Skocz do zawartości

AndRand

Members
  • Liczba zawartości

    599
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez AndRand

  1. Bo dla mnie to tramwajowanie na krawędzi.

    Jeśli się pojawia jakieś szuranie (bo krótkie zakręty) to zauważalne dla aptekarza. Prawdziwe szuranie przy tym układzie tułowia by tu weszło z kontrrotacją, której nie ma.

  2. Dzieki za odpowiedz. Moze chce za wiele ale szukalbym czegos lzejszego. Czyli bardzo bezpieczne ale jednak w okolicach 500-600g. Stad moj pomysl na Radical St. Czy w tej kategori wagiwej to dobry wybor?

     

    Nie bardzo wierzę, że rozbudowana piętka (Radicale) dużo zmienia bo problem leży w przednich pinach.

    Jeśli już to Beasty (940g) bo mają inną konstrukcję przodów.

    Możesz próbować z Fritschl Vipec (przody chodzą na boki amortyzując uderzenia), ale w pionie działają chyba jak inne.

  3. @MarioJ, @AndRand - moze uda mi sie Was namowic na jakas rekomendacje:)
    Tzn. co byscie polecili do Volki Vta 88 biorac pod uwage kryteria ktore opisalem w moim pierwszym poscie.
    Wasze porady beda dla mnie bezcenne;)

     

    Ja tak jak napisałem - jeśli priorytetem jest bezpieczne wypinanie się wiązania to Salomon SHIFT (pinowo-szczękowe 850g) lub dowolne wiązanie szynowe, bo one w pełni spełniają wymogi wiązań alpejskich (np. Marker F10, czyli freeride'owy Squire na szynie).

     

     l8AAejX.png

  4. Ja też tak robię i wszyscy których znam - mówię o Dynafitach. 

    Wypinają się normalnie przy momencie skręcającym trzymanie na małym ramieniu pinów z przodu nie ma żadnego znaczenia przy trzymaniu tyłu.

     

    Moim zdaniem to kwestia samych pinów.

    Mimo przeniesienia osi obrotu jak najniżej szczęki będą działać nie tylko w płaszczyźnie poziomej ale i pionowej. A nie powinny.

    Uwierzę ewentualnie gdy szczęki zostaną przeniesione przed noski butów.

    Mówię jako zadowolony (w sumie) użytkownik Dynafitów.

  5. Zainteresowała mnie łopata - co to jest (i czy to waga samej szufli)? O sondzie zapomniałeś? Nie masz też klasycznego HS?

    Tak, sama szufla do czekana.
    Trochę tak :) Często sam chodzę więc sonda z ABC jest u mnie na końcu potrzeb. Łopata bardziej do profili śniegowych.
    Nie używam HS bo się zapaca i szreni. SS+polar do -10 nie mam problemu, w odwodzie puchówka.
     

    Ale w konfiguracji freetour mam grubsze spodnie HS i nie jeżdżę w SS tylko grubszym paclite i wtedy mam rezerwowy polar (lub puchówkę). 

    Ponieważ chodzę na tury jedno- dwu- dniowe to ubieram się na wybrane warunki.
    Do -10 spodnie SS+bielizna, poniżej -10 spodnie narciarskie ocieplane.
     

    Masz cięższe narty + buty PDG? Jak się to sprawdza?

    Poza trasą nie narzekam, nawet nie czuję potrzeby twardszych butów.

    Salomony BBR są bardzo uniwersalne i świetnie się sprawdzają na różnych rodzajach śniegu. Mam twarde buty z insertami jak bym chciał docisnąć krawędź przy wyciągu, ale że to niezłe kowadła (w porównaniu do PDG) to nie chce mi się przestawiać wiązań (15mm różnicy), tym bardziej że rzadko jeżdżę przy wyciągach.

    Mam jeszcze Blizzardy Expedition (1300g) - mogłyby być mocniej taliowane i mieć większy rocker.

  6. Jakie wiązanie polecilibyście do narty Volki VTA 88?

    Przeznaczenie to trochę skituru /trochę freeturu. W moim przypadku to jakaś jazda po beskidzkich lasach, trochę Karkonoszy no i Tatry (żadne ekstremalne żleby ale np. jakiś karb, może Zawrat, Kozi, Rakon itp.)

    Głównie zależy mi na bezpieczeństwie czyli to żeby narta wypinała się  kiedy trzeba. Do tego chciałbym zachować jakiś „złoty środek” pomiędzy wagą a komfortem jazdy.

    Z tego co rozumiem to generalnie im  cięższe wiązanie to tym lepsza stabilność podczas zjazdów + większe bezpieczeństwo. Czy takie uogólnienie ma sens?

    Czy np. Dynafit Radical ST to jest dobre rozwiązanie?

    Czy ma sens taki zestaw : Volki VTA 88 + Radical ST?

    Widzę że koledzy polecali ATK …cena trochę tylko wysoka.

     

    Z góry dziękuję za porady

     

    Ogólnie wiązania pinowe się nie wypinają... jak je przepniesz na "walk" ;) Plus zatrzask.

    Na "ski" pewnych kątów nie lubią (np. skoku na stromy, twardy trawers).

     

    Więc są dwa wyjścia - albo się nie przewracasz i tam gdzie narta nie może się wypiąć zapinasz na "walk".

    Albo korzystasz z wiązań tradycyjnych z przodu w trybie "ski" (Salomon Shift, wiązania szynowe).

  7. Moja lista na siktour tydzień.

    Jeszcze bez jedzenia i picia.

     

    PDF: attachicon.gifLista sprzętu MarioJ - Ukraina.pdf

     

    Ja już zrezygnowałem z tur wielodniowych.

    Jak jednego dnia sobie dam w kość - tak kilka godzin solidnej wspinaczki w głębokim śniegu - to na drugi dzień się nie nadaję do włażenia gdziekolwiek.

    No i odstręczają mnie tury z biwakowaniem, dzięki bieliźnie termoaktywnej nie trzeba jej suszyć, ale skarpety i botki już tak.

    Metoda jest mało zachęcająca - własny śpiwór :)

  8. Kilka pytań o Twój sprzęt. Jaki model, czy waga na pewno prawidłowa (trochę niska:-) ? Pytam z ciekawości:

    Łapawice 50g

    Rękawiczki 20g (ja mam cienkie 60g)

    Buty 1500g (para?)

    Łopata 360g

    Kijki 300g

    Detektor 200g

     

    Tak mi wyszło na wadze (kuchenna).

    Rękawiczki to cienkie windstopery. Podczas chodzenia mi wystarczają, na większym mrozie zakładam na nie łapawice.

    Buty - Dynafit PDG 750g sztuka

    Łopata - sama szufla do czekana

    Kijki - FIZAN alu do nordic walkingu, 3-częściowe

    Detektor - Ortovox F1

  9. Obiecałem zważenie swojego plecaka.
    Jak ktoś ma przykładowe ważenie to proponuję wrzucić do porównań co może być lżejsze.
     

    Chyba @MarioJ kiedyś przedstawiał swoje ważenie plecaka.
    Mnie tez ostatnio naszło na ostatnim wypadzie, więc na razie jest zdjęcie, może w chwili wolnego stanę przy wadze, żeby poważyć co dałoby się odciążyć.
     
    Na żółto ubranie (zdublowane skarpety i rękawiczki/łapawice, gogle/okulary),
    na biało - do jeżdżenia/chodzenia (foki, raki, czołówka, detektor, harszle, czekan z łopatą, buty)
    na czerwono - elektronika i akcesoria (kamerki, monopod, telefon, multitool, scyzo-sztućce)
    na zielono - spanie i jedzenie (kubek termiczny, liofilizat, śpiwór, mały materac, worek)
     
    Rzeczy na zielono nie wchodzą już do plecaka 40L, stąd worek, żeby zostawiać je w schronisku wypadowym.
    Nie bardzo widzę więc używanie ABS-u 25-30L, dodałem Avalunga do plecaka.
     
    VrWH66V.jpg

     
     

    SPRZĘT                         WAGA (g) Plecak (+mapy, +batony, +płachta, +Avalung) 1300 Termos 200 UBRANIA: Softshell 550 Spodnie 450 Puchówka 400 Polar 300 Bielizna termo 250 Łapawice 50 Rękawiczki 20 Czapka 20 Balaklawa 10 JEŻDŻENIE: Narty 3600 Buty 1500 Raki stalowe 750 Wiązania 700 Foki 550 Łopata 360 Kijki 300 Czołówka+etui 220 Kask 200 Detektor 200 Czekan 200 Harszle 160 Gogle 100 AKCESORIA Futerał do drona 900 Dron 400 Kamera+uprząż 270 Bateria do drona 160 Telefon #1 150 Telefon #2 150 Monopod 110 Multitool 50 SPANIE: Śpiwór 500 Materac 380 Worek 30 

    Ważenie się przydało. Właśnie znalazłem śpiwór 150g :) Podobno nie należy się bać, że wygląda jak folia aluminiowa - jest wielorazowego użytku i dobrze ogranicza wypromieniowywanie ciepła (będzie też zamiast płachty termicznej, którą mam w plecaku).

    Może też na ubraniach uda się 500g ściachać.

  10. Czeski goprowiec, że się tak wyrażę, co z niejednego Peca jadł, bez skistopow oraz lonży, po co tatar. Narty zapina w zjeździe jak do podejścia, przód.

     

    Ale to zawsze na stromym. Bo się wypną.

    Przepinka na "ski" dopiero w miękkim śniegu i na większe prędkości.

     

    Zapinam zawsze smyczki i nie mam skistopów bo narta na stoku takim jak ścianka na Kasprowym czy Łomnickim Sedle (tak obrazowo) się na skistopie nie zatrzyma. A takie są na skiturach.

    Wygląda to mniej więcej tak: https://youtu.be/6nYFtXnsvhY?t=91

  11. Odnośnie metodyki i praktyki...czy początkujący powinni stosowania kijków uczyć się natychmiast, czy wówczas gdy już jakoś ogarniają się na stoku (nie boją się,czują się dość swobodnie,równoległy skręt już wychodzi i zaczynają szlifować płynność skrętów, odciążenie i pozycję korpusu)?

     

    Jak jeżdżą bez kijków to potem separacja jest dla nich nieznaną ewolucją cyrkową.

    A z kijkami to nawet nie wiedzą, że robią separację.

  12. Miejsca gdzie można ewentualnie zejść z wagi:
     
    1. Śpiwór i materac - z reguły niepotrzebne. Ewentualnie wkładka jedwabna zamiast śpiwora żeby spać pod kocem w schronisku.
    2. Multitool zbędny, sztućce -do liofów wystarczy spork plastikowy lub tytanowy. Zresztą jak śpicie w schronach to często jest wyżywienie.
    3. Ciuchy minimum szt i jak najmniej bajerów. Czy wszystkie ubrania są praktycznie pozbawione kieszeni, suwaków, wzmocnień. Czy użyte materiały  są możliwie najlzejsze. Np. puchówka z nylonu 7D o gramaturze 20g/m2 i z puchem 900 CUI. Kurtka zewnętrzna - najlżejszy biegowy gtx packlite lub podobny. itd.
    4. Sprzęt dość jasna sprawa: raki alu lub alu-stal, foki race, czekan alu-stal itd.
    5. Kamerki monopody to wiądomo że są zbędne ale wspominam na końcu bo wtedy nie będzie fajnych zdjęć i filmów do obejrzenia.

     
    1. dlatego w worku do zostawienia w schronisku - bo wiedziałem, że dotrę w nocy bez opcji spania w łóżku.
    2. fakt, spork powinien być wystarczający
    3. mam lekkiego softshela, ktory się pakuje do jego kieszeni, ale obawiam się o przewiewność w zimę na samym polarze. Ten obecny ma chyba oddychalność 10000 i przy wysiłku jest wystarczający na silnym wietrze przy -10
    4. raki Grivele G1 - najlżejsza stal 730g, czekan 195g, z łopatą 700g
    5. jeszcze nie napisałem co jest w pudle...  :D
     

    Do tego termos + 3 litry picia (minimum, czasem więcej) 3,5kg to 11,5. W marcu jak grzeje słońce człowiek wysycha błyskawicznie, czasem biorę więcej.

     
    Ale wtedy woda jest wszędzie. Potrzebna tylko butelka.
    A jak wtedy smakuje... :)

  13. Da się, da się, choć trudno się do tych 20 kg ograniczyć. I po 30 kg maja jak przytroczone liny i reszta szpeju na szczeliny. A rekordziści w drugą stronę z 16 ale oni tną szczoteczki do zębów na pół. Właśnie - nie policzyłem mydła, pasty, szczoteczki ... zapasowej foki, kijka ... dojdzie jeszcze ... 

    Ta waga pojawiła się w kontekście zapytania @MarioJ o to, jaką wagę preferuję. No to zrobiłem bilansik - dla siebie i hut-route a nie dla @zajac-zki. No, nie na dzisiaj dla niej. 6kg to prawie waży plecak ABS z nabojami.

     

    Chyba @MarioJ kiedyś przedstawiał swoje ważenie plecaka.

    Mnie tez ostatnio naszło na ostatnim wypadzie, więc na razie jest zdjęcie, może w chwili wolnego stanę przy wadze, żeby poważyć co dałoby się odciążyć.

     

    Na żółto ubranie (zdublowane skarpety i rękawiczki/łapawice, gogle/okulary),

    na biało - do jeżdżenia/chodzenia (foki, raki, czołówka, detektor, harszle, czekan z łopatą, buty)

    na czerwono - elektronika i akcesoria (kamerki, monopod, telefon, multitool, scyzo-sztućce)

    na zielono - spanie i jedzenie (kubek termiczny, liofilizat, śpiwór, mały materac, worek)

     

    Rzeczy na zielono nie wchodzą już do plecaka 40L, stąd worek, żeby zostawiać je w schronisku wypadowym.

    Nie bardzo widzę więc używanie ABS-u 25-30L, dodałem Avalunga do plecaka.

     

    VrWH66V.jpg

  14. Źle patrzysz :)

    W skręcie slalomowym i gigantowym, czyli krótkim i średnim to sprawa elementarna, to jest główny element po którym bez problemu odróżnisz na slalomie czy gigancie jazdę amatorską od szkolonej zawodniczej.Tak nie jeżdżą dobrzy amatorzy tak jeżdżą  eksperci i zawodnicy :)

     

    Poniżej jeszcze dobre ćwiczenie na podniesienie wewnętrznego barku też sprawa elementarna w jeździe experckiej/zawodniczej.

    https://drive.google...fKR0uIyIKdQF2bb

     

    A ja myślałem, ze krakowiaczek (zewnętrzna ręka w górę, wewnętrzna na biodro) to ćwiczenie na biodro, a nie na bark.

  15. Byś lepiej zrozumiał(jesteś fizykiem) to są wyjaśnienia profesora fizyki o Modelu Standardowym(jako laika, to mnie nieco wciągnęło) uczniom na w szkole podstawowej. Trzeba na tym etapie coś powiedzieć dzieciom. Ale co się bliżej za tym kryje, to wiesz. I co się kryje za kolanami do stoku, też wiesz. Ale, gdy mówi się o tym początkującemu narciarzowi, to co on wie? I kiedy to osiągnie.

    Nie bardzo mnie rozumiesz. Mówiąc o imadłach. Tak prymitywnie nie pisałem. Ciało w przestrzeni jest skierowane w dół. W przestrzeni!!!. W przestrzeni go trzeba trzymać. A że następuje kolejne skręcenie tułowia i nóg w przeciwne strony to fakt. I że się to czyni siłami wewnątrz ciała. Myślałem, że to trzymanie w PRZESTRZENI jest proste, jasne, trywialne. A tu nie!

     

    Chyba macie problem z Układem Odniesienia.

     

    Bo dla Jeremego odniesieniem są narty, które sobie gdzieś jadą i jeśli zakręcają to trzeba obracać tułów by być na wprost linii spadku.

    A dla Veterana odniesieniem jest głowa i oczy, które patrzą wzdłuż linii spadku, a biodra i nogi zmieniają kierunek jazdy.

     

    :)

  16. Witaj w klubie  ? 
    I co ? Masz ją czy została w śniegu na wieki ?
    Ja dostałem w łeb nartą na pasku i już więcej nie chcę ; )

     

    Z jedną było prosto bo widziałem gdzie się zatrzymała.

     

    Na Kopie było trudniej bo w nocy :) Nie wiedziałem czy zaznaczyć miejsce tą co mi została i wrócić następnego dnia? Bo wyglądało że się zakopała w tym miejscu w puchu.

    W końcu dupozjazd z jedną nartą pod pachą... i nagle, po 100m wpadłem na moją nartę, która się wbiła na sztorc :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...