
tomkly
Members-
Liczba zawartości
1 735 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Ostatnia wygrana tomkly w dniu 9 Kwietnia
Użytkownicy przyznają tomkly punkty reputacji!
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
tomkly's Achievements
-
Już nie bawem dużo szybciej i wygodniej na Zwardoń
tomkly odpowiedział lubeckim → na temat → Narciarstwo
Nie wiem jak z Dolnego Śląska, ale z Bielska zdecydowanie lepiej jest jechać przez Korbielów. Można też zrobić częściowe wykorzystanie odcinka z tunelem, skręcając w Milówce na Glinkę. Jazda przez Zwardoń nie ma najmniejszego sensu, dokłada się 48 km. Z Dolnego Śląska, jeśli się pojedzie autostradą do Ostrawy dokłada się 38 km ale może być ciut szybciej, jeśli nie ma korków na słowackiej 18-tce przez te ich wszystkie Cadce, Ruzomberoki, etc. -
Nie słyszałeś powiedzenia: pies i kobieta najlepszym przyjacielem człowieka? Dokładnie w tej kolejności. 🙂 Na serio, to pies jest najwspanialszym stworzeniem chodzącym po tym świecie. Nie chodzi o ludzkie cechy, tylko o takie, których często ludzie nie mają, czyli bezinteresowna, szczera miłość. Życzę Ci, żebyś tego doświadczył.
-
No ale Szczerba zapewne nie stał w kolejce. 😋 A tak na serio, to była jakaś pula mieszkań w promocyjnej cenie, po które ustawiła się kolejka? Jaki współczesny fenomen. Per analogiam: https://www.tokfm.pl/kultura/spoleczna-lista-kolejkowa-na-konkurs-chopinowski-poszlismy-sprawdzic-co-dzieje-sie-przed-wejsciem
-
Widać, że się zima zbliża, bo się Piter ożywił;-)
-
Ja nic, bo mam gdzie mieszkać. Natomiast dziwię się, że ludzie godzą się na takie warunki. Osobiście wolałbym kupić działkę na wsi i coś wybudować, nawet za cenę dojazdu do pracy. A teraz są dużo większe możliwości pracy zdalnej, więc tym bardziej powinno to powodować spadek cen mieszkań w centrach miast. Jedynym sensownym rozwiązaniem jest ignorowanie tego typu ofert i nie uleganie podtrzymywanej pocztą pantoflową presji, że ceny mogą tylko rosnąć. Ale to wymaga dyscypliny i mądrości wśród większości społeczeństwa, a to nie jest wcale oczywiste.
-
To są absurdalne ceny. Nie tylko oderwane od możliwości nabywczych ludności ale też od realnych kosztów wytworzenia nowej substancji, wliczając w to zakup ziemi i uczciwą marżę deweloperską.
-
W Polsce cena mieszkania nie odzwierciedla w jakikolwiek sposób jakości, patrz choćby na Warszawę. Najdroższe są na Mokotowie, z którego w godzinach szczytu nie da się wyjechać, bo jest on tak źle zaprojektowany urbanistycznie. Gdybym musiał wybierać, to brałbym te dużo tańsze ale na peryferiach, bo tam przynajmniej da się zaparkować samochód i jakoś dojechać. A te modne i nieadekwatnie drogie dzielnice zostawiłbym deweloperom, żeby sami w nich zamieszkali.
-
Powiedz to młodym ludziom, dla których istotną różnicę stanowi to czy płacą za metr kwadratowy 9 tys. zamiast 13 tys. zł. Idąc tym torem rozumowania, to generalnie zakup jakiegokolwiek mieszkania w mieście jest pozbawiony sensu, gdyż za podobne pieniądze można wybudować domek na wsi wraz z zakupem działki. Ceny mieszkań w Polsce są absurdalne, całkowicie oderwane od realnej siły nabywczej nawet całkiem dobrze zarabiających osób. To determinuje cały szereg innych zjawisk społecznych, w tym problemy demograficzne. Jakbym był teraz w wieku dwadzieścia kilka lat to bym w życiu nie planował założenia rodziny, wiedząc, że moja roczna pensja starczy na 6 m kw. mieszkania.
-
Z tego co czytałem wcześniejsze posty, to obydwoje gloryfikowaliście Poznań, choć w nim nie mieszkacie. 😃 Odniosłem wrażenie, że Ty nawet bardziej aniżeli Śpiochu. Jak to było, cudze chwalicie, ..... ? 🙂
-
W Bielsku jest całkiem OK, w porównaniu do Poznania to bajka.
-
O Poznaniu można powiedzieć wszystko, ale nie to że jest spokojny. Wszędzie hałas, okropne korki, brak jakiejkolwiek logiki w organizacji ruchu, arogancja włodarzy miasta w stosunku do kierowców na każdym kroku. Jak chodzi o styl jazdy kierowców - zbliżony do warszawskiego, to znaczy ten sam poziom cwaniactwa i chamstwa, tylko umiejętności mniejsze. Przeokropne miasto pełne nieżyczliwych, wyrachowanych ludzi.
-
Po Wrocławiu mało jeździłem ale wierzę Ci na słowo. Też kiedyś stałem w korku dojeżdżając od strony A4 do Novotelu. Natomiast całościowo Wrocław jest dla mnie pięknym, kulturalnym, europejskim miastem, podczas gdy Poznań to taki brzydki, arogancki, chamski grajdoł pełen śladów Kulczyka i podobnych mu geszefciarzy.
-
Nie wiem jak mam to skomentować. Demokratyczne wyboru to jedno, a miałkość kandydatów to drugie. Jakbym miał wybór pomiędzy biegunką a syfilisem to wybrałbym to pierwsze. Odnośnie rozwiązań komunikacyjnych tego miasta (a tego dotyczy dyskusja jak sądzę) to mam całkowicie odmienne zdanie, to jest skandal, totalna amatorszczyzna a dla mnie prywatnie sabotaż (szczególnie zdrowego rozsądku). Nadmieniam, że rowerem lubię jeździć, ale nie w śmierdzącym mieście gdy leje deszcz albo pada śnieg, to są pomysły tak idiotyczne, że aż szkoda się do nich odnosić.
-
Jeździłeś kiedykolwiek po tym chorym mieście w tygodniu, a najlepiej w godzinach szczytu? To jest koszmar, tylko Kraków może się z tym równać. W dodatku organizuje się tam bez ładu i składu remonty kluczowych komunikacyjnie ulic. Przejazd z jednego końca na drugi zajmuje godzinę. Jeździ się tysiąc razy gorzej aniżeli po innych dużych miastach, może poza Krakowem. Dla mnie Jaśkowiak to klasyczny pedalarz, który celowo wprowadza utrudnienia zmotoryzowanym, realizując swoją prywatną wizję zmuszenia wszystkich do jazdy rowerem. W mojej ocenie to jest sprzeczne z jakąkolwiek logiką oraz potrzebami mieszkańców.
-
Ponieważ od pewnego czasu rezyduję w Poznaniu to powiem tylko, że nie znam bardziej pojebanego miasta w całej Polsce a być może i Europie, mam oczywiście na myśli rozwiązania komunikacyjne oraz przyjęty model zniechęcania do jazdy samochodem, poprzez bezsensowne produkowanie jednokierunkowych ulic, zakazów skrętu w lewo, absurdalnych pasów dla zbiorkomów (gdy brakuje na to miejsca) oraz ścieżek rowerowych. To są pomysły Jaśkowiaka, który jest ponoć zdeklarowanym pedalarzem. Celowo używam tego słowa, gdyż on mi się kojarzy z fanatykami z filmów na YT, walczącymi z samochodami oraz pieszymi. Nie wiem jak to możliwe, że racjonalni wielkopolanie wybrali takiego lewackiego idiotę na prezydenta.