Skocz do zawartości

Mikoski

Members
  • Liczba zawartości

    1 470
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Odpowiedzi dodane przez Mikoski

  1. K... jak Wy dojeżdżanie na tę narty, że nikt pomóc nie chce ???Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka


    Spokojnie ;) do Szczyrku w piątek po południu zawsze trzeba liczyć dłuższy dojazd połowa śląska jedzie do swoich domów w Beskidach ale da się jechać. W niedzielę do Wisły zaplanuj tak by Ustroń przejechać o 7:30 później będziesz stać w korku.
  2. Chciałbym opisać moje spostrzeżenia z ostatnich wyjazdów do TMR 75% osób w ośrodku ledwo ogarnia narty 20% spokojnie daje radę a 5% dobrze między nimi jeździ nie przeszkadzają im odsypy muldy i ilość ludzi. Słuchając opinii na wyciągach te 3/4 to sami roszczeniowcy nie ogarniają nawet tego że aby jeździć po sztruksie trzeba być w ośrodku o 8 a nie o 11. Narzekają na kolejki 20 min do gondoli a mogą w tym czasie zrobić 2 zjazdy jest tylko małe ale trzeba wjechać orczykiem ( sam wczoraj tak robiłem). Myślę że raczej się to nie zmieni a hejt na TMR to ściema coś tam drobnego zawsze można poprawić ale ogólnie jest ok.
  3. Wiara dopisała tak gdzieś od godziny 11. Do jedenastej stania było na 5 minut. Szkoda, że talerzyk na MS i orczyk z Czyrnej nie chodzi. Zamknięta "1" i Bieńkula, ale na trasach nie ma tragedii, większość stoi w kolejce do kanap.


    Orczyk z Czyrnej chodzi ;) tak omijam kolejki do gondoli .
  4. Dzisiaj rano o 7:30 od Ustronia korek pomału dotoczylem się o 8 na Soszów , lekko nie było gdybym się zatrzymał to pewnie łańcuchy. Godzina 11 wracałem uciekając przed korkami. Wyjazd dość ciekawy opiszę później w innym dziale ;)
  5. Dzięki za rzeczową odpowiedź. A jakiej ortezy używasz? - jeśli równie skuteczna byłaby tańsza, to może bez sensu zatrzymywać tą. Mam jeszcze jeden problem - wszystkie spodnie jakie mam są bardzo przylegające - takie mi się podobały i takie kupowałem. Czy orteza dużo straci na skuteczności działania, jeśli mocno zapnę na nich?

    Ja wspieram polski przemysł orteza Raptor dość podobna wiele tańsza około 700 zł z dofinansowaniem NFZ zapłaciłem 200 sprawdza się doskonale. Orteza powinna bez problem zmieścić się pod spodniami jeśli nie na zewnątrz też będzie spełniać swoje zadanie odciążać częściowo kolano i przenosić siły na udo i łydkę.
    Udanego nartowania
  6. Witam
    Nie chcę zaśmiecać forum nowym tematem więc może przykleję się do tego. 13 marca zerwałem ACL - na nartach ale w zasadzie nie przez narty - głupio jak zwykle pewnie to bywa. Końcem maja rekonstruowałem bo kolano było niestabilne - mimo że zerwało się niemal bez obrzęków. Jestem dość wyrehabilitowany i jak ortopeda rzekł gotów do jazdy. Chodzi o ortezę zabezpieczającą. Kupiłem Donjoy fullforce. Jeszcze do piątku mogę zwrócić. Czy jest sens?.  Kosztuje sporo - ok 1500pln, ale oczywiście jeśli miała by mi pomóc (nie tylko na głowę) to ją zostawię. Bardzo proszę o pilną i rzeczową odpowiedź.
    Pozdrawiam

    Cześć
    Jestem 18 miesięcy po operacji ACL więc dostaniesz odpowiedz od praktykującego narciarza. Orteza o której piszesz wygląda bardzo solidnie ale sporo kosztuje,co do jazdy w ortezie oczywiście zakładać i cieszyć się jazdą. W zeszłym sezonie byłem tylko 10 dni na nartach zawsze z ortezą w tym sezonie już 10 dni,po konsultacji z ortopedą i rehabilitantem mam ten sezon zakładać ortezę . Dobra orteza nie przeszkadza w jeździe ja nawet nie wiem że ją mam 6...7 godzin jazdy bez dyskomfortu. Z praktycznych porad to jeśli nie będziesz ubierał bielizny termicznej to załóż pod ortezę ściągacz kolanowy raz jeździłem bez i po 2 godzinach miałem wrażenie że zawiasy zaczynają obcierać założyłem opaskę i było ok.
    Pozdro
  7. Kolega w piątek doładował 2 gopassy jednodniowe dla siebie i dla syna dzisiaj rano bardzo się zdziwił gdy nie działały.W infocentrum powiedziano że nie przypisał daty na niedzielę i z automatu były do wykorzystania w sobotę Dzisiaj musiał kupić jeszcze raz ☹
  8. Dobry narciaż jeździ w dół stoku :-D :-D :-D staje i jedzie nie myśli o małym palcu dużym palcu dupie itp a słaby nie wiadomo czym jeszcze sobie bańkę nabija :-P :-P i później może powiedzieć że nie wyszło bo o palcu zapomniał. LUDZIE JEŹDZIĆ JEŹDZIĆ uczyć się od lepszych na stoku!!! Na SKIFORUM NIE NAUCZYCIE SIE JEŹDZIĆ MOŻECIE PRZECZYTAĆ WSZYSTKIE POSTY OD ISTNIENIA FORUM......I TAK NIE BĘDZIECIE LEPIEJ JEŹDZIĆ!!!!
  9. Jak dla mnie licytowanie się stomizną tras mija się z nazwą ZJAZD, zsunę się na kaźdej ścianie jak 99% narciaży tam się nie jeździ tylko ZSUWA. Kompletnie nie mam przyjemność w takiej jeżdzie. Jeśli kogoś kreci dodawanie do swojego CV najbardziej stromych tras ok do mnie nie przemawia ciągłe hamowanie i w moimi nazewnictwie to nie jest jazda. Szacun dla tych co to robią na YT filmiki pokazują jak stają przy prawie pionowych ścianach 3/4 zjazdu są bokiem i na ostatnim odcinku dają nartom jechać
  10. Jak na razie to nasz spór pomimo różnicy zdań był prowadzony na poziomie z poszanowaniem drugiej strony i pełna kulturą. Przynajmniej ja w taki sposób odebrałem wszystkie posty kolegi. Równie dobrze - i mnie osobiście bardzo szkoda - to rozmowa mogłaby się odbywać w jakiejś knajpie w górach przy piwie po fajnie spędzonym na nartach dniu. Myślę, ze byśmy się dogadali w moment.
    Niestety takie miłe chwile są czasami psute prze różnych kosmitów. W knajpie wstaje się wali gościa w ryło i po zawodach. W sieci nie ma tej przyjemności, a szkoda.
    Pozdrowienia

    Cześć
    Nie wiem czy pamiętasz ale na piwo jesteśmy umówieni HEHEHE i to ja stawiam
    Z tym że ja piwo piję na stoku w jakiejś kameralnej knajpce a ty przed klawiaturą....... I co zrobić?
    Pozdro
  11. Dla mnie Schladming to pod względem tras najlepszy ośrodek w jakim jeździłem ,dwa sezony z rzędu jeździliśmy przez 5 dni na samych 4 Berge i nikt się nie nudził :)

    Cześć
    Jak najbardziej podpisuję się pod twoim postem. Byłem tam kilka razy nigdy się nie nudziłem. Kolejność jaką napisałem to moje subiektywne odczucia.
    Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...