Skocz do zawartości

rung

Members
  • Liczba zawartości

    324
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez rung

  1. Zamierzam w okolicach Jeleniej Góry spędzic weekend od 30.03-02.04 obstawiacie że jeszcze będzie się dało pojeździć ? Prognozy pogody nie są zbyt optymistyczne ale zima była solidna, śniegu napadało wcześniej i pamiętam, że w czasach studiów w kwietniu zamykałem w Spindlu sezon :) Jeśli gdzieś w tym czasie nastawiać się na jazdę to chyba Cerna Hora i Spindlarovy, też tak obstawiacie :) ?

     

    Cerna Hora czasami robi tak że sezon zaczyna i kończy wyciągami położonymi wyżej - orczykiem "Andel" i ewentualnie nową kanapą "Hoffmanky", a całkiem na dół już się nie da dojechać - zjeżdża się godnolą.

    Jest jeszcze Pec- pamiętam że z reguły wyciągi Javor "poddają się" ostatnie. Trasy mają 1100-1200m, ale jak nie ma wyboru, to i tam można się pojeździć :)

    W ubiegłym roku skiareal Pec kończył seson coś koło 18 kwietnia, a rok wcześniej sezon był krótszy o miesiąc, ale wtedy była straszna lipa ze śniegiem

     

    Z kolei w Spindlerovym stoki są chyba mniej nasłonecznione, więc może też "dociągną", ale ze SM mam mniejsze doświadczenie :)

  2. No właśnie, tak z innej beczki wydawało mi się, że za moich "młodzieńczych lat", to jakoś te opisy warunków były bardziej precyzyjne (nie mówię o Rokytnicach konkretnie, tak jak pamiętam z Polski).

    Były opisy czy śnieg zmrożony (beton) czy świeży puch, czy sztuczny, a nawet więcej (mówi się, że Eskimosi mają ileś tam nazw na śnieg, ale przecież my też mówimy o różnych typach śniegu i mamy na to osobne określenia :> ).

     

    A teraz: masz na kamerce, że jest coś białego na stokach, masz napisane jaka głębokość — to się ciesz. Ciesz się, że w czasach ocieplenia klimatu masz w ogóle śnieg, a nie jeszcze wybrzydzasz na jego jakość ;D

     

    A widoki z kamer nie mają ci przybliżyć jakie są warunki pogodowo-śniegowe tylko jak duże są tłoki ;)

     

    uwaga - śnieg był MOKRY

    możesz umrzeć w pokoju :)

  3. A TYMCZASEM...

     

    W Rokytnicach śniegu sporo, a dzisiaj było tak:

    - piszą 70-100cm, ale bywa że są i placki z trawą i pokrywą 0cm

    - temperatura dzisiaj aż do 13C

    - w efekcie już o 9.00 śnieg typu mokry cukier

    - pogodna ładna - od 9.00 do 12.00 wielka kolejka do kanapy na Lysou Horę.

     

    Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:

    - mokry cukier i wymiana turnusów przegoniła po 12.00 ludzi ze stoków

    - zniknęły kolejki do wyciągów, zatłoczyły się tarasy przy restauracjach

    - trasy w Rokytnicach szerokie, cukier się zmierzwił, ale nie zrobiły się jakieś nadzwyczajne muldy

     

    W efekcie, jak ktoś ma zdrowie się potarmosić z takim śniegiem, można było się srogo najeździć na pustych trasach

    Jesli przyjdzie zapowiadane ochłodzenie, to jeszcze będzie można fajnie poszusować.

     

    Jakby kto był ciekawy, to wszystko o czym pisze widać tu:

    https://youtu.be/yr5DYYHnzPY

     

    Pozdrawiam :)

  4. Jak ja jeździłem to Hrebenovka dużo bardziej wyslizgana niż mniej uczęszczane Medvedi. PS. Próbowałeś nocnej w Czarnej Górze? Piszą że ratrakowanie przed nocna tam kosmetyczne. Warto się tam tarabanic z Wrocka jutro, czy do bliższego Dzikowca na nocna uderzać?

    Szczerze mówiąc nie przepadam za CZG, ale wpisy na forum nie zachęcają do nocnej. Dzikowca nigdy nie próbowałem. Na nocne jeżdżę do Peca, niby dalej, ale tam są czynne dwie czerwone trasy to się najeżdżę że hej :)

  5. Donos obywatelski z Koutów.

    Ostatnie deszcze zmyły śnieg z dolin, ale na trasach, a w wyższych partiach nawet w lasach jest go sporo. 

    W ostatnich 2 dobach przymroziło i posypało więc na traskach jest ładnie, biało, ale pod przyjemnym puszkiem czai się twardy, lekko zlodowaciały sztruks.

     

    Na trasie Hrebenovka, w dolnej (stromszej) części popołudniu robiły się przetarcia na których jest dość ślisko, ostre krawędzie wskazane. Do południa było całkiem przyjemnie, twardo, ale dobrze trzymało.

    https://youtu.be/YlPb00PiLwo

     

    Na Medvedi zmrożony, grudkowany śnieg, pojedyncze przetarcia, ale mało chętnych do jazdy, więc trasa się tak nie zużywała. Mając lekko tępe narty,z wytartej Hrebenovki przeniosłem się tam.

    https://youtu.be/91ftFCW-K-k

     

    Ludzi umiarkowanie, kolejek brak.

    Na Medvedi pojedyncze osoby, na Hrebenovce więcej, ale większość chyba i tak wybierała niebieską więc na stoku tłoczno było tylko na częściach "wspólnych" z niebieską trasą.

     

    Generalnie fajnie. A ubikacji ile, fiu fiu, NIE TO CO W CZARNEJ GÓRZE ;)

    Załączone miniatury

    • WP_20170225_09_00_35_Pro.jpg
    • WP_20170225_09_00_40_Pro.jpg
    • WP_20170225_10_53_07_Pro.jpg
  6. Dzięki za relację!

    Właśnie rozmyślam o tym egzotycznym kierunku :)

    Przy okazji zapytam, czy leciałeś tam z Polski? Jakim połączeniem?

    Nie wiesz czy ten ośrodek działa co roku? Czy są tam zimy kiedy nie działają np. z powodu braku śniegu? Pytam, bo położenie geograficzne jest mało "narciarskie" :)

    Pozdrawiam!

  7. Cześć!!Oriętuje sie ktoś czy droga na przełęcz okraj jest przejezdna?

    dzisiaj jechałem - po czeskiej stronie czarno, po polskiej, tam gdzie słońce nie dochodzi, jest mroźnie i ślisko, a w dodatku ciągle dość wąsko (spore zaspy na poboczach), ale ogólnie warunki dobre.

  8. Aktualizacja z 12.02 :)

     

    Śniegu dużo, ale widać że stary, taki przejeżdżony "wte i wewte".

    Czerwona 1 (po lewej, patrząc z miasta) - dość twarda, w górnej części z czasem wylazło trochę zlodowaceń, niżej OK, twardo, ale dobrze trzymało :)

    https://youtu.be/BN0QwreXAUI

     

    Czerwona 2 (przy skoczni) - degradowała się trochę inaczej: zlodowaceń było mniej, a sporo zrobiło się kopek, odsypanego śniegu, małych muld.

    https://youtu.be/cbsfBUv5PI8

     

    Czarna - srogo, jest tak jak pisał sstar - muldy, a między nimi beton, do tego wyłazi trawa. Poświęciłem się dla ludzkości i skręciłem kamerką :)

    https://youtu.be/0jIWVq55nLc

     

    To była moja pierwsza wizyta w Harrachowie. Wrażenia średnie, jednak w niedalekich Rokytnicach trasy są szersze, dłuższe i trochę ciekawsze. Gdybym jechał z daleka na 1 dzień, to raczej jednak Rokytnice, albo Spindleruv czy Janske. Te czerwone trasy w Harrachowie są miejscami dość wymagające, wydaje mi się że widziałem łagodniejsze "czarne" w innych ośrodkach.

    Kolejki do wyciągów nieduże, mały zator tylko między 11 a 12, za to na trasach dość tłoczno, a  wraz z pogarszaniem się tras przybywało osób jadących niepewnie.

    Parkingi przy wyciągach nie za duże, warto przyjechać wcześniej.

    Gastronomia i toalety spoko.

    Miło że zaczynają od 8.00.

    Załączone miniatury

    • har1.jpg
    • Har2.jpg
    • Har3.jpg
    • Har4.jpg

  9. Pytanie do bywalców: jakie są zazwyczaj warunki na Stubaiu w maju (ale rym :) )? Chodzi o czas naszej majówki. Mam rezerwację w Tux, ale chętnie spróbowałbym czegoś innego. Czy 3-6 maja to narciarsko jeszcze dobry termin? Z góry dziękuję za odpowiedź.

  10. Nie wiem czy dobrze zrozumialem (bo nie wiem co bylo dalej) - nalezy przewracac sie gubiac kijki az do skutku, czyli az jakas kobieta pomoze Ci sie pozbierac? Czyli krotko mowiac metoda "na litosc". Mozna tez polamac sie i poderwac w szpitalu pielegniarke ;)

    Oj tam na litość :) Obydwoje leżą i trzymają jeden kijek ;) Natomiast co było dalej: no cóż, ja się pozbierałem, podziękowałem i pognałem dalej :)

  11. Wiecie co, testuję program Vegas Movie Studio i ostatnio w tym celu montowałem sobie na próbę wideo i dźwięk, a potem okazało się, że przypadkiem wyszedł mi taki video tutorial na temat tego jak poderwać dziewczynę będąc słabym narciarzem.

    Zostawiam to tu, może jakiś narciarz-singiel skorzysta i też coś złapie na kijka :)

     

    https://youtu.be/DaMdfK5T-2U

     

    To taki żart oczywiście, pozdrawiam serdecznie ;)

     

  12. Z Wrocławia rzadko zapuszczam się na Słowację, ale wczoraj byłem w Rohaczach i kurczę, bardzo fajne miejsce. Fajna, miejscami dość wymagająca trasa, szybki wyciąg, duży darmowy parking, ładne widoki, już takie trochę "alpejskie" :). Do tego ciekawa trasa skialpinistyczna, ciągnąca się od górnej stacji kanapy pod sam Salatin. Same warunki OK, sporo śniegu, ale pod koniec trasy, na krótkim odcinku robią się okropne muldy na przemian ze zlodowaciałym śniegiem. Przy tłumie na stoku i sporej liczbie walczących ze trasą przyjemność z jazdy średnia, chyba że ktoś ma niezłe skille (ja raczej tak sobie :) Ale i tak było fajnie ;)

    https://youtu.be/2C0ymkwNujI

    Załączone miniatury

    • WP_20170204_10_15_33_Pro.jpg
    • WP_20170204_11_22_19_Pro.jpg
  13. Na lodowcu z pogodą bywa różnie. Ja kilka lat temu byłem w Maso Corto, początek czerwca. Miałą być piękna pogoda a przez cały wyjazd miałem 15 min słońca i taką mgłę że błędnik momentami wariował.

    Niestety na lodowcach róznie to bywa ludzie co byli rok wcześniej zachwalali że piękna pogoda towarzyszyła im cały wyjazd.

     

    Byłem też dwa razy w Les2Alpe koniec czerwca. Pogoda super, słoneczko cały tydzień, ponadto miejscowość oferuję masę atrakcji po nartach w cenie karnetu.

    Jeden problem to kolejka na lodowiec która nie kursuje przy dużym wietrze. Mi się zdarzyło  2 dni pod rząd.

     

    Znajomi mówili ze Austria jest jeszcze bardziej kapryśna z pogodą w okresie letnim, więc dużo zależy jak trafisz. Najlepiej jak możesz to jedź na dobrą prognozę.

     

    No i na lodowiec w lecie podstawa to rocker w narcie, wtedy sama przyjemność jeździć po mokrym śniegu.

     

    To prawda, patrząc na filmy i zdjęcia z Hintertuxa muszę powiedzieć, że trafiłem z pogodą. Zaintrygowały mnie te rockery ;)

  14. Ja bym wymienił, nawet jeśli wizualnie jest OK. Oczywiście nie ma sensu wymieniać kask po każdym pacnięciu, ale z tego co piszesz dzwon był niezły. Nie jest tak że brak wizualnych uszkodzeń oznacza że kask jest OK. Wizualnie może wyglądać dobrze, ale mogły powstać wewnętrzne, niewidoczne okiem pęknięcia, uszkodzenia i przy drugim podobnym zdarzeniu kask może zachować się zupełnie inaczej, np. rozpie...rzy się w drobny mak.

    Taka ciekawostka dla odniesienia - w dobrych firmach motoryzacyjnych, np. japońskich, panuje zasada, że np. przy produkcji silników KAŻDA część która upadła na podłogę idzie do kubła. Upuścisz turbo za 10000zł - do kosza. Upuścisz śrubkę ze 20gr - nawet nie wolno ci jej podnieść, bierzesz następną, a tamtą po zmianie zamiotą i wyrzucą. Dlaczego? Bo mimo że wygląda tak samo, to po upadku jej właściwości i wytrzymałość mogły się zmienić.

     

    Dyskusja czy kask pomaga czy przeszkadza jest podobna do tej, czy pasy w samochodzie zabezpieczają czy szkodzą. Jednak pojedyncze przypadki, że ktoś wyleciał przez okno przy dachowaniu i dzięki niezapiętym pasom nie spłonął żywcem nie zmienią statystyki - w większości przypadków pasy i kas ratują zdrowie/życie.

    Większość ludzi pewnie przejedzie całe życie w kasku i na starość stwierdzi, że w sumie nigdy się nie przydał. Ale wystarczy RAZ przydymać glową w lód, żeby inwestycja w kask się zwróciła. Co ciekawe, ja swój kask wymieniłem po tym jak w kolejce do wyciągu facet rzucił mi narty na głowę i krawędzią rozpłatał kask. Gdyby nie kask, rozwaliłbym głowę stojąc nieruchomo na nartach w tłumie:)

    To tak jak kiedyś doprowadziłem do stłuczki dwóch samochodów, które obydwa stały nieruchomo na parkingu na zaciągniętym hamulcu i miały wyłączone silniki ;)

    Pozdrawiam!

  15. Orientujecie się może czy w Pecu są polscy instruktorzy?

     

    Podobno są, ja korzystałem z czeskich instruktorów z tamtejszych szkół i nie polecam - dzieciaki, które jeździć oczywiście umieją, ale warsztat instruktorski mieli bardzo słaby.

  16. Donos obywatelski z Peca: mnóstwo naturalnego śniegu (dawno nie widziałem takich zasp przy drogach).

    Śnieg dobrze utrzymany, nie ma lodu, choć tam, gdzie jest cień i jest wąsko, robi się z czasem twardo, a tam gdzie długo świeci słońce, robi się kopiasto.

    Wszystko w  ruchu, ilość ludzi - dzisiaj (niedziela) zaskakująco niska, między 11.00 a 12.00 może 3-4 minuty czekania, a poza tym prawie wjeżdżało się na wyciąg.

    Na Hnedym Vrhu zawody, ale odczuwane głównie na parkingu przy stoku Javor (brak miejsc) i na "czarnym" kawałku trasy (zamknięta) - na czerwonej trasie nawet ich nie było widać (na filmie widać, że nie widać :))

     

    Generalnie -  w Pecu można fajnie pośmigać ;)

     

    https://youtu.be/7iugFzDDc_I

     

    Pozdrawiam

    Załączone miniatury

    • WP_20170129_08_29_50_Pro.jpg
    • WP_20170129_13_05_17_Pro.jpg
    • WP_20170129_13_42_55_Pro.jpg
  17. 1-3 sierpnia 2016r. byłem na Hintertuxie i było rewelacyjne - do 12.00 - 13.00 warunki  świetne, sporo śniegu, słońce, zabawa, no cudo  - zdjęcia poniżej:)
    Myślę żeby pojechać w tym samym terminie w tym roku, ale czytając róże wątki zauważyłem, że w  ubiegłych latach w sierpniu bywało rożnie, są zdjęcia z połowy sierpnia gdzie został już prawie sam lód i generalnie wygląda to ochydnie :)

     

    http://welove2ski.co...-august-27-2012

     

    albo zdjęcia w jednym z wpisów w tym wątku:

    http://www.skiforum....page-2?hl=beton

     

    Są też takie gdzie wygląda to spoko.

     

    Czy ktoś z Was częściej tam bywa latem i wie, jak to zazwyczaj wygląda?

    W 2016r. na kamerkach widziałem że pod koniec sierpnia śniegu też było już mało.

    Czy to reguła że między końcem lipca a końcem sierpnia jest taka różnica?

     

    Mokry kopny śnieg lubię, lubię z nim powalczyć i poszarpać :) Jazda na milionletnim lodzie nie będzie chyba taką frajdą - na lodzie wiele tracę z finezji ruchów ;)

    chętnie poznam Wasze doświadczenia

    Załączone miniatury

    • image008.jpg
    • image010.jpg
    • image011.jpg
    • image013.jpg
    • image014.jpg
    • image016.jpg
    • image017.jpg
  18. Cześć,

    przed zadaniem tego pytania zastanawiałem się czy jest gdzieś na forum taka rozpiska z podziałem na kraj i miesiąc (początek, koniec) jeżeli chodzi o pewne warunki narciarskie.

    Fajnie by było spojrzeć np. na Włochy, druga połowa marca i mamy listę pewnych ośrodków. Może ktoś już tworzył taką listę.

     

    Teraz pytanie ;-)

     

    Przeglądałem ośrodki w Austrii i w północnych Włoszech i koniec wysokiego sezonu kończy się w połowie marca tj. 17 lub 18 w zależności od ośrodka.

    Czy w ośrodkach położonych bliżej Monachium np. Saalbach-Hinterglemm itp. można liczyć zaraz po tym terminie na pewne warunki śniegowe?

    Co z innymi ośrodkami w tym terminie np. SFL, Nauders, Ischgl?

     

    Możecie podać jakieś sprawdzone miejsca?

     

    Pozdrawiam

    Różnie bywa :) 8 lat temu na początku marca w Saalbach Hinterglemm na południowych trasach śnieg był tylko na trasach (poniżej zdjęcie z 3 marca), a w połowie marca dosypało. Tak jak ktoś wspomniał - im wyżej tym pewniej :) Stubai, Hintertux, pewnie i Kaprun (Kaprun jest niedlaeko S-H).

    Załączone miniatury

    • IMG_0025.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...