-
Liczba zawartości
1 482 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
22
Odpowiedzi dodane przez Mikoski
-
-
-
Zajebista ta Amerykańska demokracja ,połowa obywateli nie ma ubezpieczenia zdrowotnego nie ma urlopów nie ma l4,a druga połowa jak by się coś podziało przygotowuje się że będzie do nich strzelaćbardzo rozsadne… ja poszedlem dalej - nabylem kilka sztuk broni chociaz NIGDY nie bylem jej zwolennikiem……...
BRAWO TY ! -
Co tu się dzieje !! Niby bez paniki a magazynek minimum na 15 pestek !
Do odprężenia posyłam link z SFL ośrodek zamknięty a trasy wyratrakowanedzisiaj miałem śmigać.
https://www.bergfex....s/webcams/c782/ -
-
22 dni na nartach bardzo słaby sezon ,tylko raz Austria 5 dni ,5 dni Sarajewo szału nie było reszta beskidzkie stoki.
Najbardziej mi żal marcowej jazdy uwielbiam ciapę
W piątek miał być wyjazd -
-
-
Może koledzy mi przypomną jak nazywała się audycja,od połowy lat osiemdziesiątych w poniedziałki o 20 zawsze była grana cała płyta. Nagrywałem namiętnie szpulowiec Aria mam spore archiwum punck rocka tamtych lat .
-
Ustawienie wiązań jest bardzo proste jak się wozisz ustawiasz na łatwe wypięcie do swojej wagi.
Jak jeździsz z sportowym zacięciem dajesz + 2....+ 3 DIN do wagi, z lżej ustawionymi ryzykujemy poważniejszymi kontuzjami . -
Na dzień dzisiejszy najlepszeZa daleko
Muszę być w czwartek w Ustroniu i miałem nadzieję pojeździć we wtorek, środę. Narty wezmę - na miejscu ocenię.warunki są na BSA i Soszowie z Ustronia 10 minut na Soszów.
-
-
Jurek ty wiesz najlepiej że w sporcie liczy się czas nie piękno przejazdu,tam nie ma not za stylPewnie wielu się teraz narażę
Mnie się Petra nie podoba.
W Polsce się jej kibicuje bo jest taka "trochę nasza" .
Dla mnie, podobnie jak Wendy Holdener ma na nartach zwinność i swobodę ruskiego czołgu z II Wojny Światowej
Jak chcę oglądać jazdę facetów to oglądam facetów.
Już po ostatnich Mistrzostwach Świata pisałem, że Ana Larsson jeszcze pokaże jak się jeździ SL i się nie pomyliłem.
Gdyby dojechała, to Vlhowa miała by minę jak po GS w wydaniu Alice Robinson.
Dziś Ana miała pecha ale już" jutro" będzie tylko lepiej.
Fajnie się to wszystko rozwija.
Wróci Misia i nowe dziewczyny ruszą do ataku.
Jest co oglądać. -
U mnie była zmiana ze względu na pogodę 3 godziny z rana na Soszowie ,kanapa chodzi warunki wiosenne.
-
W Flachau zwozili żonę z trasy podaliśmy wszystkie dane i za jakiś czas do Polski przyszedł rachunek około 60 euro. Przekazałem do ubezpieczeyciela i to wszystko.
-
Jeżeli chodzi o pomoc na stoku to wygląda na to że jest bezpłatna (przynajmniej w niektórych miejscach) Żonę ładnie unieruchomili, zwieźli poinformowali że mogą wezwać ambulans. Do wypełnienia był tylko kwitek dla nich. Podziękowali, życzyli powrotu do zdrowia i tyle.Nie było pytań o ubezpieczenie itd.Jak rozumiem dodatkowym kosztem byłby transport śmigłowcem itd.Zastanawiam się czy nie napisać do Compensy ze zapomniałem prawa jazdy, żona była kierowcą i co dalej....
Rachunek za zawiezienie przyjdzie pocztąnie ma nic za darmo, ubezpieczenie zwraca bez problemu .
-
A nie lepiej smigiem? ;P
Ty i ten twój śmig -
Może konsultowałeś u konowałów nie u ortopedy każdy dobry ortopeda jeśli ma USG i MRI potrafi ocenić co jest z kolanem nie patrząc na opis . Bez ACL da się żyć ale co to życie
zerwałem ACL dokładnie wiem kiedy ale nie było bólu ani krwiaka niestabilność minimalna , przejeździłem cały sezon z zerwanym ponad 30 dni na nartach. Na wiosnę pojawiły się problemy więc ortopeda diagnoza i operacja w sierpniu (kontuzja w styczniu) przyszycie więzadła 1 implant bez rekonstrukcji .
Może masz dalej zerwane a o tym nie wiesz,raczej się nie przyrosłoale nikt mi nie wmówi że bez zabiegu jest lepiej niż przed sprawdzone na sobie
-
No więc po sprawie.. Oczywiście Compensa nie zezwala na zabieg na miejscu. Będę pisał odwołanie ale marnie to widzę. Uprzejma Pani powiedziała że w zakresie ubezpieczenia jest pomoc doraźna, ambulatoryjna i zagrażająca życiu. Cóż napiszę do nich w takim razie że nie mam prawa jazdy a żona nie może jechać - zobaczymy co zrobią. Diagnoza potwierdziła ACL. Compensa się wycwanila i nie pyta o możliwość transportu tylko : Czy pacjent moze bezpiecznie siedzieć Czy narażone jest życie pacjenta Sama klinika - lux. Szybko załatwione rezonans i rtg od ręki. Jak powiedziałem do lekarza że w pl będziemy państwowo czekać 2 lata to zamiast oczu miał jajka sadzone. Chciałoby się napisać służba zdrowia wstała z kolan ale chyba służba zdrowia w kolanach to ma wszystko urwane ;-) Dostaliśmy porządny stabilizator, kule i cóż... żona sobie mam nadzieję 12 dni będzie korzystać ze słońca z e-bookiem w ręku. Są w życiu większe dramaty.. A za rok wrócimy silniejsi :-). Ze względu na kolana żona zaczęła się zastanawiać czy skitury nie będą "bezpieczniejszą" alternatywą. wi
Wiedziałem że tak odpowiedzą ,przerabialiśmy to samo pomoc dorażna, badania,kule, orteza ewentualnie transport reszta w Polsce na NFZ. Życze wam żeby się udało ,tak to jest z ubezpieczeniami. Może ktoś z was wie jak działa Alpenverein w takiej sytuacji, zastanawiam sie nad zawarciem ubezpieczenia.
CześćSłabo się urlop zaczął bo żona chyba naderwała / urwała więzadło pierwszego dnia. Jesteśmy teraz w Alta Badia i Compensa ma tutaj podpisaną umowę z Trauma Medical Clinic więc można wszystko bezgotówkowo załatwić. Jutro z rana tam się meldujemy i teraz pytanie robić to na miejscu czy czekać na powrót.Powrót że sztywną nogą będzie pewnie trudniejszy ale....
Jak żona nie zrobi na miejscu za zgodą ubezpieczyciela ( wątpliwe że się zgodzą moim zdaniem) to w Polsce wszystko na swój koszt lub czekanie na NFZ
Interesuje mnie tylko COS 7:45 pod wyciągiem po 12 wyjazd bez korków 13 obiadek w domuW TV była dziś krótka relacja ze Szczyrku. Kamera ustawiona przy hotelu Meta i widać było, że ludziska zjeżdżają do dolnej stacji.
Jeśli chodzi o karnet godzinowy, to jest jeszcze 3-godzinny na SMR od 13 do 16, ale za jedyne 109 PLN. Czterogodzinny na COS kosztuje 88 PLN.
Dzisiaj z Wisły wracałem po 11 w przeciwną stronę korek do wyjazdu z UstroniaJeździłeś może dzisiaj na COS? Jutro rano planuję na 3..4 godziny ale tylko tam mają kornet 4 godzinnyX race lab są nartami co najmniej dla dobrego narciarza (lab kiedyś miały tylko komórki) chociaż ostatnio gdzieś czytałem że czym droższe tym przyjemniejsze szuranie
Nic personalnego tylko koledzy z SF nie chcą cię ostrzec co to za narta.
Pozdro
CześćW pierwszej kolejności, zastanowiłbym się czy Tobie też nie wystarczą używane slalomki, zamiast kilku par które posiadasz.
Próba nadrabiania sprzętem, to typowe zachowanie początkującego. W każdej dyscyplinie.
Dopiero po latach, dociera do Ciebie, że sprzęt to zaledwie kilka % całości.
Czy zauważyłeś gdzieś na SF żebym doradzał komuś w kwestii sprzętu lub techniki ?
Trochę HUMORU
w Hyde Park
Napisano
Załączone miniatury