Skocz do zawartości

jurek_h

Members
  • Liczba zawartości

    491
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    18

Ostatnia wygrana jurek_h w dniu 7 Listopada

Użytkownicy przyznają jurek_h punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

1 776 wyświetleń profilu

jurek_h's Achievements

Experienced

Experienced (11/14)

  • One Year In
  • Very Popular Rare
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • One Month Later

Recent Badges

781

Reputacja

  1. Jak mogłem zapomnieć o : KASTLE Za czasów swojej pierwszej świetności ( w poprzednim wieku) były strasznie toporne i kołkowate. Nigdy nie miałem ale jeździłem. Po reaktywacji dla mnie bomba. Córcia Nina pociska na RX12SL. Bardzo sobie chwali.
  2. Serwis trzeba umieć robić. Jest w branży anegdota. Kto neguje serwis maszynowy? Serwisant który porządnej maszyny nie ma. Włącza jakieś opowieści o ręcznym głaskaniu 🙂 Współczesne maszyny serwisowe są bardzo drogie ale ich precyzja jest daleko poza rzemieślniczym dotykiem ludzkich rąk. Michał ( Kraków Sport) ma w firmie maszynę za półtorej bańki. Pokazał mi co potrafi i czym i jak zaawansowane czujniki sterują. To jest kosmos. Takiego doświadczyłem po zrobieniu u niego moich Elan SLX.
  3. Może się nie znam ale widzę większą różnicę w przygotowaniu topowych nart niż w ich rzeczywistej jakości. Jak dla mnie różnią się cechami a nie jakością. Uwielbiam je odkrywać u szukać na nie sposobu. Jeździłem na tej samej parze Rosołów z folii które wprawiały w osłupienie beznadziejna jazdą a jednocześnie na drugi dzień po solidnym serwisie były wybitne. Ta sama para. Moje Elany SLX zawsze były bardzo dobre. Mam je już kilka lat. Po ostatnim serwisie w Kraków Sport ( Michał pozdro) są WYBITNE.
  4. Jak rozmawiać z kimś tak chcącym nam zryć banię 😉 OBIEKTYWNE RECENZJE !!! Co to jest? Czy występują w przyrodzie? Obiektywne są liczby. Podaj jakieś 🙂 Podaj drugiego dystrybutora, sprzedawcę który pociska taki kit na forum ja ty.
  5. Przyznam, że trochę nie rozumiem wielkich różnic. Oczywiście w dolnych zakresach pewnie są ale my piszemy o wyższych modelach. Poza jednym przypadkiem nie zanotowałem słabych nart w topowych grupach. Bez znaczenia co to była za narta ale to był początek zachłyśnięcia się rockerem w nartach trasowych. Dziś już wszyscy wiedzą, że to była "ślepa uliczka" i tego typu narty rockera nie maja. Wszystkie jeżdżą świetnie. Mogą nam odpowiadać bardziej lub mniej ale są bardzo dobre. Wystarczy je solidnie postawić na krawędzi i tną śnieg jak przecinak. Czasami potrzeba jakiegoś czasu do adaptacji ale to najbardziej lubię. Szukanie w nowych nartach tego czego ode mnie najbardziej potrzebują. Wszystkie jak do tej pory się odwdzięczyły.
  6. Fakty są takie, że niby Dynamic to Blossom a korzystanie z legendarnej marki to "marketingowy skok na kasę" Fabryka Dynamic NIE ISTNIEJE. Nie ma czegoś takiego poza marketingiem. Oczywiście, że przepychanka nie ma sensu. Czy widziałeś tu kiedyś aby jakiś dystrybutor "podprogowo" udawał kolegę i cisnął kit o swoich nartach? Jesteś PIERWSZY. To forum pasjonatów którzy mogą pisać co chcą jednak elementarna kultura wskazuje, aby dystrybutorzy i sprzedawcy tego nie robili. To zwyczajnie nie etyczne. Daj reklamę w telewizji Republika. p.s. zalecam czytanie ze zrozumieniem. Napisałem, że Pani właścicielka pojęcie o nartach ma znikome. Subiektywne testy to twarde dowody? To już z pogranicza parapsychologii 🙂
  7. Oczywiście nie. Zdecydowanie masz rację, ale ja odnoszę się do moich doświadczeń. Jeździła wtedy ( koniec'70) niezła tzw. Equipe na bielskiej Saharze. Bardzo stromy i nigdy nie ratrakowany nigdy stok. Albo umiało się jeździć albo nie. Jeden z nas jakimś cudem wypruł sobie żyły , sprzedał nerkę i kupił poprzez wielkie zagraniczne konszachty Dynamic VR17 ( pamiętam, że to były GS) Wtedy obiekt marzeń absolutnie każdego narciarza . Smutno było patrzeć na minę kolegi jak cała Equipe porównała VR do moich Jantarów. To nie znaczy, że one (VR) były złe. To znaczy , że Jantary były lepsze. Oczywiście pożyczę sobie na testy współczesne, ale nie farbowane lisy ( Dynamic) a oryginalne Blossom.
  8. Czy forum pamięta tak bezczelne posty reklamowe? Autor który prowadzi swoje forum ma na nim wielki napis "ZAKAZ REKLAMOWANIA" Tu używa sobie w najlepsze. Idź daj reklamę do NTN albo do innego "Misia" 🙂 ( starsi gazetkę pamiętają ) W ogóle twój post to stek bzdur. Próbujesz nam wcisnąć, że aktualne Dynamic są teraz bardziej kultowe od kultowych z końca lat siedemdziesiątych 🙂 Żałosne. Jednoosobowa firma ze znikomym pojęciem o nartach zleca innej małej firmie produkcję nart i one są bardziej kultowe od VR17 z 76 roku. JAK? Dlaczego? Kto do współczesnego "kultu" i jaki sposób się przyczynił? Myślisz, że tu są sami durnie? Miał być wątek z przymrużeniem oka ale handlarzyna odpalił z reklamą.
  9. No to pisz. OLIN wiadomo. Ale to było w ich czasach u nas kompletnie poza zasięgiem. Poznałem jednego właściciela Olinów i dał mi się na nich przejechać. Miałem wrażenie, że są nawet lepsze od Jantarów 😉 Lacroix . W mojej opini ucieleśnienie obrzydliwego snobizmu. Brrrrr. Kneissl. Tu sytuacja jest skomplikowana. W czasach swojej świetności, jakoś poza grafiką o której piszesz minie nie przekonywały. Jednak w którymś "wzmartwychwstaniu" były znakomite. Jeździły naprawdę wyjątkowo.
  10. Z przymróżeniem oka. Które działają na Waszą wyobraźnię a które nie. Dlaczego jedne kupujecie a innych unikacie? Dla mnie: Atomic: - zbyt popularne i baaaardzo dawno temu słabej jakości ( dziś nie aktualne) Nazwa taka jakaś „plebejska” , wskazująca na parametry ponad miarę. Blizzard: Nazwa dla firmy narciarskiej brzmi, rewelacyjnie. Lubię od czasów sióstr Tlałek. Miałem kilka modeli. Na dziś niczym mnie nie przyciągają. Dynamic. Kolejna nazwa sugerująca wiele więcej niż dostajemy. Podobno legenda ale moje doświadczenie wskazuje na coś innego. W głębokiej komunie porównanie Dynamic VR17 z Jantarami pokazywało, że polskie narty są znacznie lepsze. Rozumiem działalność niszowych firm ale nie widzę powodu aby za jedne narty z tej stajni zapłacić tyle co za dwie „komórkowe” uznanych marek. Dynastar. FENOMENALNE. Wszystkie na których jeździłem były wyjątkowe. Dynastar ma zawsze …..to coś. Szkoda, że PL takie drogie. Volkl (, pod „F” 🙂 Zawsze solidne i nic do zarzucenia. Świetne narty ale ………bez grama szaleństw i szczególnego wyróżnika. To jednak nie wada. HEAD Zawsze bawiła mnie nazwa. Jak można mieć napisane na nartach „GŁOWA” ? Wiem, że to od nazwiska konstruktora i właściciela 🙂 Taki napis na kasku to już kuriozum 🙂 Mam kask Head 🙂 Na goglach ( oczach) także mam napisane „GŁOWA” 🙂 Narty jeżdżą super ale jak Atomowe są dla mojego mikro snobizmu zbyt popularne. ELAN ! Moje ulubione dechy. Narty Stenmarka !!! Grama nachalnej komercji. Giganci innowacji. Jakość sama w sobie . Jeżdżą znakomicie i nie kosztują miliardów. Rossignol. Nazwa jak Head odrobinę śmieszna. Kiedyś to był mój jedyny wybór. 4S , 7S, 9S, 9G …..nie wyobrażałem sobie zakupu innych nart. Jakość i osiągi na najwyższym poziomie. Dziś już mnie nie kręcą. Stockli Dla mnie za drogie. Dlaczego miałbym kupować ich narty jak za jedne mam dwie pary zarąbistych „komórek” np. ELAN ? Pamiętam fenomenalnie jeżdżące SX ale cena jak wyżej. Salomon Bardzo długo nie przejawiałem żadnego zainteresowania. Dopiero jak związali się z Atomic kupiłem komórkę SL i była ..,.,.suuuuuper. Fischer. Doceniam rodzinną własność. Narty solidne i dla mnie przywodzące na myśl mój opis Volkle. Testowałem ale nigdy żadnych fiszy nie miałem. Nordica. Mój top trzy Miałem kilka. Zawsze świetne. To chyba jedyne narty o których pomyślałem przez chwilę, że są dla mnie za trudne 🙂 Dynamika Dobermanów SL jest poza zasięgiem innych nart. Przypomnijcie o istotnej marce o której zapomniałem i piszcie Wasze opinie.
  11. Dziwnymi ścieżkami błądzi ludzki umysł 😉
  12. Wczorajszy koncert Nogi w KRK był .....nie znajduję słów uznania. Porażający? Noga jest zjawiskowa. Oni ( cały zespół) mają w sobie taki feeling, że mnie to kładzie na kolana.
  13. Zagwarantujesz 30-50 cm puchu po nimi to mogę nie założyć SL cały sezon 😀
  14. Nie wiem co powiedzieć. Zawsze miałem wyczucie odnośnie narciarzy i muzyków. Potrafiłem wyłapać nowe talenty i przewidzieć kto będzie jeździł czy zaistnieje na muzycznej scenie. Nie wróżyłem Lindsey wielkich sukcesów po powrocie. Współczesny sport jest niezwykle wyśrubowany. Nie dostrzegłem , aktualnego potencjału Lindsey. Wymyślcie dla mnie karę która pozwoli mi ją przeprosić. Jest genialna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...