze bledy jazdy podstawowej poprawiane sa poza tyczkami a sama jazda po slalomie to max. 70% czasu nauki.

Sam osobiscie brałem udział w takim szkoleniu o jakim mówisz ale widziałem też szkolenie na tyczkach które wyglądało całkowicie inaczej - tyczki rozstawione, kasa od "kursantów" skasowana i każdy jeździł jak umiał bez jakiegokolwiek omówienia, poprawiania itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja moge powiedziec tylko z wlasnego doswiadczenia. Narty slalomowe ogarnialem spokojnie, tak mis ie wydawalo :) w listopadzie skoczylismy na tyczki i odrazu wyszly niedociagniecia w jezdzie. Moim zdaniem tyki powoduja natychmiastowe obnizenie pozycji ( nie jestes odpowiednio nisko - nie dociazasz- nie zmiescisz sie w nastepna tyke), wymuszaja szybsza prace gora-dol. Po calym dniu latania wracajac na dol skret tam wycwiczony wchodzi w nawyk,miesnie zapamietaly,automatycznie chce sie skrecac :) co akurat do kontroli predkosci jest idealne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla Ciebie to oczywiste ale inni leczą swoje frustracje (być może powodowane brakiem wiedzy) atakując ofensywnym postem bo na merytoryczny ich nie stać.

  Nie chcę z nikogo robić sportowca na siłę, chce tylko zaproponować coś co przyniesie wymierną poprawę jakości jazdy, i tylko tyle.

Jeżeli chcemy poprawiać technikę jazdy na tyczkach to i może nawet 90% treningu możemy je tłuc i to przyniesie skutek, ale w przypadkach gdzie mamy do poprawy podstawy to proporcje bym odwrócił. Każdy przypadek jest inny i ustalenia ogólne nie mają sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcemy poprawiać technikę jazdy na tyczkach to i może nawet 90% treningu możemy je tłuc i to przyniesie skutek, ale w przypadkach gdzie mamy do poprawy podstawy to proporcje bym odwrócił. Każdy przypadek jest inny i ustalenia ogólne nie mają sensu.

 

Nie zrozumie niestety, tak jak i wcześniej.

Takie efekty studiowania głównie literatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest oczywiste, ze lepsze beda lekcje na tyczkach. Kto bral w takich szkoleniach udzial to wie, ze bledy jazdy podstawowej poprawiane sa poza tyczkami a sama jazda po slalomie to max. 70% czasu nauki.

Fredo . Pierw jazda dowolna opanowana na dobrym poziomie , a dopiero później doszkalanie na tykach , co pozwoli na dobrą jazdę dowolną gdzie szczeka spada widzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja moge powiedziec tylko z wlasnego doswiadczenia. Narty slalomowe ogarnialem spokojnie, tak mis ie wydawalo :) w listopadzie skoczylismy na tyczki i odrazu wyszly niedociagniecia w jezdzie. Moim zdaniem tyki powoduja natychmiastowe obnizenie pozycji ( nie jestes odpowiednio nisko - nie dociazasz- nie zmiescisz sie w nastepna tyke), wymuszaja szybsza prace gora-dol. Po calym dniu latania wracajac na dol skret tam wycwiczony wchodzi w nawyk,miesnie zapamietaly,automatycznie chce sie skrecac :) co akurat do kontroli predkosci jest idealne.

 

Tylko trzeba umieć jeździć na określonym poziomie i mieć pojecie, zarówno o swojej jeździe i o jeździe w ogóle.

Obniżać pozycje też trzeba prawidłowo umieć. Do tego nie zawsze i wszędzie jest wskazane.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko trzeba umieć jeździć na określonym poziomie i mieć pojecie, zarówno o swojej jeździe i o jeździe w ogóle.

Obniżać pozycje też trzeba prawidłowo umieć. Do tego nie zawsze i wszędzie jest wskazane.

 

Pozdrawiam,

Dokladnie, pojecie o jezdzie trzeba miec,a przede wszystkim pojecie o swojej jezdzie bo tylko wtedy mozna wyciagnac wnioski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Lobo, trudno jest udawadniac, ze nie jest sie wielbladem.
Co do Jachawojtana to jezdzi nie gorzej Jak kilku piszacych w tym temacie. Nie umie sie tylko zaprezentowac

Fred, podejrzewam że znasz okolice Gardeny(?). Na Piz Sella, od górnej stacji wagonu w dół prowadzi fajny, nawet dosyć stromy w dolnej części stoczek slalomowy obsługiwany przez orczyk, tam zawsze ktoś trenuje, od miejscowej młodzieży po kadrę Kirgistanu  :), czasami udawało się dogadać z aktualnymi "użytkownikami" aby po ich treningu można było jeszcze godzinkę pojeździć, w zamian była nasza pomoc w demontażu trasy. Goniłem tam tych ambitniejszych z naszego towarzystwa. Poniżej, na stoku Paradiso jest prawie zawsze ustawiony łatwy gigant, tam wprawiały się nasze lepsze połowy i sprawne dzieciaki - zaręczam że wszyscy mieli mnóstwo zabawy i notowali postępy w jeździe a obserwowanie jak niektórzy "fajterzy" w oczach pokornieją - bezcenne! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak źle jak na filmiku z Kasiny nie jezdzę, ale dobrze też nie jest. Mam pewne błedy, ale wynikają one z tego, że sam się uczyłem. Wybiorę się na ten trening na tyczkach i poproszę o ocenę jazdy prowadzącego. Może slalom+prowadzący mi pomoże z moją jazdą. Aby skorygować błędy wezmę kilka lekcji z instruktorem (znam bardzo dobrego). Jeśli dalej będzie źle wybiorę się na jakieś szkolenie tygodniowe typu kurs kwalifikacyjny itp.

Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.Jakim skrętem jedzie ten Gość w 4,38 minucie i jakie odciążenie stosuje?

To jest śmig klasyczny IMO, odciążenie następuje po odbiciu z krawędzi + wyjście w górę i pójście do przodu. Ładnie jechane :) , nogi odseparowane, imitatorzy jeździli z "zespawanymi" kolanami i stopami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest śmig klasyczny IMO, odciążenie następuje po odbiciu z krawędzi + wyjście w górę i pójście do przodu. Ładnie jechane :) , nogi odseparowane, imitatorzy jeździli z "zespawanymi" kolanami i stopami.

Dzięki za potwierdzenie tego o czym myślałem,czyli odbija się z krawędzi i lss przechodzi wyjściem do góry i następnie spada na następną krawędż,nie tak jak w krótkim skręcie,że lss przekracza podciągając kolana do góry cofając nogę zewnętrzną do tyłu i następnie dociąża maksymalnie krawędż pochylając kolana do wewnątrz skrętu,czyli można by rzec że w tym skręcie niema fazy sterowania tylko następuje dociśnięcie czy też zapoczątkowanie i odciążenie etc...?Pytam bo mam okazję ten skręt poćwiczyć jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za potwierdzenie tego o czym myślałem,czyli odbija się z krawędzi i lss przechodzi wyjściem do góry i następnie spada na następną krawędż,nie tak jak w krótkim skręcie,że lss przekracza podciągając kolana do góry cofając nogę zewnętrzną do tyłu i następnie dociąża maksymalnie krawędż pochylając kolana do wewnątrz skrętu,czyli można by rzec że w tym skręcie niema fazy sterowania tylko następuje dociśnięcie czy też zapoczątkowanie i odciążenie etc...?Pytam bo mam okazję ten skręt poćwiczyć jutro.

Odciążenie przez kompensację się rozumie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...