A gdyby tak przyłożyć do wyniku warunki w jakich przyszło uprawiać dany sport. Sprzęt jakim się posługiwano. A powinno się to robić! To być może ci dawni zasługujący na politowanie, dawali z siebie znacznie więcej. Biegun Południowy zdobył Amundsen z ekipą. I o nim będzie się pamiętać, a nie setkach takich, co "przelecieli" szybciutko ten kontynent na nartach.
Pozdrawiam
Tutaj zgoda. Tylko nie da sie takiego porownania zrobic (sprzet /mozliwosci treningowe - takie porownanie zawsze bedzie subiektywne). Nalezy szanowac przejscia Leporowskiego i poprzednich pokolen.
Nie wiem tylko na jakiej podstawie wypowiadasz sie na temat przejsc Honnolda skoro z tego co widze to jednak nie masz podstaw zeby je oceniac.
Niech bedzie dla Ciebie wyznacznikiem ze odbiegaja one znacznie od tego co bylo robione do tej pory. Sa to przejscia przelomowe.
Potrafisz udowodnić jakoś tą różnicę. Przecież to klasyfikacja takich "kosiarzy". Rozumiem Twoje zauroczenie, jeśli jesteś jednym z takich co "koszą" miejsca nie do przejścia. Ale też jest prawdą, że jak ktoś zrobi nową "drogę', czy wyprostuje starą, to sobie może wypisać swój stopień. Dopóki nie znajdą się następcy, którzy go pozbawia chwały. Taka zabawa trwa od dawna. Szczególnie, że to jest takie medialne.
Pozdrawiam
Nie jestem zauroczony. Przeciez pisalem ze nie podziwiam solistow. Zaden ze mnie kosiarz ale wiem ile pracy /wysilku/treningu kosztuje przejscie na kolejny poziom w skali. Daje to niesamowita satysfakcje.
Tak kazdy moze sobie "wpisac" stopien ale przychodza nastepni i weryfikuja.
Te drogi na El capie maja ugruntowana wycene. Nikt jej nie kwestionuje (a nawet jesli to watpliwosci sa minimalne/kosmetyczne)
Jak przejdziesz kilkadziesiat drog w kazdym z tych stopni to wtedy bedziesz wiedzial ze nie mozna pomylic V z VIII czy IX.
Porownanie drogi leporowskiego (V) do drog na elcapie...dobrze ze jest w watku humor
Nie mam pojęcia, co to jest "osiem", czy "siedem plus". Wiem jak wygląda skała. I moją granicą było V. I dlatego przestałem się wspinać. Może na szczęście, ponieważ nie pisałbym teraz o tym na forum. Nie podziwiam solistów. I nie będę. Życie i góry są zbyt piękne, by pozbawiać się ostatniej szansy, jaką jest asekuracja. Bardziej od solo wspinaczy rozumiem tych, co po wieżowcach. Jak robią to dla pieniędzy na utrzymanie rodziny.
hmmm...ja wiem co to V, VI, VII i VIII. Roznica pomiedzy kazdym z tych stopni jest gigantyczna (moze poza V a VI nie az tak duza)
Te przejscia to kosmos i nie ma co porownywac do tatrzanskiej piatki (choc taka niejedna potrafi dac w kosc;)
Szczegolnie ze chyba przywcowany Free rider przez Honnolda to bedzie mial IX po przeliczeiu na skale tatrzanska
Nie licytujac sie na cyferki - rzeczy ktore robi Honnold odbiegaja znacznie od wszystkiego co bylo robione do tej pory w kategorii free solo...
Dzieki za odpowiedz. Moze chce za wiele ale szukalbym czegos lzejszego. Czyli bardzo bezpieczne ale jednak w okolicach 500-600g. Stad moj pomysl na Radical St. Czy w tej kategori wagiwej to dobry wybor?
@MarioJ, @AndRand - moze uda mi sie Was namowic na jakas rekomendacje:) Tzn. co byscie polecili do Volki Vta 88 biorac pod uwage kryteria ktore opisalem w moim pierwszym poscie. Wasze porady beda dla mnie bezcenne;)
No tak, moze zle sie wyrazilem ale nie o to mi chodzilo;) piszac o bezpieczenstwie mialem na mysli ze podczas zjazdu, w przypadku ewentualnej wywrotki, narta mi sie wypnie a kolana pozostana cale;)
Może nie ekstremalne ale tu już narta nie może wypinać bez potrzeby.
Na takim Kozim nie ma na czym się zatrzymać, kolega zleciał kilkaset merów w dół - cud, że przeżył a ja mu szpeje zbierałem cały następny dzień.
Pewnie masz racje. Na Kozim byłem wiele razy zimą ale nigdy na nartach , wspinaczkowo robiłem też południowy filar. To było w czasach kiedy nie myślałem o skiturach dlatego też ciężko mi narazie przełożyć poprzednie doświadczenia górskie na narty...choć staram sie.
Narazie podchodzę do zagadnienia bezpiecznie wiec w strefy "no fall" nie zamierzam sie pchać...liste celów pewnie bede weryfikował.
Jakie wiązanie polecilibyście do narty Volki VTA 88?
Przeznaczenie to trochę skituru /trochę freeturu. W moim przypadku to jakaś jazda po beskidzkich lasach, trochę Karkonoszy no i Tatry (żadne ekstremalne żleby ale np. jakiś karb, może Zawrat, Kozi, Rakon itp.)
Głównie zależy mi na bezpieczeństwie czyli to żeby narta wypinała się kiedy trzeba. Do tego chciałbym zachować jakiś „złoty środek” pomiędzy wagą a komfortem jazdy.
Z tego co rozumiem to generalnie im cięższe wiązanie to tym lepsza stabilność podczas zjazdów + większe bezpieczeństwo. Czy takie uogólnienie ma sens?
Czy np. Dynafit Radical ST to jest dobre rozwiązanie?
Czy ma sens taki zestaw : Volki VTA 88 + Radical ST?
Widzę że koledzy polecali ATK …cena trochę tylko wysoka.
Nie wiecie może czy obecnie jest wystarczająca ilość śniegu przynajmniej na części zamkniętych tras (w szczegolności na Bienkuli,1, 7) tak aby pojezdzic i nie uszkodzić nart?
Może jakieś trudniejsze w COS byłyby przejezdne?
Tak żeby nie ograniczać sie tylko do otwartych niebieskich (sztruksu nie potrzebuje, nie chciałbym tylko skasować ślizgów)
Mam pytanie do stałych bywalców Chopoka: czy jest szansa że po wekendzie zamkną część tras ze względu na mniejszy ruch w środku tygodnia? czy raczej co otworza w ten najbliższy wekend to w środku tygodnia również będzie otwarte?
Jak dla mnie zakup akcji tylko po ty by mieć 6 dniowy skipass i szybka odsprzedaż to głupota.
1) akcje ciągle idą w górę i będą jeszcze droższe
2) kto kupi od Ciebie akcje w sensownej cenie jak może kupić na giełdzie z benefitem?
Albo traktuję te akcje jako inwestycje i przy okazji cieszę się z benefitów, które dzisiaj są ale nie jest powiedziane że nie zostaną wycofane w przyszłości (w końcu to tylko benefit, w zakupione akcje nikt nie ingeruje)
Polak i jego tendencja do kombinowania...
Przy takich właśnie działaniach za jakiś czas się okaże się że benefit zniknie lub będzie ograniczony.
CZASEM JAK SIĘ CHCE JECHAĆ ZA BLISKO TYCZKI, MOŻNA OBIĆ JAJKA
Nie zamierzam odsprzedawać szybko akcji...pytałem aby miec pewność ze benefit będzie przysługiwał już w tym sezonie...a ten zapis że trzeba miec przez 12 miesiacy budził u mnie wątpliwosci czy aby nie bede musial czekac jeszcze caly rok
Jeżeli wiesz że będziesz chciał jeździć więcej, korzystniej jest kupić 40 akcji, bo za nie przysługuje ci karnet 12-dniowy. Benefit może być przekazany na inną osobę ale musi to być zrobione w momencie rejestracji. W linku który zamieściłem w wątku o Chopoku jest cały regulamin. Karnet można zamiennie wykorzystywać w Tatralandii. W regulaminie jest określone do kiedy nie można zbyć akcji. Warunkiem otrzymania bonusu jest posiadanie wymaganej ilości akcji przed 1 listopada, kiedy rusza kolejna akcja. W linku poniżej znajdziesz wszystkie informacje http://www.tmr.sk/klub-akcjonariuszy-/
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Czyli rozumiem, że jak nabędę akcje przed 1 listopada 2016 to już będę uprawniony do tego benefitu w najbliższym sezonie? Nie jest tak, że prawa te nabywam dopiero po roku posiadania akcji?
Pytam bo nie jest to do końca dla mnie jasne (co się stanie jak kupie akcje przed 1 listopada 2016 , wykorzystam benefit w 2016 i sprzedam je np marcu?)
Trochę HUMORU
w Hyde Park
Napisano
Trochę HUMORU
w Hyde Park
Napisano
Trochę HUMORU
w Hyde Park
Napisano
Trochę HUMORU
w Hyde Park
Napisano
Sprzęcior turowy... prośba o pomoc/rady
w Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Napisano
Sprzęcior turowy... prośba o pomoc/rady
w Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Napisano
Tzn. co byscie polecili do Volki Vta 88 biorac pod uwage kryteria ktore opisalem w moim pierwszym poscie.
Wasze porady beda dla mnie bezcenne;)
Sprzęcior turowy... prośba o pomoc/rady
w Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Napisano
Sprzęcior turowy... prośba o pomoc/rady
w Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Napisano
Sprzęcior turowy... prośba o pomoc/rady
w Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Napisano
Jakie wiązanie polecilibyście do narty Volki VTA 88?
Przeznaczenie to trochę skituru /trochę freeturu. W moim przypadku to jakaś jazda po beskidzkich lasach, trochę Karkonoszy no i Tatry (żadne ekstremalne żleby ale np. jakiś karb, może Zawrat, Kozi, Rakon itp.)
Głównie zależy mi na bezpieczeństwie czyli to żeby narta wypinała się kiedy trzeba. Do tego chciałbym zachować jakiś „złoty środek” pomiędzy wagą a komfortem jazdy.
Z tego co rozumiem to generalnie im cięższe wiązanie to tym lepsza stabilność podczas zjazdów + większe bezpieczeństwo. Czy takie uogólnienie ma sens?
Czy np. Dynafit Radical ST to jest dobre rozwiązanie?
Czy ma sens taki zestaw : Volki VTA 88 + Radical ST?
Widzę że koledzy polecali ATK …cena trochę tylko wysoka.
Z góry dziękuję za porady
Szczyrk - Czyrna - Solisko
w Śląskie
Napisano
Witam,
Nie wiecie może czy obecnie jest wystarczająca ilość śniegu przynajmniej na części zamkniętych tras (w szczegolności na Bienkuli,1, 7) tak aby pojezdzic i nie uszkodzić nart?
Może jakieś trudniejsze w COS byłyby przejezdne?
Tak żeby nie ograniczać sie tylko do otwartych niebieskich (sztruksu nie potrzebuje, nie chciałbym tylko skasować ślizgów)
Z góry dziękuje za odpowiedź
Jasna Chopok
w Słowacja
Napisano
Jasna Chopok
w Słowacja
Napisano
Witam,
Mam pytanie do stałych bywalców Chopoka: czy jest szansa że po wekendzie zamkną część tras ze względu na mniejszy ruch w środku tygodnia? czy raczej co otworza w ten najbliższy wekend to w środku tygodnia również będzie otwarte?
Z góry dzieki za odpowiedz
Szczyrk - Czyrna - Solisko
w Śląskie
Napisano
Szczyrk - Czyrna - Solisko
w Śląskie
Napisano