Skocz do zawartości

Ostrzałka ręczna vs kątowniki i pilniki


Piskoor

Rekomendowane odpowiedzi

Tak się zastanawiam...

czy do nazwijmy to zastosowania codziennego domowego ostrzałka dwukrawędziowa

tego typu 

http://www.remsport....mann-p-318.html

okaże się lepszym czy gorszym wyborem od zestawu kątowników plus pilniki...

Oczywiście można odpowiednie pilniki stosować tez w ostrzałce ręcznej...

 

Podczas wyjazdu nie do końca zawsze znajdzie się miejsce gdzie można stworzyć namiastkę stołu serwisowego a w takim przypadku do nazwijmy to wieczornego podostrzenia krawędzi ostrzałka ręczna wydaje się być optymalniejsza...

 

Jakieś sugestie ...opinie..propozycje ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kątowniki + pilniki napewno będą droższą wersją ostrzałki (z pilnikiem w zestawie).

Kątownik aluminiowy lub stalowy masz na 1 wybrany kąt, natomiast ostrzałki są "uniwersalne" na zakres kątów. Niektórzy twierdzą jednak, że ostrzałki nie trzymają wybranego kąta przy mocniejszym dociśnięciu jej do narty, ale z zasady ostrzenie krawędzi to nie próba sił, jak mocno dociśniesz ostrzałkę do narty.

 

Wybór zawsze należy do Ciebie i do Twoich potrzeb a zarazem mocy finansowej. Do ostrzałki zawsze możesz dokupić dodatkowy pilnik, lub naostrzyć krawędź "sąsiadowi", który może mieć inne kąty niż w Twojej narcie.

 

Dodam jeszcze, że jakość pilników stosowanych w kątownikach i ostrzałkach jest taka sama.

 

pozdravka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kątowniki + pilniki napewno będą droższą wersją ostrzałki (z pilnikiem w zestawie).

 

na pewno to nie.....:-). Kątownik poza wymienionymi zaletami ma i tą,a że zamocujesz do niego pilkik o dowolnych wymiarach (w granicach rozsądku) a do ostrzałki

http://www.remsport....mann-p-318.html

tylko dedykowane 20x30mm- które do tanich nie należą....

Jesli koniecznie ostrzałki to raczej coś do czego mozna przykrecić rózne pilniki np. :http://www.remsport....nkol-p-299.html

 

lub podobny.

 

Polecam jednak kątownik. Zdecydowana wiekszośc nart ostrzona jest na 88st, wiec wystarczy jeden., ew, do slalomek 87, ale niekoniecznie.

 

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do prowadnicy podnoszenia krawędzi Ski Man możesz zamontować pilnik każdej długości. Tak samo jest z ostrzałką boczną wspomnianą przez Ciebie. Niektóre modele made by Ski Man mają ograniczenie długości pilnika, natomiast Kunzmann stara się na siłę przywiązać użytkownika do jednego modelu, ograniczając możność zamontowania dłuższego pilnika.

Rozmawiając o tych konkretnych modelach ostrzałek, które są przytoczone w tym temacie to się zgodzę z Tobą. Jeśli jednak rozmawiamy o całym asortymencie i nie jednej marki, będę polemizował ;-)

 

Dla przykładu Toko Edge Tuner Pro, lub też zwana Holmenkol Ergo Profi Racing są w cenie 200 zł - z pilnikiem.

W przypadku kątownika musisz kupić: kątownik, szczypce i pilnik.

Kątownik ok. 100 zł, szczypce ok. 50 zł, pilnik od 50 zł, gdzie od to dolna granica ceny.

 

pozdravka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważna kwestia dotycząca wyboru: w przypadku kątownika mamy możliwość różnego ustawienia pilnika (tzn. patrząc od góry możemy obrócić pilnik i ustawić go w zakresie: od prostopadle do równolegle do krawędzi) i tym samym regulacji agresywności zbierania - dobre gdy chcemy ostrzyć nie najświeższym już pilnikiem ;)

 

Btw nie polecam kątowników łożyskowanych (szczególnie z żebrowaną podstawką pod pilniki) - u mnie działa dobrze dopiero po modyfikacji (dokręceniu stalowej płytki), poza tym do łożysk dostają się opiłki.

 

Nie bez znaczenia jest też dobór narzędzi (o czym wspomniał mig12345): pilnik 30 mm za 28zł (do ostrzałki) vs pilnik 200 mm za 57 zł (do kątownika); a zestaw kątownik + szczypce kupisz za 112 zł.

 

Co do podnoszenia krawędzi - jest to bardzo precyzyjna operacja i najtańsze ostrzałki kompletnie się do tego nie nadają (tak wynika z moich obserwacji). Jeżeli chcesz używać tej ostrzałki do podnoszenia krawędzi, to ja na twoim miejscu dopytałbym się dokładnie kaja45 o szczegóły konstrukcji - najlepiej, gdyby ostrzałka podczas podnoszenia krawędzi była podparta tylko na pilniku i dolnym łożysku.

 

Możesz też kupić jakiś podstawowy model ostrzałki; ale ważne jest to, że w kątowniku pilnik pracuje inaczej niż w ostrzałce - to znaczy lepiej (inne punkty podparcia).

 

Nie rozumiem tego dwuelementowego sytemu (kamień + pilnik) - przecież nie zawsze jeden przejazd kamieniem wystarczy do przygotowania krawędzi do ostrzenia - a jak już masz przygotowaną krawędź to kamieniem jeździć nie musisz  :huh: Czyżby trzeba było dokupić na wstępie pilnik + kamień?

Jak dla mnie to ogólnie ta ostrzałka nie jest wystarczająco uniwersalna i chyba trochę przekombinowali z konstrukcją i bajerami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla przykładu Toko Edge Tuner Pro, lub też zwana Holmenkol Ergo Profi Racing są w cenie 200 zł - z pilnikiem.

W przypadku kątownika musisz kupić: kątownik, szczypce i pilnik.

Kątownik ok. 100 zł, szczypce ok. 50 zł, pilnik od 50 zł, gdzie od to dolna granica ceny.

 

pozdravka

 

ten Toko Edge Tuner Pro... (bosz, co za nazwa!) pod firmą Briko kosztował w Makro mniej wiecej połowę powyzszej ceny....

Nie chce mi sie szukac ale wystarczy pogrzebac w necie i kupić narzedzia bez szwajcarskich napisów... i cena bedzie znośna.

 

Poza tym każdy(?) kto ostrzy wiecej niz jedną parę w koncu bedzie to robił katownikiem. Wiem, bo przerabiałem ten temat, starając sie pozostac przy ostrzałce- udało sie, ale  do pierwszego uzycia kątownika (dzieki Kaja!)

 

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie rzecz biorąc pilniki można  pociąć na przynajmniej dwa mniejsze :) więc już ceana na 2 się dzieli. Pilniki do nart są identyczne (chodzi o formę zęba) jak pilniki do pił łąńcuchowych. Ja używam kątownika do podniesienia spodu i "maszynki" do krawędzi. Dla mnie wystarcza, a trosszkę nart i sobie i znajomym z forum robię. A co do doraźnego ostrzenia, nie ma opcji - albo stół serwisowy i naerzędzia i pełny serwis, albo małą ostrzałka do zdjęcia struny i też odczuje się różnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten Toko Edge Tuner Pro... (bosz, co za nazwa!) pod firmą Briko kosztował w Makro mniej wiecej połowę powyzszej ceny....

 

Migu, śledziłem ceny Makro, ale chyba pomyliłeś z Toko Edge Tunerem (bez Pro w nazwie :-p ) To fakt, cena niższa a ostrzałka identyczna tylko, że Pro ma 4 kółka na łożyskach. Odpowiednikiem tej ostrzałki w Ski Man'ie (czyli producencie) jest chyba Ski Man Pro Sharp, ale nie pamiętam a jeszcze się zimowo nie uruchomiłem ;-)

 

Fakt, nazwa im nie wyszła :-p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam...

czy do nazwijmy to zastosowania codziennego domowego ostrzałka dwukrawędziowa

tego typu 

http://www.remsport....mann-p-318.html

okaże się lepszym czy gorszym wyborem od zestawu kątowników plus pilniki...

Oczywiście można odpowiednie pilniki stosować tez w ostrzałce ręcznej...

 

Podczas wyjazdu nie do końca zawsze znajdzie się miejsce gdzie można stworzyć namiastkę stołu serwisowego a w takim przypadku do nazwijmy to wieczornego podostrzenia krawędzi ostrzałka ręczna wydaje się być optymalniejsza...

 

Jakieś sugestie ...opinie..propozycje ?

 

Kiedyś poruszyłem tą kwestie na moim  blogu, jak masz czas to zapraszam do zapoznania się z moim artykułem "Kątownik czy ostrzałka" (link http://www.nartyserw...to-jest-pytanie), wracając do Twojego pytania w co zainwestować, każde z tych narzędzi ma swoje plusy i minusy, ale to Ty musisz zadać i odpowiedzieć sobie na pytania

 

jakie krawędzie będę ostrzył ?

na jakie kąty będę ostrzył ?

czy będę ostrzył na wyjazdach ?

jakim budżetem dysponuję ?

itp.

 

i podjąć jakąś decyzję.

 

Jak wiesz krawędź ma dwie efektywne płaszczyzny (boczną i dolną niektórzy nazywają ją górną, kwestia spojrzenia) jeżeli skupisz się na krawędzi bocznej, bo tak naprawdę 90 % czasu serwisowego podczas ostrzenia powinieneś poświęcić tej krawędzi, to lepszym rozwiązaniem będzie dedykowany kątownik + narzędzia skrawające (minimum jeden pilnik i jeden diament), jeżeli w grę wchodzą różne kąty z przedziału 89-86 stopni to patrząc z punktu ekonomicznego lepszym rozwiązaniem będzie zakup ostrzałki o regulowanym nachyleniu, choć tutaj też są wyjątki, posiadam kilka bardzo dobrych kątowników z możliwością regulacji pochylenia, ale są to są mimo wszystko droższe rozwiązania. Jeżeli zamierzasz oprócz krawędzi bocznej dokonywać podostrzenia krawędzi dolnej, to znowu z punktu ekonomicznego lepszym rozwiązaniem będzie zakup ostrzałki. Choć znowu można pokusić się o zakup dedykowanych prawideł, które nie są obarczone jakimś tam możliwym błędem pomiarowym.

 

 

Czyżby trzeba było dokupić na wstępie pilnik + kamień?

Jak dla mnie to ogólnie ta ostrzałka nie jest wystarczająco uniwersalna i chyba trochę przekombinowali z konstrukcją i bajerami.

 

Ta ostrzałka Kunzmanna ma w komplecie kamień Alu-Oxyd i pilnik gruby, których używa się naprzemiennie, jeżeli ostrzysz krawędź używasz pilnika a w drugie miejsce wkładasz specjalną plastikową zaślepkę i vice wersa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do prowadnicy podnoszenia krawędzi Ski Man możesz zamontować pilnik każdej długości. Tak samo jest z ostrzałką boczną wspomnianą przez Ciebie. Niektóre modele made by Ski Man mają ograniczenie długości pilnika, natomiast Kunzmann stara się na siłę przywiązać użytkownika do jednego modelu, ograniczając możność zamontowania dłuższego pilnika.

Rozmawiając o tych konkretnych modelach ostrzałek, które są przytoczone w tym temacie to się zgodzę z Tobą. Jeśli jednak rozmawiamy o całym asortymencie i nie jednej marki, będę polemizował ;-)

 

Dla przykładu Toko Edge Tuner Pro, lub też zwana Holmenkol Ergo Profi Racing są w cenie 200 zł - z pilnikiem.

W przypadku kątownika musisz kupić: kątownik, szczypce i pilnik.

Kątownik ok. 100 zł, szczypce ok. 50 zł, pilnik od 50 zł, gdzie od to dolna granica ceny.

 

pozdravka

Ale można ewentualnie kupić ostrzałkę SKI MAN ERGOSS z pilnikiem VALLORBE hard chorome 80mm w cenie poniżej 100,00 PLN. Dokupując do tego zestawu pilnik diamentowy za mniej niż 60,00 PLN masz bardzo przyzwoity zestaw do ostrzenia krawędzi bocznej za jakieś 150,00 PLN....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do możliwości wykorzystania całej długości pilnika na kątowniku ( w sensie zużywania pilnika na całej długości, nie montowania go w poprzek ;) ).

W moich nartach, jak zabezpieczę skistopy gumką, to nie chowają się one tak mocno, abym nie zawadził o nie zbyt daleko wysuniętym pilnikiem. Tylko u mnie tak jest, czy tez to norma?

Pozdr

Marcin

 

PS: Na razie i tak mam ostrzałkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale można ewentualnie kupić ostrzałkę SKI MAN ERGOSS z pilnikiem VALLORBE hard chorome 80mm w cenie poniżej 100,00 PLN. Dokupując do tego zestawu pilnik diamentowy za mniej niż 60,00 PLN masz bardzo przyzwoity zestaw do ostrzenia krawędzi bocznej za jakieś 150,00 PLN....

No właśnie ta ostrzałka chodziła mi po głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Odświeżę nieco temat ostrzałek. Stoję właśnie przed wyborem w/w, ale mnogość mnie pokonała. Potrzebowałbym jej do podostrzenia nart, podczas tygodniowego wyjazdu, gdzie jak wiemy po 2-3 dniach krawędzie już nie trzymają jak pierwszego dnia po serwisie na maszynie. W sieci jest tego multum, jednak bardziej chodzi mi o rodzaj, bo wyodrębniłem w sumie dwa typu i nie wiem, który lepszy:

1) http://www.remsport....oko-p-2139.html i wszystkie jego klony. Tu pytanie o wersję w łożyskowanymi rolkami i bez...

2) http://www.remsport....wix-p-2386.html

3) http://www.remsport....wix-p-1486.html

4) http://www.remsport....zmann-p-18.html

 

Czy do w/w opisywanego zastosowania pilnik będzie lepszy czy diament?

Podpowiem, że raczej nie będę się bawił w zmianę konta czy podnoszenie krawędzi. Narty i tak po zimie będą trafiały na serwis.  

 

Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.

P.S. Jeździmy z żoną na tzw. drugich slalomkach, więc z tego co wyczytałem kąt na jakie ostrzy się tego typu narty to 88 lub 87 stopni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretnie widzę :)   Z łożyskami czy bez?

wszystko jedno. Koleczka wgniataja opiłki w slizg ale nieco ułatwiaja toczenie. Polecam raczej kątownik z mocowaniem szczypcami (wykorzystasz prawie każde miejsce na pilniku) lub taki z mocowaniam na srube - i tak robisz na jeden kąt (88) wiec po co Ci nastawna ostrzałka.

Pilnik stalowy drobny i diament sredni ew gruby i masz kpl do podostrzania.

jesli juz koniecznie ostrzałka to pierwsza lub zdradzę, ze bardzo podobne  widziałem w zeszłym sezonie w Makro za połowe tej ceny, jednak z napisem Brico.... :-)

 

PozdrawiamM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretnie widzę :)  

 


jednak coś trzeba dodać

... pytanie jest podstawowe

po co Ci taka /ie zabawki ?

 

jeśli ma to być do doraźnego zastosowania np. na wyjeździe .... podostrzenie, ściągnięcie druta , etc

to ostrzałka o której wspomniałem , wystarczy w zupełności

... jesli natomiast chcesz sam prowadzić pełny serwis swoich nart, to zdecydowanie nie kupuj ostrzałek

tylko kątowniki

pamiętaj że, najważniejszym tu, jest zamocowanie narty ... ma być sztywno, stabilnie , etc

inaczej więcej szkody narobisz nić dobrego

 

kup sobie gumę szlifierską ... na wyjeździe więcej nią zrobisz (bez ingerowania w kąty) niż ostrzałką

 

jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebowałbym jej do podostrzenia nart, podczas tygodniowego wyjazdu, gdzie jak wiemy po 2-3 dniach krawędzie już nie trzymają jak pierwszego dnia po serwisie na maszynie. 

 

 

 

 

jednak coś trzeba dodać

... pytanie jest podstawowe

po co Ci taka /ie zabawki ?

 

jeśli ma to być do doraźnego zastosowania np. na wyjeździe .... podostrzenie, ściągnięcie druta , etc

to ostrzałka o której wspomniałem , wystarczy w zupełności

 

 

Ok, być może im więcej w las tym więcej drzew... Nie będę zatem kombinował i pozostanę przy pierwszej opcji. Dzięki  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, być może im więcej w las tym więcej drzew... Nie będę zatem kombinował i pozostanę przy pierwszej opcji. Dzięki  :)


...więc żeby uprościć:
- kup sobie ew. 2 kątowniki: 88st (niezbędny) i ew. 87 st (używam do SL)
- albo kątownik regulowany (taki z klinami)

...a teraz moja opowieść :) Miałem ostrzałkę b. podobną, tylko z logiem Vola
http://www.remsport....man-p-2459.html
pękła w środku, na styku dwóch głównych bloków (w rogu). Pękła gdzieś w plecaku podczas jazdy kretem (lekki ścisk) - i nie rozważałem już podobnych zakupów.

Używam od paru lat kątownika regulowanego Holmenkola, podobnego do tego:
http://www.remsport....kol-p-1253.html
przy czym mój starszy model wygląda solidniej (grubsza blacha itp.)
Jaro kupił podobny, nowszy model Holmenkola - ale bardziej taki, na metalowych rolkach:
http://www.remsport....mann-p-177.html
i chyba też nie narzeka.

Większą robotę z nartami polecam fachowcom, czyli serwisantom, sam robię bieżącą kosmetykę krawędzi - i te ww. narzędzia dobrze się do tego nadają. Mają większość zalet kątownika, a można ew. zmieniać kąt.
Osobiście jednak uważam, że dla 90% ludzi jeden kątownik 88st zupełnie by wystarczył.

Najlepiej jak zadzwonisz do Jacka/Kaja45 czyli właściciela Remsport i pogadasz - podpowie co ma i co warto, itd. - bo zaraz potem zaczyna się temat rzeka, czyli pilniki, diamenty itp. :)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

kup sobie gumę szlifierską ... na wyjeździe więcej nią zrobisz (bez ingerowania w kąty) niż ostrzałką

 

 

 

Jak rozumiem, taka guma spokojnie wystarczy do ściągnięcia "drutu"? Czy do (tylko) tego też trzeba mieć imadła i super stabilnie zamocowaną nartę?

 

PS Przepraszam, jeżeli pytanie wydadzą się niektórym głupie, ale nie mam pojęcia o ostrzeniu nart, a od ilości informacji w sieci można się pogubić...


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem, taka guma spokojnie wystarczy do ściągnięcia "drutu"? Czy do (tylko) tego też trzeba mieć imadła i super stabilnie zamocowaną nartę?

PS Przepraszam, jeżeli pytanie wydadzą się niektórym głupie, ale nie mam pojęcia o ostrzeniu nart, a od ilości informacji w sieci można się pogubić...


a bezdiesz umial operowac guma? wiesz co chcesz osiagnac? zawracanie glowy zwlaszcza jak z=sie nie znasz na serwisie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem, taka guma spokojnie wystarczy do ściągnięcia "drutu"? Czy do (tylko) tego też trzeba mieć imadła i super stabilnie zamocowaną nartę?

PS Przepraszam, jeżeli pytanie wydadzą się niektórym głupie, ale nie mam pojęcia o ostrzeniu nart, a od ilości informacji w sieci można się pogubić...


Na nartach zjezdzasz czy jeździsz ? Np po lodzie , po betonie ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...