-
Liczba zawartości
2 465 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Zawartość dodana przez KrzysiekK
-
No tak, jak masz młodsze, to racja.
-
Sorki - skrót myślowy i tutejsza gwara - nie ma nic lepszego od wypuszczenia dzieci na snowpark aby się bawiły i nie zawracały gitary rodzicom którzy sobie mogą teoretyzować na kanapie 🙂 Na podkarpackie ferie, dokładnie na drugi ich tydzień ja mam klepnięte do Zwadronia. Pozostałe weekendy tak - do dogadania. Wiesz co cenię w rodzinnych nartowaniach? To, że mogę założyć na kask syna go-pro tyłem i jeżdżę za nim a ten mnie nieświadomie filmuje. Mam do analizy jak znalazł. 😄
-
Żeby się spotkać, to określ - gdy będzie bliżej - konkretny termin to się do Krynicy wybiorę celowo. Inaczej, to pewne będę śmigał lokalnie. Dużo zależy od sytuacji finansowej/cen karnetów/paliwa etc.... Rodzinnie to też dobra opcja na spotkanie. Wyobraź sobie moich dwoje - Rafał 16, Natalia (alias Leosia 🙂 ) 13 i Twoje.... i na snow park .... a niech się bawią 🙂 Nie ma lepszego .... a starzy mogą dyskutować o angulacjach w kontrrotacjach 🙂 Edit: Bo ja to wiesz - do Krynicy raczej na dzień jadę, więc o alko nie ma mowy, wszystko grzecznie 🙂 ... więc rodzinnie może być 🙂 ... Jak to tu niektórzy (! 🙂 ) piszą - najważniejszy jest człowiek, możliwość spotkania, rozmowy, zamienić się nartami ...
-
Ja na TWoim miejscu zrobiłbym wszystko by przenieść możliwość jeżdżenia na później. Ten początek grudnia ... ryzykowny. No może Tylicz MS faktyczne, bo tam jest mikromlimat specyficzny. Ale inne ON... ojć 😞
-
No tak, ale to niestety na lewo ode mnie.. 😕 ... Napisałem do mojego Kiczera.ski... może zrobią ,,sezonówke,,
-
Właśnie przyszło info o skipasach. 470zl/6 dowolnych dni. Jakbym miał bliżej to bym brał. Chociaż w sumie Tylicz MS i tak się pewnie pierwszy otworzy i nie wytrzymam w domu.... Ale 6x ... Nie wiem
-
Zaintrygowałeś ... koniecznie znajdź. 🙂
-
A ja z dziećmi w okresie kształcenia zdalnego byliśmy na stoku 3x/tydzień ... Średnio. Inne aktywności tez. I tak się zastanawiam ... Aktywizować młodzież wbrew im samym? Przecież wolą na kompie, telefonie siedzieć... No ale o obowiązek kształcenia przecież nikt nie pyta. A obowiązkiem rodziców jest kształcenie wielostronne... Dla mnie odpowiedź jest prosta.
-
Tak na szybko a'la Słodowy - okrąglak i krótka deska na ~30cm. Kilka mocnych wkrętów i sprzęt rehabilitacyjny jak ta lala ... Edit: teraz niech Ci ktoś piłkę rzuca ... 🙂
-
Oj tak !!!!! Tylko ostrożnie i z kontrolą.
-
Narty to przyjemność a przyjemność to jazda ładna. A ,,ładność,, jazdy dla mnie to kontrrotacyjne ustawienie. Wydaje mi się (sic!), Że kontrrotacja daje dużo stabilizacji bocznej i skręcając z kontrrotacją można balansować tułowiem wspomagając swoją równowagę. A jak mamy większą kontrolę równowagi to można jechać węziej. Vide: https://youtu.be/6xMe73xXEVM
-
Zjawiskowo urokliwe tereny tam są... To nie kwestia zmiany zdania a zejścia z wagę do co najmniej 85kg... Inaczej ja zwierzęcia na takie męki skazać nie mogę. Sumienie mi nie pozwoli 🙂
-
Jeździectwo super sprawa. Miałem kilkuletni epizod i dorobiłem się nawet brązowej odznaki .... a potem przyszła 40stka i zmiany w BMI ... szkoda konia 😕 Wielu sukcesów dla Córki. KK
-
Jakiej energii... Toż to sama przyjemność o nartach porozmawiać. A dydaktyka to właśnie wyważanie otwartych drzwi. Kwestia poziomu zagadnienia... 2+2 daje 4... Wow 🙂
-
Ja to się odnoszę do swoich problemów ... Też jadę za szeroko, bo podpieram się W. Jakbym jechał na Z to bym balansował na Z i nie musiałbym podpierać się W. Jak widać każdy z nas ma swoje problemy. Warto rozmawiać. A jak będzie śnieg to... Wiadomo ☀️❄️
-
Powiem Ci, że pominięcie łuków położnych i skrętów z poszerzenia kątowego było największym błędem w moim nartowaniu. Triggerboy poleca też pętanie swojego ucznia gumą aby zmusić go do wąskiej jazdy i pokazać jak wiele skrętów robi niewłaściwie 🙂 Jazda z piłką między butami. Szukalbym tej piłki potem po stoku.... Można ją sobie jakoś przywiązać ? 🙂 Mamy na ten sezon dwie tezy Melepetów: 1. Szeroka jazda uniemożliwia właściwe dociążenie Z 2. Niewłaściwe dociążenie Z powoduje szeroką jazdę. Ja stawiam na 2. Zrób kontrrotacje, dociaz właściwie Z a W stanie się ,,niepotrzebna,, i sama się zbliży do Z.
-
Stan w pokoju i zrób to co napisał @Plus82i zobacz czy Ci się W sama nie ,,przyklei,, do Z.
-
Jak tak próbuje na sucho i przypominam sobie wszystko co czułem na śniegu to właśnie to pogrubione dla mnie jest najważniejsze.
-
1. Masz rację. 2. Chciałem dziś pojeździć ale nie ma śniegu. 3. Lubimy o tym pisać. 4. 🙂
-
Ja się nie turlam ale się pogubiłem 😅
-
No nie wolno dopuścić abyśmy popadli w jakieś lęki... To tak, jakby uczniom na korytarzu nie wolno było o lekcji rozmawiać.... Nie przesadzajmy.
-
Na tych szerokich już bardzo mało jeżdżę . Tak, podobne wrażenia ale strach i niestabilność spora...
-
Jeździłem na tyle ile umiałem. W JT musi być krzyżowanie narty wewnętrznej (W) z zewnętrzną (Z) czyli ustawienie W na zewnatrz skrętu co ma z automatu wywołać kontrotacje . Ponieważ broniłem się przed kontrrotacją to krzyżowanie nart wydawało mi się kolosalnie trudne. Teraz na sucho wydaje mi się ta kontrrotacja naturalna bezwysiłkowa ( praca iljakby mięśni pośladkowych a nie jakichś bocznych, słabych) .
-
Teoretycznie to się wie, ale na stoku dochodzi tyle zmiennych zakłócających że wszystko diabli biorą. Wydaje mi się też ważne to jak ta zewnętrzna będzie dociążana. Czyli lekkie, większe w krótkim, a mniejsze w długim skręcie ,kontrowanie,, i w ten sposób zmiana mięsni tułowia pracujących na dociążenie. No i gdzieś na którymś filmie instruktor mówił o ,,chrupaniu,, żeber... Robiąc ,,banana shape,, plus kontrrotacja odczuwać można albo powinno się swoistą kompresję w obszarze kończących się linii żeber na boku tułowia. No tłumacze jak umiem ... 🤣 I jak sam to rozumiem. Odczuwając to jakoś efektywniej mi się dociążało zewnętrzna nartę....
-
Moim zdaniem potwierdziłes moją tezę... Szeroko jest łatwiej i bezpieczniej. Narta ujeździe w bok to się podeprzesz. A jak wąsko jedziesz to nie masz czym. Vide...brak zaufania do tego, że narta Cie bocznie utrzyma. No przynajmniej ja tak mam. Chociaż na Kasprowym chyba przeżyłem małą eureka -> kontrrotacja. 🙂 To tak moim zdaniem ....
