star

mieszkałem kiedyś w parku; pierwszy zakręt po wyjściu z łuku i od razu podparcie; jazda po śniegu i lodzie dla zahartowanych, nie ma lekko; u siebie zdarzało mi się wjechać do lasu lekko zimową drogą, też ciężko

u mnie tymczasem sie zachmurzylo, dobrze, ze nie dalem sie sloncu sprowokowac i nie wyszedłem na dwór, zostalbym jak ten Himilsbach z angielskim, choc nie o pogode chodzi... zreszta bark mnie troche mniej niz wczoraj ale jednak boli...

co sie dziwisz jak marceli szpak swiatu; ja dzis bym i poszedl na narty, bo slonce ladne, a mam przerwe w pracy, ale musialby ktos mnie na stok zawiezc, najlepiej jakbym mial stok przy pracy, zeby autem nie jezdzic, bo mozna miec wypadek, no wtedy to jeszcze musialbym sie ubrac w ten stroj caly czego nie lubie, wiec jakby ktos mnie ubral to moze... pojezdzilbym na cieplej kanapie i z ludzmi sobie pogadal, potem break jakis i chillout na lezaczku w ladnym otoczeniu przyrody... to rozumiem!

mac os też, więc nie zauważysz różnicy:-) ja wyszedłem od windows, potem linux, a potem 10 lat miałem mac book air, potem ipad i poszlo, choc akurat poprzedni tel na androidzie sony, xperia z5 byl rownie dobry, a tel sony jak i tv mialem duzo i bylem zawsze zadowolony, z tego iphone'a mniej jestem zadowolony niż ipada, którego uwielbiam, szkoda, że dzwoni tylko za pośrednictwem iphone, ale internet mam na karcie w nim włożonej i to śmiga

jako rzecze decathlon https://www.decathlon.pl/c/htc/jak-dobrac-kijki-narciarskie-na-co-zwrocic-uwage_4c2d5152-94d9-40d0-ae62-a8d3ec34e49b znacie człowieka? Tego też nie znam https://www.skiinfo.fr/news/l-importance-des-batons-de-ski/ Tout d’abord le fameux « planté de bâtons » de Jean-Claude Dusse

13mini, kupiony na fazie entuzjazmu po użytkowaniu iPada

Z ręki. iPhone ma dobra nocna stabilizację obrazu a to pełnia była.

Coś mu się z technologią nie ułożyło i tyle. Fotka na okrasę. A nawet film. Z BpS. BD0EF214-F1EB-4C04-8FB3-AF123A92A88C.MOV

Gabrik racje ma. Jazda na płaskiej narcie u ciebie i u Natki. Takie wrażenie. Może mylne. Teraz rozumiem Mitka. Zakuć was w coś co nie pozwala na takie praktyki. Ale dydaktykiem nie jestem. Adam pewno wie więcej i lepiej pokieruje.

Bark… dobrze przeczytaliście nie barek. Drugi bark w przeciągu roku. Obydwie kontuzje nie wiem skąd. Do tego stopnia, ze nawet auto podejrzewałem a nie narty. No to tyle. Kiedyś się wspinałem. Może warto powrócić? Fotki z dziś. Ktoś kiedyś? Miał kontuzje? Oczywiście przeczekam.

A natomiast https://www.sport.pl/zimowe/7,79229,29438350,maryna-gasinieca-daniel-po-zyciowy-sukces-na-ms-zaczela-swietnie.html#s=SNO_Img_3

Nocna zmiana dzisiaj z rana. Drama lama. Z BpS. A jakże!

Przygotuj się kondycyjnie. Choć HS nie pije. Nigdy nie wiadomo kiedy potrzebna będzie pomoc.

Dlatego wspomniałem kogo warto czytać z tego wątku: Niko130 i Harpia.

Tak a propos archiwalny wątek jak rocker wchodził pisza Niko130 i harpia m.in.

Wyśle cie do specjalistów https://www.facebook.com/people/Bouda-Pod-Sněžkou/100063553873952/ robią szkolenia, nawet chcieli mnie wciągnąć wiec się musiałem tłumaczyć, żem steppenwolf, choć wilki niby watahą... ps Jrzi Holecek nie hokeista jest z HS specjalizuje się w lawinach poniekąd Łukasz Novotny robi szkolenia ponoc ze skialpu, a Honza Vondracek...?

Czy może być nocna zmiana?

I już w pracy. Amother day in the office.

Jestem. W Boude pod Snezkou. Z rana wracam. Do roboty.

Zabuksowałem, ale z dwójki poszedł. Buky chodzom nocom. Zaclerz się zbroi.

Dziś mówili ze z Białego na drogę do Moka poszła lawina i ze SWISTOWKI

No moje aż tak nie. Raczej na mientkie.

Ale przynajmniej obydwaj bawią się w ta sama zabawę obarczona ryzykiem, być może to mądry ygrekowski nie głupi iksinski będzie potrzebował pomocy z przyczyn niezależnych od ich inteligencji.

A nie można po prostu zwiększyć opłat za bilety i z tego pokrywać cześć działalności topr? Płacili by wtedy zainteresowani. PS te lawiny w okolicy MOka https://tatromaniak.pl/aktualnosci/kilka-lawin-zeszlo-w-rejonie-morskiego-oka-jedna-wylamala-na-lod-inna-spadla-na-droge/

Raz jeszcze pomysł chodzenia letnim szlakiem zima... https://tatromaniak.pl/aktualnosci/lawina-pod-malym-koscielcem-szczegoly-wypadku-i-zdjecia/ my weszliśmy po prostu wcześniej na nietrudna gran nawiasem mówiąc.