-
Liczba zawartości
926 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Zawartość dodana przez .Beata.
-
porównanie dwóch panów, zdecydowanie lepiej ten z tyłu, technicznie? jestem kiepska w takich określeniach… pierwszy jedzie jak przecinek, nie ma „nisko”, „wbijania” kijka, cały czas w kontrotacji?…no i wiezie telewizor… 🥺
-
Czy to jest espeer?
-
Toż to nie problem połączyć ów stan umysłu i ów luz na łikend. Zgody mają sporą powierzchnię do zacumowania i luzu. A stan umysłu…cóż, następne punkty zajebistości 😁
-
Czy to ma być powód do naszego niepokoju?
-
O! Mam takie samo, to największe futro, a właściwie to fut-rzankę. Genialna rasa.
-
Czekajmy spokojnie na pierwszą relacje Pawła z dziś ponoć … i może z kilometrowej trasy
-
wiosny raczej…
-
Zielu dość fajny jest przed feriami, wygrywa ilością i urozmaiceniem tras, ma bardzo smaczne przynajmniej dwie karczmy (nie kumam jak mogłeś do nich nie trafić). Minus - koszt milionów monet, mnóstwo ludzi i hałas od którego uciekam. Wolę, pomimo tylko jednej trasy, małe ośrodki. Mają swój klimat. A że Zw taki jest, i będą teraz mieć jeszcze skocznię…
-
no cóż, namacha się dwa razy
-
Kama, a co to za różnica jaką akcję przeprowadzisz - przesadzania czy odśnieżania…i tu i tu się namachasz
-
Łoj…Dzień dobry:) jako że dziś sobota i gdybym taką aurę zobaczyła za oknem, nie mając perspektywy nartowania…nie wylazłabym z wyrka 😉 …przynajmniej podlewać nie musisz
-
Nie jesteś jedyny, też swoje trzy grosze dołożyłam… może nie jest tak źle, skoro, sam wiesz kto, się odezwał. To co, ZW przy pierwszej okazji? 😉
-
o rany…fakt, to może ja cofnę to cieszenie się, co? i te gratulacje nieszczęsne dla instruktora też
-
Cokolwiek te znaczki oznaczają… cieszę się Twoim cieszeniem 😉
-
Mój bosze, przecież to się można zakompleksić po korek… Gratulacje dla Instruktora!
-
Takie obrazki zawsze robią wrażenie…na mnie bynajmniej 🙂
-
Panowie, nikt przecież cara Władimira z zewnątrz oficjalnie nie tknie, a Ukraina się wykrwawi niestety…i tyle. To władza, polityka, układy i układziki. Mam jednak nadzieje, że ktoś go po cichu sprzątnie.
-
Cóż, widać, istnieją różne pojęcia pojęcia forum. Najważniejsze, że Kama otrzymała rozwiązanie swojego problemu. ps. nie masz jakiegoś „Dzień dobry” przypadkiem? - się by przydało … 😉
-
ugryzę się w język… 😉
-
Zatem oświeć mnie. Również Pozdro
-
Mitek, nie mówimy o paro-milimetrowych luzach, które i tak się wytworzą, tylko o całych centymetrach. I czy to przypadkiem nie nie Ty jesteś zwolennikiem super hiper wręcz przymałych butów? o fleksie nie mniej niż 100? Zdaje się, że ma się to nijak do Twoich pionierów ze skórzanymi paskami przy nartach. Kama, też mam jazdę z różnymi stopami - długość dłuższej 25 i takie kupiłam (head raptor 90) poprzedni but doradzany i dopasowywany przez specjalistę w jednym z najlepszych punków w mieście to Nordica 65 rozmiar 26 - pływałam. Różnice w headach zniwelowałam wkładkami. Powodzenia!
-
O to to właśnie! Endriu, nie pamiętam ile brzdękło Ci wiosen, ale biorę w ciemno Twoją kondychę. Zresztą Plusa też. To, co wyrobie teraz - zaowocuje później, i zdaje się, że to taki ostatni dzwonek na dziwne pomysły. ps. Nie zapomniałam natomiast o Twojej cytrynówce w Gorcach. Jeśli tam będę, a będę, to masz mnie na karku 😉
-
pitu pitu… No mistrzem świata już raczej nie będziesz - to fakt, ale nie pojmuję, dlaczego usilnie wbijajcie sobie do głowy swój wiek. Ja tam skończyłam osiemnaście i tyle. A że nie pamietam kiedy, to inna para kaloszy. Zachowawczo to przyjmuje się metoclopramidum na wątrobę 😉
-
Rany chłopaki, co Wy macie z tymi wizjami…? Wstajesz rano, pijesz kawę, słońce świeci, kosy przepięknie śpiewają - nic, tylko brać życie za rogi i działać! Jeśli przyjdzie czas, to wtedy będziemy się martwić… a już w ogóle nie kumam o co chodzi z tym Krzyśka ćwiczeniem nr pesel - ja staram się go zapomnieć dla odmiany i to dopiero jest ćwiczenie!