Skocz do zawartości

rung

Members
  • Liczba zawartości

    324
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez rung

  1. Po dłuuuugiej drodze z adriatyckiego wybrzeża, o 19:40  udało nam się dotrzeć do Kaprun
    Właśnie wróciliśmy z wieczornego spaceru...
    Wniosek jeden: w lecie Kaprun zamienia się w światową stolicę japońskich wojowników.
    Podczas ponad godzinnego spaceru spotkaliśmy może dziesięć osób nam podobnych, ale za to natknęliśmy się na kilkadziesiąt, o ile nie kilkaset, kobiet ninja przyodzianych w pełny strój maskujący. Widać tylko oczy, a czasami nawet ich nie widać...
    Do tego menu w każdej knajpie wygląda mniej więcej tak:
     
    attachicon.gifkaprun.JPG
     
    Mężowie kobiet ninja rozbijają się natomiast wypasionymi brykami po okolicy zwalniając przy każdej białej twarzy i dokładnie ją lustrując (idąc chodnikiem poczułem się trochę dziwnie), albo okupują ogródki piwne (po zmroku pewnie Allah nie widzi...)
     
    Aż boje się pomyśleć co zobaczę jutro w gondoli na Kitzka a potem w Alpincentrum...

    Zawsze możesz pojechac do "polskiej strefy" w Grecji i bawić się w gronie brzuchatych Katolików.
  2. Wygląda lodowiec jak pod koniec sierpnia i to po upalnym lecie.Trochę marnie,a przecież to lato nie było aż tak ciepłe.W lipcu nawet nieźle dosypało.
    Z marnych wieści dodam,że chyba po raz pierwszy Stelvio zamyka swoje trasy od 7 do 17 sierpnia,z braku warunków.Bardzo im popłynęło ostatnio.
    Na lodowcu Dachstein  też lipa.Ogłosili,że niestety, ale od tego roku nie będą już robić fun parku-zbyt wielka była by ingerencja w strukturę lodowca.
    Znikają lodowce coraz szybciej.Jeszcze pamiętam jak Kitzteinhorn był całorocznym narciarsko lodowcem,a niedługo to już w czerwcu będą zamykać...

    Bylem w połowie czerwca i śniegu bylo mnóstwo, potem jeszcze dosypywalo pod koniec czerwca i w lipcu, wiec troche mnie ta lipa zaskoczyla, zwłaszcza ze rok temu bylo dużo lepiej a lipiec byl cieplejszy. Ale trzeba przyznać ze od tygodnia jestem w Zillertal i codziennie jest bardzo goraco z gwaltownymi burzami popołudniu.
  3. Prawdziwy letni lodowiec. A was ilu było? Na milion mi to nie wygląda;-) Jak z logistyką?


    Sam sobie wyskoczyłem w ramach dłuższego wyjazdu rodzinnego :) narciarzy rekreacyjnych garstka, część z nich sądząc po minach nie wiedziała na co się pisze. Trochę zawodników na Olperer.
  4. Strasznie to wygląda, jak się popatrzy na archiwa z kamer z przed kilku lat z lodowców alpejskich to aż się włosy jeżą, prawdopodobnie nadchodzą ostatnie lata gdy w lecie cokolwiek w Alpach będzie czynne.  Śpieszmy się jeździć na lodowcach, tak szybko się topią...   :(

    Różnie chyba tu bywa w sierpniu. Rok temu o tej porze śniegu bylo mnóstwo. Z kolei w poprzednich latach w sierpniu bywało tak, ze śnieg znikal i zostawal sam lód.
    http://welove2ski.co...-august-27-2012
    A pod koniec sierpnia/na poczatku wrzesnia robi sie znów biało. Ale faktem ze jest ze lodowce powoli znikają :(
  5. Strasznie to wygląda, jak się popatrzy na archiwa z kamer z przed kilku lat z lodowców alpejskich to aż się włosy jeżą, prawdopodobnie nadchodzą ostatnie lata gdy w lecie cokolwiek w Alpach będzie czynne.  Śpieszmy się jeździć na lodowcach, tak szybko się topią...   :(


    Co ciekawe, tydzień temu spadlo ze 40cm i bylo calkiem bialo. A teraz jest faktycznie wyjątkowo cieplo.
  6. Pozdrowienia z lodowca. :)
    Warunki srogie, rok temu o tej porze mozna bylo zjechać po śniegu do Tuxer Fernerhaus, dzisiaj poniżej Gefrorene Wand nartostrady to czarny lód z plynacymi przezeń rzekami :) to by bylo jeszcze ok jako ciekawostka, gdyby nie kamienie. Dobrze ze wziąłem stare narty ;)
    Śmigam wiec na górze i tez jest fajnie. :) byle do wrzesnia!

    Załączone miniatury

    • WP_20170802_09_19_25_Pro.jpg
    • WP_20170802_10_00_16_Pro.jpg
  7. Ja swoje narty kupiłem w sklepie narciarskim Contingent. Możesz sprawdzić ich ofertę na stronie internetowej. Sklep ma bogatą ofertę jeśli chodzi o wybór nart, ale to co w sklepie mi się podobało to świetna obsługa, profesjonalne porady. Nie jest to jakiś sklep gdzie chcą Ci wepchnąć jakiś badziew tylko po to żeby zarobić. Idąc do sklepu Contingent wiesz, że zostaniesz bardzo dobrze obsłużony, a zakupiony sprzęt będzie najwyższej jakości. Ponadto oprócz sklepu znajduje się tam także serwis gdzie można oddać narty do naostrzenia i nasmarowania dzięki czemu będą w pełni przygotowane do zimowego szaleństwa!  :-)


    Matko jaka laurka; pachnie reklamą na kilometr. Zabrakło tylko zwrotu "miłośnicy białego szaleństwa" ;) co nie znaczy że sklep jest zły. Ja jestem zadowolony z obslugi w ski4you gdzie kupiłem narty i buty w ub. tygodniu.
  8. Bo nikt nie sprzedaje we wrocku zimowego asortymentu w lecie, szkoda powierzchni handlowej, teraz sprzedają się pedały i takie tam.
    Weź Google, wyszukaj sklepy ze sprzętem narciarskim i dzwoń, dowiesz się który ze sprzedawców jest w stanie udostępnić ci to co mu zostało po zimie a ma gdzieś dobrze zbunkrowane.
    Innego wyjścia nie widzę.

    A jednak... Wczoraj jadąc przez Wrocław wypatrzyłem na Kołłątaja sklep ski4you w którym kupiłem i narty i buty ;)
  9. Coś mi się wydaje, że z nowym sprzętem zamieszkasz tam już na stałe. ;)
    Za dwa tygodnie nartowanie, jejku ale masz super.

    Jaką długość nart wybrałeś?




    Pozdrawiam serdecznie.

    163cm.

    Byłem na tuxie 1-3 sierpnia ub. roku i było ekstra.

    Ostatnio byłem 15-16 czerwca i liczę na to że za 2 tygodnie też będzie fantastycznie :)

  10. Zapraszamy do Ski4You na Kołłątaja we Wrocławiu, coś znajdziemy :)

     

    Potwierdzam - w drodze do Factory Outlet wypatrzyłem na Kołłątaja sklep Ski4you, zajechałem, wstąpiłem i kupiłem buty, narty i jeszcze 2 pary skarpetek, hehe :)

    Wybór "letni" i na zapytanie, (trzeba mniej więcej wiedzieć, czego się szuka), ale pomoc i doradztwo bardzo fachowe :)

    Za 2 tygodnie "test drive" na Hintertuxie B)

  11. Kolejny apdejt: byłem w Rossigniol`u w Factory na Granicznej i: mają wystawione narty i buty ( ilość nie poraża - jakieś ~ 10 różnych modeli na ściance wisi ) które im zostały z sezonu, w środku 2 osoby obsługi sklepu i miałem wrażenie że przeszkadzam im w ożywionej konwersacji. Co do samej rozmowy na temat butów, po podaniu jakie potrzebuję, żadnych konkretnych pytań. Odpowiedź: to nam zostało po sezonie i innych nie ma. Także nawet dla mnie jako (jeszcze) laika zainteresowanie i fachowość poraża.

     

    W sierpniu jadę na długi łikend do Zakopca i tam odwiedzę sklepy na Krupówkach w szczególności Fischer`a. We Wrocławiu trzeba poczekać z tematem do rozpoczęcia sezonu.

    No właśnie miałem się wybrać jutro. Tak czy siak pojadę bo co innego pozostaje. Może będzie akurat coś akurat w sam, ale wątpię. Może muszę się zorientować jak jest na Śląsku, może jakiś sklep w Katowicach?

  12. Skrobnij o logistyce studenckiej, jak poszło?

    Było świetnie :) Miałem wyjechać z Wrocka w środę około 16.00, ale jak to w życiu bywa wyjechałem koło 19.00 i pod lodowiec zajechałem o 3.00 nad ranem. Fajnie się jechało w nocy przez Zillertal, niebo było bezchmurne, duży księżyc :) Na parkingu żywej duszy, zaparkowałem, wyciągnąłem kocyk i poduszkę, rozłożyłem fotel pospałem do 7.30. Potem śniadanie, przebrałem się i heja do góry. Po 15.00 zjechałem, pojechałem do hotelu w Finkenbergu, tam kolacja, małe piwko i o 20.00 padłem. O 6.30 obudziłem się nieprzyzwoicie wyspany, śniadanie, pakowanie i znowu na narty. Po 15.00 zjechałem, przebrałem się, pospacerowałem koło dolnej stacji - jest tam fajny wodospad i bardzo przyjazne, sympatyczne krowy, spacerujące luzem. Podrapałem je za uszami i ruszyłem do domu. Po drodze zakupy, małą przerwa, w nocy z piątku na sobotę ok. 2.00 byłem w domu.

    To był mój pierwszy wyjazd na 2 dni i bardzo mi się podobało, nie mam poczucia że nart było za mało w stosunku do czasu podróży. Jeszcze to powtórzę :)

    IMG_9498.jpg

    IMG_9510.jpg

    IMG_9539.jpg

    IMG_9549.jpg

    IMG_9566.jpg

    IMG_9591.jpg

    IMG_9596.jpg

  13. Pozazdrościć. A na pierwszej fotce to Olperer w tle? Gdzie najfajniej było?

    Zdjęcia są z Gefrorene Wand na Olperer i vice versa ;)
    Było ekstra, pogoda jak to na Hintertuxie, pierwszego dnia bardzo ładnie, drugiego pochmurno, czasami mgła i mżawka.

    Na razie śniegu jeszcze sporo, lód na trasach jeszcze nie prześwituje.

    Najfajniej było zjeżdżać Gefrorene Wand + Tuxer Fernerhaus (4+3 - jak na załączonym filmie :)). Długi, fajny zjazd.

    Olperer przy takim śniegu był fajny rano, później robiło się miękko i ciężko było dojechać bez odpychania. 

    Orczyk na Gerforene Wand zajęty był przez zawodników.

    Stoki puste, śnieg dość trudny, bo miękki, a jazda jedną trasą nie dostarcza może tyle ekscytacji, ale pamiętajmy że to połowa czerwca :)

     

    Frekwencja - wymarzona :)

  14. Witajcie.

    Nie ma co czekać na zimę, na Hintertuxie ciągle biało ;)

    Jak będzie dobra pogoda to chcę wyskoczyć na Hintertuxa w okolicach Bożego Ciała. Chcę pojechać na 2 dni: jazda na nartach 15-16 lub 17-18 czerwca, co by jeszcze 2 dni z długiego weekendu spędzić z rodziną ;)

    Czy pojadę - zależy od pogody, jak będzie lać deszcz, to raczej nie.

    Wyjazd chcę zaplanować tak trochę po studencku, ekonomicznie:

    - wyjadę z Wrocka dzień wcześniej wczesnym wieczorem/późnym popołudniem

    - na parking pod lodowiec dojadę w nocy i utnę sobie drzemkę w samochodzie (czerwiec, ciepło, pachnie, mmmmmm... ;)

    - rano kawka, śniadanko i heja śmigać na nartach

    - popołudniu zakwaterowanie (coś zabukuję na jedną noc na booking.com, nie powinno być drogo)

    - drugi dzień: śniadanko i śmiganko.

    - koło 15-16 wyjazd do domu

    - po północy - przyjazd do Wrocławia

     

    Jak pojadę, to pojadę nawet solo, ale gdyby ktoś miał chęć, można się dołączyć, zapraszam. Koszt paliwa i noclegu do podziału na pół (koszt paliwa/winiety powinien wynieść na osobę około 35 euro + 25zł; koszt noclegu - trudno powiedzieć, liczę na 100-150zł/osoba).

    Szczegóły na priv, jakby co zapraszam ;)

    Pozdrawiam

    Marcin

     

  15. Pozdrowienia ze Stubaia, pogoda piękna, w ostatnich dniach sporo opadów i widać ze ludzie ujeżdżają puch wszerz i wzdłuż. Teraz już wszystko rozjeżdżone ale od pojutrza znów ma przez kilka dni sypać. W międzyczasie pozostaje korzystać z pogody :)

    Załączone miniatury

    • WP_20170505_14_24_29_Pro.jpg
    • WP_20170505_13_50_46_Pro.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...