Skocz do zawartości

tomkly

Members
  • Liczba zawartości

    1 283
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Odpowiedzi dodane przez tomkly

  1. 1 godzinę temu, Edwin napisał:

    Widzę, że zajebiście pomogliśmy w decyzji autorowi wątku.

    A wystarczyło by się cofnąć tylko do wczesniejszej wypowiedzi Mitka. Kup komórkę i ciesz się agresywną jazdą,jak to opisałeś 😄

    Zdecydowanie tak. Do agresywnej jazdy jedynie komórka. Atomic, Head, Salomon to moje trzy typy.

  2. 12 minut temu, Mikoski napisał:

    (...) Zdecydowanie większą robotę robi płyta pod wiązaniem.

    To pozostaje poza wszelką dyskusją, natomiast nie jestem w stanie odmówić układowi KERS działania. Odnośnie obecnego EMC --> mam poważne wątpliwości. Osobiście niespecjalnie czuję jego obecność. Może tak po prostu ma być, a wcześniejsze rozwiązanie KERS było zbyt emfatyczne.

  3. 5 minut temu, Edwin napisał:

    Nie jeździłem. Na czarno białej chyba wcześniejszej komórce tak.

    Była zajebiaszcza. Kolega jak wsiadł,to nie chciał oddać. Jedno mnie zawsze dziwiło,że head dawał do testowania nawet komórki,jako nieliczna firma kiedyś.

    Świetna narta, ale bardzo wymagająca. Przechodziłem z Fischera RC4 WC SL FIS, który w bezpośrednim porównaniu wypadał jak narta juniorska. Poza łatwością wejścia w skręt żadnych innych zalet. 

  4. Godzinę temu, Mikoski napisał:

    Tomku wielki szacun że rozróżniasz rocznikowo modele kersu 👍 miałem trzy modele komórek z tym dinksem i nigdy nie czułem żadnej różnicy między nimi i żadnej różnicy z nartami bez tego gadżetu. Chyba miałem pierwszą z kers,moim zdaniem zrobili dobrą nartę a reszta to marketing 😁

    Nie jestem w stanie ocenić czy różnice wynikały z samego KERS tudzież konstrukcji i strojenia całej narty. Jakby na to nie patrzeć dla mnie były one ewidentne. Czarna narta dawała spektakularnego kopa na wyjściu z mocno dociśniętego łuku. Tego wrażenia nie powtórzył żaden inny model. 

  5. 30 minut temu, Bruner79 napisał:

    Sorry. Taka pyta że nawet nie doczytałem. Musiał mnie kers porazić prądem 😂 W skrócie sl rd - raczej wiadomo o co chodzi 😉 miałem nawet inny napis, może lepsza nawet była 🤔

    IMG_1447.png

    Nie wiem co to jest "pyta" więc opiszę jakie mam doświadczenia i wrażenia z poszczególnych nart SL Heada.

    Miałem I SL RD z 2014/15 - była bardzo twarda, ekstremalnie wymagająca i nie wybaczająca błędów. KERS włączał się tam bardzo gwałtownie, w sposób zero-jedynkowy, na dość dużej szybkości. Wielką zaletą tej narty była trwałość. Uczyłem się przez tydzień jazdy na niej.

    Następnie miałem I SL RD z 2019/20 roku - była o wiele bardziej przyjazna i dużo lepsza w sensie szybszej inicjacji skrętu. Bardziej zbliżona do starych komórek Fischera ale bez ich wad, czyli braku wystarczającego trzymania krawędzi w długich łukach a także słabej stabilności na wyższej prędkości. KERS włączał się w tych nartach w sposób znacznie bardziej liniowy a mniej spektakularny aniżeli w starej narcie. Określiłbym tę nartę jako łatwą w prowadzeniu i bardzo elastyczną. Całościowy bilans zalet i wad porównaniu do modelu 14/15 wyraźnie na plus. Mankamentem tej narty była słaba trwałość, wytrzymała jakieś 80 dni do pełnego zgonu.

    Obecny model e-SL 2023/24 to jakby pół kroku w tył. Nie jest aż tak miękka jak 2019/20, ma wyczuwalnie bardziej sprężysty charakter. Inicjację skrętu ma na zbliżonym poziomie, natomiast całościowy charakter tej narty jest bardziej neutralny, nie pomaga aż tak bardzo w skręcie jak model 19/20. Inaczej niż KERS działa też układ EMC - moim zdaniem to rozwiązanie działa słabiej aniżeli wcześniejszy KERS. Trzymanie na lodzie jest natomiast lepsze aniżeli w modelu 19/20. Narta nie jest tak przyjazna jak stara biała, wymaga więcej siły a przede wszystkim techniki. Nie jest aż tak wymagająca jak czarne 14/15, ale nie jest tak przyjazna jak model 19/20. Mankamentem tego modelu jest niska trwałość politury, po 30 dniach jazdy jest mocno porysowana oraz poobijana na bokach. Wydaje mi się, że będzie ciężko dociągnąć do oczekiwanych 100 dni jazdy, albowiem krawędzi też nie mają zbyt wiele. Tym niemniej całościowo jest to narta prawdopodobnie najlepiej zbilansowana jak chodzi o poszczególne cechy spośród wszystkich trzech analizowanych modeli. Osobiście najbardziej lubiłem białą 2019/20, bo ona dawała jak dla mnie największą radość z jazdy i pozwalała na cały dzień szaleństwa bez jakiegokolwiek zmęczenia. Nowy model, choć obiektywnie lepszy, to jeździ ciut beznamiętnie. 

     

  6. 1 minutę temu, Mikoski napisał:

    Ale konkretnie są to komóry czy nie ?

    Oczywiście że komórki. Na oko 2018/19. Natomiast nie ma czegoś takiego jak e-SL RD z rocznika 2024 --> a tego dotyczy dyskusja. 😃

    • Like 1
  7. 1 minutę temu, Mikoski napisał:

    Ja i ty w to wierzysz 🤔 Jerzy i inne duperele😜

    Nie chodzi o to w co wierzę, tylko jak nazywa się obecny model nart. Ekspertom wypada to wiedzieć. 😃

  8. 2 minuty temu, Mikoski napisał:

    Tomek tylko nie pierdol że to nie jest komórka bo nie ma nowego napisu fis 😁

    IMG20240328154148.jpg

    To jest bardzo stara narta bo z początkiem I SL. Od trzech sezonów jest nowe rozwiązanie EMC zastępujące dawne KERS, a w związku z tym zmieniono nazwę nart na e-SL. 🙂

  9. 10 minut temu, Chertan napisał:

    A na Twoich nie stoi RD, czyli Race Department? Bo na moich, a raczej mojego młodego, a i owszem takowe oznaczenie jest. 

    Tak było na starym modelu 2021/22 oraz 2022/23. Rocznik 2023/24 nazywa się e-SL Rebel FIS.

  10. 1 godzinę temu, Bruner79 napisał:

    Szczerze to mnie trochę bawi negowanie volkla 🙂 Pomijam kwestie „testowania”  - bo na to mają wpływ różne istotne czynniki tj. Serwis, warunki, możliwości fizyczne danego dnia, no i czy decha to jakiś wyklepany po 100 dniach szrot czy nówka. Druga rzecz to subiektywne odczucia. Dla jednego będzie super, dla drugiego nie. I w takim kontekście należy pisać. Akurat Felek robi przyzwoite dechy, jakość materiałów bez porównania do innych marek. Deacon master - znikają na pniu, wykupują je głównie instruktorzy. Ale co? Że rockerki? Widocznie działają. Stare volkle sl sprzed 10-12 lat? Pianie z zachwytu było tu na forum na ich temat. Każda firma ma swoją politykę budowania nart, volkl daje rocker do sl, nordica robi slr - które i tak głównie służy do średniego skrętu - czyli żadne sl. Jak jeździsz z zacięciem sportowym to bierzesz komórkę i tyle. Natomiast uważam, że nowe volkle to świetne dechy i pisząc, że to dechy dla panów po 60tce z piwnymi brzuchami - to trochę na wyrost. Dla mnie np największa pyta po obecnym sezonie to head. Posiadałem nowe erace pro 2024 i sl rd 2024 i moim skromnym zdaniem mogą takim firmom jak volkl czy fischer tornister potrzymać jak ci będą szczac 😁 ale to moje zdanie, dla innych head może być najlepszy 🙂 😁

    Co to jest Head SL RD?
    Znam jedynie e-SL PRO oraz e-SL FIS. 😃

  11. 2 godziny temu, Bruner79 napisał:

    Volkl sl nowy?

    Tak. Zarówno model 2022/23 jak i 2023/24. Natomiast te narty są i tak o niebo lepsze niż poprzednie do sezonu 2021/22 włącznie, które nie miały cienia sportowego charakteru i były bardzo niespójne, nieharmonijne. Kluczowym problemem wszystkich Volkli jest bardzo wolna inicjacja skrętów, czyli coś co prywatnie określam jako wołowatość. Nowy model jest poprawiony, natomiast dalej do liderów tej kategorii daleka droga.

  12. Garść wrażeń z Zillertalu. Jak dla mnie jest to całościowo najlepszy austriacki ośrodek. Fantastyczny narciarsko, wspaniały widokowo. Świetnie przygotowane trasy o dużym poziomie zróżnicowania zarówno trudności jak i lokalizacji. Dużo lepszy aniżeli SFL, w którym spędzam większość sezonu. Pogoda 3 na 4 to znaczy pół pierwszego oraz drugiego dnia z opadami a poza tym cały czas lampa. Śniegu całkiem sporo, nawet w tych niżej położonych partiach, oczywiście za wyjątkiem tras prowadzących do parkingów, bo tam od dawna już wiosna. Genialne warunki panują na Hintertuksie. 

    DSCN0475.JPG

    DSCN0476.JPG

    DSCN0477.JPG

    DSCN0484.JPG

    DSCN0485.JPG

    DSCN0488.JPG

    DSCN0489.JPG

    DSCN0490.JPG

    DSCN0491.JPG

    DSCN0492.JPG

    DSCN0493.JPG

    DSCN0497.JPG

    DSCN0516.JPG

    DSCN0517.JPG

    DSCN0518.JPG

    DSCN0520.JPG

    DSCN0544.JPG

    DSCN0558.JPG

    DSCN0603.JPG

    DSCN0604.JPG

    DSCN0606.JPG

     

     

    DSCN0611.JPG

    DSCN0601.JPG

    DSCN0613.JPG

    • Like 10
    • Thanks 1
  13. To nie jest narta nadająca się do agresywnej jazdy a dedykowana panom po 60-tce z dużym brzuchem wyhodowanym na bawarskim piwie. Oferuje stabilność, przewidywalność i dobre trzymanie na twardym stoku ale szybkości i polotu w nich nie znajdziesz. Szukaj czegoś innego.

    • Like 1
    • Thanks 1
    • Confused 1
  14. Magnum jest świetną nartą all-round, alternatywne rozwiązania to Salomon S/MAX 8 albo wyższy i bardziej sportowo jeżdżący S/MAX 10. Jak ktoś prosi mnie o pomoc w doborze nart to zaczynam w Austrii próby od pożyczenia e-Magnum, a jeśli delikwent dobrze ogarnia jazdę to zmieniam na wyższe modele Heada. Odnośnie e-Magnum to jest to narta wybitna, bardzo przyjazna, powodująca radość na twarzy, natomiast w porównaniu do nart sportowych ma jedną wadę - nie trzyma tak samo dobrze na lodzie. Na początek może wystarczyć, ale nie będzie wymuszać postępu technicznego. Jak chodzi o długość to zdecydowanie 177 cm. Jeśli przed przerwą jeździłem dobrze technicznie to osobiście szukałbym narty sportowej, najlepiej e-Race a nawet e-Race Pro. Na początek może być ciut męcząco ale wymusi dokonanie zmian w technice jazdy. Jak masz 44 lata to całe życie przed Tobą i warto dać sobie szansę na istotny progres umiejętności.

    • Like 1
  15. 5 minut temu, Karol111 napisał:

    Jednak padło na Cervinie od 6 kwietnia !! 😎 Hotel Sertorelli Sporthotel 🙂 Potrzebuję jeszcze jednej porady, bo nie mogę znaleźć jasnej odpowiedzi, a na pewno znajdą się bardziej rozeznani we Włoskim prawie. Czy wypożyczając samochód na lotnisku samochód musi mieć zimówki czy wystarczy samochód z dowolnymi oponami ale żeby miał łańcuchy? Szczerze trochę ciężko znaleźć jakikolwiek samochód na zimówkach, z kolei aut z darmowymi łańcuchami jest sporo 😛

    Zimówki są co do zasady nieobowiązkowe. Bierz te z łańcuchami. Jak napada dużo śniegu, to sama zimówka niewiele da, natomiast łańcuchy są dość mało wybredne jak chodzi o to co jest pod nimi. Na letnich też dają radę. 

    • Thanks 1
  16. Pogoda była; oględnie rzecz ujmując; niespecjalna. SFL jak zwykle najsłabiej przygotowane, od samego rana pełno muld i podłużnych garbów. Ischgl dużo lepiej, ale poniżej wyznaczonego wcześniej, topowego poziomu. Kolejny raz najlepszym ośrodkiem okazało się być niepozorne Nauders. Kaunertalu nawet nie chcę komentować, jak zwykle zima zaskoczyła drogowców.

    • Like 2
    • Thanks 1
  17. Tadek wbij kij w mrowisko. Mam wrażenie, że robi sobie z lekka jaja, albowiem na nartach jeździ lepiej aniżeli 99,999% polskich narciarzy oraz 99,99% forumowych ekspertów, ze mną na czele. 🙂

    Całkiem na serio, to Tadek przez wszystkie lata mojej poważnej jazdy był wzorem techniki i dalej nim pozostaje. Ja mam bardzo ambiwalentny stosunek do jazdy full carvingiem, gdyż uważam tę technikę za sztuczną a przede wszystkim mało przydatną w codziennych realiach. Śmig rulez !!!

    • Thanks 1
  18. 9 godzin temu, Mikoski napisał:

    Zaje fajnie 👍 zazdraszczam ale tylko do jutra ,wieczorem wyruszamy ⛷️ w bardzo mocnym składzie . Miał to być koniec sezonu ale koledzy coś tam jeszcze znaleźli więc będzie....ale to na później zostawimy 😜

    Skład jest pancerny a sezon trwać będzie do 15 maja. To przypomnienie dla niedowiarków. 🙂

    • Like 3
  19. Ten sezon jest dla mnie szczególnie udany. Nie tylko ze względu na to, że dużo jeżdżę, ale także dlatego że miałem okazję pojeździć na ponad 20 innych niż własne modelach nart. Oprócz Salomonów S-MAX 10 fantastyczne wrażenie zrobiły na mnie te narty, których zdjęcie wklejam poniżej. Black Crows Mirus Cor.

    31301_700_003_02.jpg

    • Like 1
  20. 4 godziny temu, Lexi napisał:

    Opiszesz różnice? ... podejrzewam ze różnica w sztywności ale pewnie nie tylko (jestem fanem Salomona od czasu wprowadzenia Amplifier).

    Nie są wielkie bo oba modele jeżdżą na identycznej geometrii, z szerokością 73 mm pod butem, natomiast wyższy model ma dodatkowo wzmocnienie z titanalu co powoduje, że jest sztywniejszy a przez to ma odczuwalnie bardziej sportowy charakter to znaczy żwawiej, dynamiczniej reaguje na impuls z układu kostnego. Jest to narta bardziej reaktywna. Niższy model jest bardziej "kapciowaty", co w kontekście toczącej się w tym wątku dyskusji zapewne będzie ocenione jako jego zaleta. Osobiście wybieram 10-tkę jako nartę jak dla mnie kompletną, ale to bardzo indywidualna kwestia, jak sądzę. 

    • Like 2
    • Thanks 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...