Skocz do zawartości

JachuWojtan

Members
  • Liczba zawartości

    59
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez JachuWojtan

  1. Witam, Chciałem ogromnie podziękować autorowi postu, który doradził mi użycie byle plastiku zamiast tego spoilera. Generalnie szukałem trochę tego cholernego kawałka plastiku i jest bardzo cieżko dostępny ;( Nigdzie prawie nie mieli. W przypływie furii natknałem się na stare ochraniacze piłkarskie. Pomyślałem czemu nie? Dociąłem, przymierzyłem i jest GENIALNIE!!! Klamry zamykają się lekko, nogę w górnej części wkońcu trzyma porządnie (wcześniej nie było to możliwe, zawsze był luz od ostatniej klamry w górę) Może wizualnie nie powala i napis "adidas" w butach narciarskich, ale działa. Pozdrawiam.
  2. No niestety spoilery się mi się zagubiły ;( Bardzo by mi pomogły, bo mam stosunkowo chudą łydkę i mocno muszę zapinać. Według mnie buty powinno się już kupować w miarę ciasne i ewentualnie "odbarczyć". Wtedy but idealnie leży na nodze i bardzo dobrze trzyma. No chyba, że ktoś woli kupić 1 rozmiar większe i według niego to " komfort". Ma ktoś informacje czy jest to urządzenie gdzieś w okolicach krakowa? Łatwiejsze będzie chyba termiczne zwężenie góry, niż dostanie spoilera Pozdrawiam.
  3. Pisałem przynajmniej 3 razy, że śruby są mocno zapieczone ! Przymierzałeś je i wiesz jaką mam nogę, że piszesz takie rzeczy. Akurat buty wybierałem bardzo długo, z fishera mierzyłem wiele rozmiarówek, mierzyłem 28 ale była to katorga, bo palce mi zgniatało po prostu, dlatego wziąłem 28,5 nadal są ciasne, ale idzie wytrzymać.  Łydkę mam dość chudą, co na pewno ma wpływ na zapinanie. Może ktoś w końcu pomoże? 
  4.   Rozmiarowo są jak najbardziej dobre - zapewniam. Bardzo długo wybierałem buty, te są ciasne i bardzo dobrze trzymają stopę. Problemem jest regulacja, bo jakbym mógł przesunąć zębatkę, było by tak jak u ciebie   PS. Ma ktoś informacje na temat tych spojlerów?  Pozdrawiam.
  5. Gdzie można takie cacko dokupić? Bo raczej u sb nie znajdę  Pozdrawiam.
  6. A Canting nie zmienia też pochylenia na boki? Nie chciałbym rozregulować buta, przez nieumiejętne zmienianie. Pozdrawiam
  7. Dzięki, największe utrapienie jest właśnie z tymi klamrami. Postaram się bardzo delikatnie zapinać stosując się do waszych rad Masz jeszcze pytanie:  1. Czy do tych butów był dołączany specialny spojler na rzep? W pudełku chyba miałem, ale myślałem, że to dodatkowa piętka i gdzieś się zagubił. 2. Jak mogę zmienić pochył butów (przód/tył) Teraz prowizorycznie zmieniłem kątomierzem i jest gdzieś ok 12*-14* . Dla mnie to troszkę za mało. Wiem, że w tym modelu da się przesunąć kąt gdzieś do 18*. 3. To trochę głupie pytanie, ale te buty mają sznurowaną wkładkę? Bo mam specjalne dziury "jakby" na sznurowadła. Pozdrawiam. 
  8. Co do kolejności to spróbuje, bo z reguły robiłem od dołu do góry. Zapinałem oczywiście co jeden ząbek, takim katem dla butów jeszcze nie jestem ;p Ja zapinam raczej stopniowo, wpierw dół, bo to bez problemu, a później stopniowo 4 i 3 co jeden ząbek. Ps. Czy temperatura może mieć na to wpływ? Bo buty przechowuje w garażu gdzie jest 5-13* stopni. Przestawić górne zapięcia próbowałem, ale są one strasznie zapieczone i mocno dokręcone. ;(
  9. Witam, w tym sezonie wyposażyłem się wkońcu porządne buty z flexem, a mianowicie Fisher SOMA Vacuum 130. Muszę powiedzieć, że but pasuje jakby Fisher robił tą parę specjalnie na moją nogę  Problem jest z klamrami, które bardzo ciężko się zapinają, ale tylko górne. Z martwiło mnie ostatnio, bo ostatnio jedna "strzeliła" mi przy zapinaniu, sprawdziłem jest cała na szczęście. Klamry górne zapinam, na przedostatnią lub drugą od końca zębatkę. Czasami je odpinam ze względu na komfort (np. jak jadę kanapą do góry)  Nie chciałbym zniszczyć butów, kupiłem je nowe w tym sezonie. Nogę i łydkę mam raczej normalnych rozmiarów. Buty nie zapinam jakoś strasznie mocno. Ścisk na maxa osiągną bym na ostatnich zębatkach, ale je chyba musiałbym młotkiem zamykać.  Proszę o pomoc  Pozdrawiam.
  10. Kupowałem wiele razy używki (właściwie to nigdy nowej narty nie kupiłem), czym dłużej kupowałem to do jednego się przekonałem: TYLKO OSOBY PRYWATNE!!  Nie kupuj od handlarzy. Te ich okazje: narty roczne, stan idealny, wizualnie bardzo dobre. Tak naprawdę to 99% nart jest z wypożyczalni i nawet jak są to narty jednoroczne to większości są to wyklepane, skończone dechy.  Większość tych nart jest używana ok.60 dni na sezon. Od osób prywatnych ta wartość czasem sięga 5 sezonów. Pozdro
  11. JachuWojtan

    Pierwsze narty

    Przepraszam, po prostu napisałeś, że nigdy nie używałeś pługu i myślałem, że nie znasz podstawowych ewolucji płużnych, które są ważne Ważne, żeby nie był to instruktor "płużny"   Widzę, że szukasz nowych wyzwań (czarne, czerwone), niektórzy zatrzymują się na płaskich, niebieskich i myślą, że są bogami stoku, a jak się wjedzie na strome to co innego. Owocnego rozwoju narciarskiego życzę Pozdrawiam.
  12. JachuWojtan

    Pierwsze narty

    Teraz jak masz odpowiednie narty, zainwestuj w dobrego instruktora, bo widać, że braki są nawet w podstawie. Pozdrawiam
  13. Jak dla mnie będzie ok. Z tej serii ujeżdżałem tylko Salomon 24 Hours i były to wybitne SL.  Jest to allroundowa narta o charakterze SL. Do twoich umiejętności będzie dobra, tylko dobrze dobierz długość.  Pozdrawiam
  14. Te 178cm nie będzie za długie. Zależy co lubisz. Volkl Code Speedwall mają charakter trochę gigantowy, duży promień itp. Mój brat ujezdzał Volkl Code Uvo, w narta na trasę ale pozatrasą też daję rade. Co do długości to miał 161cm przy 170cm wzroście i nie narzekał. Chociaz według mnie jak lubisz szybką jazdę po czerwonych/czarnych weź dłuższe, będą lepsze. Pozdrawiam
  15. Przeglądając Allegro czasem widzę oferty nart ołówek (TAK OŁÓWEK!) za 300zł.  Wystaw na OLX (najlepiej) i fora, allegro odradzam, ze względu na dużą prowizję. Jeśli się uda, to możesz za nie +300zł wziąć. A tak to spokojnie poniżej 300zł sprzedasz
  16. No właśnie najgorzej z ludźmi, próbowałem zrobić taką inicjatywę, że wyjazdy na tyczki to na całe (400osó liceum zgłosiło się 3 osoby.. Szkoda, bo transport i trening był załatwiony. Firn AGH organizuje treningi w okolicy (siepraw, myślenice, polczakówka i harbutowice) i ma dość fajną ofertę. Ps. Jemu często coś nie pasuje, ostatnio mój tata jezdził obok SL i "ścigał" się z jakiś tam zawodnikiem to marudził, że rozprasza mu zawodników ;p
  17. Trochę daleko odemnie, nie mniej jednak wielkie dzięki Za tydzień będę w Wiśle to może wpadne do Istednej. Ps. Z tymi gumiarzami trafiłeś w samo sedno
  18. Witam wszystkim forumowiczów, jako, że znudziło mi się jeżdżenie na zwykłym stoku i wyobrażanie sobie tyczek chciałbym pójść krok dalej i załapać się na jakieś treningi (SL lub GS).  Na razie staram się załapywać na jakieś FAMILY CUP, ale jeden przejazd na weekend na niby trasie GS mi nie wystarcza. Czytałem też wątek http://www.skiforum....na-tykach-w-pl/, lecz takie pojedyncze treningi to raczej odpadają. Szukam czegoś cyklicznego na jednym stoku. No i co polecacie, zapisać się do klubu, jakaś szkółka czy znaleźć jakaś grupkę, która lubi poszaleć na tykach i się dołączyć?  Jestem z okolic Suchej Beskidzkiej, więc jeśli ktoś ma jakieś info,to proszę Co do klubów do jakoś nie jestem przekonany, miałem okazje pojeździć z SIEPRAW-SKI. Jeden miał buty bez wkładek wiązanych, gnębili go cały trening, drugi miał starszy sprzęt i również. Więc jeśli tak wygląda atmosfera w klubach to dziękuje, kto ma lepszy i nowszy sprzęt... umiejętności się nie liczą.. Może taka grupa, nie chcę obrazić nikogo z SIEPRAW   Proszę o pomoc, Pozdrawiam.  
  19. Witam,  po kupnie kolejnych nart postanowiłem, że warto by je serwisować w domowym zakątku, a zaoszczędzoną kasę wydawać na wypady na stok W serwisie domowym już jestem w miarę obeznany, smarowanie mam opanowane do perfekcji. Postanowiłem pójść krok dalej, ponieważ w mojej rodzinie przybywa narciarzy i NART, a wydawanie ciągle na ostrzenie nie jest najlepsze. Raczej nie chodzi mi tu o jakieś grube ostrzenie, tylko podostrzanie krawędzi i dbanie o jej dobry stan. Wiadomo jak zaniedba się jest owalna i przy ostrzeniu trzeba dużo krawędzi zabrać. Dotychczas co robiłem przy krawędziach, to tylko ściągałem "drut" z boku krawędzi. Używałem do tego zwykłego pilnika o dużej gradacji (drobny).  Mój serwis, gdzie oddaje narty jest w miarę dobry, dlatego sam chciałbym tylko "podostrzać" krawędzie, a porządne ostrzenie zostawiać profesjonalistą.    Teraz pytanie: Co potrzebuje do takiego podostrzania nart? (pilniki(?). Chodzi mi tutaj raczej o minimalizm, nie mam dużo funduszy, potrzebuje najbardziej ważne narzędzia Ps. Imadła już mam, domowe bo domowe, ale są.    Pozdrawiam.
  20. Jeśli to kogoś interesuje/ pomoże mu to mój wybór padł na Szwajcarię Stockli Laser GS  dł. 184cm r.19.6m  --> http://www.skionline...er-gs,4429.html Myślę, że w miarę udany wybór.  Pozdrawiam.
  21. O Fis raczej nie myśle, poprostu zdziwiły mnie takie wysokie wartości DIN w wiązaniach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...