Skocz do zawartości

JacekMa

Members
  • Liczba zawartości

    223
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez JacekMa

  1. Na pierwsze pytanie - nie, nie jestem antyszczepionkowcem (choć w skrócie tak się określam), tylko antyprzymusowcem.

    Co do drugiego pytania, poprosiłbym o doprecyzowanie, a mianowicie - czy te super skuteczne maseczki działałyby w obydwie strony tak samo? Czyli chroniłyby super skutecznie osoby, które je noszą?

    Biorac pod uwage intencje mojego pytanie to jest to mniej istotne ale powiedzmy ze tak, rownie skuteczne.

  2. Błąd oczywiście.

    ok, ale z tego co rozumiem to  uznajesz noszenie maseczki oraz szczepienia (przeciwko innym chorobom bo o szczepionce na covid to nie ma co dzis rozmawiac) za calkowicie/prawie calkowicie nieskuteczne. 

     

    Tak  z ciekawosci, czysto teoretycznie: jesli ten wirus mialby 30% smiertelnosc powiedzmy i wynaleziono by super skuteczne maseczki (ograniczajace zakazenie innych o powiedzmy 50%)  to uwazalbys ze nie wolno ograniczac wolnosci osob ktore nie chca tych "super skutecznych" maseczek uzywac?

  3. Porównali to do relacji Stoch - Małysz, gdzie Stoch już dawno przeskoczył Małysza w ilości osiągnięć,


    Dyskusyjna teza. Przeskoczyl go glownie w osiagnieciach olimpijskich ( w sumie chyba najistotniejszych i to jest najwazniejszy argument za "wyzszoscia" Stocha).
    W mistrzostwa swiata i pucharze swiata to wciaz Malysz ma wiecej osiagniec.
    No i gdyby nie ten Ammann to by w ogole dyskusji nie bylo;)
  4. Cześć
    Fascynujecie mnie koledzy naprawdę.
    Co to kogo obchodzi w jaki sposób inni budują swoją seksualność.
    Tytuł brzmi: "moje wybory" - odrzućmy na chwilę 2020 i nad tym się zastanówmy.
    Ja mam swoje wybory i ich się trzymam a gówno mi do tego co robią inni.
    To jest tak niezwykle proste a jednak niezrozumiałe.
    Pozdro


    Generalnie sie zgodze, tylko ze od tej ogolnej zasady powinny byc wyjatki (chociazby ten od ktorego sie zaczelo: Fredo, genitalia i corka...wiec budowanie seksualnosci ma pewne granice chociazby takie zeby chronic dzieci)
  5. Jacek watek ma tytuł "Moje wybory". Podstawą wyboru jest konsekwencja tegoż. Więc jeżeli usytuowani jesteśmy w opcji liberalno lewicowej to konsekwencją tego jest całkowita wolność w kontekście seksualności - więc granicy w zasadzie nie ma - wyraz temu dał nasz bohater w bardzo drastyczny sposób.

    Alez sa granice (na szczescie!). Ochrona nieletnich, wlasnie kazirodztwo itp.
    I w moim przekonaniu pewne z nich nigdy nie zostana przekroczone (tzn pewne rzeczy nie zostana prawnie dozwolone)
    Srodowiska lewicowe wcale tego nie oczekuja, podawanie takich skrajnych przypadkow to jednak doskonala metoda na walke z nimi.
  6. Związki kazirodcze jak homoseksualne?

    Innego zdania jest profesor prawa z Copenhagen Business School Vagn Greve. - Jeśli dwie dorosłe osoby, w tym np. ojciec i córka, chcą być ze sobą razem, to nie widzę problemu - powiedział w rozmowie z "Gazetą" Greve. - Jeśli oczywiście są dorośli, zdrowi psychicznie i robią to z własnej, nieprzymuszonej woli.

    To cytat z artykułu GW. Nie wklejałem reszty bo jest obrzydliwa - Nie zamierzam tłumaczyć fredowskiego ale pytanie pozostaje to samo "dokąd zmierzamy i gdzie są granice"
    PS wielkość czcionki nie zamierzona ot po prostu kopiuj wklej

    Ale gdzie zmierzamy na tym forum czy jako spoleczenstwo/cywilizacja?

    Co do tego forum to nie wiem...to zalezy od wyobrazni Freda i jemu podobnych (ja jedynie wyrazilem zdumienie odnosnie tak "wysublimowanego" komentarza tego osobnika. Nie wiem gdzie jest granica...wlasciwie to poprzednim postem chcialem zaznaczyc ze zostala ona przekroczona.

    Co do tego gdzie zmierzamy jako spoleczenstwo to oczywoscie nie ma akceptacji na kazirodztwo i nie wierze zeby kiedykolwiek takowa byla (akceptacji w spoleczenstwie czy tez w prawie, nie mowie tu o pojedynczych opiniach)
  7. Związki kazirodcze jak homoseksualne?

    Innego zdania jest profesor prawa z Copenhagen Business School Vagn Greve. - Jeśli dwie dorosłe osoby, w tym np. ojciec i córka, chcą być ze sobą razem, to nie widzę problemu - powiedział w rozmowie z "Gazetą" Greve. - Jeśli oczywiście są dorośli, zdrowi psychicznie i robią to z własnej, nieprzymuszonej woli.

    To cytat z artykułu GW. Nie wklejałem reszty bo jest obrzydliwa - Nie zamierzam tłumaczyć fredowskiego ale pytanie pozostaje to samo "dokąd zmierzamy i gdzie są granice"
    PS wielkość czcionki nie zamierzona ot po prostu kopiuj wklej


    .

  8. Bez szydery pytam, czy uważasz, że on/ona powinna trafić do żeńskiego aresztu?
     

     
     

     
    Co Was to obchodzi, ja nikomu pod kieckę nie zaglądam nawet pod tą tęczową czy w prążki, jego kiecka jego sprawa,
    a tutaj widzę kołtuństwo jakieś przed, którym tak się wzbraniacie..........

    Oj "lewactwo" z ciebie wort wychodzi. To oczywicie wg " definicji worta"

    Nie dosc ze krypto gej (no bo te obsesje na punkcie penisa) to jeszcze krypto lewak
  9. Przejawiasz najbardziej charakterystyczną cechę "lewactwa" w moim rozumieniu tego słowa, czyli "osoba tolerancyjna i nie oceniająca innych"
    jak sam się przedstawiasz i robiąca dokładnie na odwrót.


    Fajna definicja! Brawo.
    co do oceniania: #30
  10. Tak w kwestii formalnej: Jak używasz takich słów to nie pisz, że nie oceniasz bo to się nie spina :-)


    Nie oceniam (nie wartosciuje) jednej konkretnej rzeczy o ktorej pisalem: obsesji worta na temat penisa Kurskiego;) pozostawiam ta sprawe jemu;)

    Nie zrzekam sie jednak prawa do oceniania innych rzeczy:)
  11. Proponuje dluzsze zastanowienie sie przed napisaniem slow typu: "glupi, debil etc"
    dziekuje


    To ja mam pytanie natury formalnej: czy jesli po dluzszym zastanowieniu uznam ze slowo "glupi", "tepy", "debil" czy tez pokrewne jest calkowicie adekwatne (w mojej opini) i idealnie odzwierciedla zaistniala sytuacje, a co wiecej doskonale podkresla cechy przedmowcy to:
    czy mam pozwolenie z dalekiej ameryki zeby go uzyc?:)
  12. Chcesz chodzić do Kościoła to chodź nie chcesz nie chodź, masz wolną wolę.
    Przestań podniecać się penisem Kurskiego albo lepiej załóż od razu tęczową kieckę i poczujesz się lepiej....


    Ja tu o wartosciach a ty o podnieceniu i penisie Kurskiego...
    Dostrzegam pewna obsesje...
    I ta teczowa kiecka - ktos moglby pomyslec ze to sposob wyparcia z twojej strony. Ale nie oceniam, jestem tolerancyjny.
  13. O! Widzę następna ex. Kurskiego, z niego musi być nieszczęśliwy człowiek, można mu tylko współczuć
    .
    Ostanie czego bym się spodziewał na tym forum to troska o Kościół Katolicki w Polsce, co Was to obchodzi, lepiej ubierzcie tęczową kieckę
    i idźcie protestować...........


    Jestes glupszy niz przewidywalem (a to sztuka bo poczatkowo ocenialem cie bardzo nisko)

    Gdybys mial za grosz rozumu to moze bys zrozumial ze ta sprawa moze bardziej wlasnie bulwersowac czlonkow Kosciola niz tych co nie maja z Nim nic wspolnego (u tej drugiej grupy moze jednak wywolac usmiech politowania)
  14. Ale kim jest dla Ciebie ten Kurski, jego penis i jego prokreacja, bo nie znam osoby, jesteś jego ex. czy dalszą rodziną i znasz sytuacje, zazdrościsz mu czy co?

    Naprawde jestes tak tepy ze nie rozumiesz czy tylko udajesz?

    Jesli to pierwsze to wyjasnie: Kosciol lamie podstawowe wartosci na strazy ktorych powinien stac a robi to w imie politycznego porozumienia z obecnym rezimem. Chyba czlonkow tego kosciola moze to zniesmaczac.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...